Czy osoba , która pozna powiedzec ze nigdy w zyciu gitary w rekach nie miala może zaczac od razu od gitary basowej czy lepiej od akustycznej. Jakie sa roznice?
@Anonymous: a co myślicie o Washburnach ?????? używanych zwłaszcza — czy można kupić dobrą używke za ok 450zł ????
osobiscie uzywam Washburn`a xb125 aktywny… przyjemne wioselko, brat tez zakupil ten model i jest zadowolony… kiedyś uzywalem modelu xb 100 i przyznam ze tez był calkiem niezly… jeśli masz jakieś pytania co do tych wioselek to pytaj smialo…
To pisałem ja jak cuś 😛
DamianS – ladny ten Ibanez co go tam masz na ava..coś tam_______________
@zuraff: DamianS – ladny ten Ibanez co go tam masz na ava..coś tam_______________
to nie Ibanez 🙂 to mój Washburn 🙂
Hej! Chociaż jestem tu kompletnie nowy, to dorzucę swoje 3 grosze icon_smile.gif
Kupiłem sobie parę miesięcy temu skajłeja… I odradzam to wszystkim. Ile musiałem się przy nim napracować, żeby toto w ogóle grało… Niestety, nie było mnie stać na cokolwiek innego…
Gdy odkręciłem śrubki z tyłu , i zdjąłem tą plastikową pokrywkę, ze środka posypały się trociny icon_wink.gif
Ale niedługo mam zamiar sprzedać to coś (po ustawieniu, to nawet działa… Lipnie, ale działa icon_wink.gif) i kupić sobie coś odrobinę wyższej klasy…
No ja na mojego skajłeja nie narzekałem po jego przyjeździe (reszte narazie przemilcze 🙂 ) ale tak mnie ciekawi jaki masz model, gdzie kupiłeś i co z nim było nie tak, ależ ze mnie ciekawski człowiek 😀
czemu mi nie zacytowało tego ja Bozia nakazała ?? Więc dodam że jest to cytat wypowiedzi Gabrys666
Neron, zaspokoję Twoją ciekawość 🙂
Skajłej był kupiony na allegro… Nowy. Bardzo tani. Wiadomo, jak to SkyWay…
Struny były zbyt nisko nad gryfem (dotykały cały czas progów). Pomogło napięcie śrub w gryfie… Ale , poza tym, miejsce struny E w siodełku było wżłobione aż do podstrunnicy. podłożyłem pod strunę kawałek takiego plastikowego badziewia… ale muszę kupić nowe siodełko, bo to jest taka prowizorka , że aż strach 😉
Jeden potencjometr się obluzował (można nim było krecic we wszystkie strony)… nie wiem, jak w innych basach, ale tu był on po prostu dobity jakimś młotem do dziury (zadnego kleju, nic). Pacłem z pięści i trzyma się jakoś 😉
No i musiałem ustawić menzure, ale to standard…
Nie mam pojęcia, jaki to model…. korpus olcha, gryf klonowy, podstrunnica palisandrowa (podobno 😉 )… 4 struny, przedtworniki jazz i precision…. w basach tej „firmy” trudno się połapać z modelami … żadnej strony internetowej nie mają ani nic 🙁
Ale plus dla skajłejów- bez większych obaw można się pobawic w lutnika 😉
Wszyscy się mylicie – SkyWay są takie tanie, bo są zrobione
ze sprasowanego kartonu :DDDDDDDDDDDD
@Gabrys666: Jeden potencjometr się obluzował (można nim było krecic we wszystkie strony)… nie wiem, jak w innych basach, ale tu był on po prostu dobity jakimś młotem do dziury (zadnego kleju, nic).
Wiesz… u mnie to są śruby [takie malutkie 😀 ] na bocznej ściance pokrętła… i też mi się obluzowały zaraz po tym jak ją dostałem … ale dali klucz i instrukcję obsługi to sobie dokręciłem śrubki i już 😀 . [boziu błogosław Ibanez 😀 ]. Tak więc jak widać są firmy, które robią to pożądnie a nie na dopych. 😈 😛 😉
BTW.
