Czy osoba , która pozna powiedzec ze nigdy w zyciu gitary w rekach nie miala może zaczac od razu od gitary basowej czy lepiej od akustycznej. Jakie sa roznice?
Cześć. Mam zamiar kupić sobie pierwszy bas, nie mam żadnych podstaw (może parę dźwięków na klasyku). Co powiecie o tym zestawie? allegro.pl/santander-gitara-basowa-wzmacniacz-40w-gratisy-i1598523075.html W ogólne co to za firma? Proszę też o ocenę tego cacka – http://www.bratpol.com.pl/?prod=8474&cat=494 (miałbym okazje zobaczyć ten bass przed kupnem, itd. nie tak jak ten poprzedni). Z góry dzięki
PS Jeszcze jedno; gdzie można dostać używane gitary, prócz internetu? Jakieś specjalne lombardy są czy szukać w normalnych?
Santandera nie kupuj. To to będzie kiepski wybór.
I szukaj raczej używki.
Dobra, po lekturze forum zostały mi 2. opcje: Cort Action Bass IV i Washburn T14.
Po kolejnej wizycie w Ragtimie, gdzie gościu uparcie polecał mi Corta (mają go tam za 599, poza tym gościu mówił, że sam ma Corta), jestem w kropce. Czasem nasuwa mi się wniosek: “Weź tego, co ładniejszy”. Czy potencjometr mix jest potrzebny początkującemu?
A, i proszę – nie piszcie: “Kup/szukaj/zmontuj/wyczaruj używkę”.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Washa kup :).
nie słuchaj sprzedawców 🙂 oni mają nagonić klientów i sprzedać to co wisi już długo na sklepie 😛 potek mix… w sumie nie bo ograsz na pewno nie jeden bas i wtedy będziesz wiedział jaki chcesz dźwięk basu.
Witam, jestem pierwszy raz na tym forum. Chcę kupić gitarę basówą ale mam kilka pytań:
1. Lepsza jest gitara basowa akustyczna czy elektryczna (o ile taki jest podział)
2. Czy sam z poradnikami z Internetu zdołam nauczyć się grać.
3. Czy 1000zł starczy mi na jakąś dobrą gitarkę na początek ( ze wzmacniaczem lub bez niego)
4. Lepiej kupić 4, 5 czy 6 strunową.
5. Na początek kupić nową czy używaną.
6. Jaką firmę polecacie.
Na razie to kilka pytań na, które cały czas szukam odpowiedzi. Pozdrawiam
1. Nie jest to taki podział jak z gitarami sześciostrunowymi. Są basy akustyczne, ale do “standardowej” gry lepszy konwencjonalny bas elektryczny.
2. Tak, za pomocą poradników, kilku rad na forum i kilku korekt na żywo od kogoś obeznanego można bezproblemowo i dobrze pocinać na basie.
3. Na gitarę owszem, mamy do tego stosowny temat, znajdziesz go w FAQ (Bas do 1000zł).
4. Zależy ile strun potrzebujesz, tak po prostu. 5 nie jest lepsze od 4 ani gorsze od 6 itd itp. Sporo zależy od tego co chcesz grać. W jakimś technicznym metalu przyda się 5-6, w rocku 4 oblecą spokojnie, czasem przyda się piąta. Polecałbym na początek czwórkę, a w razie niedoboru zamienisz na piątkę. W tańszych basach piąta, najgrubsza struna (B/H) często jest głuchawa, dlatego radziłbym czwórkę skoro nie masz “pomysłu”. Jeśli jednak Twoi idole grają na piątkach i chcesz uczyć się grać jak oni nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś od razu zakupił pięciostrunowy bas.
5. Zdecydowanie używaną, w FAQ już jest to opisane.
6. Zależnie od budżetu, znajdziesz odpowiedź w temacie z pkt 3.
interesują mnie wasze opinie, jakieś sugestie. a gram muzykę taką acidowsko-panterowską
Belvior – patrz post powyżej 🙂 Ja bym polecał jakiegoś Spectora z tego budżetu.
