Bas za okolo 1500zł

Poleccie mi jakiegoś basa wartego uwagi w cenie do 1500zł. Jeśli chodzi o
brzmiienie to interesuje mnie przede wszystkim ciepłe, soczyste, lekko
mruczące brzmienie 😛 . Proszę pomozcie 🙂

Podziel się swoją opinią
krzychu_Vedder
krzychu_Vedder
Artykuły: 3

961 komentarzy

  1. @Korsakov: 1.
    allegro.pl/item1092619572_gitara_basowa_peavey_5_strunowa_ntb_gratisy.html

    To jest ten pierwszy Peavey jakiego wymieniłem za zestawieniem Signor_parwano. 5 strun, cena wstępna licytacji w sumie niezła, zdaje się (i tak pewnie skończy się na jakimś 1200).

    Nie sądzę, żeby poszedł za ponad 1000zł. Jestem nawet skłonny
    powiedzieć, że nikt nie zalicytuje tej gitary 🙂

    Teraz jest taki okres, że sprzęt idzie za bezcen.

  2. Baybus bo Ty się nie znasz 😛 Cort ssie 😀 oni nie umieją robić basoow.
    powinni zająć się polerowaniem lakieru w ibanezach 😀

    Czyli jednym slowem tak jak Baybus mówi nie opierajcie się ludziska na
    naszych podpowiedziach co do basu bo to wy na nim będziecie grać a nie my 🙂

  3. Dokładnie ;p Posluchacie romeokamila, kupicie Ibanez i potem będziecie
    płakać. Mój kolega płacze do dziś. Tymi basami możecie co najwyżej
    ćwiczyć Spina bez straplocków :d

    Tak więc opinia będzie nadal jak d*pa i każdy będzie miał własną.

  4. No to ja muszę stwierdzić teraz dwa fakty 😀

    Po pierwsze robimy dyskusje o niczym. Po drugie myślałem że masz jakieś
    rzeczowe argumenty na temat Ibanezów 😀 Ale mówiąc że są ładniejsze od
    Cortów pokazałeś że ich nie masz ponieważ każdy wie że seria Gb zjada
    wszystkie Ibanezy 😀 Hop!

  5. co nie zmienia faktu że ibanezy i tak są ładniejsze od cortów 😀

    dobra skończmy ten offtop bo jeszcze ktoś weźmie te żarty na serio 😛

    Ma być spokój, do jasnej anielki bo naskarżę
    Kapralowi.

    Dyskutujcie sobie na gg albo chodźcie na IRC i zobaczcie co inni sądzą na
    temat takich głupich przepychanek :>

    zakwas

  6. Spokojnie, nie aż tak dobrze. Ibanezy mają swoje zalety (naprawdę wygodne
    gryfy, dobre wykonanie), ale Cortom też niczego nie można odmówić. Brzmią
    inaczej, jest na nie inna koncepcja. Osobiście, po ograniu Ibanez GSR200
    stwierdziłem, że ma się nijak do mojego Action Active. Poza tym – Cort ma
    jednak trochę klasyczniejsze (nie wiem, czemu podkreśla mi poprawnie
    utworzoną, regularną formę wyższą przymiotnika, na którą wskazuje uzus)
    konstrukcje w swojej ofercie – jak chociażby wspomniana seria GB, która jest
    swobodną wariacją na temat JB. Zarówno Ibanezy jak i Corty w kategorii
    cenowej do 2000 prezentują podobny poziom, mimo innego charaktery brzmienia i
    innego przeznaczenia; różnicą tą można zobaczyć dopiero w rękach ludzi,
    którzy czują jakiś rodzaj muzyki, do której, w domyśle, został w jakiś
    sposób stworzony ten instrument (vide – seria EVL Corta). Ibanez ma serię
    Prestige, Cort – Masterpiece. Obie są świetne, obie są INNE, co nie znaczy,
    że któraś jest gorsza.

    Wiele osób chwali sobie bardzo serię GB, również ja, i to nie jest tylko
    subiektywna ocena.

    A estetyka – nie jestem w tym mocny, ale chyba gusta nie podlegają dyskusji.

