Miał ktoś z Was do czynienia z basami SX? Na talkbassie wiele osób uważa je
za najlepsze budżetowe rozwiązanie, zwłaszcza, że ponoć brzmią znakomicie
jak na instrumenty za 200$. Małe przeglądnięcie youtube wywołało u mnie
opad szczeny np:
https://www.youtube.com/watch?v=QHLoenEGEmg
https://www.youtube.com/watch?v=4w28NI5JesI
A tu pełna lista oferowanych przez SX’a basów:
www.sxguitarspain.com/basses.htm
Do wyboru do koloru – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Czuję, że niedługo
będę musiał przyjrzeć się SXom bliżej.
Czy miałem kiedykolwiek do czynienia z basami SX?
Czy słyszałem o basach SX i co o nich myślę?
Uważam, że basy SX są dobrym wyborem dla osób z mniejszym budżetem.
Czy znałem już wcześniej opinię, że brzmienie SXów jest porównywalne do instrumentów za 200$?
Czy obejrzałem już jakieś filmy na YouTube przedstawiające basy SX?
Czy podoba mi się wygląd oferowanych przez SX basów?
Uważam, że SX to godny uwagi producent instrumentów.
Czy myślę o zakupie basu SX?
Czy zdarzało mi się grać na basie SX i jakie mam opinie na jego temat?
Czy planuję bliżej przyjrzeć się basom SX w przyszłości?
Kuzyn ma stratocastera SX i myślę, ze można go porownac do przyzwoitych
egzemplarzy podstawowych serii Squiera. Porownywalismy go z moim bullet stratem
Squiera no i jakoś i rodzaj brzmienia i jakoś wykonania naprawdę bardzo
podobna.
Mam nadzieje, ze to komukolwiek pomoze 🙂
Jestem w takim szoku, że zbieram zęby z podłogi.
Byłem dziś na przejażdżce rowerowej, patrzę, sklep muzyczny, który
często mijam. Dobra, wpadnę, zobaczę, co mają… 5 basów wisi, wśród
nich – precel SX. Spytałem grzecznie, jak to mam w zwyczaju, czy można
spróbować, bo nie wierzę, Danusiu, że za takie grosze ( 440zł) bas
może być choćby znośny, a co dopiero naprawdę spoko. Pan podpina i wręcza
bas. Szybkie oględziny wizualne – gryf prościutki, z ładnego klonu (nie
licząc sęku wielkości 2mm gdzieś z tyłu, ledwie widocznego). Korpus też
ładnie wykonany, hardware nie trąci tandetą. Wizualnie super, ledwie ten
sęk no i pola magnesów w pickupie nie do końca pokrywają się ze strunami –
tylko to razi oko, razem z tą główką w kształcie otwieracza do butelek.
Same pola magnesów nie powinny bruździć, jak wynika z mojego doświadczenia.
No, dobra, podpinamy i jedziemy!
Chryste! Ten bas żarł co najmniej na poziomie 3.5x droższego Squiera Vintage
Modified P-Bass (bo Affinity zjadał bez problemu) :O
Naprawdę solidny precel, porządnie wykonany, z dobrą paletą brzmień, od
mułu po szklankę (kondensator przy potku TONE ucina bardzo dużo górki, gdy
ustawić ów potek na 0, a samym pickupom, prócz środka i dołu, górki nie
brakuje).
Być może ma jakieś ukryte wady, ale moje oględziny żadnych nie
stwierdziły; gdyby nie ta nieładna główka, bas bym kupił dla samej frajdy
z tego, że jest tak tani, a tak fajny.
Od dziś będę to cholerstwo polecał każdemu z niskim budżetem, bo wiem,
że za 440zł da się kupić bas na naprawdę przyzwoitym poziomie.
Immo – akurat jest trochę prawdy tez w stwierdzeniu, ze taniego precla latwiej
zrobić niż taniego jazza czy wiosło na humbach. 😉
Ale nie zmienia to faktu, że SXy żrą! 🙂
Zjeździłem pół Warszawy i nie znalazłem żadnego SXa, mimo że na stronach
internetowych jazzy były określane jako dostępne od ręki :/ Także nadal
nie ograłem tego cuda.
