Poleccie mi jakiegoś basa wartego uwagi w cenie do 1500zł. Jeśli chodzi o brzmiienie to interesuje mnie przede wszystkim ciepłe, soczyste, lekko mruczące brzmienie 😛 . Proszę pomozcie 🙂
Czyżbyś już sobie sam udzielił odpowiedzi, niejaki użytkowniku 77rpm?
Ale serio, wertując kiedyś wikipedię i inne grajdoły tego typu to możesz jeszcze wybrać precla i jazza lub Ginsona EB. Airbourne to akurat precle a JD to głównie Gibsony EB0.
co o tym sądzicie??
Moi drodzy mam pytanie bo nie mogę się zdecydować… otóż bas do 1500zł.. pora wymienić starego wysłużonego B4 na którym w wolnym czasie coś się uczyłem i zastanawiam się nad:
używanym Mayones Forum-4 Pi Klik (OLX.pl/oferta/mayones-forum-4-pi-ID33vkB.html#e0875ed94d)
a nowym Schecterem Omen Extreme 5 Klik
Fajną sprawą byłoby kupienie sobie czegoś nowego 😉 (wreszcie fundusze są) i w dodatku piątki, ale ten forum Pi kusi.. w końcu to Mayones a ja zaczynałem na B4 i jakoś tak… jakoś taki sentyment został no i to nie chińszczyzna a tego Schectera to chyba już w chinach tłuką
Radźcie moi mili, kiedyś wam zaufałem i posłuchałem porady odnośnie pierwszego basu, teraz też chętnie usłyszę wasze opinie 😉
Witam. Kolega przymierza się do kupna nowego basu. W trakcie poszukiwań gitary natrafiliśmy na Ibaneza SR305 IPT http://www.thomann.de/pl/ibanez_sr305ipt.htm oraz LTD B105 GSB http://www.thomann.de/pl/esp_ltd_b105_gsb.htm Z racji tego, że nie miałem bezpośredniego kontaktu z żadną z tych gitar, zwracam się do Was z prośbą o pomoc w wyborze jednej z nich. Kolega gra metal.
Witam,
Przymierzam się do zmiany wiosła. Obecnie mam yamahe RBX774, nie do końca pasuje mi brzmienie. Chodzi mi nie o instrument uniwersalny, tylko charakterystyczny. Chcę uzyskać brzmienie „amerykańskie”, dość jasne, z charakterystycznym brzęczeniem strun na progach, dające jednak kopa w dole pasma. Przedział cenowy 1500-2500. Co polecacie?
jest trochę roznych probek, może coś ci się wyklaruje?
Wyraźne, charakterystyczne brzmienie (w stylu kapel takich jak filter, tool, apc, chevelle, ratm…) w tej chwili w takim kierunku rozwijamy się z kapelą, chodzi mi o dopasowanie brzmienia do całości. Często basiści w tym kierunku grają na music manach, niestety póki co mnie nie stać 🙂 Może dobry pomysłem będzie tańsza kopia, np to:
allegro.pl/sterling-by-music-man-sub-ray4-gitara-basowa-raty-i3322433680.html jak myślicie?
Jestem szczęśliwym posiadaczem takowego.
Ogólnie to ten bas różni się brzmieniem od MM. Ma całkiem dużo środka, a MM bardziej górę, ogólnie też nie udaje się mi osiągać aż tak mocnego brzęczenia (ale się da), dół ma fajny, mocny. Ale jako bas jest naprawdę fajny, wygodny i wgle. Mój nauczyciel też mówi że dobry zakup zrobiłem. Ma musicmanowy charakter, ale taki oczywiście nie w 100%, no bo to oczywiste przy takiej różnicy cen. Swojego kupiłem za 1218zł.
Jeśli myślisz w kategorii MM, to może Flame CS? (grałem na takim chwilkę tylko i to na starych strunach więc nie wiem jak do końca brzmi)
Z nagrań na yt brzmiał dosyć jasno. Ma opcję rozłączania cewek i korekcję środka, której Ray4 nie ma.
Ja zawsze uważałem, że jak chce się pobrzęczeć to się bierze Jazz Bassa, może dlatego, ze większość punkowych basistów ma taki i fajnie brzęczą, tak dużo dołu jak MM nie mają, no ale nie można mieć wszystkiego 😀
A vintage est96? miał ktoś w ręku takiego? Na przykład w porównaniu z tymi sterlingami czy flame cs który najlepiej wypada? Mateusz, z Twoich nagrań najbardziej mi podszedł Greco Firebird, możliwe że się odezwę, jak za jakiś czas jeszcze będziesz miał go, brzmi iście inspirująco 🙂
Vintage set96 miał ktoś z forum wyszukaj sobie :D.
