Czy osoba , która pozna powiedzec ze nigdy w zyciu gitary w rekach nie miala może zaczac od razu od gitary basowej czy lepiej od akustycznej. Jakie sa roznice?
A opłaca się dać 600zł za tego mayonesa z allegro? Przypominam, że będę na nim grywał jakieś małe konerty i próby. No i widywałem już mayonesy chodzące po 400-500, a o tym corcie też słyszałem niezłe opinie.
@Sztarkel: A opłaca się dać 600zł za tego mayonesa z allegro? Przypominam, że będę na nim grywał jakieś małe konerty i próby. No i widywałem już mayonesy chodzące po 400-500, a o tym corcie też słyszałem niezłe opinie.
Dude, przecież on jest na licytacji za 450 – co szkodzi Ci spróbować? Najwyżej jak ktoś podbije powyżej 500 z hakiem to olej sprawę. Nie rozumiem czemu kręcisz nosem na tego mayonesa, że co, jak polskie to musi być gówniane?
A jeżeli już sam w głowie podjąłeś myśl, by brać Corta, to po co pytasz? Z góry mówię, że nie mam nic do Cortów, stosunek jakość/cena nawet lepiej niż by się człowiekowi wydawało
Nie nie, nie o to chodzi. Poprostu chciałem się upewnić na 100% czy się opłaca. Mayonesa biorę pod uwagę głównie dlatego, że jest polski = mam pewność, że nie jest to byle bubel robiony w chinach. Pierwszy raz będę kupował używaną gitarę, więc upewniam się, że wszystko gra na 100%. Tego mayonesa może będę jeszcze miał możliwość ograć zanim aukcja się skończy, bo do Elbląga mam niecałą godzinę, więc ogram je przed ostatecznym zakupem.
Dziękuję za pomoc, na mayonesa już zalicytowałem
za 600zł to bym brał to allegro.pl/schecter-stiletto-deluxe-5-i1351417183.html piątka czyli pograsz i rhcp i metalcore bez zmieniania strun
fakt, link witta wymiata
O facet. Szekter za 600zł, nie ma co się zastanawiać!
Tych jamow ala rhcp nie bierz pod uwage, to tak tylko żeby pograć czasem coś lajtowego. Grać będziemy głównie w D/drop C, więc tak nisko to też nie jest, a struna H (?) myślę, że mi się nie przyda
Anyway zalicytowałem już na tego Mayonesa, zobaczymy co dalej będzie 🙂
@edit: No fakt, ale narazie jest tylko odbiór osobisty, a do Bydgoszczy aż tak blisko nie mam. Nie wiem też, czy to dobrze jako pierwszy bas kupować 5 strunowca.
@Sztarkel: Tych jamow ala rhcp nie bierz pod uwage, to tak tylko żeby pograć czasem coś lajtowego. Grać będziemy głównie w D/drop C, więc tak nisko to też nie jest, a struna H (?) myślę, że mi się nie przyda Anyway zalicytowałem już na tego Mayonesa, zobaczymy co dalej będzie 🙂
@edit: No fakt, ale narazie jest tylko odbiór osobisty, a do Bydgoszczy aż tak blisko nie mam. Nie wiem też, czy to dobrze jako pierwszy bas kupować 5 strunowca.
Na Drop C strunka E wisi już jak szmata, więc jak uważasz, no i cóż, jak się przemęczysz teraz na 5tce to potem z górki
No tak, ale jak mam 5tke to standard jest H E A D G (najgrubsza w „zapasie”) a jakbym chciał nastroić do drop C to chyba struna E też latałaby jak szmata. No chyba, że można zrobić taki myk i stroić C-G-C-F-A (Drop C z zapasem najcienszej, nie najgrubszej jak w standardzie)? nie będzie wtedy zbyt dużego naciągu na strune H? Mam nadzieje, że wiadomo mniej/więcej o co mi chodzi
Drop C? Co to za p*ebany stwór? 😀
Kupujesz struny .120 – .50 i masz drop C. A jak się upierasz na 4 to kupujesz set .110 – coś tam, i sobie grasz. Musisz mieć dropa? Nie możesz np. kupić sobie 5, kupić strunki .120, .100 itd i po prostu stroić pół tonu wyżej? To chyba najprostsze rozwiązanie. Da się grać bez dropa, to jest nawet efektywniejsze, jeżeli chodzi o dostępność dźwięków 😉 Dlatego np ja mam 5, nie muszę nic przestrajać w czasie kiedy gitarzysta kombinuje z tunerem 😛
Moje pytanie brzmi… Czy to dobry sprzęt ? Czy raczej kicha ?