EDIT: Trafiłem na mocno nieprzychylny watęk autorstwa Zenka. Ciekawe, czy
takie kwiatki zdarzają się też w basach (no bo czemu basy miałyby być
lepiej traktowane od pozostałych produktów).
http://www.lutnictwo.peterwebs.pl/viewtopic.php?t=1066&sid=a7a3ea9100d620b0df62bfe04683daaf
Ja jestem zwolennikiem teorii, że korpus może być bylejaki, hardware może
być średni, ważne, żeby gryf był solidny, nie było farby między gryfem a
korpusem, a pickupy miały dobry sygnał, żeby bas był dobry. Ten SX miał
świetny gryf i porządne pickupy i brzmiał dobrze we wszystkim, od slapu po
akordy…
joł…
ja dalej podbijam z opiniią, że SX to bardzo dobre instrumenty – szkoda, że w
takiej miernej ofercie dystrybuowane na Polske.
Dokładnie. Chętnie zakupiłbym takiego sjb-75, ale podejrzewam, że cena
byłaby porównywalna ze Squierem VM.
no w usa sxy max 200 dolarów . sprowadzenie nie było by drogie ;p
To zamawiaj w usa 🙂 Niestety nasi sprzedawcy mocno zawyżają ceny “wyższych”
modeli sxów. Właściwie zawyżali, bo praktycznie na rynku nic nie ma :/
Laklanda na sxa zamienić może jak nie będę miał co do gara włożyć .
oJ TAM, OJ TAM. Jako stary researcher rodzimego segmentu low-budget właśnie
wypatrzyłem pro publica bono szeroką ofertę basideł marki SX w sklepie
muzycznym PASJA:
http://www.sklep-muzyczny.com.pl/pl/producer/SX/419/5
i następne.
Ceny od 566zł wzwyż. SX-y są też w ofercie innych e-sklepów (np.
http://www.sklepmuzyczny24.pl) ale drożej (+ 700zł) i z mniejszą ofertą.
Faktycznie bardzo fajnie te instrumenta wygladają, nie tylko fenderowate, ale
i modele 5-o i 6-o strunowe “inspirowane” Warwickiem.
—————————————————–
Sklepu PASJA nie znam, nic u nich nie kupowałem, mają koszmarną stronę
która potwornie się ślimaczy, przeglądarka asortymentu jak za czasów
atari, ale ceny i wybór ok.
Dzięki Bydluck. Jednakowoż… W muzycznym24 jest mała oferta – tylko
podstawowe, najtańsze modele dostępne też w innych sklepach. Natomiast w
PASJI byłem (chciałem dotknąć tego
http://www.sklep-muzyczny.com.pl/pl/p/SX-Gitara-basowa/41069 ) i mógłbym
przymiotników, których wykorzystałeś do opisu ich strony, użyć również
w stosunku do ichniejszej obsługi :] Oczywiście na stanie nie mieli ŻADNEGO
SXa, na pytanie kiedy mogą być usłyszałem “oj, niewiadomo”, a na pytanie
ile trzeba czekać na dostawę przy zakupie przez stronę – “trudno
powiedzieć”. Popatrzyłem jeszcze co mają i wyszedłem, bo generalnie mieli
znacznie ważniejsze sprawy niż obsługa klienta (nawet nie usłyszałem
prostego “czy w czymś pomóc”), chociaż na mój gust to biegali po sklepie
bez ładu i składu :] A szkoda, bo mieli nieźle wyglądającego SQ VM w
całkiem znośnej cenie.
A to smutne, że takie je*ane nieroby w tym sklepie “pracują”. Już ich strona
www. trąciła h*jem po całości, a Twoja relacja potwierdziła to
niewesołe spostrzeżenie.
A potem jest płacz, że nie warto prowadzić sklepu. A ja jestem zdania, że
lepiej dopłacić te 2, 3 stówki i ograć sprzęt, który sobie upatrzyliśmy.
Anyway jeśli po sąsiedzku dojdą Cię konstruktywne słuchy, iż jakoby ekipa
sklepu PASJA się w koncu wzięła do roboty, a sklep zaczął po bożemu
realizować zamówienia zgodnie z ofertą na www, to daj proszę znać, bo
zaprawdę niektóre rzeczy tam widziane spotkały się z móją aprobatą
prozakupową.