  7. bartekr no muszę się teraz odezwać … Czy ty K**** oceniasz Ibanez na
    podstawie serii gsr ? pokaszaniło Cie 😛 gsr to dla mnie nawet nie Ibanez i
    ose są pomijane 😛 albo powinny być. nie ma to tamto że lepszy Ibanez czy
    lepszy Cort, to jak powiedzieć ja wolę Warwicka corvette na jazzach niż
    musicmana bongo z dwoma Humbami… wyższość świąt … tak tak każdy lubi
    taką gitarę jaką ma 🙂 na znak przyjaźni zamieńmy się basami 😛

  8. Słuchajcie, dzięki za rozmowę i objaśnienia; dzięki temu na pewno mogłem
    dokonać bardziej świadomego wyboru jak chodzi o mój instrument.

    No i na pewno nauczyłem się też kilku teoretycznych podstaw w tym
    temacie.

    Specjalne dzięki dla tych, którzy cierpliwie odpowiadali na moje pytania i
    dyskutowali ze mną różne ewentualności.

  9. Kamilu – porównałem instrumenty w tej samej kategorii cenowej. Czytanie ze
    zrozumieniem się odzywa. Doczytaj dalszą część mojego postu i zrozumiesz,
    o co mi chodziło.

  10. doczytałem ale tak czy siak nie ma co porównywać gsr do activea

  11. Przepraszam Cię bardzo, ale to wiosła z podobnej półki, a Cort jest nawet
    tańszy.

  12. Bardzo dobra gitara sam taką posiadam i mogę ją polecić. Jest aktywna co
    jest dużym plusem i nie jest bardzo droga.

  13. bartekr nie chodzi o cenę do cholery jaśnistej!

    jeśli ktoś wystawi wiosło które sam zrobił, za cenę 5000zł a wartość
    jest równa 300zł to porównasz je do musicmana ze względu na cenę ? sory ale
    pi****lisz. nie porównam vivy active z gsr bo to może i ta sama półka
    cenowa ale to są różne półki jakościowe. gsr to nawet nie Ibanez to
    można nazwać gsr by Ibanez a i tak to byłoby za dużo. ale nie będę już
    offtopował bo nie mam ochoty.

    Ps. curtbowa mogę też porównać z sr505 ale wtedy będzie wstyd Cortowcom za
    ich firmę…

    co do wypowiedzi riversa to to że bas jest aktywny to żaden plus, niby
    dlaczego fendery mają tak cudowne brzmienie ? przecież są pasywne. To która
    jest lepsza aktywna czy pasywna to każdy sam zdecyduje już jedni wolą benzyne
    inni gaz a inni dizla. i nic komu do tego który jest lepszy.

  14. Ale co ma do rzeczy samemu zrobione wiosło o wartości 300zł? Firma Ibanez
    wyceniła swój bas na tyle i będzie on zawsze porównywany z basami innych
    firm, które zostały podobnie wycenione. Co mnie to obchodzi, który to jest
    model, z której serii itp. Liczy się cena.

    Skoro Ibanez robi gitary, które są może w tej samej półce cenowej ale nie
    jakościowej, to po prostu świadczy o tym że firma sprzedaje towar gorszej
    jakości, a trzeba więcej zapłacić za samo logo.

    „Wstyd Cortowcom za ich firmę” A co to jest obecnie Ibanez? Kilka basów z
    serii BTB do slapu/funku itp, seria SR z której opłaca się wyłącznie model
    5xx bo jest dosyć tani, wyższe modele są sporo droższe i wcale nie lepsze
    brzmieniowo (np. 7xx), do tego kilka innych dziwnych modeli, których nikt nie
    kupuje oraz seria Prestige, która w ogóle nie wiadomo po co i dla kogo (dla
    solistów?). Można się upierać: „ja mam dobrego Ibanez kupionego kilka lat
    temu!” – ale kogo obchodzi to co było kiedyś, spójrzmy prawdzie w oczy i
    zobaczmy obecną ofertę.

