Poleccie mi jakiegoś basa wartego uwagi w cenie do 1500zł. Jeśli chodzi o brzmiienie to interesuje mnie przede wszystkim ciepłe, soczyste, lekko mruczące brzmienie 😛 . Proszę pomozcie 🙂
„mam gitarę z tej serii tyle że trochę „mocniejszy” model ,(ltd – b154 DX – aktywna elektryka i lipa z klonem falistym) (…) Ltd robi dobre gitary, mam conajmniej dwóch kumpli grajacyh na ltd i nigdy się na nie nie skarżyli co do kwestji wykonania, tyle, ze są to basy warte powyżej dwa koła… a wiadomo mimo wszystko cena czesto jest wprost proporcjonalna do jakosci. Co do brzmienia, jak pewnie wiesz, raczej dedykowane są do cieższego grania, ale jak elektryka dobra i piec ma dobry eq to wszystko można zagrać;] gryfy maja wygodne i są dobrze wywazone, wiec nie meczysz się grajac;] przynajmniej tak jest z tymi z którymi miałem styczność.(…) radze po prostu jechać do jakiegoś sklepu i ją ograc.”
Jeden gosc z forum tak mi pisal o ltd :))
Witam wszystkich. Nie wiem czy temat był już poruszany,ale chciałbym się dowiedzieć czy warto zainwestować w Basik Yamaha rbx 375. Jak narazie gram na starym sprzęcie mensfelda (w sumie to nawet nie wiem co to za model.cena Yamaha to do 1500zł. czy ten nowy sprzęt jest warty tej ceny?? no i pytanie czy nadaje się do cięższej muzyki.pozdrawiam
itp itd, jest tego jakieś 8 stron w wyszukiwarce;]
allegro.pl/show_item.php?item=814447043 ma na sprzedasz COrta b5
Witam.
Potrzebuję od was fachowej pomocy / porady
To może zacznę od początku.
Szukam sprzętu do tego Grania :
Studyjnie i koncertowo gram na :
WASHBURN XB125 BLACK
a Domowo na Weasleyu (magiczna firma z anglii)
troszke fundszy mi spłynęło więc szukam wiosła na dłużej, najlepiej żeby było czarne.
i teraz z tego co mi odpowiada:
WASHBURN XB125 BLACK – allegro.pl/item946875307_gitara_basowa_washburn_xb125_black_music_shop_krk.html
Ibanez sr 505 – allegro.pl/item956182053_ibanez_sr_505_bm_kabel_monster_mbass_nowy.html
Cort B5 – allegro.pl/item955352305_cort_b5_mahon.html (lub czarny)
Cenowo chciał bym się zamknąć do 2 k
Oczywiście jak macie jakiś inny przecior do takiego grania to piszcie chętnie się przyjże.
I teraz główne pytanko , który z wybranych polecacie (mi osobiście ryje bańkę Cort B5 czarny) i dla czego nie kupować nowej gitary ?
Pozdrawiam
szczerze to nie widziałem czarnego B5. Za tę kasę już możesz kupić nową gitarę bo będzie przyzwoita. Ja bym się zastanawiał nad Cortem i Ibanezem na Twoim miejscu, obydwie świetne gitary, sam miałem niedawno ochotę kupić SR piątkę, ale stwierdziłem że dozbieram.
Corwin ja mam na sprzedaż szatańską yamahe 🙂 w tablicy ogłoszeń looknij. warczy jak stado wilków 🙂
moja pomyłka to jest Cort artisan b5 , duża różnica jest wgle między tym a zwykłym ?
romeokamil – trochę inny nick mam ;p a basik musowo piąteczka :]
W praktyce na jedno wychodzi.
Poszukaj jeszcze Yamahak albo Ibanezów z serii BTB (675 na ten przykład, chociaż niższe modele nie mają się już nijak do SR 505). Mają kopnięcie, są świetne do metalu.
@kububasek: szczerze to nie widziałem czarnego B5.
Bo to stosunkowo nowa seria jest. 🙂
@kububasek: Za tę kasę już możesz kupić nową gitarę bo będzie przyzwoita.
Ale używka będzie raczej przyzwoitsza :>
@kububasek: Ja bym się zastanawiał nad Cortem i Ibanezem na Twoim miejscu
Również odpuściłbym Washburna. Nie przemawiają do mnie te gitary.
@zakwas: Ale używka będzie raczej przyzwoitsza :>
Jak to jest z tymi uzywkami i nówkami ? dlaczego używki lepciejsze ?
@zakwas:
@kububasek: Ja bym się zastanawiał nad Cortem i Ibanezem na Twoim miejscu
Również odpuściłbym Washburna. Nie przemawiają do mnie te gitary.
Nie ma tragedii ;p mi się na nim fajnie gra.
Zakwas mógł byś polecić jakiś sklep gdzie mógł bym się w Corta wyposarzyć ?
Ta, necie 😛
@Crowin: Jak to jest z tymi uzywkami i nówkami ? dlaczego używki lepciejsze ?
Wyobraź sobie, że ktoś kupuje wiosło ze 2k PLNów. Używa je i wiosło traci na cenie. Po roku sprzedaje je za 1.3k, a nówki kosztują wtedy 1.8k. Bardziej się opłaca brać nówkę czy używkę jeżeli brzmią i wyglądają tak samo? Jeżeli kupujesz nówkę to za tą samą cenę możesz kupić używkę z trochę wyższej półki.
