Czy osoba , która pozna powiedzec ze nigdy w zyciu gitary w rekach nie miala może zaczac od razu od gitary basowej czy lepiej od akustycznej. Jakie sa roznice?
w sumie nigdy nie miałem w reku ani nawet nie widzialem gitary tego producenta z linku do allegro najlepiej by ci było ograc te gitary a tak w ciemno to mogę chyba poradzic yamahe:) ale z nie dokonca czystym sumieniem
@coguar: w sumie nigdy nie miałem w reku ani nawet nie widzialem gitary tego producenta z linku do allegro
to mało widziałeś chłopie
Przecież to Marathone od Maruszczyka!!! Jeżeli wszystko styka z wiosłem to można brać w ciemno 🙂 A jakby coś nie grało to bierz basie i przyjeżdżaj na warsztaty do Jaworek, poznasz pana Adriana osobiście. Także polecam basię, na pewno nie będziesz zawiedziony.
mowie ze ni widzialem a ni ze ni slyszalem co to jest po prostu ni miałem mozliwosci ogrywac jego gitar
@coguar: mowie ze ni widzialem a ni ze ni slyszalem co to jest po prostu ni miałem mozliwosci ogrywac jego gitar
ok, ale to skoro nie zna się porównywanego produktu to się chyba z zasady nie wypowiada, prawda?
@nivek: @góra
na jakiej stronie znajdę używane basówki ? no i jakie polecasz
tylko dodam ze naprawdę oplaca się dolozyc te 100 iles zl do wersji extreme 🙂 jest smiesznie tania.
a wg mnie nie ma sensu brac nowej gitarki ani combo ze sklepu bo za ta cenę znajdziesz o niebo lepsza uzywke.
(chociaz ten bas ma dość dobre opinie, ale combo 20watt to trochę malo jak dla mnie. Basista ma grac w kapeli a nie pindolić do sciany pustej, a 20wat na próby się nie nada zbytnio. Zwlaszcza, ze za 5 stówek można trafic jakaś setkę, LDM ba100 np. albo handboxa jakiegoś)
dokładnie Bob, o tym piszemy… jak zawsze
inna kwestia jest taka, ze od siebie powiem, ze jak nie gralismy wczesniej na basie/gitarze czy czyms podobnym, to może się okazac ze mamy slomiany zapał (ot chociazby przed banały, jak bolące paluchy, początkowe trudnosci z graniem itd – sam to pamiętam za czasów elektryka, ale dalem rade) to trochę bez sensu wtapiać kupę kasy w sprzęt, który pogra tydzien a potem będzie stał. Sugerowałbym albo:
1. zakup budzetówki (przy czym tez lepiej uzywke wg mnie niż nówke sztukę) do ~6-7 stow. Wszelkie corty actiony, chociazby SXy czy rozne tego typu basy nie są tak złe, jak niektórzy o nich piszą. Fakt, ze nie sa to wiosła za ~1,5tyś i ciezko je porównac, ale na male koncerty/próby czy granie w domku i uczenie się spokojnie się nadawac beda. A nawet jak nam przejdzie zajawka na bas to odsprzedamy bez wiekszych strat (chyba ze bralismy nówkę)
2. zakup basu z wyzszej polki – tutaj tylko uzywka raczej, bo za 1k PLN można kupić fajna uzywke albo takie sobie wiosło nowe. Na necie jak tak patrze to masy roznych mayo chociazby się przewijają.
Przy czym ja raczej teoretycznie tutaj się wypowiadam niż scisle basowo, podstawa tej teorii to moja autopsja i granie na elektryku przez jakistam czas 😛 (czlowiek uczy się na bledach, sam wtopiłem 1,3tyś w gitarę, , która sprzedalem po 4 latach za niecala polowe tejże ceny, a sama gitarka szału nie robiła)
Wg mnie warto przemyslec kwestie combo basowego. W combach nie ma się co zepsuc zabardzo jak ktoś go nie krecil do oporu. A przy niskich mocach rzadko się kreci na maxa bo wtedy i tak g*wno slychac z tego comba.
A za cenę nowego combo 20-30wat, które brzmieniem nie powala, a mocą to może conajwyżej rozbawic publicznosc można mieć sprawne 60-100 watt, które i na próby się nada, i na male koncerty w kapeli, a do grania w domu mamy wieelki zapas mocy. (no bo kto nie lubi czasem przygrzać w 4 scianach? 🙂
A po allegro się tego na tony wala, i chociazby za 3,5 stowy widzialem jakieś combo 60watt ldma. Raczej to nie jest fuszera bo z ta firma mam do czynienia 4 rok w roznych kwestiach naglosnienia i daje rade 😉
Ten Warwick powyzej niby ma dobre opinie, ale mi by było szkoda dawac (znowu..) prawie 5 stów na combo, na którym i tak nic nie zagram. (kupilem do elektryka 15watt marshalla, którego i tak musialem na wystepach w mikser wpinac, bo combo ni cholery rady nie dawało samo przy 60watowym combie drugiego gitarula.)
Cześć 🙂
Mam do Was takie pytanie.