  15. khazar chyba nie wiesz o czym mówisz seria gsr to po prostu nie ibanezy. Serie
    btb sr i cała ta reszta to porządne wiosła którym nie da się zarzucić
    wysokiej ceny i słabej jakości. Dobry osprzęt i brzmienie w tych basach to
    podstawa. Może naucz się czytać ze zrozumieniem bo jak na razie to czytasz
    tylko co piąte słowo chyba. nie wyrywaj proszę z kontekstu „cortowcy mogą
    się wstydzić firmy” to odnosiło się do curtbowa…

    a teraz powiedz ładnie co robi Cort ? jakieś niedorzeczne kopie innych gitar?
    to śmieszne. Seria prestige Ibanez jest nie dla solistów tylko dla tych co
    ich stać na taki bas, brzmienie każde uzyskają, wykonanie godne najlepszych.
    cena jest wysoka ale na pewno warto zainwestować. (jeśli komuś w łapie
    leży ibanez). a teraz spójrz w strone gitarników, więcej doświadczonych
    muzyków ma ibanezy czy corty ? i dlaczego mają ibanezy ? lepiej brzmią.

    Jeśli nie masz niczego ciekawego do powiedzenia opierasz się tylko na zdaniu
    innych czy yt to proszę bardzo nie zaczynaj kretyńskiej przepychanki bo nie
    masz żadnych konkretnych dowodów. I to Ibanez jednak jest bardziej uznaną
    firmą niż cort, w dodatku z większym doświadczeniem.

    Ps. niech właściciele BTB się zbiorą i powiedzą co grają. Zapewniam khazar
    że te basy nie są wcale funkowe.

  16. Seria gsr to nie ibanez? Toż ciekawostka. Ibanez jakoś się na nich podpisuje
    i nawet nie używa nazwy innej firmy (ani nie ma czegoś takiego jak sugerujesz
    gsr by ibanez). To chyba świadczy o samej firmie?

    No to jak widać Ty za to potrafisz używać tylko rzetelnych argumentów w tej
    dyskusji. 😛

  17. remeo widać cały czas, że nie doceniasz rozmówców. Wiem, co to jest
    przenośna, za to Ty nic nie rozumiesz, co inni do Ciebie mówią… Dowodem,
    że brakuje Ci już argumentów jest to, że stać Cię tylko na wycieczki
    personalne, czy względem mnie teraz, czy względem innych w tym temacie.
    Szczególnie wzmianka „Chyba za dużo przy telewizji przebywasz a za
    mało w kuchni”
    świadczy tylko o Twoim poziomie
    emcojonalno-intelektualnym, mnie to specjalnie nie dotyka.

    Nie tylko w tym temacie.

  18. Aga poczytaj sobie o przenośni. Chyba za dużo przy telewizji przebywasz a za
    mało w kuchni. a co do ofert to jeszcze bym się zastanowił nad

    allegro.pl/show_item.php?item=1107774501

    allegro.pl/item1105229547_cort_gb75_stan_idealny_gratis_futeral.html

    allegro.pl/item1118442525_yamaha_bb_n5a_japan_1998_plus_oryginalny_kufer.html
    allegro.pl/item1111244015_mensinger_pike_okazja.html

    allegro.pl/item1110496196_ibanez_sr_505_bm.html

    allegro.pl/item1117680773_uzywany_gmr_4_struny_bass_force_tanio_wa_wa.html
    allegro.pl/item1119291615_ibanez_roadster_rs_824_1981_rok_japonczyk.html
    allegro.pl/item1115306448_gitara_basowa_lutnicza_pieciostrunowa.html Bas
    witwy no nie, całkiem nieźle mu wyszedł design. Basy z olchy sa
    agresywne.

    allegro.pl/item1113047570_oakland_bass_vintage_70_80.html

    Jeśli wyrwałbyś yamahe w dobrej cenie to się ciesz bo masz bas na bardzo
    długie lata. Ufnal ograj zobacz ja bym się właśnie nim zainteresował.
    Mensinger lekkie przyjemne gitary z charakterem. Ibanez sr505 to wiadomo była
    dyskusja. Gmr poszukaj na forum bardzo dobra firma chwalona przez ludzi.
    Roadster klasyczne basy najlepsze lata produkcji, co tu mówić drewno
    wysezonowane nic nie wyjdzie już bo co miałoby to by wyszło. Ten bas pana W
    musisz ograć bo to lutnicze ale wstydzić się tego basu nie ma co. No i
    Oakland, Przystawki DiMarzio fabryka matsumoku no i sama nazwa firmy czego
    tutaj więcej chcieć …? a no tak 5 struny ale to bym dokupił inny bas
    😛