Cort B4 jest niezły ale taniej niż 1500 np 900-1100
Witam wszystkich basoofkarzy 🙂 Przyznaję, że jestem w tym temacie zupełnie “zielony”(no, może poza epizodem z akustykiem) i szukam sprzętu, od którego mógłbym zacząć zabawę z basem. W pobliskim komisie zaproponowano mi bas Cort Action V za 350zł (używany, stan b.dobry). Opłaca się czy nie?
opłaca się. Na początek w sam raz.
Co lepsze jako pierwszy bas:
ZAK (mayones b4)
czy
Washburn xb120?
oba używane
zak – uzasadnienie znajdziesz na forum w niejednym temacie
Hej, jestem tu jak widać nowa i potrzebuję porady, czytalam parę topiców o tej tematyce ale nigdzie nie zobaczylam jasnej odpowiedzi.
Tak więc od paru lat jestem poważnie napalona na bas, póki co uczę się pianina w szkole muzycznej więc trochę teorii znam, w tym roku będę mieć okazję trochę zarobić dlatego zastanawiam się nad spełnieniem mojego marzenia 😉 Jeśli chodzi o to co chciałabym grać to przede wszystkim MUSE, ac/dc, Rage against the mashine, nirvana… w wiekszości rock, czasem punk do metalu mnie szczególnie nie ciągnie.
Na wstępie uprzedzono mnie przed J&D i SkyWayami, a jak sprawa miewa się z vision ? Jaki bas wybrać do nauki ? Im więcej strun tym lepiej? Jeśli zacznę powiedzmy na 4 strunowym to na innych już ani rusz ;> Prosiłabym jeszcze o polecenie jakiejś książki na start. Z góry dzięki
Z Vision tak jak ze SkyWayami, jak nie gorzej, tak samo unikaj Echo. Jaki bas – zależy od Twojego budżetu. Ilość strun to kwestia osobistych preferencji – 4ki są wygodniejsze, 5ki (i więcej) mają większą rozpiętość. Do grania muzyki jaką wymieniłaś spokojnie wystarczy 4ka, bo większość muzyków z tych kapel gra na 4kach, ale jeśli najdzie Cię na bas 5 strunowy to nic nie stoi na przeszkodzie, aby od niego zacząć. Co do książek – mamy stosowny temat na forum, użyj wyszukiwarki.
muse koło ac/dc … auu
W związku z multum tych basów na necie wypowiem się:
Miałem VISION, nauczyłem się na tym grać. Nie jest najgorszy – teraz mam Fender Jazz Bass, więc punkt odniesienia uważam za konkretny… Vision jak vision, typowy budżetowiec.
Największe wady – niewyważony – ale to przeszkadza kiedy gra się już gigi, w domu na kolanie leży jak każde wiosło. Więc do nauki? Ok
Druga sprawa – kiepska elektronika i ekran – w studio odpada, na gig też trochę lipa, brzmienia dobrego sobie nie podrasujemy, ale sygnał daje? Daje. Gra nisko i dudni jak bas? Tak – do nauki starczy? Pewnie
Poza tym gryf całkiem wygodny, prosty. Łatwa w regulacji. Przegrałem o dziwo na tej gitarze różne rzeczy, rock, fusion, covery rhcp, nawet hautury. Nie miałem forsy na lepszy sprzęt, grałem na tym co było. I dawałem radę. Nauczyłem się naprawdę sporo rzeczy.
Owszem – NIE JEST TO BAS PIERWSZEJ KLASY – ale to nie znaczy że nie możecie go kupować do nauki. NIE BO SIĘ ZRAZISZ DO INSTRUMENTU – gówno prawda. Jeśli ktoś się kiedykolwiek zrazi to oznacza, że nigdy nie miał bądź nie ma zajawki, więc może to i lepiej.