mhm kumam 😀 tak więc dzięki za pomoc , jak byście spotkali gdzieś Corta B5 czarnego używkę dajcie znać, choć z tego co widzę to chyba będę musiał w nówke zainwestować :/
pozdroofka
czarnej używki raczej nie znajdziesz, chyba że trafisz na kogoś kto wymienia basy jak mroku 😛
a napisałem że MOŻE kupić 🙂 wyraziłem moje przyzwolenie, ale fakt że używka będzie przyzwoitsza, np jakiś custmowy mayones albo Warwick
albo na kogoś takiego jak ja co tez nie usiedzi w miejscu z jednym bassem 😀
ale mayo i Warwick w opn black będą drogie jak diabli
jeżeli zakładamy że gitara MUSI być czarna, co znacznie komplikuje sytuację. Najlepszym rozwiązaniem będzie spector, którego ja osobiście bym nie kupił:P
ważny jest wygląd (chyba na pierwszym miejscu , wiem że to źle ale uparta bestia ze mnie) kolor – mażą mi się czarne śliczniutkie a przy machoniowej gitarze nie będzie to tak ładnie wyglądało, model marka na dalszym planie, pogramy zobaczymy 🙂
Może kup sobie pokrowiec na bas ,ściśle przylegający do korpusu tak żeby wystawały tylko struny,gryf i potki. Gitara może być nawet różowa , ale dzięki czarnemu przylegającemu (LATEKS !!! ) pokrowcowi spełnisz swoje marzenia a dziewczyny bedą sikały w majtasy pod scena
szczerze z taką egzotyką to się jeszcze nie spotkałem. Mam zajebistego starego czarnego odprogowanego mensfelda. Jest czarny jak noc, oddam Ci za flaszkę
@cropec: Może kup sobie pokrowiec na bas ,ściśle przylegający do korpusu tak żeby wystawały tylko struny,gryf i potki. Gitara może być nawet różowa , ale dzięki czarnemu przylegającemu (LATEKS !!! ) pokrowcowi spełnisz swoje marzenia a dziewczyny bedą sikały w majtasy pod scena
Boli cię to że kogoś stać na takie dziwaczne upodobania ? widocznie tak, nie spinaj się jak temat nie dotyczy Ciebie i nie wnosisz nic inteligentnego bo spam troli tutaj akurat nie brakuje.
Troche luzu by ci nie zaszkodzilo. Nie boli mnie, raczej boli mnie gdy ktoś ma coś czego ja pragne a na to nie zasłuzyl a to raczej nie ten przypadek.
A tak to tylko wyrazilem swoją opinie (od tego jest forum) ,że kierowanei się wyglądem wiosła jest nieco głupie(czy też dyplomatyczniej – nierozsądne). Ludzie ci proponowali fajnie brzmiące wiosła na miarę twoich funduszy, , które imo bylyby lepszym rozwiazaniem dla osoby , która zajmuje się brzmieniem a nie wygladalem (czyli zasadniczo dla muzyka czy tez osoby grajacej).
I musisz przyznac, pomysł z lateksowym pokrowcem był interesujący. Jakbym mógł kupić taki pokrowiec w kolorach sunburst z czarną płytką do mojego basu bylbym szczesliwy :]
Luzu mi nie brakuje w stosunku do osób które coś sobą reprezentują… pospamować bez sensu i zjechać drugą osobę każdy turbo netowy napinacz potrafi.
Wyrażanie opinii troszke inaczej wygląda a z tego co widze po tym forum brzmi to bardziej fachowo niż szyderczo jak to miało miejsce w twoim przypadku.
Jednym z proponowanych był Cort B5 który najbardziej mi przypadł do gustu ze względu na wydźwięk jak i wygląd, Ogram jeszcze trochę sprzętu ale to mi jak narazie najbardziej pasuje.
Nie był interesujący wręcz żałosny, przynajmniej ja tak to odebrałem.
Widzisz tobie się podobają lateksowe ubranka do basu a mi czarne i śliczne 🙂
dość spamu bo zaraz nas jakiś łobuz potraktuje warnem
pozdrawiam
B5 jest wiosłem dobrym , nigdzie nie mówilem ze złym. Od reki bys znalazł mnostwo swietnych wioseł tylko nie czarnych, thats the point. Ale skoro tylko czarne to miłej zabawy.
btw kiedy profeska to profeska, kiedy szydera to szydera.
nawet nie chciao mi się czytać waszych wypocin …
może będzie grał blak tru satanistik trasz foret celtik metal i potrzebuje czarnego basu w którym będzie używał tylko pustej struny H 😀
swoją drogą „czarne i śliczne” słiiiiiit 😀 hehe
to może lepiej kupić jakiś zwykły nie czarny bas i dać do malowania ? łatwiej ?
romeokamil – dokładniej to tożsamościowy hatecore :] jest próba wyżej 2 kawałków
I nie na H tylko na B ;p smigamy na dropie ;p
Widzisz widocznie się źle rozumiemy 🙂 bo kolor to nie jest wygląd ;p nie chodzi o sam kolor ale ogólnie o cało kształt.
aha… w takim razie 4 strunowy bas strojony do B 🙂
a jak chcesz wyglądać to trzeba kupić LTD albo BC Ricza
zależy kto o jakim H mówi 😛
Wszystkich 5 stun używam ;p
cld i bc ricz to lipka jak dla mnie ;p za bardzo zbajerowane, a mi się umyślało coś eleganckiego ale zarazem sejtanistycznego ;p
zbajerowane ? oj chłopie na prawde … szkoda słów
to może Warwick buzarro też zbajerowany ? albo statusy ? i zapewne ibanezy też są zbajerowane jak cholera … nie wypowiem się już nawet o gibonach i innych tego typu basach.
nie wiem czy wam tak strasznie trudno to zrozumieć ze to co wam pasuje nie musi pasować innej osobie ?
moje zdanie mój wybór a spinacie się tak bym waszą flotę wydawał. rozumiem ze chcecie mi doradzić ale bez przesady
nie oto chodzi co komu pasuje ale teraz przyjdzie ktoś przeczyta tak głupi post bez uzasadnienia mówiący ze ltd i bc ricz to lipka … co jest nieprawdą.
na myśl mi się nasuwa jedno zdanie kończące móją rozmowę na ten temat, rozpieszczny dzieciak który ma rozpieszczonych kolegów, lansujących się kid-metalem i chcących założyć kapele. Słowo rozpieszczony nie jest obraźliwe. żeby się nikt nie czepiał. Moje doświadczenia nie mają wpływu na moje zdanie.
widocznie ten ktoś będzie miał poważne problemy z umiejętnością czytania ze zrozumieniem podobnie jak ty masz.
pisze jak byk , „jak dla mnie” wiec chyba logicznym jest że jest to tylko i wyłącznie moja „opinia” niczym nie potwierdzona.
synu blady… jak Ci w końcu jajka we włosy obrosną to możesz zacząć innych cisnąc od dzieciarni… na razie wydaje mi się że nascie lat to trochę za mało żeby tak się do starszych odzywac.