Zbeirma się do kupna od kilku miesięcy, i chyba w końcu dam radę…
Za 900zł o ile pamiętam widziałem takie nowe zestawy bez efektu i stroika. Cena jest rozsądna, choć nie porywa. Ale myślę, że warto brać, dokupisz sobie jeszcze jakiś piec i możesz już śmigać na „szatańskie” próby ^^
Znow was mecze Washburn T 12 co o nim sadzicie (żeby nie było SZUKAM uzywanych:P:D)
@urdess: Znow was mecze Washburn T 12 co o nim sadzicie (żeby nie było SZUKAM uzywanych:P:D)
A dlaczego myślisz o Washburnie T12? T14 ma chyba jakieś lepsze pickupy, no i są dwa aktualnie na necie :
Nie wiem za dużo o tych gitarach, ani nie wiem czy opłaca brać za tyle, po prostu podsyłam linki
@edit : lol, na guitarcenter nowy wasburn t14 jest za 725zł..
Mamafucka, osobiście olewałbym moczem z wysoka te basy (i gitarey eletronowe zresztą też) których korpus jest z lipy.
Z lipy to można se ewentualnie drewnianego, rustykalnego Jezusika wyskrobac kozikiem, domalowac Mu oczy, i próbowac go pchnąć na Ars Christiana Fest 2010. Ale do grania te drewno się IMHO nie nadaje – za mientkie jest! Dlatego modele z lipy są zawsze najtańsze. Klon, jesion (zwłaszcza bagienny -swamp), olcha – te są git. Idźcie w pokoju, amen!
Rozumiem, że piecyk i tak byłby do wymiany ? Bo pewnie słaby ?
A może wy mi zaproponujecie jakąś gitarę ? Szukam jakiejś na gwiazdkę… Dostanę odszkodowanie około 1000zł więc co radzicie ? Najlepiej jakieś oferty na allegro, używanej. Ibanez, Yamaha, Washburn ? Proszę o pomoc ; D Pozdrawiam
Zapomniałbym dodać Wiem, że 1000 to mało, ale przydałby się jakiś piec do tego Z góry dzięki
@Bydluck: Mamafucka, osobiście olewałbym moczem z wysoka te basy (i gitarey eletronowe zresztą też) których korpus jest z lipy. Z lipy to można se ewentualnie drewnianego, rustykalnego Jezusika wyskrobac kozikiem, domalowac Mu oczy, i próbowac go pchnąć na Ars Christiana Fest 2010. Ale do grania te drewno się IMHO nie nadaje – za mientkie jest! Dlatego modele z lipy są zawsze najtańsze. Klon, jesion (zwłaszcza bagienny -swamp), olcha – te są git. Idźcie w pokoju, amen!
Squier jazz deluxe- jest z lipy a gra bardzo fajnie. Nie grałeś nie macałeś- nie opowiadaj kocobołów.
@Yaneck:
@Bydluck: Mamafucka, osobiście olewałbym moczem z wysoka te basy (i gitarey eletronowe zresztą też) których korpus jest z lipy. Z lipy to można se ewentualnie drewnianego, rustykalnego Jezusika wyskrobac kozikiem, domalowac Mu oczy, i próbowac go pchnąć na Ars Christiana Fest 2010. Ale do grania te drewno się IMHO nie nadaje – za mientkie jest! Dlatego modele z lipy są zawsze najtańsze. Klon, jesion (zwłaszcza bagienny -swamp), olcha – te są git. Idźcie w pokoju, amen!