„Gdzie SkyWaye robią tam wióry lecą” 😈
„Z wiórów jesteś i w wióry się obrócisz” 😈
I wiecie co? Biblia jest allegorią do basów! 😀
Eden to warsztat lutniczy. Adam to dobry bas. A Ewa [czytaj SkyWay/DEFIL etc.] powstała z resztek dobrego basu [Adama] czyli z wiórów [z żebra]. 😈
[edit: posiadacze SkyWayów, DEFILi etc i feministki proszone są o podejście do powyższego tekstu z dużym dystansem 😛 😈 ].
acha ten Washburn to był z LION EDITION miał 24 progi , 3 potencjometry i kosztuje 420zł a ten za 5 to chyba faktycznie Squier co wybrac ???? Squier miał 2 potencjometry ale ile progow to już nie pamietam i kosztuje 500zł . Obie to używki . Proszę o pomoc.
acha już pamietam !!! ten Washburn to był jakieś LION EDITION miał 24 progi i 3 potencjometry i kosztowal 420 ZŁ 😀 ,a ten Squier miał 2 potencjometry ale dalej nie pamietam ale tez coś około 24 progow i kosztuje 500zł ( miał wielka brzydka glowke :] )
POMÓŻCIE MI WYBRAĆ acha obydwa basy mialy po 4 struny jak by co
ups komp się scial i ten sam post 2 razy 🙁 :] LOL
@Anonymous: acha już pamietam !!! ten Washburn to był jakieś LION EDITION miał 24 progi i 3 potencjometry i kosztowal 420 ZŁ 😀 ,a ten Squier miał 2 potencjometry ale dalej nie pamietam ale tez coś około 24 progow i kosztuje 500zł ( miał wielka brzydka glowke :] ) POMÓŻCIE MI WYBRAĆ acha obydwa basy mialy po 4 struny jak by co
xb100 można już uzywane wychaczyc za 500 – 550
ja moje w idealnym stanie na gwar xb100 za tyle sprzedalem… jest lepsze od tego liona
@Battle-axe: hej, to znowu ja, jak gitarki nie miałem tak nie mam 🙁 czy możecie mi doradzic czy ten jest dobry? (allegro.pl/show_item.php?item=46265715)
no i kupilem tego basa 😀 😀 😀 już niedlugo zaczynam przygode z tym wspanialym instrumentem 😛
czy możecie mi powiedziec czy przypadkiem nie przeplacilem?
Ja myślę, że kupiłeś bardzo dobrze, bo to też jest
bas, w który można w przyszłości zainwestować
dodając lepsze pikapy itd..
spoko basior tez bym kupil:)ale piec wazniejszy:)
spoko 🙂 bo wiecie nikt poza mna więcej nie licytowal i już się balem… nawet ze szkoly się zwolnilem żeby wygrac ta aukcje 8)
/miałem przez ostatni miesiac zwolnienie z wf-u i dzisiaj mi się skonczylo, wiec nauczyciel zacznie myslec ze się uchylam albo coś 😆 ale widze ze warto było 😀
wiec pozostaje pogratulowac 🙂 zycze milego szycia na basteli…
Bardzo fajny basik. Plus za aktywność ( :p ). Miłego grania 🙂
Jak by na to nie patrzec nie masz się czego wstydzic. Masz basik na kolejne parę latek:P
hehe dzięki za zyczenia 😀 😉
przyszedl mi basik 😀 i mam parę pytan:
1. jakim kablem go polaczyc z zestawem glosnikow przy kompie? na razie gram z dechy 😛 (i ew. jeżeli moglby mi ktoś podac jakiś sklep internetowy gdzie to można zamowic to bylbym zobowiazany 🙂 )
2. do czego sluza markery na gryfie?