Chcesz obczaić granie w domowym zaciszu, zobaczyć jak to jest, spróbować z basem – vision cię zaspokoi.
Chcesz koncertować, nagrywać w studiu, mieć gitarę która pozwoli ci dać brzmienie jakie chcesz, która zaspokoi twój poziom i technikę gry – vision cię nie zaspokoi.
Nie adoruje tej marki, nie nazywam tego nawet marką. Ale to chyba najlepszy kawałek drewna, wyrób lutniczopodobny o funkcji gitary basowej (bo niestety, basem tych rzeczy nie nazywajmy) spośród skywawyów i santaderów jakichś, na którym z powodzeniem da się uczyć grać ZA GROSZE
ale oczywiście popieram zakup używanych, markowych BASÓW a nie drewnianych rzeźbełek z kabelkami 🙂
No z tymi drewnianymi to żeś przegiął 😛
Pamiętam moje zaskoczenie po porzuceniu SkyWaya na rzecz peaveya milestone IV. Byłem wielce zdziwiony, że moje ręce nie są takie białe od nacięć nasórka, które nabyłem od progów SkyWaya 😛
@twardy – ciesz się że trafiłeś na model nieobcinający rąk progami i który dało się wyregulować. ale nie wszyscy mają takiego farta 😛 jakość tych produktów jest zależna od stopnia najedzenia chińczyka który to składa, więc czasem trafiają się niezłe modele, a czasami trafia się taki bubel że odechciewa się ludziom grać.
Fakt, nie zaprzeczę.
Dlatego też zdecydowanie opcja używanego basu wygrywa na efektywny i pewny start.
Ale np. ja jak jakoś chciałem ten bubel podrasować to jeszcze dało radę.
Jako posiadacz tego basu popieram kolegę Warbellbasa, różnie jest z jakością tych produktów. Mój znajomy trafił na lepszy gitarę niż moja, ale nawet za te “skromne” 300zł to bym nie ryzykował, więc szukaj po używkach a opłaci Ci się to. Oczywiście najlepiej ograj każdą gitarę nad którą się zastanawiasz jeśli masz możliwość.
Witam ponownie, mam pytanie dotyczące basów na start, moja znajoma chce się uczyć grać na basie i potrzebuje jakiegoś wiosła co byście polecili z tych używek:
Budżetu nie znam ale gdzieś do 500zł maksymalnie. Oczywiście rzucajcie także swoje propozycje.
Z tydzień-dwa temu fajny Tanglewood wisiał i akurat mieścił się w cenie.
@Wiciu – z tych 5ciu najchętniej wziąłbym Pectrę, bo naprawdę niezłe wiosła, ale raczej pójdzie za więcej niż 5 stów. Presto Langa mogę polecić, bo sam miałem jako pierwszą gitarę. takiego Mayo nie ogrywałem, ale sądzę że się nada, no bo to w końcu Mayo 😉 Samicka i Washa nie ogrywałem, niech ktoś inny się wypowie.
Ten mayo wygląda bardzo podobnie jak mój pierwszy bas, który właśnie trzymam w rękach (mam go na parę dni u siebie znów, co mnie cieszy :D). Wykonanie całkiem niezłe, brzmienie może być, choć struna E chyba troszkę gorzej niż inne brzmi, ale na początek jest to bardzo spoko sprzęt. Ja na nim zaczynałem, teraz gra na nim mój kuzyn i jest ok, także mayo mogę spokojnie polecić ;). Ma ten lekko preclowaty charakter 😛
Witam, wielkie dzięki za pomoc, w sumie ten mayo mi najbardziej leżał i nawet niedziałający przełącznik to pierdółka bo mam tatę co ogarnia te elektroniczne sprawy w miarę. Mam nadzieję że sprzedawca nie weźmie za nią więcej niż 400 bo budżet się zmniejszył niestety;/.
Szukam bakówki dla początkujacego.
Mój budżet to ok 400zł.