———
Z innej beczki, choc w ramach tematu “tanie, a dobre”: z tego, co słyszałem
od znajomych uzytkowników i co słyszałem nausznie, i co widziałem naocznie,
wielce fajnie prezentują się niedrogie intrumenty sygnowane marką
Suzuki, w tym basy a la Fender, dostępne w sklepach
muzycznych GAMA, na pewno w Gdańsku, choc nie wiem tez czy w Gdyni i w
Brzydgoszczy.
Bydluck napisz do nich maila, może tylko ja tak trafiłem, że obsługa była
na mocnym kacu i nie było z nimi kontaktu.
joł… w Polsce jest trzech dystrybutorów SXa – jeden ma w ofercie tylko
akustyki i klasyki, drugi dołączył do tego elektryki i basy w podstawowej
ofercie. a trzeci ma tylko jeden bas na stanie a reszta to klasyki i
akustyki.
Wielokrotnie pisałem żeby poszerzyli tę ofertę – niestety nie udało się.
Mam dojscie praktycznie do każdego SXa ale niestety wychodzi to drożej niż
np. na stronie konkurencji. Czas realizacji ? 5 dni roboczych.
to są świetne wiosła za naprawdę dobrą kasę – i spokojnie kładą na
łopaty np. Squiery.
Maczos, to jaka byłaby u Ciebie cena
http://www.sklep-muzyczny.com.pl/pl/p/SX-Gitara-basowa/41069 w wersi 5 strun?
Tak w temacie:
https://www.youtube.com/watch?v=N4mS0j2oG20
joł… ten model nie występuje w wersji 5 str
Byla kiedystam recenzja w Basiscie tego Jay Tursera i pisali ze to najlepszy
first instrument ale biorac pod uwage jakosc recenzji w tej gazecie (bo magazyn
to Psx Extreme czy N+ a nie jakaś platna reklama firm) to tam wszystko jest
dobre i warte ceny.
Wydawało mi się, że kiedyś widziałem w ofercie jednego sklepu jazzy 5
strun w naturalu.
Pomyśle nad kupnem SX-a w tym roku. Teraz gram na gracie Peavey BX5 za 650zł
kupiłem przez allegro i u lutnika okazało się że jest wypaczony w dwóch
miejscach. wada fabryczna, po rozpakowaniu basu próg był źle nabity i przez
jakieś 2 miechy grałem bez 7 progu bo strasznie brzęczał jak zarzynany kot.
żadna przyjemność. koszt naprawy tego wypaczonego gryfu to jakieś 350zł
.Następnym razem kupię sobie basówkę bez zastrzeżeń z pomocą fachowca
lub was drodzy basiści
joł…
Wczoraj dostaliśmy jazzbasika takiego tradycyjnego.
Świetny instrument. Jakość wykonania i dbałość o spasowanie
poszczególnych elementów niespotykana w tym przedziale cenowym. Brzmienie
klarowne i czyste. Dobra dynamika- świetny bas 🙂
PS. Piszę to jako basista a nie handlowiec!
A może byłbyś uprzejmy nagrać jakieś demonstracyjne wideo Maczosie?
Byłoby fajnie!
ograłem dzisiaj precla sx – 550zł (kraków – ul. karmelicka)
rewelacja, gryf z ładnego drewna, progi idealnie nabite, świetnie położony
lakier, solidny osprzęt, ważył swoje i brzmiał świetnie.
ciężko znaleźć coś równie dobrego do budżetu przynajmniej dwa razy
większego.
nie sądziłem, że można dostać tak dobry instrument (a nie zabawkę) za
takie śmieszne pieniądze.
Ogrywałem 2 precle, jazza się nie dało, ale to przez chęć
wydłubania sobie wzajemnie oczu ze sprzedawcą który twierdził że dobrym
efektem można zrobić brzmienie wszystkiego na każdym droższym wieśle i nie
dał pograć, bo chciał wcisnąć z 2 stówki droższe wiosło z nadzieją…
a wręcz przekonaniem że trafił na dziecko specjalnej troski 🙂
Większość wrażeń em.smalec jak na moje oko i ucho bym potwierdził…
* starannie zrobione ( za taki pieniądz 0 zastrzeżeń do progów, gryfu i
komfortu gry)
*brzmiące (ogrywałem na super combie marki – super combo … na gównianym
papierowym głośniczku zaopatrzonym w potencjometry które równie dobrze
mogły być atrapami…i… dziarsko broniły się te precle brzmieniowo)
*cena – za taką kasę osobiście czegoś takiego bym się nie spodziewał ..
no ale choć rzadko w dzisiejszych czasach – zdarzają się sytuacje mile
człowieka zaskakujące 🙂
Macie jakieś namiary na sklepy, w których na tą chwilę są SXy do wzięcia
? Oczywiście w ludzkich cenach. Allegro zamieniło się w wyścig idiotów
(Presto langi za 1000- 1800zł itp.), a potrzebna mi niedroga 4ka na okres
kilku miechów.
tak jak pisałem wcześniej: sklep o nazwie “Tryton” w Krakowie na ul.