3. jak się stroi bas?
4. jest 5 strun, i z tego co rozpoznalem porownujac brzmienie z moim pianinem to sa C, E, A, (i tu nie jestem pewnien) Dis, Gis? tak jest dobrze?
/zaznaczam ze nigdy nie grałem na zadnej gitarze wiec proszę nie wysmiejcie mnie 😉 /
no więc tak:
1. są przejściówki z jack-a [kabel od gitary] na wejście 3,5mm [wejście słuchawkowe] – przy pomocy czegoś takiego połączysz wszystko w całość. Kosztuje to góra 3-4 złote – popytaj w sklepach z elektroniką.
2. Do tego, żeby łatwiej byłoby Ci się połapać gdzie jest jaki próg… Zazwyczaj znaczone są 3, 5, 7, 9, 12 [dwoma kropkami] , 15, 17, 19, 21 i 24 [o ile gitara rzecz jasna ma 24 progi 😀 ].
3. Kluczami 😛 kręcąc w jedną lub drugą stronę w zależności czy chcesz mieć dźwięk wyższy lub niższy. Tunery znajdziesz w necie [w programie GuitarPro jest wmontowany też].
4. C E A D G powinno być 🙂
ps. Nikt się nie będzie śmiał 😀 no przecież każdy kiedyś zaczynał. No i w końcu od tego jest to forum. 😀
@McGregor: ps. Nikt się nie będzie śmiał 😀 no przecież każdy kiedyś zaczynał. No i w końcu od tego jest to forum. 😀
Człowieku tu się nie ma co wstydzić, ty byś nie chciał mnie posłuchać co ja za głupoty gadałem jak wziąłem mego klasyka pierwszy raz do ręki, a zresztą nadal się o debilne rzeczy pytam właśnie na tym forum, zresztą sam możesz nieraz poczytać, a inni potwierdzą 😈
@McGregor: no więc tak: 4. C E A D G powinno być 🙂
ja gram aktualnie na H E A D G
to tak ambitnie. Radze tobie przestroic do normalnego stroju bo latwiej jest się skal uczyc i innych tego typu p*rdol. Ja tego problemu nie mem tylko czasem się na dropped E przestwaie bo bardzo mi się wtedy podoba dźwięk jaki wydaje moja basia. Zrobczie sobie taki experyment. Przestrojcie basior z a-dur na d-mol, czyli o jeden dźwięk nizej kazda strune i idzcie na probe z takim strojem. Oczywiscie pamietajcie ze bedziecie kazda piosenke grac o prog wyzej bo inaczej beda fałsze. Efekt jest mega!!! Jak macie jakaś ciezka piosenke to jest mega bo dziweki jakie dajecie sa mocniejsze
H E A D G to chyba normalny strój na piątke;/zreszta sa specjalne programy do skal np: w guitar pro wiec skale to nie problem:)
Fender80, zgadzam się w 100% 🙂 Sam z początku (no, z 3 lata) byłem dość konserwatywny, czyli tylko EADG, ale niedawno zestroiłem o pół tonu w dół i brzmi lepiej, bardziej potężnie. Utwory można grać po prostu całym zespołem pół tonu niżej, niektóre brzmią dużo lepiej.
Stevie Ray Vaughan z kapelą grali w takim stroju…
…i Metallica na obu Garażach 🙂
@Fender80: to tak ambitnie. Radze tobie przestroic do normalnego stroju bo latwiej jest się skal uczyc i innych tego typu p*rdol. Ja tego problemu nie mem tylko czasem się na dropped E przestwaie bo bardzo mi się wtedy podoba dźwięk jaki wydaje moja basia. Zrobczie sobie taki experyment. Przestrojcie basior z a-dur na d-mol, czyli o jeden dźwięk nizej kazda strune i idzcie na probe z takim strojem. Oczywiscie pamietajcie ze bedziecie kazda piosenke grac o prog wyzej bo inaczej beda fałsze. Efekt jest mega!!! Jak macie jakaś ciezka piosenke to jest mega bo dziweki jakie dajecie sa mocniejsze
Fender, nie gadaj 😉 Od H się stroi standardowo. Poza tym, jeśli grasz dźwiękami a nie progami, przestrojenie instrumentu (o ile wciąż zachowany jest układ kwartowy) nie zmienia praktycznie nic, poza tym, ze masz dostęp do nieco szerszego zakresu no i trzeba grać jako tako przytomnie 😉
Zmienia się brzmienie!!! daje wiele obnizenie stroju, bo wtedy dźwięk ma inna barwe.