Kapela dla twojej inf już dawno powstała i ma się bardzo dobrze więc lansić się nie potrzebujemy :]
po mnie tam spływają twoje obelgi ale obrażasz swoimi słowami basistów jednych z najlepszych kapel świata do którym ledwo do kostki jesteś w stanie doskoczyć więc pomyśl trochę co piszesz.
Po to powstają takie bajery żeby je kupować, stać mnie więc sobie kupie i tobie raczej nic do tego jak już wyżej napisałem
„100” lat temu ludzie też się spinali na temat długich włosów pomalowanych mord itd. bo było to dla nich dziwne or nowe i co im to dało ?
… koleś mnie muszą włosy na jajach a tobie jaja chyba …
pisze to dziecię kijem na piasku tam to ewentualnie jest napisane, wiek nie stanowi o dorosłości jesteś żywym przykładem.
„to im to dało że nadal ludzie się śmieją z wymalowanych mord… :)” też się malujecie w kapeli ? tak z ciekawości pytam
Ps. no nie mogłem się powstrzymać, przepraszam chłopaki – nie nie ciebie „c”rowin
Ale mi pojechałeś nie ma co… największym objawem dorosłości i napinania jest poprawianie ortów i innych głupich błędów które się każdemu zdarzają…
Przyjdź na koncert to zobaczysz :]
pozdrawiam i dziekówka za pomoc any way
Chłopie, nikt Ci tu nie chcę doradzić, nie podniecamy się Twoim zakupem. LTD zbajerzone? Przecież mają modele, które wyglądają jak zwykłe, czarne wiosło. A po drugie to ta Twoja „flota” czy to, że Cię stać na takie coś koło kija lata mi i większości tutaj osób. Dużo osób ma po prostu bas z wyższej półki i śmieszne jest takie licytowanie się. Gdybym chciał być złośliwy to powiedziałbym, że na dobrego BC Richa Cię nie stać, można polecić też czarnego MusicMana Bongo. Mi jednak jajka już dawno obrosły więc powiem Ci, żebyś zastanowił się nad Ibanezem Roadstarem czy coś w tym stylu, był na necie za chyba około 1600zł, klasyczne wiosło, czarny korpus, czarna główka i podstrunnica z bardzo ciemnego palisandru (na fotach wręcz czarna). Wyglądało bardzo kozacko i pewnie jest jeszcze do kupienia. Tam jakiś sklep wystawia stare japońskie wiosła i warto się zastanowić nad takim Ibanezem albo jakimś Tokaiem. Możesz też trochę dołożyć i wziąć Yamahę RBX 774.
no tylko on potrzebuje 5 strun 🙂 ale fakt nawet na średniego bc ricza go nie stać, w końcu wiosło do 1500zł musi być.
nie dzięki nie chce mi się słuchać muzyki która ma tak samo rozwiniętą linie muzyczna jak zwykłe techno 🙂 wole jechać na butelke albo noll.
… dziwne ktoś kogo stać na wywalanie kasy od tak z upodobania wyrzuca tylko 1500zł, swoją drogą jakbym chciał wiosło które będzie wyglądało szatańsko to bym poszedł do dobrego lutnika i sam bym zaprojektował bas. wyszłoby drożej chyba że za 1500zł jakieś wiosełko słabe ale dobrze wyglądające się zrobi.
To rzeczywiście kiepsko, ciężko w tych kryteriach znaleźć coś co można kupić i nie trzeba na to czekać nie wiadomo ile. Może po prostu wyrwij dobrą okazję i oddaj do lutnika, żeby przemalował? W sumie to najtaniej wyjdzie, ja bym jednak nie kładł drugiego lakieru na gitarę…
u lootnicka bodajże 200zł kosztuje przemalowanie wiosła
Witam,
stoję przed wyborem nowego wiosła, korzystałem już z różnych źródeł doradczych, aż przyszła pora na specjalistów z basoofki.
Kilka pktów, aby naświetlić sytuację:
1. kwota: do 2000zł (+ 500zł, gdy się zapożyczę, ale uniknąć chcę jak ognia : );
2. brak preferencji brzmieniowych, ma być selektywnie i przebijać się przez band, fajnie jak będzie sporo nie zamulającego dołu, ładnie brzmiących górnych pasm i chrupki środek;
3. to co gram aktualnie rockowo, ale coraz bardziej w stronę funk-rocka, poprzeplatanego motywami hard rockowymi i momentami metalowymi wręcz;
4. raczej i wyłącznie 4-strunowce, chyba, że będzie hiper-mega okazja na 5-strunowca;
5. nagłaśniam się Boxem B215, do tego MxR m80 (aktualnie podpinam pod to Ibka GSR200).
Basy, na które już zwróciłem uwagę to:
Ibanez ATK300
Fender Jazz Bass Active Deluxe (ogrywałem we Wrocławiu, używany, do zakupienia za 2500zł; mam nadzieję, że jeszcze nie sprzedany : )
Squier Vintage Modified JB (ogrywałem jeden egzemplarz, ale ze strasznie mdle brzmiącą struną E, nie wiem, czy to standard, czy miałem pecha)
Aria Pro II THOR SOUND (do kupienia w HR guitars: allegro (allegro.pl/item948797160_aria_pro_ii_thor_sound_tsb_350_japonia_1980_r.html) )
Jakieś rady? Sugestie? COKOLWIEK!?