Czasem na allezło się trafiają używane lutnicze kopie MM, popatrz.
Witam wiem ,że kolega o Nicku Wiciu94 pytał o te gitary ale nie było odzewu…Chcę kupić nowy bas który pozwoli mi się rozwijać gram w zespole metalowym. Gitary które mnie interesują to:
Problem jest taki,że nie potrafię się zdecydować, którą wybrać dlatego proszę Was o pomoc która z tych gitar jest lepsza do granej przeze mnie muzyki. Z góry dziękuje za pomoc.:)
witam ponownie
co sądzicie o zestawie Ibanez grs190 ¿
używany Fender jazz mexico w takiej cenie? okazja czy shit?
siema, sorry że wam znowu zawracam głowę ale nie mogę grać cały czas na pożyczonym basie.
co sądzicie o tym wiosle? W necir nie ma chyba za dużo informacji na jego temat.
Nie ma informacji na ten temat? No nie żartuj sobie…
Chyba jedna czwarta forum to posty o Squierach. No i moja rada: kup lepiej coś używanego na allegro za taką cenę.
Witam.
Poszukuję bas 4-strunowy do muzyki metalowej (thrash oraz cięższe brzmienie a la Sepultura z „Chaos A.D.”). Z różnych zebranych opinii zebrała mi się taka lista:
– Epiphone Goth Thunderbird IV
– Yamaha RBX 374
– Cort B4
– Schecter Stiletto Deluxe/Extreme
Co z tego byłoby najlepsze, ewentualnie może macie swoje własne propozycje? Czy w razie czego jest sens dopłacić i kupić coś z tego:
Przykładowo, Cort jest w podobnej cenie (nówka oczywiście), a mi bardziej przypadł ów Spector. Kwestia ogrania instrumentu, co w łapie lepiej siądzie i wtedy można decydować 🙂
Warwick Rockbass Streamer LX powinien Ci się ladnie odezwac w podanych przez Ciebie gatunkach. Zebys miał swiadomosc za co placisz przy Warwicku to podam kilka cech , które wyrozniaja te instrumenty, sa to: dwuczesciowy mostek Warwick z korekcja siodelek w trzech plaszczyznach. Regulowane siodelko Just a Nut III przy glowce. Kilkuczesciowy gryf, bardziej odporny na skrecenia i wykrzywienia. Aktywna elektronika + pasywne pickupy MEC. Podwojna kontrola jakosci, czyli instrument jest sprawdzany w Niemczech przed wysylka do sklepow muzycznych.
Sugestia, że mostek „mono-rail” dyskwalifikuje instrument, to chybiony argument.
Można mie lubić tego typu mostków, ale:
[1] mostki mono-rail produkują np: Hipshot (Triple-Lock Down), 2TEK (->Warmoth), ABM (3710), GOTOH (->Yamaha, Ibanez). Do jakości ich produkcji nie można się doczepić.
[2] mostki mono-rail w większości przypadków montowane są w basach z najwyższej półki; u IBANEZa w seriach: BTB, GVB, PIB, SDB, SR („high-end Ibanez basses”) w YAMAHAch BB-N2, TRB6PII, TRB5PII.
Takie mostki montowane są też w basach DINGWALL; HUMAN BASE (Jonas); WARWICK (Fortress-2); ESH (Poseidon); STATUS (King Bass); STEVENS (FJ-5); VIGIER (Passion); Peavey (Cirrus); Boulder Creek (JB-SM); LODESTONE (Primal); WASHBURN (AB40SH Stu Hamm); BASTARD BASSES (Little Bastard Bass); itd, itd.
Klasa sama w sobie..
Jeżeli chodzi o Schectera z ogłoszenia, to prawdopodobnie jest wyposażony w oryginalną elektronikę EMG (pickupy EMG-HZ + equalizer EMG-BT), lub Seymour Designed (też nieźle). Ma mahoniowy korpus (mahoń – nie sapelle), jest neck-thru-body, menzura 35 cali, ma dobrej jakości osprzęt.
Za mniej niż 2kPLN można dostać całkiem sporo.