Szukam jakiegoś bassiorka na początek no i zastanawiam się między tymi dwoma:
Tu na forum obrzucaja blotem te gitary. Ja taka miałem jakiś czas temu i nie była to na pewno tragedia. Instrument wybitny to nie jest ale (mój) brzmial calkiem przyzwoicie. Nie było niedorobek wykonania. Gryf był idealny (po ustawieniu) bez wilkow i wystajacych progow. Stroil…
Bref: Jak tanio i w bdb stanie, po ograniu i obejrzeniu można się pokusic.
I czy warto go brać za 400zł, to jest Mayones Zak jakby co.
Jeśli wszystko w nim jest sprawne to myślę, że za 4 stówki warto brać. Zak to niezły sprzęt na początek.
No nie dam rady go wypróbować a koleś mi napisał że wszytko jest ok. Wiec może wy po zdjęciach możecie określić.
Po zdjęciach niewiele da się powiedzieć.
Troche namieszam w temacie, bo kupilem sobie jakiś czas temu do cwiczenia w domu ECHO-precision-basa, wlasciwie tylko po to żeby paluchy nie zastygly do gry na sucho – mieszkam w bloku. Tak sobie stal miesiacami, az po ostatniej sesji w studio miałem komplet prawie nowych rotosów swing na zbyciu i stwierdzilem…a zaloze, zobacze co z tym basiwem się w ogóle da zrobić. Wnioski po kilku godzinach spedzonych na regulacji: bas stroi idelanie we wszystkich progach !! gryf prosty, idealnie ustawiona akcja strun. Fakt jest faktem ze mostek jest zrobiony badziewnie, bo imbusów wlasciwego rozmiaru do siodełek właściwie się nie dało włożyć i trzeba było trochę kombinować, przy ustawianiu menzury również, no ale kurczę, da się. Bas jest wygodny i jako tako gada, w każdym bądź razie jak bas a nie jak kupa. Nie chcę wychwalać w żaden sposób taniej chińszczyzny, czy gdzie to produkują, bo na co dzień mam styczność z basami raczej z wysokiej półki i być może akurat trafiłem na wyjątkowy egzemplarz, ale zastanawiam się czy negatywne opinie nie są trochę na wyrost i czy może ktoś ma podobne doświadczenie z basami tego typu ? Rozumiem, że begginer do lutnika z tym basem raczej nie pójdzie, bo nie ma sensu wydawać kwoty na zrobienie całego set-upu większej niż cena detaliczna nowego basu a i lutnik najpewniej oleje sprawe. No ale jak ktoś ma kogoś, kto ogarnie podstawy regulacji gitary, to dlaczego nie ? Basik przez pierwszy rok, dwa nauki na pewno posłuży. A może się mylę ?
matn ja się z toba zgadzam w 100% sam mam takiego taniego chinolka w domu i powiem ze przy odpowiednich regulacjach i malych modyfikacjach jest naprawdę w pytke. Gryf prosty akcja strun u mnie jest ustawiona bardzo nisko a i tak nie jest to problemem. brzmienie tez się da ciekawe ukrecic
@matn: Troche namieszam w temacie, bo kupilem sobie jakiś czas temu do cwiczenia w domu ECHO-precision-basa, wlasciwie tylko po to żeby paluchy nie zastygly do gry na sucho – mieszkam w bloku. Tak sobie stal miesiacami, az po ostatniej sesji w studio miałem komplet prawie nowych rotosów swing na zbyciu i stwierdzilem…a zaloze, zobacze co z tym basiwem się w ogóle da zrobić. Wnioski po kilku godzinach spedzonych na regulacji: bas stroi idelanie we wszystkich progach !! gryf prosty, idealnie ustawiona akcja strun. Fakt jest faktem ze mostek jest zrobiony badziewnie, bo imbusów wlasciwego rozmiaru do siodełek właściwie się nie dało włożyć i trzeba było trochę kombinować, przy ustawianiu menzury również, no ale kurczę, da się. Bas jest wygodny i jako tako gada, w każdym bądź razie jak bas a nie jak kupa. Nie chcę wychwalać w żaden sposób taniej chińszczyzny, czy gdzie to produkują, bo na co dzień mam styczność z basami raczej z wysokiej półki i być może akurat trafiłem na wyjątkowy egzemplarz, ale zastanawiam się czy negatywne opinie nie są trochę na wyrost i czy może ktoś ma podobne doświadczenie z basami tego typu ? Rozumiem, że begginer do lutnika z tym basem raczej nie pójdzie, bo nie ma sensu wydawać kwoty na zrobienie całego set-upu większej niż cena detaliczna nowego basu a i lutnik najpewniej oleje sprawe. No ale jak ktoś ma kogoś, kto ogarnie podstawy regulacji gitary, to dlaczego nie ? Basik przez pierwszy rok, dwa nauki na pewno posłuży. A może się mylę ?
Krótko: trafił Ci się po prostu dobry model 🙂 Chińczyk jak ciął drewno musiał nieświadomie dobrze uciąć.
Cześć!