@duck-o: 1. kwota: do 2000zł (+ 500zł, gdy się zapożyczę, ale uniknąć chcę jak ognia : )
Oj tam, oj tam…
@duck-o: 2. brak preferencji brzmieniowych, ma być selektywnie i przebijać się przez band, fajnie jak będzie sporo nie zamulającego dołu, ładnie brzmiących górnych pasm i chrupki środek;
…czyli odpadają egzotyki, celujemy w jesion, albo olchę…
@duck-o: 3. to co gram aktualnie rockowo, ale coraz bardziej w stronę funk-rocka, poprzeplatanego motywami hard rockowymi i momentami metalowymi wręcz;
…no to na moje jazza Ci potrza, ew. humbuckery jakieś… 😉
@duck-o: 4. raczej i wyłącznie 4-strunowce, chyba, że będzie hiper-mega okazja na 5-strunowca;
…no i dobrze – pięć strun za tą cenę rewelacyjne raczej nie będzie, cztery jak najbardziej może. Zainteresuj się tym: allegro.pl/item957610252_bass_tokai_jazz_sound_83r_fender.html Do funku rocka w tym przedziale cenowym, który podałeś to najfajniejsza chyba propozycja na necie na chwilę obecną. Przynajmniej ja bym to brał. 🙂
EDIT: Jeżeli jednak chciałbyś iść w humbuckery i nie straszna Ci dłuższa menzura, to na necie teraz stoi to: allegro.pl/item964783540_ibanez_btb_675_gdynia.html Piąta struna w tych wiosłach brzmi (jeżeli wszystkie trzymają poziom wiosła methoda) Za tą cenę to bardzo dobry deal.
hehe jak masz kupić Fender albo Squiera to wybór raczej prosty:) tez bym polecał jazza, Squier jest dobry, ale jak masz hajs kup Fendera, podejrzewam że będzie bardziej plastyczny do przeróbek
Dzięki wielkie, ludzie. ; )
No jeśli chodzi o Squiera, to tak pochwalne zgarnia tu opinie, że aż nie mogłem nie spróbować. Niestety do prób trafił mi się raczej nieudany egzemplarz – strasznie mnie ciekawi jak się ma całość serii.
Jazz z Twojego linka, Zakwas, niestety zbyt blisko mojego limitu, więc za taką cenę to bym się chyba skusił tylko do ogrania na żywo (czyli dolnośląskie w okolicach Świdnicy/Wałbrzycha). Ibanez BTB, trochę grubawy gryf i do tego piąta struna, chyba jednak się nie skuszę…
A co myślicie o tym ATK? W sumie mój faworyt jak na razie. Kupuję w całości takie brzmienie jak u https://www.youtube.com/watch?v=cGv5x7jKu0A Erica Czara. Do tego wszechstronność i przyjemne brzmienie, ciężko tylko się spotkać z opiniami nowej serii – nie dużo osób jednak kupuje ten bass, a w rachubę wchodziłby tylko ryzykowny zakup przez internet (najpewniej maczosbass). Obdzwoniłem wszystkie muzyczne we Wrocławiu i tylko Ostrowski może sprowadzić to wiosło, ale dopiero na maj. : (
A jakieś inne opcje, może coś z nowych basów, ale częściej spotykanych? A co aktywnym Fenderem? Miał ktoś do czynienia, jakieś uwagi (no bo jak ktoś go sprzedaje to gdzieś w nim może siedzieć jakiś bubel)?
@duck-o: Jazz z Twojego linka, Zakwas, niestety zbyt blisko mojego limitu
Oj tam, oj tam 😉
@duck-o: Ibanez BTB, trochę grubawy gryf i do tego piąta struna, chyba jednak się nie skuszę…
On nie jest taki gruby, raczej szeroki. Można większe kołki trafić 🙂 Ale jak chcesz 😉
@duck-o: A co myślicie o tym ATK? W sumie mój faworyt jak na razie. Kupuję w całości takie brzmienie jak u https://www.youtube.com/watch?v=cGv5x7jKu0A Erica Czara. Do tego wszechstronność i przyjemne brzmienie, ciężko tylko się spotkać z opiniami nowej serii – nie dużo osób jednak kupuje ten bass, a w rachubę wchodziłby tylko ryzykowny zakup przez internet (najpewniej maczosbass).
No to jak Ci odpowiada to poluj na starszą używkę. Kupisz taniej jeszcze 🙂
@zakwas: Można większe kołki trafić
np. musicman baobab wśród basów 😛
może Ibanez sr jakiś ? od 70x wzwyż ? albo K5 ? chociaż to sygnatura i się przepłaca
tylko nie K5. Już SR505 jest lepsze i tańsze
Tylko SR505 to mahoń czyli koledze nie będzie odpowiadało
To prawda. Ale ogólnie jak ma ktoś wybierać miedzy K5 a SR to moim zdaniem SR bardziej się opłaca. Ale to też offtop
zależy jaki sr. jak 5005e no to pewnie że tak 😛 bardzo lubię 505, uwielbiam te basy ale wątpie żeby K5 zagrał gorzej od nich. Na pewno zagra lepiej.
Ale K5 to właśnie taki SR505, ze zmienionymi pickupami i pozłacanym osprzętem. Nie wiem co to za pickupy ADX ale sądzę, że jeżeli to sygnatura to wcale nie są one takie dobre i dużo się przepłaca. Zawsze można kupić SR505, sprzedać z niej pickupy i wrzucić na pewno lepsze od tych ADX i pewnie jeszcze zostanie kasy 😉
Wracając do nie-machoniowych Ibanezów SR, to niedawno u maczosa pojawiły się SR60x, jesionowe w cenie podobnej do SR505, nie wiem jednak jak taki jesion zagada z tymi pickupami, ale sądzę że to całkiem dobry wybór.