Bardzo mi się podoba z wyglądu to wiosło
Epiphone Thunderbird Classic IV PRO Alpine White AW
mam pytanie co do struny B w Squierze jazz bass vintage modified V 😀 a konkretnie czy rzuca miechem na lewo i prawo i trzesie wszystkim dookola czy może brzmi glucho i kiepsko? to samo pytanie mam co do epi thunderbirda pro V? a może znajde coś lepszego w tej cenie co dobrze zabrzmi w metalowej sieczce w stroju „A”? (najlepiej, żeby mialo waski rozstaw strun do szybkiego kostkowania : )
Co do Squiera to może brzmieć z*ebiście albo do d*py :). W tym modelu dużo zależy od danego egzemplarza. Miałem w rękach brzmiące bardzo fajnie i takie, które niestety nie zachwycały.
Hohoho, tak tu dużo informacji, że się pogubiłem, dlatego piszę. W końcu przyszedł czas na zmianę mojego Corta Action V (na czterostrónówkę) i zastanawiam się nad tymi czterema modelami:
[*] SterlingSUB Ray 4
[*] VintageEST96
[*] FenderSquier Vint Mod Jaguar
[*] EpiphoneThunderbird IV
Dodam, że muzyka, którą gram jest bardzo różna, w zespole gram rocka (z nielicznymi elementami metalu i rocka progresywnego), w klubie bluesa i czasem jazz, a w domu metalu, rocka i teraz chcę również spróbować funku 😀 Także preferencje muzyczne wąskie nie są. Nie mam za bardzo możliwości ogrania każdego z nich, więc pytam was, bo na pewno jest tu ktoś kto się orientuje i napisze coś ciekawego. Koniecznie chcę nówkę (lub odrestaurowaną używkę), najlepiej do 1200zł (nie jestem skory do dodania stówy lub więcej). Wezmę pod uwagę również inne propozycje.
Taka kaske to lepiej na wóde i d*py przewalic niż nowe wiosło kupowac. Uzywanego do do rocka jezzu funku blusa tez nie kupisz.
@dharr: Taka kaske to lepiej na wóde i d*py przewalic niż nowe wiosło kupowac. Uzywanego do do rocka jezzu funku blusa tez nie kupisz.
Z takimi komentarzami odpuść sobie udzielanie się na jakimkolwiek forum.
[quote=KrzyśQ]Hohoho, tak tu dużo informacji, że się pogubiłem, dlatego piszę. W końcu przyszedł czas na zmianę mojego Corta Action V (na czterostrónówkę) i zastanawiam się nad tymi czterema modelami:
[*] SterlingSUB Ray 4
[*] VintageEST96
[*] FenderSquier Vint Mod Jaguar
[*] EpiphoneThunderbird IV
Dodam, że muzyka, którą gram jest bardzo różna, w zespole gram rocka (z nielicznymi elementami metalu i rocka progresywnego), w klubie bluesa i czasem jazz, a w domu metalu, rocka i teraz chcę również spróbować funku 😀 Także preferencje muzyczne wąskie nie są. Nie mam za bardzo możliwości ogrania każdego z nich, więc pytam was, bo na pewno jest tu ktoś kto się orientuje i napisze coś ciekawego. Koniecznie chcę nówkę (lub odrestaurowaną używkę), najlepiej do 1200zł (nie jestem skory do dodania stówy lub więcej). Wezmę pod uwagę również inne propozycje.
Nie jestem obiektywny (mam 2 kopie StinRaya), ale jeżeli grasz „różną” muzykę to potrzebujesz uniwersalnego wiosła, a takim jest Music Man Sting Ray i wszystkie jego kopie. Dlatego ja poleciłbym pierwsze dwa. Ten Epi jest chyba najmniej wszechstronny
To zapewne chapnę Vintage, gdzieś widziałem porównanie z SUBem i wyszły podobnie, a jest tańszy. Nie mogę jednak znaleźć żadnej konkretniejszej informacji o tym Jaguarze, na forach jest napisane o tej wersji z agathisu, a ta jest inna.
Jeżeli jest z agathisu to trzymaj się od niej z daleka.
Ten nie jest, ale nie mam nic do agathisu, mój aktualny bas (na sprzedaż za kilka dni) jest z niego wykonany i da się ukręcić bardzo przyjemne brzmienie 😀
[quote=KrzyśQ]Ten nie jest, ale nie mam nic do agathisu, mój aktualny bas (na sprzedaż za kilka dni) jest z niego wykonany i da się ukręcić bardzo przyjemne brzmienie 😀
Sterling SUB , choć ja zawsze powtarzam , lepiej kupić meksyk Fendera 400zł drożej – masz (prawie) profesjonalne wiosło
@stagnacja – nie byłoby to głupie z tym meksykiem gdyby nie to, że nie jestem w stanie aktualnie dołożyć tych czterech stów 😀
Cześć. Witajcie.