Szukam jakiegoś basu dobrego na początek, kwota do około 550zł. Mógłby mi ktoś pomóc? Ostatnio zgarnęli mi z przed nosa używanego, świetnego Washburna. Jakie firmy są dobre, jakie nie zbyt, w tym przedziale cenowym?
cort, Washburn. mayones b4 jest często polecany na forum.
nie kupuj nówek, bierz uzywane.
mniej stracisz jak basówka nie podejdzie (praktycznie zero straty), a lepsze wiosła w budżecie ogarniesz.
na pw ci podrzuciłem moja propozycje, żeby kryptoreklamy nie robic.
ja zaczynałem od mayonesa, do dzisiaj stoi w kącie i czasem do niego wracam, tak z sentymentu 😀
Bry
W temacie basów jestem całkowicie nowy. Na razie mam tylko jedno pytanie: jak chcę grać na niskim A, wystarczy 4ka i jakieś grubsze struny czy potrzebuję 5ki? Budżet mam ekstremalnie ograniczony, wymiatać na większej ilości strun niż 4 przez pierwsze n lat raczej nie będę. Dzięki za odp.
@htf91: Bry W temacie basów jestem całkowicie nowy. Na razie mam tylko jedno pytanie: jak chcę grać na niskim A, wystarczy 4ka i jakieś grubsze struny czy potrzebuję 5ki? Budżet mam ekstremalnie ograniczony, wymiatać na większej ilości strun niż 4 przez pierwsze n lat raczej nie będę. Dzięki za odp.
laj not, ja na grzmotoptaku mam G# i jest ok 😀
Witam, jak wszyscy „nowi” mam to samo pytanie, więc pokrótce mój budżet itd.
Będzie to około 1000- 1600zł, wiem rozpiętość jest duża- może po prostu można kupić taką gitarę, jakiej chce taniej i nie przepłacać. Szukam gitary używanej, będzie to moje pierwsze spotkanie z basem. Interesuje mnie kilka konkretnych modeli, nie wiem jednak czy nadają się one na „tą pierwszą”; jako iż jestem absolutnym laikiem będę potrzebować pomocy z oceną stanu sprzętu(za co flaszkę chętnemu odpalę); oto lista modeli które mam na oku:
-Rickenbacker 4001
-FERNANDES Tremor 5 Deluxe
-Fender Geddy Lee Jazz Bass
-Fender Bass V
sprzęt planuje zakupić czerwiec-sierpień br.
nie mam pojęcia, o cenach itd, dlatego też zamieściłem tego posta
to są modele docelowe jeśli chodzi o brzmienie- jeśli znasz ich tanie odpowiedniki o gorszej jakości, byłbym wdzięczny za wskazanie
[quote=BożydarZielony]Witam, jak wszyscy „nowi” mam to samo pytanie, więc pokrótce mój budżet itd.
Będzie to około 1000- 1600zł, wiem rozpiętość jest duża- może po prostu można kupić taką gitarę, jakiej chce taniej i nie przepłacać. Szukam gitary używanej, będzie to moje pierwsze spotkanie z basem. Interesuje mnie kilka konkretnych modeli, nie wiem jednak czy nadają się one na „tą pierwszą”; jako iż jestem absolutnym laikiem będę potrzebować pomocy z oceną stanu sprzętu(za co flaszkę chętnemu odpalę); oto lista modeli które mam na oku:
–Rickenbacker 4001
-FERNANDES Tremor 5 Deluxe
–Fender Geddy Lee Jazz Bass
-Fender Bass V
sprzęt planuje zakupić czerwiec-sierpień br.
Rickenbacker i Ferdek GL za taką cenę? GDZIE?!
ni dostaniesz tych cacek za taka kase:) powiedz lepiej co chcesz grac i czy potrzebujesz 4 czy 5 strun?? no i tu kilku ludzi ma na sprzedaz ciekawe modele za nieduze pieniadze wiec szukaj w odpowienim dziale
Witam serdecznie
Powiem od razu, nim ziewniecie: przeczytałam FAQ, przebrnęłam przez wszystkie 25 stron tegoż wątku i jestem zdecydowanie mądrzejsza niż byłam. Wciąż jednak chętnie powitam Wasze sugestie.
Już jakiś czas temu zaczęłam przymierzać się do gitary – nie tak dawno podjełam w końcu nieśmiałe próby nauki na zdobycznym klasyku (raczej topornym). Po paru tygodniach zmuszona jestem jednak zmierzyć się z faktami i przyznać w końcu przed sobą, że to nie to (i nie jest to wina toporności posiadanego instrumentu – to po prostu nie to). Słowem: nie ma co walczyć, ale po prostu odwrócić się i powiedzieć głośno, że zawsze chciałam grac na basie. Już ja wiem, kiedy dostaję gęsiej skórki – przy ognisku na akustyku niech znajomym gra kto inny.
A teraz konkretnie:
– nie przewiduję grania w zespole, grac będę dla siebie i w domu, z początku na wieży i słuchawkach
– jest mnie metr sześcdziesiąt troszkę kobiety, palce mam krótkie (co przy klasyku z szerokim gryfiem i przy mało jeszcze rozciągniętych palcach doprowadza mnie do szału), stąd wielkie basidło nie wchodzi w grę
– moje fundusze są jakie są, ok 700zł, przy czym TAK, UŻYWANA 🙂
– strun raczej cztery
– grać metalu w przyszłości nie zamierzam, raczej jakiś rock, blues i wszystko inne, na co mi przyjdzie ochota!
Pozostaje zapewne czekać na jakieś inne oferty, ale tak czy inaczej moje pytanie – nie posiadam znajomego basisty, gitarzysty właściwie też nie. Nie jestem też już w wieku studenckim, gdzie łatwo znaleźć kumpla jakiegoś kumpla, kto obejrzy ze mną używane sprzęty. Może tu się znajdzie jakaś dobra dusza wielkopolska chętna do pomocy?