    Aga aż żal mi cokolwiek mówić

  19. Odświeżając trochę ten temat chciałbym zwrócić się do was jako do ludzi
    którzy wiedzą coś więcej ode mnie i chciałbym się zapytać jaki basik od
    mniej więcej 1000 – 1500zł wybrać. Taki który by mi długo posłużył i
    dobrze grał. Miałem na oku Squier Vintage Modified Jazz Bass – czy to jest
    dobry model? Chciałbym grać zarówno slappem jak i normalnie.
    Jazz/blues/funk/rock hard rock/punk. Zaznaczam, że jestem nowy na forum, ale z
    basoofki korzystam ok pół roku.

  20. Primo – przejrzyj na spokojnie ten temat od początku.

    Secundo – osobiście polecam w tym przedziale używanego Corta B4, całkiem
    uniwersalne wiosło na początek, gdy jeszcze nie jesteś zorientowany
    muzycznie do końca. 😉

  21. Cały temat wczoraj przeleciałem, pół dnia jak nie więcej spędziłem na
    szukaniu o takich basach.

    Myślałem właśnie nad tym cortem bo czytałem o nim i się nie skrażą na
    niego ani nic. Jednak strasznie mnie ciągnie do tego Squiera. A Vintage? Też
    to w tym temacie było i się zastanawiałem nad nimi bo nawet nieźle
    wyglądają, tyle że nie wiem jak grają.

  22. Osobiście grałem na dwóch basach Vintage sam posiadam jeden, ale ze starej
    japońskiej serii SX i całkiem mi się podoba jak brzmi (powiedziałbym nawet,
    że rewelacyjnie, zwłaszcza jak na cenę za jaką go można kupić), ale
    nowsze instrumenty zwłaszcza z tych serii sztucznie postarzanych (wybacz nie
    pamiętam teraz jakie to modele) to wg. mnie jakaś pomyłka i strata
    pieniędzy.

  23. Np. ten Vintage AV4 całkiem niezły i też był już tutaj na forum.
    Podstrunnice z kości słoniowej ma – to coś w dźwięku zmienia?

    Ale gitary Vintage raczej nie kupię, wolę coś sprawdzonego jak ten Cort.
    Chociaż na tego Squiera nie gadają źle. Wręcz przeciwnie, że bardzo
    ładnie brzmi jak za takie pieniądze.

    A Schectery? Dobre gitary? Raczej chyba do cięższego grania prawda?

  24. Podstrunnica z kości słoniowej? Ar ju siur? :>

    A co do Shecterów to bardzo nowoczesne wiosła z kolei i w bluesie czy funku
    będzie się trudniej z tym wiosłem odnaleźć niż np. ze wspomnianym
    Squierem.

  25. Czyli Schecter odpada.

    Ujrzałem pięknego, olśniewającego Corta GB74 – dobre wiosełko? Piszą
    dobrze o nim, ale nie wiem jak w porównaniu z Cortem B4. Corty na ogół się
    sprawdzają ?

  26. W tej cenie poszukaj używanego Corta GB94 – to funky świetnie wiosło. Do
    bluesa również. To taki podrasowany Cort GB74 😀 Nowy GB94 kosztuje 1700,
    więc może uda Ci się dozbierać ew. 😉

  27. No no niezły ten GB 94, naprawdę. Tyle że używanego znalazłem za 1,499 ^^
    Ale niezły jest. A jakościowo bardzo się różni ten GB94 od GB74 ?

  28. Wątek jest o basach do 1500 😉 Jakościowo, czyli jakość wykonania? Nie –
    nie powinno być różnic.

  29. A jeżeli chodzi o dźwięk? To ten GB74 ma mniej zalet od tego GB94? A w
    porównaniu do tego Squiera Vintage Modified JB. To co lepsze? Te Corty?