Moje życie ostatnio jest przepełnione dylematami, a teraz przyszło mi rozmyślać nad kolejnym.
Zacznę od mojej historii życia…..żartuje ;P
Aktualnie gram na Corcie Action Bas(gram na nim od początku czyli jakieś 6 lat i nie narzekałam nigdy). Niestety odkąd gram w zespole (djent, metal core i te sprawy) moja gitara mi nie wystarcza. Oprócz zespołu udzielam się też w Orkiestrze Dętej (tak Orkiestra ;)) Tutaj gram w standardowym stroju E A D G natomiast w bandzie w Drop A – A E A D G
Po tych 6 latach nadszedł czas na kolejne zmiany.
Potrzebuję 5 struny. Przeznaczone pieniądze: do 1500 – 1600zł
Przeglądałam różne aukcje itd., ale nie iem na co zwracać w szczególności uwagę. Rozglądałam się głównie za jakimiś używanymi Ibanezami (serii BTB może), Yamahami itp. albo może jednak jakieś nówki. Ciekawi mnie ten Schecter Omen Extreme, ESP LTD B105, albo ten Cort B5, ale czy znów wchodzić to tej samej rzeki? http://www.guitarcenter.pl/catalog/cort/bas/basy/5-strunowe/cort-b5-opn
Z góry dziękuje z jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Paulina
Paulino,
pozbieraj jeszcze trochę pieniędzy i kup coś, co zrobi Ci większą różnicę – co używane znajduje się w przedziale 1800- 2000zł.
Czyli jednak coś z wyższej półki. Mówisz, że nie warto się pakować w ten przedział?
Nie sądzę, nie odczujesz za bardzo zmiany. A w przedziale około 2 tys. będziesz już mogła sobie wybrać jakiegoś używanego japońca, a to różnicę zrobi.
No tak. Gitarki fajne tylko, że mi chodzi akurat o 5 strunowe, ale dzięki 🙂
Witam!
Zamierzam kupić nowy, bądź używany bas. Budżet przeznaczony na ten zakup wynosi 1500zł (to jest już cena maks.). Do tej pory grałem na basie firmy Dimavery, modelu PB-320 LH, niewiele ponad dwa lata (to mój pierwszy i jak dotąd jedyny bas). Czy opłaca się kupować bas za 1500zł, czy może lepiej zainwestować w lepsze struny do mojego obecnego?
Co do używanych, to już jakiś czas śledzę serwisy aukcyjne, ale naprawdę trudno znaleźć leworęczną basówkę w tym przedziale cenowym. Ostatnio móją uwagę przykuł używany Ibanez GSR200 LH, za 700zł. Czy warto bliżej przyjrzeć się tej ofercie? Summa summarum, zwracam się do Was, Basistów z prośbą o pomoc w tych poszukiwaniach.
Pozdrawiam
Marcin
EDIT: Chętnie usłyszałbym co myślicie o basach wymienionych poniżej:
Czyżbyś już sobie sam udzielił odpowiedzi, niejaki użytkowniku
77rpm?
Ale serio, wertując kiedyś wikipedię i inne grajdoły tego typu to możesz
jeszcze wybrać precla i jazza lub Ginsona EB. Airbourne to akurat precle a JD
to głównie Gibsony EB0.
co o tym sądzicie??
Moi drodzy mam pytanie bo nie mogę się zdecydować… otóż bas do 1500zł..
pora wymienić starego wysłużonego B4 na którym w wolnym czasie coś się
uczyłem i zastanawiam się nad:
używanym Mayones Forum-4 Pi Klik (OLX.pl/oferta/mayones-forum-4-pi-ID33vkB.html#e0875ed94d)
a nowym Schecterem Omen Extreme 5 Klik
Fajną sprawą byłoby kupienie sobie czegoś nowego 😉 (wreszcie fundusze są)
i w dodatku piątki, ale ten forum Pi kusi.. w końcu to Mayones a ja zaczynałem
na B4 i jakoś tak… jakoś taki sentyment został no i to nie chińszczyzna a
tego Schectera to chyba już w chinach tłuką
Radźcie moi mili, kiedyś wam zaufałem i posłuchałem porady odnośnie
pierwszego basu, teraz też chętnie usłyszę wasze opinie 😉
Witam. Kolega przymierza się do kupna nowego basu. W trakcie poszukiwań
gitary natrafiliśmy na Ibaneza SR305 IPT
http://www.thomann.de/pl/ibanez_sr305ipt.htm oraz LTD B105 GSB
http://www.thomann.de/pl/esp_ltd_b105_gsb.htm Z racji tego, że nie miałem
bezpośredniego kontaktu z żadną z tych gitar, zwracam się do Was z prośbą
o pomoc w wyborze jednej z nich. Kolega gra metal.
