Basowanie chilloutowanie

przez NEBUSO

Witam.

Kolejna „szybka” produkcja z serii „bezsenność” 😉

www.burczybass2.republika.pl/burczybass2.mp3

P.s. Chyba znowu średnio z brzmieniem bębnów.

Pozdrawiam – Burczy

9 komentarzy

puciak

28 listopada 2008 o 19:14

fajne brzmienie bębnów. trochę mi psuje efekt to opóźnienie stopy (albo
brak podbicia) w drugiej części beatu. no ale ogólnie fajne jammowanie jak i
poprzednie. widać, żeś muzykalny 🙂
lobisomem

28 listopada 2008 o 19:51

Jeśli chodzi o bębny to moim skromnym zdaniem nie chodzi o brzmienie, a o
poziom głosności bębnów wobec basu. Nie wiem, może to tylko głośniki na
których to słucham, ale coś tak jakoś jednego za dużo, albo drugiego za
mało.
Kapral

28 listopada 2008 o 20:03

Myślę, że spokojnie możesz umieszczać swoje nagrania w jednym wątku, nie
ma potrzeby zakładania nowego wątku do każdego utworu.
burczybass

28 listopada 2008 o 20:16

ok sorrka

pozdrawim -burczy
rider

28 listopada 2008 o 21:10

|eee no z*ebiście 🙂
leszekbas

28 listopada 2008 o 21:53

Bardzo fajnie grasz;) Bardzo mi się podoba!
kububasek

30 listopada 2008 o 03:30

podoba się, fajny bit taki troszeczke innawy więc spoko:)
Klejpull

30 listopada 2008 o 14:47

Beat kojarzy mi się bardzo z „Its On!” KoRna.

Poza tym kompletnie nie moja bajka, ale szacunk za zmysł muzyczny
kusior

30 listopada 2008 o 16:10

klimatyczne , zajebiste 🙂