Jak na razie mam na oku dwie gitary
– 4 strunną marki Bruiser
– Stagg bc 300
Co lepsze?Moze macie inne propozycje?
@Frytas: Szukam bakówki dla początkujacego. Mój budżet to ok 400zł. Jak na razie mam na oku dwie gitary – 4 strunną marki Bruiser – Stagg bc 300
Co lepsze?Moze macie inne propozycje?
Oczywiście – używaną. 400zł nowa gitara (ogólnie nowy instrument) brzmi smutnie.
Albo zwiększ trochę budżet, albo szukaj okazyjnie dobrej używki a na pewno nie kupuj NOWEJ “gitary” za 400zł.
Moim skromnym zdaniem to są pieniądze wyrzucone w błoto.
Chyba, że ci wszytko jedno czy na początek będzie w miarę sensowny sprzęt czy po prostu kawałek sklejki, z krzywo nabitymi progami i paroma strunami, z elektroniką robioną u wujka cześka po cytrynówce w piwnicy.
Tak, oczywiście chodziło o gitarę uzywaną.
Zdaję sobie sprawę że za takie pieniądze nie dorwę pożądnej nowej 🙂
Siema, ja osobiscie gram na basie od grudnia i mój pierwszy bas jest używką Peavey International Series kupilem go od ziomka , który miał go niecaly rok i dał za niego 1,5 tys zl. Ja za niego dalem 550zł wiec jestem zadowolony bo jak narazie wszystko sprawnie działa 😉 myślę , że jest to dobry bas na poczatek gry. polecam
patejuk, a na ilu innych basach z tej półki cenowej grałeś, że polecasz akurat ten? Bo jeśli tylko na nim to jesteś świadomy, że taka opinia jest niewiele warta?
Grałem na kilku, i to nie tylko z tej półki cenowej, jedyny który w tej cenie w miarę jeszcze dorównywał temu peaveyowi to XB120 Washburna którego też zresztą mogę polecić.
grać na kilku ? bas trzeba mieć minimum 3-4 miesiące żeby coś o nim powiedzieć tak więc powątpiewam w to co mówisz.
zajrzałem z ciekawości co za brednie lecą w tym temacie, wystarczyło przeczytać co napisał patejuk i już żałuję że odpaliłem ten link, dante, podziwiam Cie za cierpliwość do tych ludzi, bo ja bym to kasował wszystko w PiSdu 😀
o tej porze ?? lepiej do rana poczekać albo w pracy jak nie będzie co robić 😛
grałem wczesniej 5 lat na kontrabasie, wiec trochę latwiej mi zalapac o co biega, i jak powinno brzmiec dobre wiosło
Witam, co myślicie na temat bau ESP LTD B-50 na początek?
Czy za 450zł da się coś lepszego dorwać?
Zrobione z agathisu. Tak, da się wyrwać coś lepszego za 450zł, np. mayo b4.
niestety jedyne miejsce gdzie mogę szukać czegoś używanego to alledrogo, a
tam boję się kupić totalnego szajsu…
Poza tym czytałem (też gdzieś tutaj) że jednak ten aghatis nie brzmi aż
tak tragicznie.
No i brzmienie precelka mi się dużo bardziej podoba…
Poszukaj czegoś z układem przystawek PJ, masz precla i jazza w jednym wtedy.
czyli precla special
ja polecam yamahe rbx 270 lub nowszy model z aktywna elektronika rbx 374. Jak
dla mnie świetne basówki
Mam pytanie, co byscie polecili na początek przygody z basem? Zaka B4 czy
Washburna T14 ?
Ja bym brał Zaka, IMHO pewniejszy zakup.
o, dzięki za info, poszukam czegoś takiego.
tymczasem kolega mi takie coś podrzucił (sam gra na elektryku więc też się
nie zna, ale coś tam czytał)
allegro.pl/schecter-omen-extreme-4-bch-gitara-basowa-gratisy-i1587244523.html#gallery
warto zawracać tym w ogóle głowę?