Squier jazz deluxe- jest z lipy a gra bardzo fajnie. Nie grałeś nie macałeś- nie opowiadaj kocobołów.
Lipa – drewno miękkie. NIE PISZĘ ŻE DREWNO ŹLE BRZMIĄCE, tylko że miękkie.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem – nie próbuj ripostować, bo Ci po prostu nie wyjdzie. Poza tym czy w szkole nie zadali Ci żadnych prac domowych – może trzeba by je w końcu odrobić? Pzdr
Więc olewasz moczem basy z miękkiego drewna, ale nie chodzi o brzmienie. Więc o co, uginają Ci się pod palcami?
@Dante Morius: Więc olewasz moczem basy z miękkiego drewna, ale nie chodzi o brzmienie. Więc o co, uginają Ci się pod palcami?
Nie wiem czy zauważyliście w waszych osławionych wunder-instrumenten typu Squier – król podpałek, że są w nich pewne części przytwierdzone do korpusu. Naprawdę!
Dowód? A na przykład mostek.
To je take coś, przez co się struny od dołu przewleka, na?
Ergo, holistycznie pojmowana trwałość całej konstrukcji, narażonej wszakże na bezustanne przeciążenia mechaniczne, zależy w dużej mierze od trwałości materiału w którym rzeczone imponderabilia są zamontowane.
Podążając wytyczoną ścieżką indukcyjną, i posiłkując się przy tym logiką euklidesową i pitagorejską, dojdziemy nieuchronnie do sformułowania tyle zaskakującego co oczywistego paradygmatu, iż bas powinien być zbudowany z odpowiednio trwałego drewna.
A zatem lipa = miękkie drewno = dla basu źle.
PS. Jak mawia arcylutnik Adrian Pierożak z Gdyni: „Jeśli ktoś w tym kraju ciężko i bezustannie pracuje, to struny!” Parafrazując owe powiedzonko można powiedzieć że przeca owe struny „pracują” przytwierdzone do instrumentu. Jeśli ten będzie na przykład z plasteliny, albo lipy, to … d*pa. Podobna trwałośc miałyby np. opony z celofanu, lub steropianowe kadłuby statków. Miłego dnia.
PS. II. Czy jesteście w stanie wskazac gitarę basówą z lipy, wartą wg. cennika sklepowego powiedzmy ponad 4 TPLN? Oczywiście mówimy o normalnych instrumentach do gry, a nie o legendarnym egzemplarzu Squiera, o który potknął się sam Mick Jagger na koncercie w Ulaan Baator.
Sprawdź sobie jaki jest moduł odkształcalności lipy, przelicz jak się odkształci przy obciążeniu pręta i strun, nawet pomnożonego przez dwa, następnie porównaj to z np lipą, mnożąc jeszcze jej twardość przez 2.
Następnie sobie porównaj ile odegnie się lipowa decha a ile super-jesionowa. Jeżeli to jest dla Ciebie wielka różnica to idź projektować poszycie do NASA a nie graj na basie 🙂
Dobra, przekonałeś mnie tą czczą gadaniną.
W ramach „The Tribute to lipa” zaraz ye*bnę się w głowę jakimś gównianym lipowym Squierem, zobaczymy czy mój czerep jest twardszy niźli to cudowne drewno.
PS. I co, znalazłeś jakiś model lipowego basu za cenę powyżej półki stargetowanej na osoby bezdomne i pochodzące z krajów 3-ego świata?
no ta…Powiem ci tak: mało mnie obchodzi z czego jest bas (może to i źle) jeśli dobrze gada. Spotkałem się z wieloma- całą masą opinii, że agathis jest do d*py, teraz ty mówisz lipa do d*py. To nieprawda- drewno bywa tylko źle przygotowane do robienia gitary. że miękkie? dla mnie to plus- daje sound „mileżący”. tyle…
P.S. De gustibus non est disputandum.