Przy okazji – wiem, że gitarę należy sobie ograć, ale jak to zrobić, skoro grać się nie potrafi?
To tyle, z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
to znajdz kogos kto się zna na gitarach i pojedzie z toba:) ja bym bral to 1-e
@Rosenblaetter: (…) palce mam krótkie (co przy klasyku z szerokim gryfiem i przy mało jeszcze rozciągniętych palcach doprowadza mnie do szału) (…)
Przy basie też nie będzie pozytywnego zaskoczenia. Gryf może węższy, ale progi daleko od siebie.
@ACz:
@Rosenblaetter: (…) palce mam krótkie (co przy klasyku z szerokim gryfiem i przy mało jeszcze rozciągniętych palcach doprowadza mnie do szału) (…)
Przy basie też nie będzie pozytywnego zaskoczenia. Gryf może węższy, ale progi daleko od siebie.
Z progami jest coraz lepiej, w miarę ćwiczeń, więc jestem dobrej myśli.
szukaj mayonesa/zaka b4. ostatnio parę wisi na necie w fajnych cenach
@coguar: to znajdz kogos kto się zna na gitarach i pojedzie z toba:) ja bym bral to 1-e
Lyon series to gitary robione na potrzebe wal-marta. To jest niższa półka od GSR Ibanez czy w-1X Washburna.
Witaj.
allegro.pl/washburn-gitara-basowa-xb-120-i2250266803.html -> dobrze gada przy odp. nagłośnieniu
allegro.pl/gitara-basowa-aktywna-flame-i2252558398.html -> wielu chwali
Witajcie!
A więc chciałbym się dowiedzieć jaki sprzęt byście mi polecili w cenie do 1 tysiąca w dolarach. Podaje cenę w dolarach ponieważ na ebayu pewnie zakupię wiosło(rodzina w Stanach). Nie miałem nigdy styczności z gitarą basówą. Chcę tyle wydać na gitarę, bo chcę, aby ta gitara wystarczyła mi na dobre lata-o ile się w ogóle wciągnę, a jeśli nie to najwyżej sprzedam. Na minusie raczej nie powinienem być, bo w Polsce dużo droższe są wiosła. Powiedzcie mi co brać. Może znajdzie się ktoś chętny do poszukania parę propozycji na ebay 😛 Interesuje mnie muzyka rock,punk, trochę blues, bez metalu, co najwyżej trochę mocniejszego rocka -RHCP, SOAD.
Powiedzcie mi ilu strunowego basa brać, jakie jest wasze zdanie, opinie…poczytam, wybiorę.
Hmm kolejna sprawa to jaki piec, cena tak do 2 tysięcy złotych(razem z akcesoriami, czyli jakiś pasek, kabel, struny).
Szukałem nauczyciela do gry na basie, ale nic nie mogę znaleźć( Zamość, woj.lubelskie). W takim razie będę samoukiem niestety. Podpowiedzcie mi jakie materiały kupić do nauki, z jakich stron wypatrywać podstawy-chwyty,akordy itd. Sprawa się wydaje śmieszna… gość, któremu się ot tak zachciało basu wydaje od razu 5 tysięcy ;>
W ciemno zapewne kupie bo nie ogram tego sprzętu, a nawet jakbym miał taką możliwość to co najwyżej bym mógł popatrzeć na ten bas… Tak więc postanowiłem się wszystkiego dowiedzieć pod tym tematem. Wiem…powiecie „chłopie poczytaj trochę na forum”. Czytałem, ale takich tematów jest naprawdę sporo i trudno dokonać wyboru.
Jak bywasz w lublinie mogę się z tobą przejść po sklepach bo nawet nie wiesz czego chcesz.
@Opok0: Witajcie! A więc chciałbym się dowiedzieć jaki sprzęt byście mi polecili w cenie do 1 tysiąca w dolarach. Podaje cenę w dolarach ponieważ na ebayu pewnie zakupię wiosło(rodzina w Stanach). Nie miałem nigdy styczności z gitarą basówą. Chcę tyle wydać na gitarę, bo chcę, aby ta gitara wystarczyła mi na dobre lata-o ile się w ogóle wciągnę, a jeśli nie to najwyżej sprzedam. Na minusie raczej nie powinienem być, bo w Polsce dużo droższe są wiosła. Powiedzcie mi co brać. Może znajdzie się ktoś chętny do poszukania parę propozycji na ebay 😛 Interesuje mnie muzyka rock,punk, trochę blues, bez metalu, co najwyżej trochę mocniejszego rocka -RHCP, SOAD.
Za tysiąc baksów kupisz zajefajnego, oryginalnego precla i nie będziesz żałował 🙂
Ba, będziesz miał mega start, kup sobie jeszcze do tego jakiś kawał kotła grzewczego i jazda
Ja to bym nie radził kupować używanych wioseł, lepiej dodać te 200zł i kupić sobie nowy sprzęt. ( polecam Corta T34) .