Schecter dobry, ale za tą cenę można kupić lepszą używkę.
znaczy warto myśleć nad takim czymś?
http://www.maczosbass.pl/prod,3840,Squier_P_Bass_Special_Black_and_Chrome_%28Special_Edition%29.htm
niestety aghatis
kup fendera.
Cześć. Mam zamiar kupić sobie pierwszy bas, nie mam żadnych podstaw (może
parę dźwięków na klasyku). Co powiecie o tym zestawie?
allegro.pl/santander-gitara-basowa-wzmacniacz-40w-gratisy-i1598523075.html
W ogólne co to za firma? Proszę też o ocenę tego cacka –
http://www.bratpol.com.pl/?prod=8474&cat=494 (miałbym okazje zobaczyć ten
bass przed kupnem, itd. nie tak jak ten poprzedni). Z góry dzięki
PS Jeszcze jedno; gdzie można dostać używane gitary, prócz internetu?
Jakieś specjalne lombardy są czy szukać w normalnych?
Santandera nie kupuj. To to będzie kiepski wybór.
I szukaj raczej używki.
Dobra, po lekturze forum zostały mi 2. opcje: Cort Action Bass IV i Washburn
T14.
Po kolejnej wizycie w Ragtimie, gdzie gościu uparcie polecał mi Corta (mają
go tam za 599, poza tym gościu mówił, że sam ma Corta), jestem w kropce.
Czasem nasuwa mi się wniosek: “Weź tego, co ładniejszy”. Czy potencjometr
mix jest potrzebny początkującemu?
A, i proszę – nie piszcie: “Kup/szukaj/zmontuj/wyczaruj używkę”.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Washa kup :).
nie słuchaj sprzedawców 🙂 oni mają nagonić klientów i sprzedać to co
wisi już długo na sklepie 😛 potek mix… w sumie nie bo ograsz na pewno nie
jeden bas i wtedy będziesz wiedział jaki chcesz dźwięk basu.
Witam, jestem pierwszy raz na tym forum. Chcę kupić gitarę basówą ale mam
kilka pytań:
1. Lepsza jest gitara basowa akustyczna czy elektryczna (o ile taki jest
podział)
2. Czy sam z poradnikami z Internetu zdołam nauczyć się grać.
3. Czy 1000zł starczy mi na jakąś dobrą gitarkę na początek ( ze
wzmacniaczem lub bez niego)
4. Lepiej kupić 4, 5 czy 6 strunową.
5. Na początek kupić nową czy używaną.
6. Jaką firmę polecacie.
Na razie to kilka pytań na, które cały czas szukam odpowiedzi. Pozdrawiam
1. Nie jest to taki podział jak z gitarami sześciostrunowymi. Są basy
akustyczne, ale do “standardowej” gry lepszy konwencjonalny bas
elektryczny.
2. Tak, za pomocą poradników, kilku rad na forum i kilku korekt na żywo od
kogoś obeznanego można bezproblemowo i dobrze pocinać na basie.
3. Na gitarę owszem, mamy do tego stosowny temat, znajdziesz go w FAQ (Bas do 1000zł).
4. Zależy ile strun potrzebujesz, tak po prostu. 5 nie jest lepsze od 4 ani
gorsze od 6 itd itp. Sporo zależy od tego co chcesz grać. W jakimś
technicznym metalu przyda się 5-6, w rocku 4 oblecą spokojnie, czasem przyda
się piąta. Polecałbym na początek czwórkę, a w razie niedoboru zamienisz
na piątkę. W tańszych basach piąta, najgrubsza struna (B/H) często jest
głuchawa, dlatego radziłbym czwórkę skoro nie masz “pomysłu”. Jeśli
jednak Twoi idole grają na piątkach i chcesz uczyć się grać jak oni nic
nie stoi na przeszkodzie, żebyś od razu zakupił pięciostrunowy bas.
