yy.. nie wiedziałam gdzie poszukiwać pana basisty z zespołu grającego zaraz
po mojej kapeli.. więc składam zapytanie czy nikt nie widział tutaj
tajemniczego pana basisty?… fakt faktem łatwiej by było gdybym pamietała
chociaż jego imię a tu ni chu chu…
Tajemniczy Panie Basisto..jak Pan się znajdzie to proszę dać znać 😀
z poważaniem Aivi
Czy może mi ktoś pomóc odnaleźć pana basistę z zespołu grającego po mojej kapeli?
Czy ktoś tutaj widział tajemniczego pana basistę, o którym nie wiem nawet imienia?
Czy ktoś zna kontakt do basisty z Lubsku, bo potrzebuję się z nim skontaktować?
Czy ktoś może poradzić, gdzie mogę szukać basisty z pobliskiego zespołu?
Czy jest tu ktoś, kto zna nazwę zespołu albo personalia basisty z Lubsku?
Czy ktoś mógłby polecić stronę internetową, gdzie można znaleźć informacje o lokalnych muzykach, w tym basistach?
Czy ktoś się zna na basistach i wie, gdzie szukać pana, który gra zaraz po mojej kapeli?
Czy może ktoś zna rodzaj muzyki i okoliczności, w jakich występuje basista z Lubsku, o którym szukam?
Czy ktoś widział w Lubsku basistę w ciemnych okularach i kapeluszu, który wyglądał tajemniczo?
Czy ktoś z was zna basistę z Lubsku, który gra w zespole, co od razu gra po mojej kapeli?
A może dokładniejsze info co do tego gdzie graliście ten koncert, jakieś
nazwy zespołow? cokolwiek?
Myślę, że jeżeli podasz nazwę swojej kapeli oraz datę koncertu to będzie
mu łatwiej 🙂 .
Edit:
Ech, minuta spóźnienia 😛 .
haha 😀
nie, nie raczej tu nie chodzi o romantyczność ani o chęć romansu xD bo mam
swego gitarzystę kochanego 😀 po prostu obiecałam, ze zaloże sobie profil na
basoofce i tak tez zrobiłam ^^ i mieliśmy się skontaktować a tu ni widu ni
słychu tajemniczego basisty ; /
a to był zlot Harleyowców w Lubsku… bardzo przyjaźnie się tam grało..
jako pierwsza wystąpiła moja kapela, jako drugi zespół z tajemniczym
basistą [ za cholerę nie pamiętam nazwy] i jako 3 kapela [gwiazda wieczoru]
jakieś chłopaczki z Niemiec lubujący się w muzyce tworzonej przez
rammstaina [nie wiem jak się pisze] i grający owego zespołu covery ^^ i
również słuchaj nie pamiętam nazwy xD.. no ma się te dziury w pamięci –
zycie 😉
Dobra to napiszę drukowanymi literami 🙂 ZLOT HARLEYOWCÓW 17.05.2008 r.
LUBSKO 😀
Też, ci coś napiszę drukowanymi literami: POSTY SIĘ EDYTUJE
Regulamin pozdrawia
Ja jestem z Zielonej Góry, ale tam nie grałem:PP A jaka to była kapela, to
może znam;>??
http://www.paradoks.pev.pl
To jam Ci jest, znajduję się i daję znać 🙂
Zresztą napisałem Ci już PW, na które odpowiedziałaś, ja dopiero
wróciłem do domu bo reanimowaliśmy mój wzmacniacz ( uwaga basoofkowicze – DA
się zajechać 600W Kustoma 😀
Zlot był przedni, ale słuchanie ( i oglądanie ! ) pierwszego planu
pierwszego zespołu było zdecydowanie NAJprzyjemniejsze 🙂 🙂
Szlachetny Mazdahu, opisz nam koniecznie jak tego dokonałeś byłeś 😀 !
Adyć starać się musiałeś?
Oj zazdroszcze haha Mazdahowi ;p Juz więcej zdjęc perkusistki nie dostanie
😀
A było to tak..
Pojechalim na zlot, do grodu Lubska, dupskiem przez nas zwanym. Chałturę
odbębnić, bądź też koncert dać ( zależnie od tego jak publika nas by
przyjęła 🙂 I wtedy też oczom mym wspomaganym przez dwa dna karafek po
miodzie, ukazał się widok nie dość niecodzienny, to jeszcze nader
przyjemny. Mowa oczywiście o dwóch białogłowach oraz ich wiernym giermku (
który z powodu płci jak i brody uwagi mej nie przykuł 😛
Takem się zasłuchał w pieśni grane i śpiewane ( tak! ) przez Aaivi, że
aby zejść na ziemie po jej koncercie musiałem chybkiem kilka browarów
wypić. Przyziemienie było gwałtowne ( spadłem ze sceny, po schodach ), acz
skuteczne – na tyle skuteczne że cały sprzęt rozstawiałem profilaktycznie
nie wstając z klęczek 😉
Na nic jednak zdały się serenady śpiewane ze sceny ( tak, była dedykacja 😉
– Aaivi ujechała z księciem swym, nie zostawiając mi nawet białej,
zasmarkanej chusteczki jak to obyczaj każe 😀
Fajna historia z zaskakującą puentą.