Fender dobrze gada, piwo mu lac!! 😛
Pozdrawiam!
przy tapingu najlepiej dla mnie sprawdza się standardowy stroj headG a ze glownie gram tapem to glownie jade w tymze stroju
@krolik: Fender dobrze gada, piwo mu lac!! 😛 Pozdrawiam!
Krolik też dobrze gada 😉 tylko ja też chce się napić 😀
@krolik: Zmienia się brzmienie!!! daje wiele obnizenie stroju, bo wtedy dźwięk ma inna barwe. Fender dobrze gada, piwo mu lac!! 😛 Pozdrawiam!
Barwa – jasne. Chodziło mi tylko o te słowa „łatwiej się skal uczyć” itd.. bo z takim myśleniem się nie zgadzam ;>
witam!!!
mam takie pytanko: czy opłacało mi się kupić basa presto lang?
jak go kupilem był: greenburst ;], przystawki presto, pasyw, 24 progi, klucze zamknięte Warwicka (shaleropodobne a może i orginalne? jeszcze nie wiem), powypadkowy ;] – urwany zaczep na pasek (ten bliżej główki – już naprawiony) i kilka obić (na szczęście niewidocznych i niedużych), struny hmmmm (wymienione już na Washburny 400L). za basik zaplacilem 400zł w komisie. i teraz co o tym sądzicie??
Hm. Wiesz, wygląd to jedno, a brzmienie i sprawność
techniczna (strojenie etc.) to inne…
Ciężko merytorycznie ocenić gitarę bez brania pod
uwagę tych czynników.
tez zamierzam zaczac gran na basie. wiem ze chce grac docelowo rock,punk lub metal czyli wchodza w gre trochę mocniejsze, ciezsze brzmienia:]
allegro.pl/item606062406_gitara_basowa_epiphone_58_explorer_bass_od_1_zl.html allegro.pl/item611470402_yamaha_bb_405_stan_bdb_pro_wykonanie_tanio.html czy może ktoś by mogl polecic coś jeszcze innego…
z góry dzięki za pomoc:}
idziesz w dobrym kierunku jeśli chodzi o gitary do pułapu cenowego 1200 masz jeszcze 2 Squiery tą yamahę i rockbassy ,najważniejsze to dobry bass ,a piec sobie możesz do ćwiczeń załatwić też używany i nie ten marshall .
Zdecydowanie Yamaha. Z tego co się orientuje to Epiphone wcale jakieś fajne nie są. A warte uwagi są jeszcze uzywane Mayones B4, Flame/Fame CS4 i OLP MM2 (JA na początek chciałem jedną z tych 3… Ostatecznie upolowałem OLP-a)
Yamaszka jest moja jakby co. Na priv już napisałem Ci co i jak (odnośnie zniżki przy odbiorze osobistym). Nagrać Ci coś mogę również, ale jak przestery, to tylko te z TonePorta :/
Co do piecyka – bardzo nieciekawy wybór, bo nie opłaca się brać takiej 15W nówki. Za niewiele więcej masz:
allegro.pl/item611292767_combo_basowe_hand_box_crush_bass_120_okazja.html, a tym pograsz już na próbie. Możesz polować również na LDMy.