Karmelickiej ma jednego precla na stanie ( 550zł), ale koleś mówił, że ma z
hurtownią dobry kontakt i może mieć na zawołanie SXy w dobrych cenach.
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-sx-jak-jazz-bass-4-strunowa-ID1yLOb.html tu
wisi precel za 500
allegro.pl/super-gitara-basowa-sx-jazz-bass-sklep-debica-i2626913022.html
a tu sklep maja precle i jazzy niedaleko mnie
Zapomniałem dopisać, że precle mnie nie interesują. Ten sklep z neta
kojarzę, ale miałem nadzieję, że gdzieś trafią się inne modele niż
SJB-62.
No to zostaje tylko wyzej opisany sklep PASJA.
http://www.sklep-muzyczny.com.pl/pl/p/SX-Gitara-basowa/41059
Na Twoim miejscu bym zamówił i męczył ich “kiedy będzie?” 🙂
W razie co daj znać jak szybko załatwią sprawę.
joł…
próbek nie nagrywam z natury bo nie umiem :).
a z dostepnością SX jest lipa – bo przez oficjalnego dystrybutora niestety
nie da się ściągnać niż wyjątkiem zwykłego jazza lub precla
te wyższe modele niestety u nich nie chodzą. Więc jak jakiś sprzedawca
gada, że ma dobry układ to ja chętnie od niego odkupię.
Jak dla mnie ten sklep “Pasja” się wysypał. Mają na stronie kontaktowej nr
telefonu do gościa zajmującego się działem gitar basowych. Zadzwoniłem –
koleś jakby z targowiska wyskoczył, żadnych info nie dostałem, ale
poprosił o maila z linkami do interesujących mnie modeli i obiecał za parę
chwil odpisać. Minął już kolejny dzień, a odzewu jakiegokolwiek brak.
Witam panowie!! Jestem tutaj nowa osobą, lecz od jakiegoś czasu śledzę tę
stronkę.Zaznaczam na wstępie, że nie jestem jakimś znachorem jeśli chodzi
o granie na tym instrumencie. Ponad 10 lat nie grałem na basie, a mój
poprzedni mexican Fender jazz bass sprzedałem za grosze przed wyjazdem na
wyspy ponad 5 lat temu. Jakiś czas temu naszła mnie ochota wrócić do tego
zajebistego instrumentu i zacząłem się rozglądać za jakaś gitarą.
Początkowo chciałem zakupić Squier precision bass pack-czyli
gitara,piec,tuner,kabel i pasek w cenie 320 euro.
Cena wydawała się rozsądna biorąc pod uwagę ile kosztuje sama gitara. Tym
bardziej nie chciałem wydawać za dużo pieniędzy np. na fendera, bo nie
wiedziałem czy znowu nie odstawię gitary do konta.Tymczasem w moim małym
miasteczku gdzie mieszkam w Irlandii jest zaledwie jeden sklep muzyczny, który
zostanie wkrótce zamnknięty z powodu małego ruchu jak powiedział mi
sprzedawca. Przeczytałem na wystawie, że cały towar- wielka wyprzedaż.
Wchodzę i patrzę jest Squier w cenie 280 euro czyli 40 taniej, aniżeli
sprawdzałem w dublinie. Lecz obok stoi SX pack bass w cenie 100 euro
przeceniony z 200 euro. Nie wiedząc nic a nic na temat tej gitary wszedłem
min. na to forum i znalazłem wiele dobrych opinii. Poprosiłem pana sprzedawce
czy mogę spróbować coś zagrać i ku mojemu zaskoczeniu gitara gada całkiem
przyzwoicie. Nic nie brzęczy ani nie stuka. Wykonanie może nie perfekcyjne(
progi trochę lipnie nabite jak już ktoś powyżej zaznaczył, dwie śrubki
krzywo dokręcone do korpusu i ten kształt główki rzeczywiście lekko
denerwujący)lecz olcha i klon prezentują się ładnie.Do tego piec tej samej
firmy o mocy 15wat. Reszta zestawu czyli- kabel, pasek i tuner jest do wymiany,
bo to zwykła tandeta, lecz sama gitara jest warta tej ceny i nie interesuje
mnie czy była robiona w china czy w korea. Jak sprzedawca zaznaczył różnica
żadna jeśli chodzi o squira i sx, a w tej pierwszej płacisz tylko za znaczek
fender. Ja bym powiedział, że Sx gada nawet lepiej. Pozdrawiam!!