Witam,
Przymierzam się do zmiany wiosła. Obecnie mam yamahe RBX774, nie do końca
pasuje mi brzmienie. Chodzi mi nie o instrument uniwersalny, tylko
charakterystyczny. Chcę uzyskać brzmienie „amerykańskie”, dość jasne, z
charakterystycznym brzęczeniem strun na progach, dające jednak kopa w dole
pasma. Przedział cenowy 1500-2500. Co polecacie?
Pozdrawiam
Co rozumiesz przez amerykańskie brzmienie?
Rzuć okiem tu:
http://www.yutube.com/mateuszpiotrowski
jest trochę roznych probek, może coś ci się wyklaruje?
Wyraźne, charakterystyczne brzmienie (w stylu kapel takich jak filter, tool,
apc, chevelle, ratm…) w tej chwili w takim kierunku rozwijamy się z kapelą,
chodzi mi o dopasowanie brzmienia do całości. Często basiści w tym kierunku
grają na music manach, niestety póki co mnie nie stać 🙂 Może dobry
pomysłem będzie tańsza kopia, np to:
allegro.pl/sterling-by-music-man-sub-ray4-gitara-basowa-raty-i3322433680.html
jak myślicie?
Jestem szczęśliwym posiadaczem takowego.
Ogólnie to ten bas różni się brzmieniem od MM. Ma całkiem dużo środka, a
MM bardziej górę, ogólnie też nie udaje się mi osiągać aż tak mocnego
brzęczenia (ale się da), dół ma fajny, mocny. Ale jako bas jest naprawdę
fajny, wygodny i wgle. Mój nauczyciel też mówi że dobry zakup zrobiłem. Ma
musicmanowy charakter, ale taki oczywiście nie w 100%, no bo to oczywiste przy
takiej różnicy cen. Swojego kupiłem za 1218zł.
Jeśli myślisz w kategorii MM, to może Flame CS? (grałem na takim chwilkę
tylko i to na starych strunach więc nie wiem jak do końca brzmi)
albo może Sterling z wyższej półki?
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/sterling-sb-14-car
Z nagrań na yt brzmiał dosyć jasno. Ma opcję rozłączania cewek i
korekcję środka, której Ray4 nie ma.
Ja zawsze uważałem, że jak chce się pobrzęczeć to się bierze Jazz Bassa,
może dlatego, ze większość punkowych basistów ma taki i fajnie brzęczą,
tak dużo dołu jak MM nie mają, no ale nie można mieć wszystkiego 😀
A vintage est96? miał ktoś w ręku takiego? Na przykład w porównaniu z tymi
sterlingami czy flame cs który najlepiej wypada? Mateusz, z Twoich nagrań
najbardziej mi podszedł Greco Firebird, możliwe że się odezwę, jak za
jakiś czas jeszcze będziesz miał go, brzmi iście inspirująco 🙂
Vintage set96 miał ktoś z forum wyszukaj sobie :D.
Czasem na allezło się trafiają używane lutnicze kopie MM, popatrz.
Witam wiem ,że kolega o Nicku Wiciu94 pytał o te gitary ale nie było
odzewu…Chcę kupić nowy bas który pozwoli mi się rozwijać gram w zespole
metalowym. Gitary które mnie interesują to:
1.
http://www.thomann.de/pl/ibanez_sr305ipt.htm
2.
http://www.thomann.de/pl/esp_ltd_b105_gsb.htm
Problem jest taki,że nie potrafię się zdecydować, którą wybrać dlatego
proszę Was o pomoc która z tych gitar jest lepsza do granej przeze mnie
muzyki. Z góry dziękuje za pomoc.:)
witam ponownie
co sądzicie o zestawie Ibanez grs190 ¿
używany Fender jazz mexico w takiej cenie? okazja czy shit?
siema, sorry że wam znowu zawracam głowę ale nie mogę grać cały czas na
pożyczonym basie.
http://www.thomann.de/pl/fender_squier_affinity_pbass_set_mr.htm
co sądzicie o tym wiosle? W necir nie ma chyba za dużo informacji na jego
temat.
Nie ma informacji na ten temat? No nie żartuj sobie…
Chyba jedna czwarta forum to posty o Squierach. No i moja rada: kup lepiej coś
używanego na allegro za taką cenę.
Witam.