Porównywanie całej serii SR i K5 do SR5005e to troszkę przesada 😉 Za te pieniądze, to można kupić Musicmana, Fendera, Gibsona, właściwie wszystko 😉 I jeszcze zostanie na takiego SR505 🙂
Pozdrawiam
Khazar proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd. ADX były niegdyś montowane w sr505 i są to niebo lepsze pikapy niż te bartki 🙂 ludzie jak mają sr z ADX to z reguły nie sprzedają. K5 ma na gryfie klon i bubinge a sr505 ma wenge i bubinge – K5 brzmi jaśniej. z sr505 wycofali zapewne te ADX żeby cena k5 była wyższa. I masz racje K5 totaki sr tylko że starej seri z ciut innym gryfem. Ale co racja to racja nie kupiłbym go bo to sygnaturka – ewentualnie żeby wyjąć bebechy i wrzucić do sr7xx 🙂 chociaż nie wiem ile kosztuje używka K5. Co do wyboru sr5005e a MM/fender i gibon to wybrałbym Ibanez tak czy siak. To jest bas w całej swej basowości 🙂
„mam gitarę z tej serii tyle że trochę „mocniejszy” model ,(ltd – b154 DX –
aktywna elektryka i lipa z klonem falistym) (…) Ltd robi dobre gitary, mam
conajmniej dwóch kumpli grajacyh na ltd i nigdy się na nie nie skarżyli co
do kwestji wykonania, tyle, ze są to basy warte powyżej dwa koła… a
wiadomo mimo wszystko cena czesto jest wprost proporcjonalna do jakosci. Co do
brzmienia, jak pewnie wiesz, raczej dedykowane są do cieższego grania, ale
jak elektryka dobra i piec ma dobry eq to wszystko można zagrać;] gryfy maja
wygodne i są dobrze wywazone, wiec nie meczysz się grajac;] przynajmniej tak
jest z tymi z którymi miałem styczność.(…) radze po prostu jechać do
jakiegoś sklepu i ją ograc.”
Jeden gosc z forum tak mi pisal o ltd :))
Witam wszystkich. Nie wiem czy temat był już poruszany,ale chciałbym się
dowiedzieć czy warto zainwestować w Basik Yamaha rbx 375. Jak narazie gram na
starym sprzęcie mensfelda (w sumie to nawet nie wiem co to za model.cena
Yamaha to do 1500zł. czy ten nowy sprzęt jest warty tej ceny?? no i pytanie
czy nadaje się do cięższej muzyki.pozdrawiam
https://basoofka.net/forum/618,yamaha-rbx-375-prosze-o-opinie/
itp itd, jest tego jakieś 8 stron w wyszukiwarce;]
allegro.pl/show_item.php?item=814447043 ma na sprzedasz COrta b5
Witam.
Potrzebuję od was fachowej pomocy / porady
To może zacznę od początku.
Szukam sprzętu do tego Grania :
Studyjnie i koncertowo gram na :
WASHBURN XB125 BLACK
a Domowo na Weasleyu (magiczna firma z anglii)
troszke fundszy mi spłynęło więc szukam wiosła na dłużej, najlepiej
żeby było czarne.
i teraz z tego co mi odpowiada:
WASHBURN XB125 BLACK –
allegro.pl/item946875307_gitara_basowa_washburn_xb125_black_music_shop_krk.html
Ibanez sr 505 –
allegro.pl/item956182053_ibanez_sr_505_bm_kabel_monster_mbass_nowy.html
Cort B5 – allegro.pl/item955352305_cort_b5_mahon.html (lub czarny)
Cenowo chciał bym się zamknąć do 2 k
Oczywiście jak macie jakiś inny przecior do takiego grania to piszcie chętnie
się przyjże.
I teraz główne pytanko , który z wybranych polecacie (mi osobiście ryje
bańkę Cort B5 czarny) i dla czego nie kupować nowej gitary ?
Pozdrawiam
szczerze to nie widziałem czarnego B5. Za tę kasę już możesz kupić nową
gitarę bo będzie przyzwoita. Ja bym się zastanawiał nad Cortem i Ibanezem
na Twoim miejscu, obydwie świetne gitary, sam miałem niedawno ochotę kupić
SR piątkę, ale stwierdziłem że dozbieram.
Corwin ja mam na sprzedaż szatańską yamahe 🙂 w tablicy ogłoszeń looknij.
warczy jak stado wilków 🙂
kububasek –
http://www.zikinf.com/_gfx/matos/dyn/large/cort-artisan-b5.jpg
moja pomyłka to jest Cort artisan b5 , duża różnica jest wgle między tym a
zwykłym ?
romeokamil – trochę inny nick mam ;p a basik musowo piąteczka :]
W praktyce na jedno wychodzi.
Poszukaj jeszcze Yamahak albo Ibanezów z serii BTB (675 na ten przykład,
chociaż niższe modele nie mają się już nijak do SR 505). Mają kopnięcie,
są świetne do metalu.
Bo to stosunkowo nowa seria jest. 🙂
Ale używka będzie raczej przyzwoitsza :>
Również odpuściłbym Washburna. Nie przemawiają do mnie te gitary.
Jak to jest z tymi uzywkami i nówkami ? dlaczego używki lepciejsze ?
Nie ma tragedii ;p mi się na nim fajnie gra.
Zakwas mógł byś polecić jakiś sklep gdzie mógł bym się w Corta
wyposarzyć ?
Ta, necie 😛
Wyobraź sobie, że ktoś kupuje wiosło ze 2k PLNów. Używa je i wiosło
traci na cenie. Po roku sprzedaje je za 1.3k, a nówki kosztują wtedy 1.8k.