z tym piecem to tez taka sprawa ze za caly zestaw czyli gitarkę i piec mogę wybulic tak z 1300zł wiec ta opcja za 600zł raczej jak dla mnie odpada.
fakt, pieca se mogę poszukac zawsze, trudniej upolowac gitarę. skoro wszyscy proponuja yamahe to chyba wybor będzie prosty:]
Po prostu nie opłaca się kupować nówki w takiej cenie, skoro za 200zł możesz mieć 20W Hartke w dobrym stanie. LDMa da się czasem poniżej 500zł dorwać jakby co. A z basem tak jak mówiłem, postaram się nagrać dla Ciebie jakieś próbki.
To pisałem ja jak cuś 😛
DamianS – ladny ten Ibanez co go tam masz na ava..coś tam_______________
to nie Ibanez 🙂 to mój Washburn 🙂
Hej! Chociaż jestem tu kompletnie nowy, to dorzucę swoje 3 grosze
icon_smile.gif
Kupiłem sobie parę miesięcy temu skajłeja… I odradzam to wszystkim. Ile
musiałem się przy nim napracować, żeby toto w ogóle grało… Niestety, nie
było mnie stać na cokolwiek innego…
Gdy odkręciłem śrubki z tyłu , i zdjąłem tą plastikową pokrywkę, ze
środka posypały się trociny icon_wink.gif
Ale niedługo mam zamiar sprzedać to coś (po ustawieniu, to nawet działa…
Lipnie, ale działa icon_wink.gif) i kupić sobie coś odrobinę wyższej
klasy…
No ja na mojego skajłeja nie narzekałem po jego przyjeździe (reszte narazie
przemilcze 🙂 ) ale tak mnie ciekawi jaki masz model, gdzie kupiłeś i co z
nim było nie tak, ależ ze mnie ciekawski człowiek 😀
czemu mi nie zacytowało tego ja Bozia nakazała ?? Więc dodam że jest to
cytat wypowiedzi Gabrys666
Neron, zaspokoję Twoją ciekawość 🙂
Skajłej był kupiony na allegro… Nowy. Bardzo tani. Wiadomo, jak to
SkyWay…
Struny były zbyt nisko nad gryfem (dotykały cały czas progów). Pomogło
napięcie śrub w gryfie… Ale , poza tym, miejsce struny E w siodełku było
wżłobione aż do podstrunnicy. podłożyłem pod strunę kawałek takiego
plastikowego badziewia… ale muszę kupić nowe siodełko, bo to jest taka
prowizorka , że aż strach 😉
Jeden potencjometr się obluzował (można nim było krecic we wszystkie
strony)… nie wiem, jak w innych basach, ale tu był on po prostu dobity
jakimś młotem do dziury (zadnego kleju, nic). Pacłem z pięści i trzyma
się jakoś 😉
No i musiałem ustawić menzure, ale to standard…
Nie mam pojęcia, jaki to model…. korpus olcha, gryf klonowy, podstrunnica
palisandrowa (podobno 😉 )… 4 struny, przedtworniki jazz i precision…. w
basach tej „firmy” trudno się połapać z modelami … żadnej strony
internetowej nie mają ani nic 🙁
Ale plus dla skajłejów- bez większych obaw można się pobawic w lutnika 😉
Wszyscy się mylicie – SkyWay są takie tanie, bo są zrobione
ze sprasowanego kartonu :DDDDDDDDDDDD
Wiesz… u mnie to są śruby [takie malutkie 😀 ] na bocznej
ściance pokrętła… i też mi się obluzowały zaraz po tym jak ją
dostałem … ale dali klucz i instrukcję obsługi to sobie dokręciłem
śrubki i już 😀 . [boziu błogosław Ibanez 😀 ]. Tak więc jak widać są
firmy, które robią to pożądnie a nie na dopych. 😈 😛 😉
BTW.