Mileżący głos z giętkim korpusem 🙂
Zapraszam do wątku o drewnie może?
@zakwas: Zapraszam do wątku o drewnie może?
No właśnie, bo ja szukam pomocy, bo nie znam się na tym prawie w ogóle, a wy tu jakieś gadki o drewnie zamiast pomóc innym…
@Adri4n0s:
@zakwas: Zapraszam do wątku o drewnie może?
No właśnie, bo ja szukam pomocy, bo nie znam się na tym prawie w ogóle, a wy tu jakieś gadki o drewnie zamiast pomóc innym…
nie spamuj i nie marudź tylko przynieś jakieś linki, to możemy o czymś rozmawiać
Po 1. To wy spamujecie piszać i drewnie, w temaie które nie ejst temu przeznaczone ;]
A po 2. Już dałem jeden link i zadałem pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi…
Po 1. To wy spamujecie piszać i drewnie, w temaie które nie ejst temu przeznaczone ;]
A po 2. Już dałem jeden link i zadałem pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi…
@Adri4n0s: Rozumiem, że piecyk i tak byłby do wymiany ? Bo pewnie słaby ?
A może wy mi zaproponujecie jakąś gitarę ? Szukam jakiejś na gwiazdkę… Dostanę odszkodowanie około 1000zł więc co radzicie ? Najlepiej jakieś oferty na allegro, używanej. Ibanez, Yamaha, Washburn ? Proszę o pomoc ; D Pozdrawiam
Zapomniałbym dodać Wiem, że 1000 to mało, ale przydałby się jakiś piec do tego Z góry dzięki
może Yamaha rbx374? na początek dość popularny model.
@Adri4n0s: Po 1. To wy spamujecie piszać i drewnie, w temaie które nie ejst temu przeznaczone ;] A po 2. Już dałem jeden link i zadałem pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi…
po pierwsze panie cwaniaczek to ja nic o drewnie nie pisałem, więc nie uogólniaj, a po drugie jakbyś zauważył to tuż pod Twoim postem z linkiem jest moja odpowiedź. Wku**** mnie dobitnie taka postawa pt. „ja wymagam”. Prześwietl temat DOKŁADNIE, nawet tylko 3,4 strony wstecz a znajdziesz zarówno odpowiedzi na dobre wiosełko w różnych kwestiach cenowych jak i wytłumaczenie, dlaczego nikt Ci nie odpowiada
Po pierwsze to uogulniam ponieważ użytkownicy stanowią jedność Nieprawdaż ?
A po drugie to na moje pytanie dopiero odpowiedział emc, bo wcześniej nikt nie raczył przez 6 dni odpisać więc może wypadałoby okulary zmienić lub monitor ?
Mnie również denerwuje postawa ” A odpowiem mu na odpierdo*, a jak o coś jeszcze zapyta to go zleję, bo już mi się nie chce”
Co do postów poprzednich: większość wioseł już nie ma na allegro, a do tych co są teraz to wolę zaczerpnąć najświeższych informacji.
A co do modelu co podałeś emc: allegro.pl/yamaha-rbx-374-malo-uzywana-pokrowiec-i-kabel-i1368581051.html
Używki w cenie 600zł nie widzę, a to co tutaj wystawiono jest w Gdańsku, a ja z Łodzi, więc bałbym się o bezpieczeństwo wiosła czy by wytrzymało taką podróż kurierem…
@Adri4n0s: ” A odpowiem mu na odpierdo*, a jak o coś jeszcze zapyta to go zleję, bo już mi się nie chce”
Przede wszystkim, bo to nudne. Dobrze więc, wiosło do 1000 plus piec… za 150 kupisz sobie jakaś pierdziawe, zostaje wiec około 800 na wiosło, 50 pojdzie na duperele do wiosełka, więc ustaw sobie pułap 600-800 na necie i patrz:
allegro.pl/yamaha-rbx-170-i1356568996.html
allegro.pl/bas-washburn-t14-i1357372993.html
allegro.pl/gitara-basowa-ibanez-i1366987501.html
Wyszukanie 3 linków zajęło mi minutę.