Bardziej się opłaca brać nówkę czy używkę jeżeli brzmią i wyglądają
tak samo? Jeżeli kupujesz nówkę to za tą samą cenę możesz kupić
używkę z trochę wyższej półki.
mhm kumam 😀 tak więc dzięki za pomoc , jak byście spotkali gdzieś Corta B5
czarnego używkę dajcie znać, choć z tego co widzę to chyba będę musiał w
nówke zainwestować :/
pozdroofka
czarnej używki raczej nie znajdziesz, chyba że trafisz na kogoś kto wymienia
basy jak mroku 😛
a napisałem że MOŻE kupić 🙂 wyraziłem moje przyzwolenie, ale fakt że
używka będzie przyzwoitsza, np jakiś custmowy mayones albo Warwick
albo na kogoś takiego jak ja co tez nie usiedzi w miejscu z jednym bassem
😀
ale mayo i Warwick w opn black będą drogie jak diabli
jeżeli zakładamy że gitara MUSI być czarna, co znacznie komplikuje
sytuację. Najlepszym rozwiązaniem będzie spector, którego ja osobiście bym
nie kupił:P
ważny jest wygląd (chyba na pierwszym miejscu , wiem że to źle ale uparta
bestia ze mnie) kolor – mażą mi się czarne śliczniutkie a przy machoniowej
gitarze nie będzie to tak ładnie wyglądało, model marka na dalszym planie,
pogramy zobaczymy 🙂
Może kup sobie pokrowiec na bas ,ściśle przylegający do korpusu tak żeby
wystawały tylko struny,gryf i potki. Gitara może być nawet różowa , ale
dzięki czarnemu przylegającemu (LATEKS !!! ) pokrowcowi spełnisz swoje
marzenia a dziewczyny bedą sikały w majtasy pod scena
szczerze z taką egzotyką to się jeszcze nie spotkałem. Mam zajebistego
starego czarnego odprogowanego mensfelda. Jest czarny jak noc, oddam Ci za
flaszkę
Boli cię to że kogoś stać na takie dziwaczne upodobania ? widocznie tak,
nie spinaj się jak temat nie dotyczy Ciebie i nie wnosisz nic inteligentnego
bo spam troli tutaj akurat nie brakuje.
Troche luzu by ci nie zaszkodzilo. Nie boli mnie, raczej boli mnie gdy ktoś ma
coś czego ja pragne a na to nie zasłuzyl a to raczej nie ten przypadek.
A tak to tylko wyrazilem swoją opinie (od tego jest forum) ,że kierowanei się
wyglądem wiosła jest nieco głupie(czy też dyplomatyczniej – nierozsądne).
Ludzie ci proponowali fajnie brzmiące wiosła na miarę twoich funduszy, , które
imo bylyby lepszym rozwiazaniem dla osoby , która zajmuje się brzmieniem a nie
wygladalem (czyli zasadniczo dla muzyka czy tez osoby grajacej).
I musisz przyznac, pomysł z lateksowym pokrowcem był interesujący. Jakbym
mógł kupić taki pokrowiec w kolorach sunburst z czarną płytką do mojego
basu bylbym szczesliwy :]
Luzu mi nie brakuje w stosunku do osób które coś sobą reprezentują…
pospamować bez sensu i zjechać drugą osobę każdy turbo netowy napinacz
potrafi.
Wyrażanie opinii troszke inaczej wygląda a z tego co widze po tym forum brzmi
to bardziej fachowo niż szyderczo jak to miało miejsce w twoim przypadku.
Jednym z proponowanych był Cort B5 który najbardziej mi przypadł do gustu ze
względu na wydźwięk jak i wygląd, Ogram jeszcze trochę sprzętu ale to mi
jak narazie najbardziej pasuje.
Nie był interesujący wręcz żałosny, przynajmniej ja tak to odebrałem.
Widzisz tobie się podobają lateksowe ubranka do basu a mi czarne i śliczne
🙂
dość spamu bo zaraz nas jakiś łobuz potraktuje warnem
pozdrawiam
B5 jest wiosłem dobrym , nigdzie nie mówilem ze złym. Od reki bys znalazł
mnostwo swietnych wioseł tylko nie czarnych, thats the point. Ale skoro tylko
czarne to miłej zabawy.
btw kiedy profeska to profeska, kiedy szydera to szydera.
nawet nie chciao mi się czytać waszych wypocin …
może będzie grał blak tru satanistik trasz foret celtik metal i potrzebuje
czarnego basu w którym będzie używał tylko pustej struny H 😀
swoją drogą „czarne i śliczne” słiiiiiit 😀 hehe
to może lepiej kupić jakiś zwykły nie czarny bas i dać do malowania ?
łatwiej ?
romeokamil – dokładniej to tożsamościowy hatecore :] jest próba wyżej 2
kawałków
I nie na H tylko na B ;p smigamy na dropie ;p
Widzisz widocznie się źle rozumiemy 🙂 bo kolor to nie jest wygląd ;p nie
chodzi o sam kolor ale ogólnie o cało kształt.
aha… w takim razie 4 strunowy bas strojony do B 🙂
a jak chcesz wyglądać to trzeba kupić LTD albo BC Ricza
zależy kto o jakim H mówi 😛
Wszystkich 5 stun używam ;p
cld i bc ricz to lipka jak dla mnie ;p za bardzo zbajerowane, a mi się
umyślało coś eleganckiego ale zarazem sejtanistycznego ;p
zbajerowane ? oj chłopie na prawde … szkoda słów
to może Warwick buzarro też zbajerowany ? albo statusy ? i zapewne ibanezy
też są zbajerowane jak cholera … nie wypowiem się już nawet o gibonach i
innych tego typu basach.
nie wiem czy wam tak strasznie trudno to zrozumieć ze to co wam pasuje nie
musi pasować innej osobie ?
moje zdanie mój wybór a spinacie się tak bym waszą flotę wydawał.
rozumiem ze chcecie mi doradzić ale bez przesady
nie oto chodzi co komu pasuje ale teraz przyjdzie ktoś przeczyta tak głupi
post bez uzasadnienia mówiący ze ltd i bc ricz to lipka … co jest
nieprawdą.
na myśl mi się nasuwa jedno zdanie kończące móją rozmowę na ten temat,
rozpieszczny dzieciak który ma rozpieszczonych kolegów, lansujących się
kid-metalem i chcących założyć kapele. Słowo rozpieszczony nie jest
obraźliwe. żeby się nikt nie czepiał. Moje doświadczenia nie mają wpływu
na moje zdanie.
widocznie ten ktoś będzie miał poważne problemy z umiejętnością czytania
ze zrozumieniem podobnie jak ty masz.
pisze jak byk , „jak dla mnie” wiec chyba logicznym jest że jest to tylko i
wyłącznie moja „opinia” niczym nie potwierdzona.
synu blady… jak Ci w końcu jajka we włosy obrosną to możesz zacząć
innych cisnąc od dzieciarni… na razie wydaje mi się że nascie lat to trochę
za mało żeby tak się do starszych odzywac.
