Ja chyba się znow wybiore. Czekam az pokaza caly program, bo tylko dla Bony i Ferauda to mi trochę za drogo/daleko.
A ja nie jadę, blisko mam ale wolę na koncert jakiś pojechać. Wiem, że wieśniara ze mnie ale wybitni basiści robią raczej taką sobie muzykę, która nigdy mnie nie wciągała. HIHiHi
SOULMATES NEVER DIE
Na tych imprezach dominuja jazzowe klimaty (z pewnymi wyjątkami). Jeśli jazzu się nie słucha, no to za dużo tam jeśli chodzi o koncerty nie zostaje. Tak było w tamtym roku. Co kto lubi.
W tym roku będzie TM Stevens, a to wszystko jest na tyle kameralne, ze jak pojade to chyba go spytam gdzie on kupuje te ciuchy swoje … 🙂
Mhmmm, marzenia…
Ja chyba się znow wybiore. Czekam az pokaza caly program, bo tylko dla Bony i
Ferauda to mi trochę za drogo/daleko.
A ja nie jadę, blisko mam ale wolę na koncert jakiś pojechać. Wiem, że
wieśniara ze mnie ale wybitni basiści robią raczej taką sobie muzykę,
która nigdy mnie nie wciągała. HIHiHi
SOULMATES NEVER DIE
Na tych imprezach dominuja jazzowe klimaty (z pewnymi wyjątkami). Jeśli jazzu
się nie słucha, no to za dużo tam jeśli chodzi o koncerty nie zostaje. Tak
było w tamtym roku. Co kto lubi.
W tym roku będzie TM Stevens, a to wszystko jest na tyle kameralne, ze jak
pojade to chyba go spytam gdzie on kupuje te ciuchy swoje … 🙂
………………………..
http://www.myspace.com/croopnick