5. Zdecydowanie używaną, w FAQ już jest to opisane.
6. Zależnie od budżetu, znajdziesz odpowiedź w temacie z pkt 3.
Co do pkt 6. to budżet mam do ok. 1300zł
Więc radzę szukać/pytać w tym temacie:
https://basoofka.net/forum/5133,bas-za-okolo-1500zl/
ahhh…. tak więc mam do dyspozycji 1500zł.
Basy które przykuły móją uwagę:
-Washburn T24
-Washburn BB4
-Cort B4
interesują mnie wasze opinie, jakieś sugestie. a gram muzykę taką
acidowsko-panterowską
Belvior – patrz post powyżej 🙂 Ja bym polecał jakiegoś Spectora z tego
budżetu.
Cort B4 jest niezły ale taniej niż 1500 np 900-1100
Witam wszystkich basoofkarzy 🙂 Przyznaję, że jestem w tym temacie zupełnie
“zielony”(no, może poza epizodem z akustykiem) i szukam sprzętu, od którego
mógłbym zacząć zabawę z basem. W pobliskim komisie zaproponowano mi bas
Cort Action V za 350zł (używany, stan b.dobry). Opłaca się czy nie?
opłaca się. Na początek w sam raz.
Co lepsze jako pierwszy bas:
ZAK (mayones b4)
czy
Washburn xb120?
oba używane
zak – uzasadnienie znajdziesz na forum w niejednym temacie
Hej, jestem tu jak widać nowa i potrzebuję porady, czytalam parę topiców o
tej tematyce ale nigdzie nie zobaczylam jasnej odpowiedzi.
Tak więc od paru lat jestem poważnie napalona na bas, póki co uczę się
pianina w szkole muzycznej więc trochę teorii znam, w tym roku będę mieć
okazję trochę zarobić dlatego zastanawiam się nad spełnieniem mojego
marzenia 😉 Jeśli chodzi o to co chciałabym grać to przede wszystkim MUSE,
ac/dc, Rage against the mashine, nirvana… w wiekszości rock, czasem punk do
metalu mnie szczególnie nie ciągnie.
Na wstępie uprzedzono mnie przed J&D i SkyWayami, a jak sprawa miewa się
z vision ? Jaki bas wybrać do nauki ? Im więcej strun tym lepiej? Jeśli
zacznę powiedzmy na 4 strunowym to na innych już ani rusz ;> Prosiłabym
jeszcze o polecenie jakiejś książki na start. Z góry dzięki
Z Vision tak jak ze SkyWayami, jak nie gorzej, tak samo unikaj Echo. Jaki bas –
zależy od Twojego budżetu. Ilość strun to kwestia osobistych preferencji –
4ki są wygodniejsze, 5ki (i więcej) mają większą rozpiętość. Do grania
muzyki jaką wymieniłaś spokojnie wystarczy 4ka, bo większość muzyków z
tych kapel gra na 4kach, ale jeśli najdzie Cię na bas 5 strunowy to nic nie
stoi na przeszkodzie, aby od niego zacząć. Co do książek – mamy stosowny
temat na forum, użyj wyszukiwarki.
muse koło ac/dc … auu
W związku z multum tych basów na necie wypowiem się:
Miałem VISION, nauczyłem się na tym grać. Nie jest najgorszy – teraz mam
Fender Jazz Bass, więc punkt odniesienia uważam za konkretny… Vision jak
vision, typowy budżetowiec.
Największe wady – niewyważony – ale to przeszkadza kiedy gra się już gigi,
w domu na kolanie leży jak każde wiosło. Więc do nauki? Ok
Druga sprawa – kiepska elektronika i ekran – w studio odpada, na gig też
trochę lipa, brzmienia dobrego sobie nie podrasujemy, ale sygnał daje? Daje.