Zestaw który zakupiłem we wspomnianej przeze mnie cenie
http://www.megasmusic.com.au/products/Sx-Bass-guitar-package.html
Witam serdecznie wszystkich!
Więc na temat, Dzisiaj udałem się do sklepu Pasja przy ul.Wiktorskiej w celu
zakupu tego wiosła:
http://www.sklep-muzyczny.com.pl/pl/p/SX-Gitara-basowa/41066
ale niestety, rozczarowałem się ponieważ sklep nie sprowadza już basów SX
:(. To samo tyczy się ich strony która jest bardzo nie aktualna. Widziałem
min: Squiery z seri Classic Vibe i Vintage modified, precla Washburna których
na ich stronie nie znalazłem. Jedyne co się zgadza ze stanem strony to
Yamahy. Co do obsługi, to nie mam zastrzeżeń, fakt trochę zagonieni ale
cóż… Kurczę bardzo mi zależy na tym modelu tego jazza, zostaje tylko
order z RondoMusic. chyba że w Polsce da rade go jakoś sciągnąć.
Witam ponownie!
Odświeżam temat, Mam już wiosło SXa od dwóch tygodni i mogę co nieco
powiedzieć. Jes to standardowy Jazz bass SJB-62 zakupiony u Maczos Bass Shop
który polecam!
Jestem mega pozytywnie zaskoczony wykonaniem basidła, jeśli chodzi o
spasowanie elementów to naprawdę jest ok.
progi ładnie nabite, żadnych luzów, niestety ale wymagają wizyty u lutnika
a konkretniej lekkiego szlifu w okolicy 15 progu. Na talkbasie dużo osób
miało podobny problem, więc to przypadłość większości egzemplarzy.
Ogólnie na gryfie nie stwierdziłem żadnych sęczków czy innych problemów.
Lakier na gryfie położony równo, żadnych zacieków czy nie domalowań, jest
git malina. Klucze bardzo dobrze i długo trzymają strój, chodzą lekko ale z
małym oporem 😉 Wyglądają na solidne, nie uginają się są dobrze wkręcone
w główkę która w moim przypadku wygląda jak otwieracz do butelek ale
przypadła mi do gustu, na pewno wygląda lepiej niż w gitarach z serii Ursa.
Korpus, Ja mam go w wykończeniu 3-TS i bardzo ładnie się prezentuje, na
innych forach mówili że finish gitary jest trochę kiepski w sensie że
łatwo się ściera, ale w moim odczuciu jest dobrze zabezpieczony. Brak
odprysków lakieru. Ciekawostką jest to że pickguard mam w kolorze Vintage
white, nie taki oczojebny tylko stonowany coś jak mint green czy jakoś tak,
przed kupnem rozmyślałem nad zerwaniem pierwszej białej warstwy w celu
odsłonięcia czarnej albo “postarzenie” pickguarda, teraz już wiem że nie
muszę się w to bawić, ponieważ już jest “postarzały”. Pickupy siedzą
mocno na swoich miejscach nic w nich nie lata. Dobra teraz czas na małe
niedopracowania, a więc uchwyt(button) na pasek ten z tyłu gitary jest
trochę za mocno wkręcony przez co lakier w tamtym miejscu jest trochę
pęknięty, bridge pickup, konkretnie górna część baseniku w tym miejscu
jest delikatnie odpryśnięte lub wgniecione drewno ale nie widać tego bo to
małe i subtelne jest ;). Zauważyłem że progi mi się lekko już starły
więc to będzie moja bolączka w najbliższym czasie, chyba że takie cuś
musi się zrobić, nie wiem bo to mój pierwszy własny bas. Ufff… trochę to
makaronowato jest napisane ale zawsze jakieś info, Co do brzmienia, nie mam
jeszcze pieca, ale na unplugged brzmi naprawdę zacnie nie brzęczy tylko ma
taki pazurek, słychać że drewno przenosi brzmienie.
foty dam w wolnym czasie bo mam ogromną ochotę pokazać tego cudaka. 🙂
Jak za taką kasę naprawdę polecam!