„Gdzie SkyWaye robią tam wióry lecą” 😈
„Z wiórów jesteś i w wióry się obrócisz” 😈
I wiecie co? Biblia jest allegorią do basów! 😀
Eden to warsztat lutniczy. Adam to dobry bas. A Ewa [czytaj SkyWay/DEFIL etc.]
powstała z resztek dobrego basu [Adama] czyli z wiórów [z żebra].
😈
[edit: posiadacze SkyWayów, DEFILi etc i feministki proszone są o podejście
do powyższego tekstu z dużym dystansem 😛 😈 ].
To jest nadużycie :>, to po pierwsze,
a po drugie są takie wzmaki „Eden” :DDD.
Powaga! 😀
Sprawdź sobie na
http://www.[sklep zamknięty 2013]
acha ten Washburn to był z LION EDITION miał 24 progi , 3 potencjometry i
kosztuje 420zł a ten za 5 to chyba faktycznie Squier co wybrac ???? Squier
miał 2 potencjometry ale ile progow to już nie pamietam i kosztuje 500zł .
Obie to używki . Proszę o pomoc.
acha już pamietam !!! ten Washburn to był jakieś LION EDITION miał 24 progi i 3
potencjometry i kosztowal 420 ZŁ 😀 ,a ten Squier miał 2 potencjometry ale
dalej nie pamietam ale tez coś około 24 progow i kosztuje 500zł ( miał wielka
brzydka glowke :] )
POMÓŻCIE MI WYBRAĆ acha obydwa basy mialy po 4 struny jak by co
ups komp się scial i ten sam post 2 razy 🙁 :] LOL
xb100 można już uzywane wychaczyc za 500 – 550
ja moje w idealnym stanie na gwar xb100 za tyle sprzedalem… jest lepsze od
tego liona
no i kupilem tego basa 😀 😀 😀 już niedlugo zaczynam przygode z tym wspanialym
instrumentem 😛
czy możecie mi powiedziec czy przypadkiem nie przeplacilem?
Ja myślę, że kupiłeś bardzo dobrze, bo to też jest
bas, w który można w przyszłości zainwestować
dodając lepsze pikapy itd..
spoko basior tez bym kupil:)ale piec wazniejszy:)
spoko 🙂 bo wiecie nikt poza mna więcej nie licytowal i już się balem… nawet
ze szkoly się zwolnilem żeby wygrac ta aukcje 8)
/miałem przez ostatni miesiac zwolnienie z wf-u i dzisiaj mi się skonczylo,
wiec nauczyciel zacznie myslec ze się uchylam albo coś 😆 ale widze ze warto
było 😀
wiec pozostaje pogratulowac 🙂 zycze milego szycia na basteli…
Bardzo fajny basik. Plus za aktywność ( :p ). Miłego grania 🙂
Jak by na to nie patrzec nie masz się czego wstydzic. Masz basik na kolejne
parę latek:P
hehe dzięki za zyczenia 😀 😉
przyszedl mi basik 😀 i mam parę pytan:
1. jakim kablem go polaczyc z zestawem glosnikow przy kompie? na razie gram z
dechy 😛 (i ew. jeżeli moglby mi ktoś podac jakiś sklep internetowy gdzie to
można zamowic to bylbym zobowiazany 🙂 )
2. do czego sluza markery na gryfie?
3. jak się stroi bas?
4. jest 5 strun, i z tego co rozpoznalem porownujac brzmienie z moim pianinem
to sa C, E, A, (i tu nie jestem pewnien) Dis, Gis? tak jest dobrze?
/zaznaczam ze nigdy nie grałem na zadnej gitarze wiec proszę nie wysmiejcie
mnie 😉 /
no więc tak:
1. są przejściówki z jack-a [kabel od gitary] na wejście 3,5mm [wejście
słuchawkowe] – przy pomocy czegoś takiego połączysz wszystko w całość.
Kosztuje to góra 3-4 złote – popytaj w sklepach z elektroniką.