Poszukuję bas 4-strunowy do muzyki metalowej (thrash oraz cięższe brzmienie
a la Sepultura z „Chaos A.D.”). Z różnych zebranych opinii zebrała mi się
taka lista:
– Epiphone Goth Thunderbird IV
– Yamaha RBX 374
– Cort B4
– Schecter Stiletto Deluxe/Extreme
Co z tego byłoby najlepsze, ewentualnie może macie swoje własne propozycje?
Czy w razie czego jest sens dopłacić i kupić coś z tego:
– Warwick Rockbass Streamer LX 4
– Spector Legend Classic 4?
Z tych propozycji co tu podałeś, to mi najbardziej przypadł go gustu Spector
Legend Classic 4 –
http://www.maczosbass.pl/product-pol-168-Spector-Legend-4-Classic.html
Przykładowo, Cort jest w podobnej cenie (nówka oczywiście), a mi bardziej
przypadł ów Spector. Kwestia ogrania instrumentu, co w łapie lepiej siądzie
i wtedy można decydować 🙂
Warwick Rockbass Streamer LX powinien Ci się ladnie odezwac w podanych przez
Ciebie gatunkach. Zebys miał swiadomosc za co placisz przy Warwicku to podam
kilka cech , które wyrozniaja te instrumenty, sa to: dwuczesciowy mostek Warwick
z korekcja siodelek w trzech plaszczyznach. Regulowane siodelko Just a Nut III
przy glowce. Kilkuczesciowy gryf, bardziej odporny na skrecenia i wykrzywienia.
Aktywna elektronika + pasywne pickupy MEC. Podwojna kontrola jakosci, czyli
instrument jest sprawdzany w Niemczech przed wysylka do sklepow muzycznych.
Zerknij sobie na ponizsze dema:
https://www.youtube.com/watch?v=CM-I35ccAIA
https://www.youtube.com/watch?v=vO7KJWOTu-w
W podobnej cenie mam do wyboru nowego Warwicka Rockbass Streamer LX4 oraz
używanego Spectora Legend Custom 4. Co byście zaproponowali?
OLX.pl/oferta/cort-b5-opm-okazja-ID2XoKW.html
Co powiecie o tym ??
Tu masz bardzo przyzwoity bas.
Aż dziwne, że jeszcze nikt nie kupił?
Targować cenę i brać.(wiem co piszę)
OLX.pl/oferta/bass-olp-mm3-musicman-nie-fender-tony-levin-signature-ID2U0ul.html
Jeśli chodzi o wybór między tymi dwoma modelami, to polecamy wybór
nówki:
http://www.maczosbass.pl/product-pol-10306-Rockbass-Streamer-LX-4.html – link z
informacjami o specyfikacji
https://www.youtube.com/watch?v=KFzx4IIeGQA – całkiem fajnie gadające wiosło
😉
Pozdrawiam!
MBS
Bas Schectera:
Sugestia, że mostek „mono-rail” dyskwalifikuje instrument, to chybiony
argument.
Można mie lubić tego typu mostków, ale:
[1] mostki mono-rail produkują np: Hipshot (Triple-Lock Down), 2TEK
(->Warmoth), ABM (3710), GOTOH (->Yamaha, Ibanez). Do jakości ich
produkcji nie można się doczepić.
[2] mostki mono-rail w większości przypadków montowane są w basach z
najwyższej półki; u IBANEZa w seriach: BTB, GVB, PIB, SDB, SR („high-end
Ibanez basses”) w YAMAHAch BB-N2, TRB6PII, TRB5PII.
Takie mostki montowane są też w basach DINGWALL; HUMAN BASE (Jonas); WARWICK
(Fortress-2); ESH (Poseidon); STATUS (King Bass); STEVENS (FJ-5); VIGIER
(Passion); Peavey (Cirrus); Boulder Creek (JB-SM); LODESTONE (Primal); WASHBURN
(AB40SH Stu Hamm); BASTARD BASSES (Little Bastard Bass); itd, itd.
Klasa sama w sobie..
Jeżeli chodzi o Schectera z ogłoszenia, to prawdopodobnie jest wyposażony w
oryginalną elektronikę EMG (pickupy EMG-HZ + equalizer EMG-BT), lub Seymour
Designed (też nieźle). Ma mahoniowy korpus (mahoń – nie sapelle), jest
neck-thru-body, menzura 35 cali, ma dobrej jakości osprzęt.
Za mniej niż 2kPLN można dostać całkiem sporo.
Bardzo mi się podoba z wyglądu to wiosło
Epiphone Thunderbird Classic IV PRO Alpine White AW
Warte swojej ceny?