Chyba żartujesz. Ten temat był tutaj poruszany nie raz i używany sprzęt w bardzo dobrym stanie można kupić za więcej niż 200zł mniej w porównaniu do nowego. Ja kupiłam używany bas za ok. 500zł mniej, a jest jak nowiutki…
Ebay to większe ryzyko, bo sprzęt jest niesprawdzony i z zagranicy, ale jak uważasz, to Twoje pieniądze 😀
ten Ibanez jest zdecydowanie warty uwagi
imo wiosło na lata jeśli chcesz grac rock/metal
edit: mowie o rd oczywiście
@KingNothing96: Ja to bym nie radził kupować używanych wioseł, lepiej dodać te 200zł i kupić sobie nowy sprzęt. ( polecam Corta T34) .
Ja myślę, że rocznik podany w Twoim nicku dobitnie świadczy o Twoim doświadczeniu i fachowości opinii na temat gitar basowych. Milczenie jest złotem, mawiają.
A te basy dobre??
allegro.pl/show_item.php?item=2094471472
w sumie nigdy nie miałem w reku ani nawet nie widzialem gitary tego producenta
z linku do allegro najlepiej by ci było ograc te gitary a tak w ciemno to mogę
chyba poradzic yamahe:) ale z nie dokonca czystym sumieniem
to mało widziałeś chłopie
Przecież to Marathone od Maruszczyka!!! Jeżeli wszystko styka z wiosłem to
można brać w ciemno 🙂 A jakby coś nie grało to bierz basie i przyjeżdżaj
na warsztaty do Jaworek, poznasz pana Adriana osobiście. Także polecam
basię, na pewno nie będziesz zawiedziony.
mowie ze ni widzialem a ni ze ni slyszalem co to jest po prostu ni miałem
mozliwosci ogrywac jego gitar
ok, ale to skoro nie zna się porównywanego produktu to się chyba z zasady
nie wypowiada, prawda?
tylko dodam ze naprawdę oplaca się dolozyc te 100 iles zl do wersji extreme 🙂
jest smiesznie tania.
a wg mnie nie ma sensu brac nowej gitarki ani combo ze sklepu bo za ta cenę
znajdziesz o niebo lepsza uzywke.
(chociaz ten bas ma dość dobre opinie, ale combo 20watt to trochę malo jak dla
mnie. Basista ma grac w kapeli a nie pindolić do sciany pustej, a 20wat na
próby się nie nada zbytnio. Zwlaszcza, ze za 5 stówek można trafic jakaś
setkę, LDM ba100 np. albo handboxa jakiegoś)
dokładnie Bob, o tym piszemy… jak zawsze
inna kwestia jest taka, ze od siebie powiem, ze jak nie gralismy wczesniej na
basie/gitarze czy czyms podobnym, to może się okazac ze mamy slomiany zapał
(ot chociazby przed banały, jak bolące paluchy, początkowe trudnosci z
graniem itd – sam to pamiętam za czasów elektryka, ale dalem rade) to trochę
bez sensu wtapiać kupę kasy w sprzęt, który pogra tydzien a potem będzie
stał. Sugerowałbym albo:
1. zakup budzetówki (przy czym tez lepiej uzywke wg mnie niż nówke sztukę)
do ~6-7 stow. Wszelkie corty actiony, chociazby SXy czy rozne tego typu basy
nie są tak złe, jak niektórzy o nich piszą. Fakt, ze nie sa to wiosła za
~1,5tyś i ciezko je porównac, ale na male koncerty/próby czy granie w domku
i uczenie się spokojnie się nadawac beda. A nawet jak nam przejdzie zajawka na
bas to odsprzedamy bez wiekszych strat (chyba ze bralismy nówkę)
2. zakup basu z wyzszej polki – tutaj tylko uzywka raczej, bo za 1k PLN można
kupić fajna uzywke albo takie sobie wiosło nowe. Na necie jak tak patrze to
masy roznych mayo chociazby się przewijają.
Przy czym ja raczej teoretycznie tutaj się wypowiadam niż scisle basowo,
podstawa tej teorii to moja autopsja i granie na elektryku przez jakistam czas
😛 (czlowiek uczy się na bledach, sam wtopiłem 1,3tyś w gitarę, , która
sprzedalem po 4 latach za niecala polowe tejże ceny, a sama gitarka szału nie
robiła)
Wg mnie warto przemyslec kwestie combo basowego. W combach nie ma się co zepsuc
zabardzo jak ktoś go nie krecil do oporu. A przy niskich mocach rzadko się
kreci na maxa bo wtedy i tak g*wno slychac z tego comba.
A za cenę nowego combo 20-30wat, które brzmieniem nie powala, a mocą to może
conajwyżej rozbawic publicznosc można mieć sprawne 60-100 watt, które i na
próby się nada, i na male koncerty w kapeli, a do grania w domu mamy wieelki
zapas mocy. (no bo kto nie lubi czasem przygrzać w 4 scianach? 🙂
A po allegro się tego na tony wala, i chociazby za 3,5 stowy widzialem jakieś
combo 60watt ldma. Raczej to nie jest fuszera bo z ta firma mam do czynienia 4
rok w roznych kwestiach naglosnienia i daje rade 😉
Ten Warwick powyzej niby ma dobre opinie, ale mi by było szkoda dawac (znowu..)
prawie 5 stów na combo, na którym i tak nic nie zagram. (kupilem do elektryka
15watt marshalla, którego i tak musialem na wystepach w mikser wpinac, bo
combo ni cholery rady nie dawało samo przy 60watowym combie drugiego
gitarula.)
Cześć 🙂
Mam do Was takie pytanie.