2. Do tego, żeby łatwiej byłoby Ci się połapać gdzie jest jaki próg…
Zazwyczaj znaczone są 3, 5, 7, 9, 12 [dwoma kropkami] , 15, 17, 19, 21 i 24 [o
ile gitara rzecz jasna ma 24 progi 😀 ].
3. Kluczami 😛 kręcąc w jedną lub drugą stronę w zależności czy chcesz
mieć dźwięk wyższy lub niższy. Tunery znajdziesz w necie [w programie
GuitarPro jest wmontowany też].
4. C E A D G powinno być 🙂
ps. Nikt się nie będzie śmiał 😀 no przecież każdy kiedyś zaczynał. No
i w końcu od tego jest to forum. 😀
Człowieku tu się nie ma co wstydzić, ty byś nie chciał mnie posłuchać co
ja za głupoty gadałem jak wziąłem mego klasyka pierwszy raz do ręki, a
zresztą nadal się o debilne rzeczy pytam właśnie na tym forum, zresztą sam
możesz nieraz poczytać, a inni potwierdzą 😈
ja gram aktualnie na H E A D G
to tak ambitnie. Radze tobie przestroic do normalnego stroju bo latwiej jest
się skal uczyc i innych tego typu p*rdol. Ja tego problemu nie mem tylko
czasem się na dropped E przestwaie bo bardzo mi się wtedy podoba dźwięk jaki
wydaje moja basia. Zrobczie sobie taki experyment. Przestrojcie basior z a-dur
na d-mol, czyli o jeden dźwięk nizej kazda strune i idzcie na probe z takim
strojem. Oczywiscie pamietajcie ze bedziecie kazda piosenke grac o prog wyzej
bo inaczej beda fałsze. Efekt jest mega!!! Jak macie jakaś ciezka piosenke to
jest mega bo dziweki jakie dajecie sa mocniejsze
H E A D G to chyba normalny strój na piątke;/zreszta sa specjalne programy do
skal np: w guitar pro wiec skale to nie problem:)
Fender80, zgadzam się w 100% 🙂 Sam z początku (no, z 3 lata) byłem dość
konserwatywny, czyli tylko EADG, ale niedawno zestroiłem o pół tonu w dół
i brzmi lepiej, bardziej potężnie. Utwory można grać po prostu całym
zespołem pół tonu niżej, niektóre brzmią dużo lepiej.
Stevie Ray Vaughan z kapelą grali w takim stroju…
…i Metallica na obu Garażach 🙂
Fender, nie gadaj 😉 Od H się stroi standardowo. Poza tym, jeśli grasz
dźwiękami a nie progami, przestrojenie instrumentu (o ile wciąż zachowany
jest układ kwartowy) nie zmienia praktycznie nic, poza tym, ze masz dostęp do
nieco szerszego zakresu no i trzeba grać jako tako przytomnie 😉
Zmienia się brzmienie!!! daje wiele obnizenie stroju, bo wtedy dźwięk ma inna
barwe.
Fender dobrze gada, piwo mu lac!! 😛
Pozdrawiam!
przy tapingu najlepiej dla mnie sprawdza się standardowy stroj headG a ze
glownie gram tapem to glownie jade w tymze stroju
Krolik też dobrze gada 😉 tylko ja też chce się napić 😀
Barwa – jasne. Chodziło mi tylko o te słowa „łatwiej się skal uczyć” itd..
bo z takim myśleniem się nie zgadzam ;>
witam!!!
mam takie pytanko: czy opłacało mi się kupić basa presto lang?
jak go kupilem był: greenburst ;], przystawki presto, pasyw, 24 progi, klucze
zamknięte Warwicka (shaleropodobne a może i orginalne? jeszcze nie wiem),
powypadkowy ;] – urwany zaczep na pasek (ten bliżej główki – już naprawiony)
i kilka obić (na szczęście niewidocznych i niedużych), struny hmmmm
(wymienione już na Washburny 400L). za basik zaplacilem 400zł w komisie. i
teraz co o tym sądzicie??