  30. Powoli. To są po prostu różne basówki. Nie ma lepsze / gorsze. Poszukaj
    próbek, a najlepiej odwiedź sklep muzyczny 🙂 Możesz mieć kłopot ze
    znalezieniem GB94, ale GB74 i Squiera powinieneś znaleźć.

  31. Sprawdziłem próbki GB74 i tego Squiera i szczerze nie wiem który jest
    lepszy. Ale odwiedzę sklep muzyczny w tym tygodniu może jeszcze to się
    przekonam, którego wezmę. Chyba, że znajdę używanego GB94 to raczej go
    wezmę.

  32. Powoli. Skoro nie zdecydowałeś, czy bardziej Ci odpowiada charakter brzmienia
    GB czy Squiera, to nie kupuj na szybciora GB94 (choć ja osobiście bym go
    wybrał z tej trójki, co nie oznacza, że Tobie by odpowiadał). Mniej
    napalania, więcej chłodnego szukania i analizy 😀

  33. No używkę GB94 będzie cięzko poszukać. Ja już pisałem do Raczkosa że
    mam do sprzedania 74.

  34. Bez ogrania gitary nie kupię na pewno. Jeżeli znajdę używanego GB94 i
    będzie ładnie grał i pasował mi to go wezmę ale po sprawdzeniu tych 2
    pozostałych gitar. Tego GB74 i Squiera. A jeżeli nie znajdę GB94 to bez
    ogrania gitary nie kupię na pewno 🙂

  35. Polecam Ibanez Destroyera – do hard rocka idealny. Poza tym jeżeli ode mnie
    kupisz będziesz posiadaczem jednego z bardziej znanych na forum sprzętów. ;D

  36. Jestem z Rybnika ze Śląska do katowic mam niedaleko. A miałem zamiar jechać
    do Opola do salonu ogromnego i tam właśnie sobie wybrać wiosełko.

  37. allegro.pl/maya-jazz-bass-japonia-i1210906699.html

    allegro.pl/fender-precision-japan-95-graphtech-i1216426733.html – pod
    kostkę jak znalazł.

  38. do 1500zł to mój Ibanez jest dobry 😛 że tak powiem cudze (allegro)
    chwalicie swojego (pub-tablica ogłoszeń) nie znacie.

  39. Witam Was serdecznie.

    Po kilku ładnych już latach z instrumentem 6-strunowym postanowiłem się
    przerzucić na coś, że tak określę mniej strunowego o niższym spektrum
    dźwięków.

    Chciałbym Was prosić o radę, co można, więc ciekawego kupić do 1500zł?

    Może być oczywiście coś tańszego, więcej zostanie pieniędzy na życie
    😉

    Muzycznie to głównie progrock, progmetal. Choć i czasem nie powiem, Megadeth
    czy coś chętnie pogram 🙂

    Wolałbym 5 strun, choć i 4ką raczej nie pogardzę.

    Przeglądam już allegro i inne źródła jakiś czas i wpadł mi w oko GMR
    Bassforce 5, jednak może będziecie mieć inne propozycje/sugestie, za które
    będę dozgonnie wdzięczny.

    Chciałbym tylko zaznaczyć, iż wygląd wszelkich Fenderów JB, PB i podobnych
    mi nie odpowiada, nie trawię nic w tym designie 😉

    Miło było by bardzo, gdyby instrument był z okolic Wrocławia, gdyż tu
    studiuję. Może być i Poznań, dojechać nie problem.

    Dzięki wielkie i przepraszam, że tak się rozpisałem 🙂

  40. mam hohnera hrb V DLX do sprzedania poczytaj na forum dużo dobrego pisali, jak
    byś chciał zdjęcia to na majle wyśle.

  41. mam hohnera hrb V DLX do sprzedania poczytaj na forum dużo dobrego pisali, jak
    byś chciał zdjęcia to na majle wyśle.

  42. Dante ja mam GMR i nie narzekam. wręcz przeciwnie chwalę go sobię, lepszy
    niż ibanezy w tym przedziale cenowym czy Yamaha lub corty

Możliwość komentowania została wyłączona.