Szukam jakiegoś bassiorka na początek no i zastanawiam się między tymi
dwoma:
-Yamaha RBX 170 (czterostrunowa)
http://www.abixolkusz.pl/p,pl,3606,yamaha+rbx+170+gitara+basowa.html
-Cort Action V (pięciostrunowa)
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/5-strunowe/cort-action-bass-v-bk
Byłabym wdzięczna za doradzenia która lepsze bądz czy są obie złe :>
grałem na takim corcie tylko czwórce, dość wygodne wiosło. Brzmieniem nie
zabija 😛
ale wg mnie lepiej nadal kupić uzywke, vide mój poprzedni post.
A co sądzicie o bassie – Mayones Zak ??
Zacny wybór na start.
Czy to dobra gitarka za tę cenę dla początkującego?
allegro.pl/gitara-basowa-5-strunowa-cort-c-5z-i2116805690.html
pozdrawiam
Za tą cenę jak najbardziej się opłaca. Te corty to dobre gitary za dobrą
cenę.
Czy te bass warto kupić?
allegro.pl/gitara-basowa-ibanez-gsr-200-i2107535165.html
Co najmniej o 100zł za drogo…
Tu na forum obrzucaja blotem te gitary. Ja taka miałem jakiś czas temu i nie
była to na pewno tragedia. Instrument wybitny to nie jest ale (mój) brzmial
calkiem przyzwoicie. Nie było niedorobek wykonania. Gryf był idealny (po
ustawieniu) bez wilkow i wystajacych progow. Stroil…
Bref: Jak tanio i w bdb stanie, po ograniu i obejrzeniu można się pokusic.
Tez miałem Ibanez prawie takiego samego tylko
z 3 potkami, I do 4 5 stowek to dobry zakup
szalu nie robi ale tez nie odstrasza
Widzicie jakieś uszkodzenia w tym bassie
http://www.img577.imageshack.us/img577/5885/dsc02452r.jpg
http://www.img850.imageshack.us/img850/4248/dsc02455yx.jpg
http://www.img26.imageshack.us/img26/8582/dsc02458rk.jpg
http://www.img856.imageshack.us/img856/4898/dsc02453ft.jpg
http://www.img600.imageshack.us/img600/1931/dsc02454ub.jpg
http://www.img441.imageshack.us/img441/7194/dsc02456ik.jpg
http://www.img855.imageshack.us/img855/3356/dsc02457mm.jpg
I czy warto go brać za 400zł, to jest Mayones Zak jakby co.
Jeśli wszystko w nim jest sprawne to myślę, że za 4 stówki warto brać.
Zak to niezły sprzęt na początek.
No nie dam rady go wypróbować a koleś mi napisał że wszytko jest ok. Wiec
może wy po zdjęciach możecie określić.
Po zdjęciach niewiele da się powiedzieć.
Troche namieszam w temacie, bo kupilem sobie jakiś czas temu do cwiczenia w
domu ECHO-precision-basa, wlasciwie tylko po to żeby paluchy nie zastygly do
gry na sucho – mieszkam w bloku. Tak sobie stal miesiacami, az po ostatniej
sesji w studio miałem komplet prawie nowych rotosów swing na zbyciu i
stwierdzilem…a zaloze, zobacze co z tym basiwem się w ogóle da zrobić. Wnioski
po kilku godzinach spedzonych na regulacji: bas stroi idelanie we wszystkich
progach !! gryf prosty, idealnie ustawiona akcja strun. Fakt jest faktem ze
mostek jest zrobiony badziewnie, bo imbusów wlasciwego rozmiaru do siodełek
właściwie się nie dało włożyć i trzeba było trochę kombinować, przy
ustawianiu menzury również, no ale kurczę, da się. Bas jest wygodny i jako
tako gada, w każdym bądź razie jak bas a nie jak kupa. Nie chcę wychwalać
w żaden sposób taniej chińszczyzny, czy gdzie to produkują, bo na co dzień
mam styczność z basami raczej z wysokiej półki i być może akurat
trafiłem na wyjątkowy egzemplarz, ale zastanawiam się czy negatywne opinie
nie są trochę na wyrost i czy może ktoś ma podobne doświadczenie z basami
tego typu ? Rozumiem, że begginer do lutnika z tym basem raczej nie pójdzie,
bo nie ma sensu wydawać kwoty na zrobienie całego set-upu większej niż cena
detaliczna nowego basu a i lutnik najpewniej oleje sprawe. No ale jak ktoś ma
kogoś, kto ogarnie podstawy regulacji gitary, to dlaczego nie ? Basik przez
pierwszy rok, dwa nauki na pewno posłuży. A może się mylę ?
matn ja się z toba zgadzam w 100% sam mam takiego taniego chinolka w domu i
powiem ze przy odpowiednich regulacjach i malych modyfikacjach jest naprawdę w
pytke. Gryf prosty akcja strun u mnie jest ustawiona bardzo nisko a i tak nie
jest to problemem. brzmienie tez się da ciekawe ukrecic
Krótko: trafił Ci się po prostu dobry model 🙂 Chińczyk jak ciął drewno
musiał nieświadomie dobrze uciąć.
Cześć!
Szukam jakiegoś basu dobrego na początek, kwota do około 550zł.
Mógłby mi ktoś pomóc? Ostatnio zgarnęli mi z przed nosa używanego,
świetnego Washburna. Jakie firmy są dobre, jakie nie zbyt, w tym przedziale
cenowym?