Hm. Wiesz, wygląd to jedno, a brzmienie i sprawność
techniczna (strojenie etc.) to inne…
Ciężko merytorycznie ocenić gitarę bez brania pod
uwagę tych czynników.
tez zamierzam zaczac gran na basie. wiem ze chce grac docelowo rock,punk lub
metal czyli wchodza w gre trochę mocniejsze, ciezsze brzmienia:]
jakoś piec mam na celowniku ewentualnie:
allegro.pl/item607252704_wzmacniacz_basowy_marshall_mb_15_wysylka.html
a nad gitara wciaz myślę:
allegro.pl/item606062406_gitara_basowa_epiphone_58_explorer_bass_od_1_zl.html
allegro.pl/item611470402_yamaha_bb_405_stan_bdb_pro_wykonanie_tanio.html
czy może ktoś by mogl polecic coś jeszcze innego…
z góry dzięki za pomoc:}
idziesz w dobrym kierunku jeśli chodzi o gitary do pułapu cenowego 1200 masz
jeszcze 2 Squiery tą yamahę i rockbassy ,najważniejsze to dobry bass ,a piec
sobie możesz do ćwiczeń załatwić też używany i nie ten marshall .
kup sobie tooooo
allegro.pl/item609073647_gitara_basowa_mayones_be_4.html
Zdecydowanie Yamaha. Z tego co się orientuje to Epiphone wcale jakieś fajne
nie są. A warte uwagi są jeszcze uzywane Mayones B4, Flame/Fame CS4 i OLP MM2
(JA na początek chciałem jedną z tych 3… Ostatecznie upolowałem OLP-a)
Yamaszka jest moja jakby co. Na priv już napisałem Ci co i jak (odnośnie
zniżki przy odbiorze osobistym). Nagrać Ci coś mogę również, ale jak
przestery, to tylko te z TonePorta :/
Co do piecyka – bardzo nieciekawy wybór, bo nie opłaca się brać takiej 15W
nówki. Za niewiele więcej masz:
allegro.pl/item611292767_combo_basowe_hand_box_crush_bass_120_okazja.html,
a tym pograsz już na próbie. Możesz polować również na LDMy.
z tym piecem to tez taka sprawa ze za caly zestaw czyli gitarkę i piec mogę
wybulic tak z 1300zł wiec ta opcja za 600zł raczej jak dla mnie odpada.
fakt, pieca se mogę poszukac zawsze, trudniej upolowac gitarę. skoro wszyscy
proponuja yamahe to chyba wybor będzie prosty:]
Po prostu nie opłaca się kupować nówki w takiej cenie, skoro za 200zł
możesz mieć 20W Hartke w dobrym stanie. LDMa da się czasem poniżej 500zł
dorwać jakby co. A z basem tak jak mówiłem, postaram się nagrać dla Ciebie
jakieś próbki.
ludzię, co powiecie na temat
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=39&cat_id=3&prod_id=3839
I wszystko jasne, chociaż dziwne, że w tak drogej gitarze jest korpus z
agashitu.
Kotwa: w tej cenie masz też jesionowego rockbassa, który IMO będzie lepszy od
tego Squiera
allegro.pl/item613643793_rockbass_streamer_4_double_pickup_super_bass_mbs.html
*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=
niestety nie kupie gitary która mi się nie podoba
EDIT: ten Squier to pasyw ?
Pasyw. A ty nie chciałeś przypadkiem pięciostrunowego basu?
*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=
Nawet recka jest w czytelni ;]
*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=
kotwa ktoś tu wystawił przed chwilą Ibanez btb400 zainteresuj się nim ,mój
uczeń kupił sobie taki i powiem ci że to świetne wiosło
kotwa nada się ku chwale szatana ,za to ci mogę ręczyć ,poza tym tobie jest
potrzebne solidne wiosło a nie statek kosmiczny ,tyle