Gra nisko i dudni jak bas? Tak – do nauki starczy? Pewnie
Poza tym gryf całkiem wygodny, prosty. Łatwa w regulacji. Przegrałem o dziwo
na tej gitarze różne rzeczy, rock, fusion, covery rhcp, nawet hautury. Nie
miałem forsy na lepszy sprzęt, grałem na tym co było. I dawałem radę.
Nauczyłem się naprawdę sporo rzeczy.
Owszem – NIE JEST TO BAS PIERWSZEJ KLASY – ale to nie znaczy że nie możecie
go kupować do nauki. NIE BO SIĘ ZRAZISZ DO INSTRUMENTU – gówno prawda.
Jeśli ktoś się kiedykolwiek zrazi to oznacza, że nigdy nie miał bądź nie
ma zajawki, więc może to i lepiej.
Chcesz obczaić granie w domowym zaciszu, zobaczyć jak to jest, spróbować z
basem – vision cię zaspokoi.
Chcesz koncertować, nagrywać w studiu, mieć gitarę która pozwoli ci dać
brzmienie jakie chcesz, która zaspokoi twój poziom i technikę gry – vision
cię nie zaspokoi.
Nie adoruje tej marki, nie nazywam tego nawet marką. Ale to chyba najlepszy
kawałek drewna, wyrób lutniczopodobny o funkcji gitary basowej (bo niestety,
basem tych rzeczy nie nazywajmy) spośród skywawyów i santaderów jakichś,
na którym z powodzeniem da się uczyć grać ZA GROSZE
ale oczywiście popieram zakup używanych, markowych BASÓW a nie drewnianych
rzeźbełek z kabelkami 🙂
No z tymi drewnianymi to żeś przegiął 😛
Pamiętam moje zaskoczenie po porzuceniu SkyWaya na rzecz peaveya milestone
IV. Byłem wielce zdziwiony, że moje ręce nie są takie białe od nacięć
nasórka, które nabyłem od progów SkyWaya 😛
@twardy – ciesz się że trafiłeś na model nieobcinający rąk progami i
który dało się wyregulować. ale nie wszyscy mają takiego farta 😛 jakość
tych produktów jest zależna od stopnia najedzenia chińczyka który to
składa, więc czasem trafiają się niezłe modele, a czasami trafia się taki
bubel że odechciewa się ludziom grać.
Fakt, nie zaprzeczę.
Dlatego też zdecydowanie opcja używanego basu wygrywa na efektywny i pewny
start.
Ale np. ja jak jakoś chciałem ten bubel podrasować to jeszcze dało radę.
Jako posiadacz tego basu popieram kolegę Warbellbasa, różnie jest z
jakością tych produktów. Mój znajomy trafił na lepszy gitarę niż moja,
ale nawet za te “skromne” 300zł to bym nie ryzykował, więc szukaj po
używkach a opłaci Ci się to. Oczywiście najlepiej ograj każdą gitarę nad
którą się zastanawiasz jeśli masz możliwość.
Witam ponownie, mam pytanie dotyczące basów na start, moja znajoma chce się
uczyć grać na basie i potrzebuje jakiegoś wiosła co byście polecili z tych
używek:
Washburn XB100
allegro.pl/washburn-xb100-i1630896686.html
Samick
allegro.pl/gitara-basowa-samick-i1631593870.html
Presto Lang
allegro.pl/klasyk-idealny-dla-poczatkujacego-basisty-i1627697340.html
Mayones M5
allegro.pl/mayones-bas-model-m5-przelom-lat-90-tanio-i1628552714.html
i ewentualnie Pectra Langowski
allegro.pl/pectra-langowski-active-5-strun-i1633296510.html
Budżetu nie znam ale gdzieś do 500zł maksymalnie. Oczywiście rzucajcie
także swoje propozycje.
Z tydzień-dwa temu fajny Tanglewood wisiał i akurat mieścił się w cenie.