Póki co znalazłem dwie ciekawe propozycje:
allegro.pl/cort-gb-pj-gitara-basowa-i2173192760.html
i
allegro.pl/gitara-basowa-santander-bg-1209-i2155015443.html
cort, Washburn. mayones b4 jest często polecany na forum.
nie kupuj nówek, bierz uzywane.
mniej stracisz jak basówka nie podejdzie (praktycznie zero straty), a lepsze
wiosła w budżecie ogarniesz.
na pw ci podrzuciłem moja propozycje, żeby kryptoreklamy nie robic.
ja zaczynałem od mayonesa, do dzisiaj stoi w kącie i czasem do niego wracam,
tak z sentymentu 😀
Bry
W temacie basów jestem całkowicie nowy. Na razie mam tylko jedno pytanie: jak
chcę grać na niskim A, wystarczy 4ka i jakieś grubsze struny czy potrzebuję
5ki? Budżet mam ekstremalnie ograniczony, wymiatać na większej ilości strun
niż 4 przez pierwsze n lat raczej nie będę. Dzięki za odp.
laj not, ja na grzmotoptaku mam G# i jest ok 😀
Witam, jak wszyscy „nowi” mam to samo pytanie, więc pokrótce mój budżet
itd.
Będzie to około 1000- 1600zł, wiem rozpiętość jest duża- może po prostu
można kupić taką gitarę, jakiej chce taniej i nie przepłacać. Szukam
gitary używanej, będzie to moje pierwsze spotkanie z basem. Interesuje mnie
kilka konkretnych modeli, nie wiem jednak czy nadają się one na „tą
pierwszą”; jako iż jestem absolutnym laikiem będę potrzebować pomocy z
oceną stanu sprzętu(za co flaszkę chętnemu odpalę); oto lista modeli
które mam na oku:
-Rickenbacker 4001
-FERNANDES Tremor 5 Deluxe
-Fender Geddy Lee Jazz Bass
-Fender Bass V
sprzęt planuje zakupić czerwiec-sierpień br.
nie mam pojęcia, o cenach itd, dlatego też zamieściłem tego posta
to są modele docelowe jeśli chodzi o brzmienie- jeśli znasz ich tanie
odpowiedniki o gorszej jakości, byłbym wdzięczny za wskazanie
[quote=BożydarZielony]Witam, jak wszyscy „nowi” mam to samo pytanie, więc
pokrótce mój budżet itd.
Będzie to około 1000- 1600zł, wiem rozpiętość jest duża- może po prostu
można kupić taką gitarę, jakiej chce taniej i nie przepłacać. Szukam
gitary używanej, będzie to moje pierwsze spotkanie z basem. Interesuje mnie
kilka konkretnych modeli, nie wiem jednak czy nadają się one na „tą
pierwszą”; jako iż jestem absolutnym laikiem będę potrzebować pomocy z
oceną stanu sprzętu(za co flaszkę chętnemu odpalę); oto lista modeli
które mam na oku:
–Rickenbacker 4001
-FERNANDES Tremor 5 Deluxe
–Fender Geddy Lee Jazz Bass
-Fender Bass V
sprzęt planuje zakupić czerwiec-sierpień br.
Rickenbacker i Ferdek GL za taką cenę? GDZIE?!
ni dostaniesz tych cacek za taka kase:) powiedz lepiej co chcesz grac i czy
potrzebujesz 4 czy 5 strun?? no i tu kilku ludzi ma na sprzedaz ciekawe modele
za nieduze pieniadze wiec szukaj w odpowienim dziale
Witam serdecznie
Powiem od razu, nim ziewniecie: przeczytałam FAQ, przebrnęłam przez
wszystkie 25 stron tegoż wątku i jestem zdecydowanie mądrzejsza niż byłam.
Wciąż jednak chętnie powitam Wasze sugestie.
Już jakiś czas temu zaczęłam przymierzać się do gitary – nie tak dawno
podjełam w końcu nieśmiałe próby nauki na zdobycznym klasyku (raczej
topornym). Po paru tygodniach zmuszona jestem jednak zmierzyć się z faktami i
przyznać w końcu przed sobą, że to nie to (i nie jest to wina toporności
posiadanego instrumentu – to po prostu nie to). Słowem: nie ma co walczyć,
ale po prostu odwrócić się i powiedzieć głośno, że zawsze chciałam grac
na basie. Już ja wiem, kiedy dostaję gęsiej skórki – przy ognisku na
akustyku niech znajomym gra kto inny.
A teraz konkretnie:
– nie przewiduję grania w zespole, grac będę dla siebie i w domu, z
początku na wieży i słuchawkach
– jest mnie metr sześcdziesiąt troszkę kobiety, palce mam krótkie (co przy
klasyku z szerokim gryfiem i przy mało jeszcze rozciągniętych palcach
doprowadza mnie do szału), stąd wielkie basidło nie wchodzi w grę
– moje fundusze są jakie są, ok 700zł, przy czym TAK, UŻYWANA 🙂
– strun raczej cztery
– grać metalu w przyszłości nie zamierzam, raczej jakiś rock, blues i
wszystko inne, na co mi przyjdzie ochota!