Kapela dla twojej inf już dawno powstała i ma się bardzo dobrze więc lansić
się nie potrzebujemy :]
po mnie tam spływają twoje obelgi ale obrażasz swoimi słowami basistów
jednych z najlepszych kapel świata do którym ledwo do kostki jesteś w stanie
doskoczyć więc pomyśl trochę co piszesz.
Po to powstają takie bajery żeby je kupować, stać mnie więc sobie kupie i
tobie raczej nic do tego jak już wyżej napisałem
„100” lat temu ludzie też się spinali na temat długich włosów pomalowanych
mord itd. bo było to dla nich dziwne or nowe i co im to dało ?
… koleś mnie muszą włosy na jajach a tobie jaja chyba …
pisze to dziecię kijem na piasku tam to ewentualnie jest napisane, wiek nie
stanowi o dorosłości jesteś żywym przykładem.
„to im to dało że nadal ludzie się śmieją z wymalowanych mord… :)” też
się malujecie w kapeli ? tak z ciekawości pytam
Ps. no nie mogłem się powstrzymać, przepraszam chłopaki – nie nie ciebie
„c”rowin
Ale mi pojechałeś nie ma co… największym objawem dorosłości i napinania
jest poprawianie ortów i innych głupich błędów które się każdemu
zdarzają…
Przyjdź na koncert to zobaczysz :]
pozdrawiam i dziekówka za pomoc any way
Chłopie, nikt Ci tu nie chcę doradzić, nie podniecamy się Twoim zakupem.
LTD zbajerzone? Przecież mają modele, które wyglądają jak zwykłe, czarne
wiosło. A po drugie to ta Twoja „flota” czy to, że Cię stać na takie coś
koło kija lata mi i większości tutaj osób. Dużo osób ma po prostu bas z
wyższej półki i śmieszne jest takie licytowanie się. Gdybym chciał być
złośliwy to powiedziałbym, że na dobrego BC Richa Cię nie stać, można
polecić też czarnego MusicMana Bongo. Mi jednak jajka już dawno obrosły
więc powiem Ci, żebyś zastanowił się nad Ibanezem Roadstarem czy coś w
tym stylu, był na necie za chyba około 1600zł, klasyczne wiosło, czarny
korpus, czarna główka i podstrunnica z bardzo ciemnego palisandru (na fotach
wręcz czarna). Wyglądało bardzo kozacko i pewnie jest jeszcze do kupienia.
Tam jakiś sklep wystawia stare japońskie wiosła i warto się zastanowić nad
takim Ibanezem albo jakimś Tokaiem. Możesz też trochę dołożyć i wziąć
Yamahę RBX 774.
no tylko on potrzebuje 5 strun 🙂 ale fakt nawet na średniego bc ricza go nie
stać, w końcu wiosło do 1500zł musi być.
nie dzięki nie chce mi się słuchać muzyki która ma tak samo rozwiniętą
linie muzyczna jak zwykłe techno 🙂 wole jechać na butelke albo noll.
… dziwne ktoś kogo stać na wywalanie kasy od tak z upodobania wyrzuca tylko 1500zł, swoją drogą jakbym chciał wiosło które będzie wyglądało
szatańsko to bym poszedł do dobrego lutnika i sam bym zaprojektował bas.
wyszłoby drożej chyba że za 1500zł jakieś wiosełko słabe ale dobrze
wyglądające się zrobi.
To rzeczywiście kiepsko, ciężko w tych kryteriach znaleźć coś co można
kupić i nie trzeba na to czekać nie wiadomo ile. Może po prostu wyrwij
dobrą okazję i oddaj do lutnika, żeby przemalował? W sumie to najtaniej
wyjdzie, ja bym jednak nie kładł drugiego lakieru na gitarę…
u lootnicka bodajże 200zł kosztuje przemalowanie wiosła
Witam,
stoję przed wyborem nowego wiosła, korzystałem już z różnych źródeł
doradczych, aż przyszła pora na specjalistów z basoofki.
Kilka pktów, aby naświetlić sytuację:
1. kwota: do 2000zł (+ 500zł, gdy się zapożyczę, ale uniknąć chcę jak
ognia : );
2. brak preferencji brzmieniowych, ma być selektywnie i przebijać się przez
band, fajnie jak będzie sporo nie zamulającego dołu, ładnie brzmiących
górnych pasm i chrupki środek;
3. to co gram aktualnie rockowo, ale coraz bardziej w stronę funk-rocka,
poprzeplatanego motywami hard rockowymi i momentami metalowymi wręcz;
4. raczej i wyłącznie 4-strunowce, chyba, że będzie hiper-mega okazja na
5-strunowca;
5. nagłaśniam się Boxem B215, do tego MxR m80 (aktualnie podpinam pod to
Ibka GSR200).