Pozdrawiam!
Długo czekałeś? W ogóle nie czekałeś?
Bo wiem, że ludzie narzekają, że chcą kupić te gitarki / basy, a nigdzie
ich nie ma :P.
Gdyby nie problemy z mojej strony to pewnie coś ok tygodnia maks dwóch, a tak
to miesiąc bo oprócz gitary zamówiłem kilka innych rzeczy z czego jednej
nie mieli i dali inną.
Łorajt, odświeżę temat azaliż rozmawiałem z pracownikiem sklepu PASJA,
który wskutek mojego nagabywania w przedmiocie wyższych modeli SX-ów
pięcio- i sześciostrunowych uraczył mnei newsem, jakoby po konwersacji z
ichnim przedstawicielem na Eurazję nowa dostawa tychże instrumentów ma
zawitać pod prasłowiańskie strzechy rzeczonego sklepu. Za miesiąc-dwa. Przy
czym nie zamierzają z tego powodu aktualizować strony www 🙂 Bo z tym za
dużo roboty jest, jak usłyszałem. Via phone można zatem w maju-czerwcu
pozyskać info. Jakie będą ceny, to już chyba tylko zależy od kursu
vietnamskiego dhonga 🙂
Anyway jak sobie patrzę na te basy, to sobie myślę jak można tak fajnych i
atrakcyjnych cenowo przecinaków nie dystrybuowac po bożemu w kraju w którym
żyje 38 mln ludzi.
Chętnie bym nabył za nieduże pieniądza takiego SX PB albo JB. Może wśród
forumowiczów znajdzie się więcej chętnych i uda się zmontować większe
zamówienie?
RomekS
Trochę czasu minęło ale jak obiecałem wrzucam foty swojego jazza, ach i
mała rada dla tych co już chcą kupić to, zaopatrzcie się także w nowy set
strun nie wiem jakich bo to gust każdego ale stockowy set ssie przynajmniej
moje od nowości nie miały polotu chcociaż to może być wina piecyka bo to
LDM-BA60:
No to tyle co chciałem powiedzieć. 😉
Witam jestem tu nowy,więc jak coś źle robię to pouczcie mnie co i jak bo
nie
mam obeznania,zobaczyłem temat o SX basach i muszę powiedzieć,że za 3-y
tygodnie jeden z modeli będzie w moim posiadaniu,już go zamówiłem,jest
to
model SX SJB75-NA[natural]-Brasil i chcę się zapytać ewentualnego
użytkownika
takiego basu o wymiar szerokości dolnej korpusu tego basu,ponieważ
zamówiłem
w innym sklepie futerał Warwick ABS-RC10505 i jakoś wierzyć mi się nie
chce
że on mi wejdzie do niego,chociaż sprzedawca poinformował mnie,że na pewno
i bez obaw,podałem mu wymiary wewnętrzne futerału a są takie
dł.120,5cm,
szer.35cm,wys.8cm,a gitary niestety nie podano mi szer.korpusu i dlatego
bym
bardzo prosił,jeżeli ktoś może mi podać szer,korpusu tego basu to bardzo
bym prosił.Bas można zobaczyć na stronie sklepu ADA MUSIC.
Ten twój bas to JB mocno standardowy, futerał przeznaczony dla standardowych
basów, w sumie nie ma co się martwić.
To prawda, korpus w SXach jest niemal idealną kopią Fenderowskiego, jedyna
róznica to głębokość kieszeni gryfu.
Duże dzięki.
I jak stoi sprawa z SXami w sklepie Pasja? Z chęcią bym spróbował modelu
Ursa 6stkę ale tracę nadzieję na znalezienie tego w Polsce.
Modele Ursa to tylko na rynek amerykański są robione, u nas są to modele SJB
równierz w wersjach sześcio strunowych.
Odkopię trochę, bo nie znalazłem – mamy 2014 rok, trochę te basy już
“istnieją” – pojawił się jakiś dystrybutor? Chciałbym to ograć i nigdzie
znaleźć nie mogę…
Na Allegro są.