Hey, postanowiłem się przerzucić z gitary na bas, mniejsza o moje motywy,
chodzi o to, że mam mniej więcej 2000zł na gitarę i wzmacniacz, i
chciałbym sprzęt w miarę “nie totalnie amatorski”. Gram w kapeli, wiec
powinienem być w stanie przebić się przez perkusje i 2 gitary. Mam zamiar
grać klimaty od RHCP, przez Aerosmith po powiedzmy Metallice/Iron Maiden. Na
jednym forum doradzono mi kupić Schecter Stiletto Extreme-4 (zależy mi aby
gitara nie miała maski – może lamerskie ale nie lubię masek) a do tego
“jakiś wzmacniacz”. Co Wy byście mi polecili kupić za te pieniądze?
Czy to dobry pomysł, że zdecydowałem się na zmianę z gitary na bas?
Ile pieniędzy mam do dyspozycji, jeśli chodzi o kupno sprzętu?
Czy chcę zakupić sprzęt, który jest przynajmniej w pewnym stopniu profesjonalny?
Czym powinienem kierować się przy wyborze sprzętu?
Jakie są moje ulubione style muzyczne, jeśli chodzi o granie na basie?
Jaką gitarę mi doradzono na jednym z forów?
Czy jest jakaś funkcjonalność, o którą powinienem zadbać przy wyborze wzmacniacza?
Czy ważne jest dla mnie, aby gitara nie miała maski?
Jaki typ sprzętu polecilibyście mi kupić za moje pieniądze?
4 i dobry wzmacniacz?
Piec: LDM BA100. Rewelacji nie ma, ale z zespołem pograsz spokojnie.
Gitara: wedle upodobań… Wpisz w wyszukiwarce (basoofka) “bas 1500”.
Ja bym szukał używanego Ibanez BTB400
(allegro.pl/item186739044_ibanez_btb_400_qm_bb.html o tu).
Ja swego czasu grałem na Peaveyu TNT 115. piec się sprawdzał. Byłem
zadowolony. Mam na myśli ten starszy model z bodajże dziesięciozakresowym
equalizerem i głośnikiem Scorpion. Były chyba lepsze niż te dzisiejsze
Peaveye TNT. Nie wiem po ile teraz stoją. Ja swojego, w dobrym stanie,
sprzedałem za 1000zł.
Ale nie ma sensu kupować pieca za 1000zł, żeby tylko drugie tyle móc
przeznaczyć na gitarę, której brakuje ledwo trzech stówek, by była
znacznie lepsza. Takie moje zdanie.
Ja sprzedałem ten piec dwa lata temu. Teraz chyba droższy nie będzie. A
kolega napisał, że ma OKOŁO 2000. Może więc jeszcze dodatkowe 300zł się
znajdzie jeśli będzie warto…
Pozdrawiam.
no dobrze, więc dla uściśnienia, około było raczej zabiegiem
stylistycznym, okolice są raczej małe 😛 niestety 300zł może okazać się
granicą nie do przekroczenia
sex drugs rock&roll
jak chcesz to mam do sprzedania piec Laney HC160wat za niecaly 1000zł jesce na
gwarancji jakby co to mój numer gg 3692746
Pożyczyłem kiedyś na próbę nowiutkiego Laneya HC 160, kiedy mój Peavey
uległ drobnemu uszkodzeniu. Niestety nic dobrego o tym Laneyu powiedzieć nie
mogę.
A może coś takiego by podeszło:
allegro.pl/item186082816_fender_bassm_80.html
ja bym brał – gdybym miał taki dylemat teraz – OLP za tysiaka i piec Hand Box
150 cośtam za drugiego tysiaka…