Basy, na które już zwróciłem uwagę to:
Ibanez ATK300
Fender Jazz Bass Active Deluxe (ogrywałem we Wrocławiu, używany, do
zakupienia za 2500zł; mam nadzieję, że jeszcze nie sprzedany : )
Squier Vintage Modified JB (ogrywałem jeden egzemplarz, ale ze strasznie mdle
brzmiącą struną E, nie wiem, czy to standard, czy miałem pecha)
Aria Pro II THOR SOUND (do kupienia w HR guitars: allegro (allegro.pl/item948797160_aria_pro_ii_thor_sound_tsb_350_japonia_1980_r.html) )
Jakieś rady? Sugestie? COKOLWIEK!?
Oj tam, oj tam…
…czyli odpadają egzotyki, celujemy w jesion, albo olchę…
…no to na moje jazza Ci potrza, ew. humbuckery jakieś… 😉
…no i dobrze – pięć strun za tą cenę rewelacyjne raczej nie będzie,
cztery jak najbardziej może. Zainteresuj się tym:
allegro.pl/item957610252_bass_tokai_jazz_sound_83r_fender.html Do funku
rocka w tym przedziale cenowym, który podałeś to najfajniejsza chyba
propozycja na necie na chwilę obecną. Przynajmniej ja bym to brał. 🙂
EDIT: Jeżeli jednak chciałbyś iść w humbuckery i nie straszna Ci dłuższa
menzura, to na necie teraz stoi to:
allegro.pl/item964783540_ibanez_btb_675_gdynia.html Piąta struna w tych
wiosłach brzmi (jeżeli wszystkie trzymają poziom wiosła
methoda) Za tą cenę to bardzo dobry deal.
hehe jak masz kupić Fender albo Squiera to wybór raczej prosty:) tez bym
polecał jazza, Squier jest dobry, ale jak masz hajs kup Fendera, podejrzewam
że będzie bardziej plastyczny do przeróbek
Dzięki wielkie, ludzie. ; )
No jeśli chodzi o Squiera, to tak pochwalne zgarnia tu opinie, że aż nie
mogłem nie spróbować. Niestety do prób trafił mi się raczej nieudany
egzemplarz – strasznie mnie ciekawi jak się ma całość serii.
Jazz z Twojego linka, Zakwas, niestety zbyt blisko mojego limitu, więc za
taką cenę to bym się chyba skusił tylko do ogrania na żywo (czyli
dolnośląskie w okolicach Świdnicy/Wałbrzycha). Ibanez BTB, trochę grubawy
gryf i do tego piąta struna, chyba jednak się nie skuszę…
A co myślicie o tym ATK? W sumie mój faworyt jak na razie. Kupuję w
całości takie brzmienie jak u https://www.youtube.com/watch?v=cGv5x7jKu0A Erica Czara. Do tego
wszechstronność i przyjemne brzmienie, ciężko tylko się spotkać z
opiniami nowej serii – nie dużo osób jednak kupuje ten bass, a w rachubę
wchodziłby tylko ryzykowny zakup przez internet (najpewniej maczosbass).
Obdzwoniłem wszystkie muzyczne we Wrocławiu i tylko Ostrowski może
sprowadzić to wiosło, ale dopiero na maj. : (
A jakieś inne opcje, może coś z nowych basów, ale częściej spotykanych? A
co aktywnym Fenderem? Miał ktoś do czynienia, jakieś uwagi (no bo jak ktoś
go sprzedaje to gdzieś w nim może siedzieć jakiś bubel)?
Oj tam, oj tam 😉
On nie jest taki gruby, raczej szeroki. Można większe kołki trafić 🙂 Ale
jak chcesz 😉
No to jak Ci odpowiada to poluj na starszą używkę. Kupisz taniej jeszcze 🙂
np. musicman baobab wśród basów 😛
może Ibanez sr jakiś ? od 70x wzwyż ? albo K5 ? chociaż to sygnatura i się
przepłaca
tylko nie K5. Już SR505 jest lepsze i tańsze
Tylko SR505 to mahoń czyli koledze nie będzie odpowiadało
To prawda. Ale ogólnie jak ma ktoś wybierać miedzy K5 a SR to moim zdaniem
SR bardziej się opłaca. Ale to też offtop
zależy jaki sr. jak 5005e no to pewnie że tak 😛 bardzo lubię 505, uwielbiam
te basy ale wątpie żeby K5 zagrał gorzej od nich. Na pewno zagra lepiej.
Ale K5 to właśnie taki SR505, ze zmienionymi pickupami i pozłacanym
osprzętem. Nie wiem co to za pickupy ADX ale sądzę, że jeżeli to sygnatura
to wcale nie są one takie dobre i dużo się przepłaca. Zawsze można kupić
SR505, sprzedać z niej pickupy i wrzucić na pewno lepsze od tych ADX i pewnie
jeszcze zostanie kasy 😉
Wracając do nie-machoniowych Ibanezów SR, to niedawno u maczosa pojawiły
się SR60x, jesionowe w cenie podobnej do SR505, nie wiem jednak jak taki
jesion zagada z tymi pickupami, ale sądzę że to całkiem dobry wybór.
Porównywanie całej serii SR i K5 do SR5005e to troszkę przesada 😉 Za te
pieniądze, to można kupić Musicmana, Fendera, Gibsona, właściwie wszystko
😉 I jeszcze zostanie na takiego SR505 🙂
Pozdrawiam
Khazar proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd. ADX były niegdyś montowane w
sr505 i są to niebo lepsze pikapy niż te bartki 🙂 ludzie jak mają sr z ADX
to z reguły nie sprzedają. K5 ma na gryfie klon i bubinge a sr505 ma wenge i
bubinge – K5 brzmi jaśniej. z sr505 wycofali zapewne te ADX żeby cena k5
była wyższa. I masz racje K5 totaki sr tylko że starej seri z ciut innym
gryfem. Ale co racja to racja nie kupiłbym go bo to sygnaturka – ewentualnie
żeby wyjąć bebechy i wrzucić do sr7xx 🙂 chociaż nie wiem ile kosztuje
używka K5. Co do wyboru sr5005e a MM/fender i gibon to wybrałbym Ibanez tak
czy siak. To jest bas w całej swej basowości 🙂