Mój.
allegro.pl/Squier-by-fender-precision-bass-japan-1983-mij-i3460819595.html
Co powiecie na Yamahę BB415?
mam pytanie co do struny B w Squierze jazz bass vintage modified V 😀 a
konkretnie czy rzuca miechem na lewo i prawo i trzesie wszystkim dookola czy
może brzmi glucho i kiepsko? to samo pytanie mam co do epi thunderbirda pro V?
a może znajde coś lepszego w tej cenie co dobrze zabrzmi w metalowej sieczce w
stroju „A”? (najlepiej, żeby mialo waski rozstaw strun do szybkiego kostkowania
: )
Co do Squiera to może brzmieć z*ebiście albo do d*py :). W tym modelu dużo
zależy od danego egzemplarza. Miałem w rękach brzmiące bardzo fajnie i
takie, które niestety nie zachwycały.
Jeśli chodzi o bardzo uniwersalne wiosło z bardzo dobrym brzmieniem
najniższej struny to
https://www.youtube.com/watch?v=j9jG5YCjZOU
Hohoho, tak tu dużo informacji, że się pogubiłem, dlatego piszę. W końcu
przyszedł czas na zmianę mojego Corta Action V (na czterostrónówkę) i
zastanawiam się nad tymi czterema modelami:
[*] SterlingSUB Ray 4
[*] VintageEST96
[*] FenderSquier Vint Mod Jaguar
[*] EpiphoneThunderbird IV
Dodam, że muzyka, którą gram jest bardzo różna, w zespole gram rocka (z
nielicznymi elementami metalu i rocka progresywnego), w klubie bluesa i czasem
jazz, a w domu metalu, rocka i teraz chcę również spróbować funku 😀
Także preferencje muzyczne wąskie nie są. Nie mam za bardzo możliwości
ogrania każdego z nich, więc pytam was, bo na pewno jest tu ktoś kto się
orientuje i napisze coś ciekawego. Koniecznie chcę nówkę (lub
odrestaurowaną używkę), najlepiej do 1200zł (nie jestem skory do dodania
stówy lub więcej). Wezmę pod uwagę również inne propozycje.
Taka kaske to lepiej na wóde i d*py przewalic niż nowe wiosło kupowac.
Uzywanego do do rocka jezzu funku blusa tez nie kupisz.
Z takimi komentarzami odpuść sobie udzielanie się na jakimkolwiek forum.
[quote=KrzyśQ]Hohoho, tak tu dużo informacji, że się pogubiłem, dlatego
piszę. W końcu przyszedł czas na zmianę mojego Corta Action V (na
czterostrónówkę) i zastanawiam się nad tymi czterema modelami:
[*] SterlingSUB Ray 4
[*] VintageEST96
[*] FenderSquier Vint Mod Jaguar
[*] EpiphoneThunderbird IV
Dodam, że muzyka, którą gram jest bardzo różna, w zespole gram rocka (z
nielicznymi elementami metalu i rocka progresywnego), w klubie bluesa i czasem
jazz, a w domu metalu, rocka i teraz chcę również spróbować funku 😀
Także preferencje muzyczne wąskie nie są. Nie mam za bardzo możliwości
ogrania każdego z nich, więc pytam was, bo na pewno jest tu ktoś kto się
orientuje i napisze coś ciekawego. Koniecznie chcę nówkę (lub
odrestaurowaną używkę), najlepiej do 1200zł (nie jestem skory do dodania
stówy lub więcej). Wezmę pod uwagę również inne propozycje.
Nie jestem obiektywny (mam 2 kopie StinRaya), ale jeżeli grasz „różną”
muzykę to potrzebujesz uniwersalnego wiosła, a takim jest Music Man Sting Ray
i wszystkie jego kopie. Dlatego ja poleciłbym pierwsze dwa. Ten Epi jest chyba
najmniej wszechstronny
To zapewne chapnę Vintage, gdzieś widziałem porównanie z SUBem i wyszły
podobnie, a jest tańszy. Nie mogę jednak znaleźć żadnej konkretniejszej
informacji o tym Jaguarze, na forach jest napisane o tej wersji z agathisu, a
ta jest inna.
Jeżeli jest z agathisu to trzymaj się od niej z daleka.
