Basy 8 i 12 strunowe (4 * 2 struny i 4 * 3 struny ) Co myślicie o takich
gitarach ?? Jak brzmią i jak się na nich gra ?? Przykładowe zdjęcia
znajdziecie tutaj
www.guitar-mod.com/15.html
23 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Basy 8 i 12 strunowe (4 * 2 struny i 4 * 3 struny ) Co myślicie o takich
gitarach ?? Jak brzmią i jak się na nich gra ?? Przykładowe zdjęcia
znajdziecie tutaj
www.guitar-mod.com/15.html
Możliwość komentowania została wyłączona.
Basistka Clattera grała na 8strunowym basidle. Brzmialo to jakby grał
jednocześnie bas i elektryk. NIgdy na takim czyms nie grałem, ale wątpie
żeby mi się to spodobało-nie mniej jak będę miał szansę ograć to
skorzystam 🙂
No fajnie, że są lutnicy co potrafią z budową gitary zrobić wszystko, ale
no po co tego aż tyle?
Zdaje mi się, że Joey DeMaio grał na ośmiostrunowcu czasami, więc to
jeszcze mogłbym zrozumieć.
http://www.manowar.rockmetal.art.pl/pol/studio.htm
tu pisze, że na takowych grał
dla mnie bas to bas więcej niż 6 strun to za dużo
Rozstaw strun jest taki sam, a między strunami mamy dołożone struny
wiolinowe najczęściej tak samo strojone. Tak samo jak z 12 strunowymi
gitarami przyciskamy naraz kilka strun. Ciekawa sprawa. Swego czasu na necie
był ośmiostrunowy dean, ładnie się prezentował, ale popytu to na niego nie
było.
https://www.youtube.com/watch?v=h0oZ8PQNC00 tutaj można co
nieco usłyszeć 🙂 (Basistka Clattera 😛 )
Ale to są podwojone lub potrojone struny Adam.
Generalnie powoduje to fajny efekt soundowy, trochę jakby bas grał z
flangerem, a trochę coś innego. Takie charakterystyczne KRRANG. Jason
Newstead używał go na płycie Black Album, tylko nie mogę sobie przypomnieć
w którym kawałku :/
Ehmmm… Ale my rozmawiamy o basach „cztero”strunowych EADG z dodanymi strunami
strojonymi oktawe wyzej, , która uderza się i przyciska jednoczesnie z ta
gruba-zasadnicza, a nie o potworach z gryfem jak autostrada (ciekawe, czy ktoś
sobie wyobraza, jak wyglada rzeczona autostrada… :P)
EDIT: Kapral>me ;<
EDIT2: Maciux>Kapral>me ;<<
Tak to jest, jak się zostawia okienko edycji posta i czyta jakieś piedoly na
necie 😛
Na necie jest takie coś, bodajże Dean ośmiostrunowy.
Śmiesznie one brzmią, ale wg. mnie trochę to już dziwne.
Trzeba by mieć poważne powody aby używać czegoś takiego.
Mnie to nie chwyta, jednak zwyczajne 4-5 strun jest najlepsze
Mnie to nawet zaciekawiły. Nie mam teraz gitary, tylko bass, a to dałoby mi
możliwość pogrania jak na basie, albo jak na gitarze. Może to jest powód?
😉
jeden z bardziej znanych przykładów zastosowania tego typu basówki to wstęp
i zakończenie piosenki Jeremy Pearl Jamu. Basista zespołu
Cheap Trick też bardzo często używa 12-str basu, przy czym
dzieli sygnał na dwa, i jeden z nich – z wyciętym dołem – wysyła na
przesterowany, gitarowy piec. Jeden z basistów Georgea Clintona grał na
takiej basówce funky. Kostką. Brzmiało trochę jak syntezator basowy.
Granie akordów na czymś takim musi być niesamowite! Chris Squire z Yes
używa ośmiostrunowca – bardzo specyficzne, rozmyte brzmienie – nie zawsze
przebija się przez zespół.
Uch, Nexus Medusa 12 strunowy, to byłoby coś…
może dlatego się nie przebija, że od często ma tam potężną dawkę
chorusa, delaya i pogłosu. Na „czysto” to brzmi po prostu jak partia basu
zagrana unisono z partią jakby gitary.
Nie, słyszałem bez żadnych efektów. Po prostu jedzie szeroko środkowym
pasmem – a jak gitara i klawisze też jadą środkiem, to się kibel robi.
Oki. Już łapię o czym mówisz. Ale to się da zniwelować – ogrywałem raz
jedną ósemkę, i powiem Ci, że jak mało który bas reagowała na niewielkie
nawet zabiegi korektorem. Może dlatego, że z natury rzeczy bardziej wypełnia
całą szerokość pasma…? Ja w każdym razie myślę, że w przypadku
posiadania jednego gitarzysty może być fajnie czasem mu pomóc (w kontekście
zespołu rockowego) i nie wiem, czy sam o czymś takim nie pomyślę…
Yves CArobone gra na takim cudzie
http://www.nonsolomusicablog.it/immagini/jerzydrozdbasses_2.jpg
filmik:) JEan Baudin i Yves CArbonne:)
https://www.youtube.com/watch?v=P-6iBqssn24
tutaj jest firma co się właśnie specjalizuje w takich basiwach
http://www.jerzydrozdbasses.com/
tutaj myspace do tych dwóch Panów:)
http://www.myspace.com/yvescarbonne
http://www.myspace.com/jeanbaudin
No, jest jedna taka gitara, która mi się podoba, ale jest to Rickenbacker,
więc chyba sobie na razie nie kupię… Poza tym znalazłem kiedyś foto
takiego basu który miał cieńszą srunę nad a nie pod grubszą? czyżby z
myślą o grającym kostką a nie palcami?
Ale jeśli będę sobie kiedyś zamawiał lutniczą dwugryfówkę, to
niewykluczone, że górny gryf będzie konwencjonalną piątką headG fretless
a dolny właśnie 10 (5 par) EeAaDdGgCc koniecznie z tremolo!;) I do tego
overdrive i distortion i wszystkie gały w prawo…;)
Dyfer, chodzi o coś innego. Takie cuś:
.
Czyli 4 podstawowe basowe struny + do każdej z nich jedna lub dwie cienkie,
nastrojone oktawę wyżej.
Wszystko fajnie ale jaki jest komfort gry przy grze paluchami? Po przy kostce
to raczej normalne, tak jakby się akordami gralo, a paluchami trzeba od razu 2
albo 3 struny szarpnac co chyba musi być niewygodne. Jak będę miał okazje
kiedyś ograc to to zrobie bo bardzo mnie ciekawi dźwięk czegoś takiego.
______________________________________________________________
The Gods Made Heavy Metal And They Saw That It Was Good!
They Cant Stop Us Letem Try, For Heavy Metal We Will Die!
Ośmiostrunowe Ricki były ponoć bardzo niestabilne – rozstrajało się toto i
były problemy z intonacją.
To chociaż na ścianę, do koklekcji:)
Jeff Ament nagrywał pierwszą płytę Pearl Jam na Hamerach właśnie 8 i 12
strunowych.
Jeśli się nie myle to chyba Saimon z Huntera na 8-strunowym Deanie gra