High five wujas!
ależ czy mojego posta nie zeedytowałam… i czemu tak sarkazmem zawiało ! i
tu ma być przjemna atmosfera?… trochę przyjaznego nastawienia by NIE
ZASZKODZIŁO ;p
a Panie od hisoryii długiej powodującej uśmiech na mej twarzy… nastepnym
razem obiecuję poprawę. Ofiaruję ja Tobie bowiem chusteczkę, czystą,
białą, nieobsmarkaną.. aczkolwiek czas pokaże czy na chusteczce się
skończy czy jednak nastepnym razem wspólnie z naszymi kapelami na drinka
bądź dwa się przypadkiem nie udamy… 😉
romantycznie to brzmi…basistka spotyka basmana na koncercie w Lubsku
(mógłby być NY, ale cóż…), zakochują się w sobie, mają potem
gromadkę dzieci, też basistów itd. U mnie w Środzie takie rzeczy się nie
zdarzają(TAK!NIE MA TAM BASISTEK:)!)
Co do tematu: co to był za koncert? Kiedy? Gdzie? Jakie kapele? Wtedy ten
basista powinien się odezwać, jednak NIE wszyscy basiści mają swoje konto
na basoofce…yet:)
Tak na szybko możesz spróbować wejść w profil np. swój, kliknąć w
lubuskie i tam będzie lista basistów zalogowanych na basoofce z województwa
lubuskiego.
Pozdrawiam.
O właśnie, i to jest podejście zacne, godne prawdziwe basoofkowiczki 😀
Sarkazmem się nie przejmuj, masz mą protekcyję 😉
Podaj adres zamku www swojego zespołu, albo też uzupełnij profil swój
basoofkowy o dane kontaktowe,
łatwiej będzie się na jakiejś uczcie w jakiejś oberży przydrożnej czy
przyzlotowej zgrać, kielona albo puchar miodu wychylić, przy ogniu
posiedzieć 😉
profil basoofkowy uzupełniony, aczkolwiek strony zespołowej nie ma. Nikt
dotychczas nie śmiał się tym zająć…
numer gg podany, e-miał również jednakże telefonicznie kiedyś tam również
możnaby było się skontaktować 😉
hehehe chodziłem w Lubsku do szkoły i mieszkałem w internacie ehhhhh…
piękne czasy 🙂
Miałam kiedyś podobną sytuację, ale mój bassman okazał się zajęty.
🙁
😛
No to sytuacja taka sama 😉
Teraz panie wszyscy zajęci – tylko praca i praca.
albo nauka i PISANIE pracy na USTNĄ maturę 😛
A ja się opierdzielam i jeszcze mi za to płacą.
a co tak właściwie robisz?
______________________________________
Przecież napisał 😀
napisał też, co mu jeszcze za to robią.
mazdah: Bahaha. Ustna matura. Też coś… 😛 Narzekałem, bom leń. Dla 20 pkt
warto było ponarzekać 😉
Fajny ot.
Czy ktoś wypowiedział tutaj magiczne słowo, pod którym kryje się jakże
wykwintny trunek ??
Gdyby który z basoofkowiczów zabłądził w mych okolicach, to zapraszam.
Butelka miodu zawsze się znajdzie. I rób, by z niego pić.
Cholera, za bardzo się nakręciłem. W ten weekend Targ Solny w Kołobrzegu,
wiec już tą imprezą żyje 😀 Skopie się kilka słowiańskich tyłków 😀 A
potem ruszymy z towarzyszami broni na najbliższy przybytek sakralny, w celu
zrobienia z niego ogniska 😀
A teraz to tylko czekać na wyniki pisemniaków.
Czekanie zapełnione basowymi ćwiczeniami 😀
nieno w sensie jaki zawód bo, że się opierdziela to umiem przeczytać:P
______________________________________
Jak to czym się Kapral zajmuje.
Żre. I jeszcze mu za to płacą.
http://www.pmb.com.pl/obrazki_prod/60590282_prod.jpgWzruszajace love story powstalo xD
A co z tym Kustomem się stalo?!
Moda na sukc…bas:)
Jedna basistka z chłopakiem gitarzystą i tłum napalonych basistów z kłami
na chłopaka gitarzystę:p
Kustoma ukradli:p
BORG, Sam jestes slowianinem i chcesz bic slowian? ;> Takie masochistyczne
podejscie 😛
tu love story a tam historyja o napalonych basistach… masakryczny kontrast 😀
@ Skipioza
A Ty masz stu procentową pewność, że jesteś słowianinem ?
Bo ja akurat nie. Należy zauważyć, że Polska od wielu wieków leży w samym
centrum Europy. Przechodziło przez te tereny wiele szlaków handlowych.
Mieszały się kultury.
Czyli, w wielkim skrócie, Polska to kosmiczna mieszanka genowa.
Nie jestem radykałem, po prostu odtwarzam wikingów, bo mi się ta kultura
podoba.
A że wikingowie klepali się ze słowianami, to tak już było.
Więc podejście jak każde inne 😛
Pozdrawiam
Borg
[ot:] Ciśnie ktoś na Jomsborg w tym roku? [/ot]
@ Ramcel
[ot:] Nie w tym roku. Praca wzywa. Trzeba w sprzęt trochę zainwestować.
Byłem na dwóch poprzednich festiwalach. Rok temu byłem w bitwie jako
stallari ( ze staro norweskiego : chorąży ). I szedłem w czołówce
przemarszu otwierającym festiwal woliński. [/ot]