Ten nie jest, ale nie mam nic do agathisu, mój aktualny bas (na sprzedaż za
kilka dni) jest z niego wykonany i da się ukręcić bardzo przyjemne brzmienie
😀
[quote=KrzyśQ]Ten nie jest, ale nie mam nic do agathisu, mój aktualny bas (na
sprzedaż za kilka dni) jest z niego wykonany i da się ukręcić bardzo
przyjemne brzmienie 😀
Sterling SUB , choć ja zawsze powtarzam , lepiej kupić meksyk Fendera 400zł
drożej – masz (prawie) profesjonalne wiosło
@stagnacja – nie byłoby to głupie z tym meksykiem gdyby nie to, że nie
jestem w stanie aktualnie dołożyć tych czterech stów 😀
Cześć. Witajcie.
Moje życie ostatnio jest przepełnione dylematami, a teraz przyszło mi
rozmyślać nad kolejnym.
Zacznę od mojej historii życia…..żartuje ;P
Aktualnie gram na Corcie Action Bas(gram na nim od początku czyli jakieś 6
lat i nie narzekałam nigdy). Niestety odkąd gram w zespole (djent, metal core
i te sprawy) moja gitara mi nie wystarcza. Oprócz zespołu udzielam się też
w Orkiestrze Dętej (tak Orkiestra ;)) Tutaj gram w standardowym stroju E A D G
natomiast w bandzie w Drop A – A E A D G
Po tych 6 latach nadszedł czas na kolejne zmiany.
Potrzebuję 5 struny. Przeznaczone pieniądze: do 1500 – 1600zł
Przeglądałam różne aukcje itd., ale nie iem na co zwracać w
szczególności uwagę. Rozglądałam się głównie za jakimiś używanymi
Ibanezami (serii BTB może), Yamahami itp. albo może jednak jakieś nówki.
Ciekawi mnie ten Schecter Omen Extreme, ESP LTD B105, albo ten Cort B5, ale czy
znów wchodzić to tej samej rzeki?
http://www.guitarcenter.pl/catalog/cort/bas/basy/5-strunowe/cort-b5-opn
Z góry dziękuje z jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Paulina
Paulino,
pozbieraj jeszcze trochę pieniędzy i kup coś, co zrobi Ci większą
różnicę – co używane znajduje się w przedziale 1800- 2000zł.
Czyli jednak coś z wyższej półki. Mówisz, że nie warto się pakować w
ten przedział?
Nie sądzę, nie odczujesz za bardzo zmiany. A w przedziale około 2 tys.
będziesz już mogła sobie wybrać jakiegoś używanego japońca, a to
różnicę zrobi.
A na jakie modele byś w glównie zwracał uwagę?
http://www.restauracja-gitar.pl/basses/37/aria-rsb-deluxe-1986/
http://www.restauracja-gitar.pl/basses/11/greco-eb-3-japan-1977/
Wszystkie się fajnie sprawdzą.
Jest tez mój Fernandes na sprzedaz 😉
No tak. Gitarki fajne tylko, że mi chodzi akurat o 5 strunowe, ale dzięki 🙂
Witam!
Zamierzam kupić nowy, bądź używany bas. Budżet przeznaczony na ten zakup
wynosi 1500zł (to jest już cena maks.). Do tej pory grałem na basie firmy
Dimavery, modelu PB-320 LH, niewiele ponad dwa lata (to mój pierwszy i jak
dotąd jedyny bas). Czy opłaca się kupować bas za 1500zł, czy może lepiej
zainwestować w lepsze struny do mojego obecnego?
Co do używanych, to już jakiś czas śledzę serwisy aukcyjne, ale naprawdę
trudno znaleźć leworęczną basówkę w tym przedziale cenowym. Ostatnio
móją uwagę przykuł używany Ibanez GSR200 LH, za 700zł. Czy warto bliżej
przyjrzeć się tej ofercie? Summa summarum, zwracam się do Was, Basistów z
prośbą o pomoc w tych poszukiwaniach.
Pozdrawiam
Marcin
EDIT: Chętnie usłyszałbym co myślicie o basach wymienionych poniżej:
http://www.thomann.de/pl/fender_squier_vint_mod_jazz_3csb_lh.htm
http://www.thomann.de/pl/fender_squier_vinmodjazz_nt_lh.htm
Za 1500 każdy bas będzie lepszy od dimavery..wiem bo sam miałem kiedyś taki
wyrób gitaro-bas-podobny 😉
Te z linków obydwadwa będą lepsze od „D” 😉
Obie gitary są dobre i godne polecenia dla początkujących i średnio
zaawansowanych . Moja rada to dołóż 100- 300zł i kup Fendera Meksyk
używanego
Dzięki za odpowiedzi. Słyszałem wiele nieprzychylnych komentarzy pod
tytułem „Fender’ów” produkcji Meksykańskiej. Ile w tych opiniach jest
prawdy?