@Wiciu – z tych 5ciu najchętniej wziąłbym Pectrę, bo naprawdę niezłe
wiosła, ale raczej pójdzie za więcej niż 5 stów. Presto Langa mogę
polecić, bo sam miałem jako pierwszą gitarę. takiego Mayo nie ogrywałem,
ale sądzę że się nada, no bo to w końcu Mayo 😉 Samicka i Washa nie
ogrywałem, niech ktoś inny się wypowie.
Ten mayo wygląda bardzo podobnie jak mój pierwszy bas, który właśnie
trzymam w rękach (mam go na parę dni u siebie znów, co mnie cieszy :D).
Wykonanie całkiem niezłe, brzmienie może być, choć struna E chyba troszkę
gorzej niż inne brzmi, ale na początek jest to bardzo spoko sprzęt. Ja na
nim zaczynałem, teraz gra na nim mój kuzyn i jest ok, także mayo mogę
spokojnie polecić ;). Ma ten lekko preclowaty charakter 😛
Witam, wielkie dzięki za pomoc, w sumie ten mayo mi najbardziej leżał i
nawet niedziałający przełącznik to pierdółka bo mam tatę co ogarnia te
elektroniczne sprawy w miarę. Mam nadzieję że sprzedawca nie weźmie za nią
więcej niż 400 bo budżet się zmniejszył niestety;/.
Szukam bakówki dla początkujacego.
Mój budżet to ok 400zł.
Jak na razie mam na oku dwie gitary
– 4 strunną marki Bruiser
– Stagg bc 300
Co lepsze?Moze macie inne propozycje?
Oczywiście – używaną.
400zł nowa gitara (ogólnie nowy instrument) brzmi smutnie.
Albo zwiększ trochę budżet, albo szukaj okazyjnie dobrej używki a na pewno
nie kupuj NOWEJ “gitary” za 400zł.
Moim skromnym zdaniem to są pieniądze wyrzucone w błoto.
Chyba, że ci wszytko jedno czy na początek będzie w miarę sensowny sprzęt
czy po prostu kawałek sklejki, z krzywo nabitymi progami i paroma strunami, z
elektroniką robioną u wujka cześka po cytrynówce w piwnicy.
Tak, oczywiście chodziło o gitarę uzywaną.
Zdaję sobie sprawę że za takie pieniądze nie dorwę pożądnej nowej 🙂
Siema, ja osobiscie gram na basie od grudnia i mój pierwszy bas jest używką
Peavey International Series kupilem go od ziomka , który miał go niecaly rok i
dał za niego 1,5 tys zl. Ja za niego dalem 550zł wiec jestem zadowolony bo jak
narazie wszystko sprawnie działa 😉 myślę , że jest to dobry bas na poczatek
gry. polecam
patejuk, a na ilu innych basach z tej półki cenowej grałeś, że polecasz
akurat ten? Bo jeśli tylko na nim to jesteś świadomy, że taka opinia jest
niewiele warta?
Grałem na kilku, i to nie tylko z tej półki cenowej, jedyny który w tej
cenie w miarę jeszcze dorównywał temu peaveyowi to XB120 Washburna którego
też zresztą mogę polecić.
grać na kilku ? bas trzeba mieć minimum 3-4 miesiące żeby coś o nim
powiedzieć tak więc powątpiewam w to co mówisz.
zajrzałem z ciekawości co za brednie lecą w tym temacie, wystarczyło
przeczytać co napisał patejuk i już żałuję że
odpaliłem ten link, dante, podziwiam Cie za cierpliwość do tych ludzi, bo ja
bym to kasował wszystko w PiSdu 😀
o tej porze ?? lepiej do rana poczekać albo w pracy jak nie będzie co robić
😛
grałem wczesniej 5 lat na kontrabasie, wiec trochę latwiej mi zalapac o co
biega, i jak powinno brzmiec dobre wiosło
Witam, co myślicie na temat bau ESP LTD B-50 na początek?
Czy za 450zł da się coś lepszego dorwać?
Zrobione z agathisu. Tak, da się wyrwać coś lepszego za 450zł, np. mayo
b4.