Z aktualnych ofert w okolicy, jedyne obecnie to:
allegro.pl/gitara-basowa-washburn-lyon-series-p-n-i2257106096.html
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-ibanez-gsr180-IDXrnZ.html
Pozostaje zapewne czekać na jakieś inne oferty, ale tak czy inaczej moje
pytanie – nie posiadam znajomego basisty, gitarzysty właściwie też nie. Nie
jestem też już w wieku studenckim, gdzie łatwo znaleźć kumpla jakiegoś
kumpla, kto obejrzy ze mną używane sprzęty. Może tu się znajdzie jakaś
dobra dusza wielkopolska chętna do pomocy?
Przy okazji – wiem, że gitarę należy sobie ograć, ale jak to zrobić, skoro
grać się nie potrafi?
To tyle, z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
to znajdz kogos kto się zna na gitarach i pojedzie z toba:) ja bym bral to 1-e
Przy basie też nie będzie pozytywnego zaskoczenia. Gryf może węższy, ale
progi daleko od siebie.
Z progami jest coraz lepiej, w miarę ćwiczeń, więc jestem dobrej
myśli.
szukaj mayonesa/zaka b4. ostatnio parę wisi na necie w fajnych cenach
Lyon series to gitary robione na potrzebe wal-marta. To jest niższa półka od
GSR Ibanez czy w-1X Washburna.
Witaj.
allegro.pl/washburn-gitara-basowa-xb-120-i2250266803.html -> dobrze
gada przy odp. nagłośnieniu
allegro.pl/gitara-basowa-aktywna-flame-i2252558398.html -> wielu
chwali
Witajcie!
A więc chciałbym się dowiedzieć jaki sprzęt byście mi polecili w cenie do
1 tysiąca w dolarach. Podaje cenę w dolarach ponieważ na ebayu pewnie
zakupię wiosło(rodzina w Stanach). Nie miałem nigdy styczności z gitarą
basówą. Chcę tyle wydać na gitarę, bo chcę, aby ta gitara wystarczyła mi
na dobre lata-o ile się w ogóle wciągnę, a jeśli nie to najwyżej
sprzedam. Na minusie raczej nie powinienem być, bo w Polsce dużo droższe są
wiosła. Powiedzcie mi co brać. Może znajdzie się ktoś chętny do
poszukania parę propozycji na ebay 😛 Interesuje mnie muzyka rock,punk,
trochę blues, bez metalu, co najwyżej trochę mocniejszego rocka -RHCP,
SOAD.
Powiedzcie mi ilu strunowego basa brać, jakie jest wasze zdanie,
opinie…poczytam, wybiorę.
Hmm kolejna sprawa to jaki piec, cena tak do 2 tysięcy złotych(razem z
akcesoriami, czyli jakiś pasek, kabel, struny).
Szukałem nauczyciela do gry na basie, ale nic nie mogę znaleźć( Zamość,
woj.lubelskie). W takim razie będę samoukiem niestety. Podpowiedzcie mi jakie
materiały kupić do nauki, z jakich stron wypatrywać podstawy-chwyty,akordy
itd. Sprawa się wydaje śmieszna… gość, któremu się ot tak zachciało
basu wydaje od razu 5 tysięcy ;>
W ciemno zapewne kupie bo nie ogram tego sprzętu, a nawet jakbym miał taką
możliwość to co najwyżej bym mógł popatrzeć na ten bas… Tak więc
postanowiłem się wszystkiego dowiedzieć pod tym tematem. Wiem…powiecie
„chłopie poczytaj trochę na forum”. Czytałem, ale takich tematów jest
naprawdę sporo i trudno dokonać wyboru.
Jak bywasz w lublinie mogę się z tobą przejść po sklepach bo nawet nie
wiesz czego chcesz.
Za tysiąc baksów kupisz zajefajnego, oryginalnego precla i nie będziesz
żałował 🙂
Ba, będziesz miał mega start, kup sobie jeszcze do tego jakiś kawał kotła
grzewczego i jazda
A co powiecie na takie badidła:
http://www.eBay.pl/itm/ibanez-gio-4-string-bass-and-amp-great-starter-set-/221010725518?pt=Guitar&hash=item3375440a8e
http://www.eBay.pl/itm/Ibanez-RD727-Sharktooth-Inlay-Vintage-Rare-Black-Bass-Guitar-Black-Metal/150804608390?ssPageName=WDVW&rd=1&ih=005&category=4713&cmd=ViewItem
Warto ryzykować?
Ja to bym nie radził kupować używanych wioseł, lepiej dodać te 200zł i
kupić sobie nowy sprzęt. ( polecam Corta T34) .
Chyba żartujesz. Ten temat był tutaj poruszany nie raz i używany sprzęt w
bardzo dobrym stanie można kupić za więcej niż 200zł mniej w porównaniu
do nowego. Ja kupiłam używany bas za ok. 500zł mniej, a jest jak
nowiutki…
Ebay to większe ryzyko, bo sprzęt jest niesprawdzony i z zagranicy, ale jak
uważasz, to Twoje pieniądze 😀
ten Ibanez jest zdecydowanie warty uwagi
imo wiosło na lata jeśli chcesz grac rock/metal
edit: mowie o rd oczywiście
Ja myślę, że rocznik podany w Twoim nicku dobitnie świadczy o Twoim
doświadczeniu i fachowości opinii na temat gitar basowych. Milczenie jest
złotem, mawiają.