Witam, widzialem w komisie gitarę(bass oczywiście), na pierwszy rzut oka zadna
znana mi gitara, jednak zwrocila moja uwage naklejka na glowie „Schaller”.
Gitara jest w kiepskim stanie wizualnym, poobijana, z przetwornikow tez farba
gdzieniegdzie odeszla. I moje pytanie takie: Czy ktoś wie czy Schaller wypuscil
kiedyś swoja gitarę, czy może jest to jakiś lutniczy graj na osprzecie
Schallera, 2 pickupy typu JBX, klucze takie trochę jak „trefl” w kartach
(seria BM chyba). No i oczywiście chciałbym wiedziec czy sadzicie ze takie coś
się oplaca kupowac, na razie miałem okazje na tym sobie „na sucho” pograc,
sprzedawca zapewnia ze elektronika dziala, to się jeszcze sprawdzi. Gitara
wiele przeszla, poobijana itp. Ciekawe jeszcze czy stroi (sprawdze). Jak tak to
myslice ze się oplaca kupić za 350zł? Pewnie za taka cenę to jakiś się okaze
chinski wynalazek, ale może ktoś to spotkal i coś wie.
Zdjecia już sa:
www.img168.imageshack.us/img168/9805/1008675wa8.jpg
www.img367.imageshack.us/img367/3483/1008676pk8.jpg
www.img201.imageshack.us/img201/433/1008677vv0.jpg
www.img201.imageshack.us/img201/6536/1008678fo5.jpg
Czy warto kupić gitarę Schaller za 350zł?
Czy Schaller wypuścił kiedyś swoją własną gitarę?
Czy to rzeczywiście gitara Schallera czy może zrobiona przez lutnika?
Jakie cechy gitary Schallera są warte uwagi?
Czy pickupy na tej gitarze są dobrej jakości?
Czy klucze gitarowe są wygodne w użyciu?
Jakie są zalety i wady gitar Schaller?
Czy gitara Schallera jest łatwa w strojeniu?
Czy trudno znaleźć części zamiennych do gitary Schallera?
Czy warto kupić używaną gitarę Schaller, która jest poobijana i zniszczona z zewnątrz?
Zdjęcia. Zdjęcia. Inaczej nikt chyba nic nie będzie w stanie powiedziec
Musze pozyczyc aparat żeby mu cyknac zdjęcia .. sprobuje jutro wrzucic.
Ta zdjęcia musza być. Czekamy.
W sumie już nie potrzebuje zakupu, mam już bass, ale informacja i tak może być
przydatna jakby ktoś w Kielcach szukal taniego sprzętu.
Prezentuje się naprawdę solidnie a jednoczesnie nie jest toporny.. znaczy jak
to jazz. Ładny, szkoda, że płytki nie ma.
ŁOOO JAKI WINTYDŻ O.o
ale mi to logo wygląda na taki homemade bajer ;p bo ta główka chyba
podmalowana jest z jednej strony i na to naklejka….. dziwne
(www.monolit.ovh.org)