I co mogę powiedziec o tych wiosłach? Szczerze – gówno. Bo nie wiem czy gra, czy nie trzeszczy, czy nie ma gryfu wypaczonego, czy to nie kartonowy fake tylko prawdziwa basówka, a gdzieś białym druczkiem pisze, że to tylko makieta?
To jest istotne przy wyborze basu na początek, a nie czy jest to Yamaha rbx czy rby. Napis nie ma żadnego znaczenia. Bas ma być wygodny i nie zniechęcać użytkownika.
Więc jak już coś Ci się spodoba i będziesz się zastanawiał miedzy kilkoma opcjami, to wtedy przyjdź z tym tutaj.
witam, pierwszy post i od razu mam pytanie, czy oplacalo się kupowac Corta C4H za ok. 900zł? basidlo dla basmana , który to niedawno znalazl kapele i to jego pierwszy, za wlasne kupiony bas? czy może lepiej było zaczekac i uzbierac na coś lepszego? bo poki co grałem na pozyczonym Visionie wiec przeskok jest myślę ;P
jak bassman zadowolony, to myślę, że się opłacało 🙂
@Kosikov: witam, pierwszy post i od razu mam pytanie, czy oplacalo się kupowac Corta C4H za ok. 900zł? basidlo dla basmana , który to niedawno znalazl kapele i to jego pierwszy, za wlasne kupiony bas? czy może lepiej było zaczekac i uzbierac na coś lepszego? bo poki co grałem na pozyczonym Visionie wiec przeskok jest myślę ;P
Kupiłem wyższy model (mój nowy 1400 twój nowy ok 1000) za 700 więc delikatnie za drogo.
Chyba że nówkę kupiłeś 😀
@Adri4n0s:
@zakwas: Zapraszam do wątku o drewnie może?
No właśnie, bo ja szukam pomocy, bo nie znam się na tym prawie w ogóle, a wy tu jakieś gadki o drewnie zamiast pomóc innym…
Typowo polska wdzięczność … Czy ty myślisz chłopcze, że my tu z szanownymi interlokutorami snujemy rozważania o lipie, bo tak lubimy? To po to aby Ci pomóc, a jeśli IQ nie pozwala Ci pojąć dobrodziejstwa płynącego z iluminujących porad (może nie zawsze zgodnych i spójnych, ale who cares?) doświadczonych praktyków to … to weź tu więcej nie pisz, right? FOCH!
Zacznij od gitary basowej jak powiedział Mc Gregor gitara basowa a akustyczna to 2 różne światy..
Na początek radził bym ci kupić Ibanez Grs 200.
@Bydluck:
@Adri4n0s:
@zakwas: Zapraszam do wątku o drewnie może?
No właśnie, bo ja szukam pomocy, bo nie znam się na tym prawie w ogóle, a wy tu jakieś gadki o drewnie zamiast pomóc innym…
Typowo polska wdzięczność … Czy ty myślisz chłopcze, że my tu z szanownymi interlokutorami snujemy rozważania o lipie, bo tak lubimy? To po to aby Ci pomóc, a jeśli IQ nie pozwala Ci pojąć dobrodziejstwa płynącego z iluminujących porad (może nie zawsze zgodnych i spójnych, ale who cares?) doświadczonych praktyków to … to weź tu więcej nie pisz, right? FOCH!
Gdybym chciał pomocy na temat drewna, to wszedłbym w inny temat, a nie Bas na poczatek? w którym oczekuję pomocy ogólnej na temat gitary a nie szczegółowej.
Chyba jednak moje IQ jest wystarczające by pojąć to, że ten temat służy czemuś innemu niż „offtopie” na temat gitary…
I chyba się koledze języki pomieszały ;]
To skandal. A nie sądzisz że warto wiedzieć z czego mialby być zbudowany ten Twój bas na poczatek, aby być dobrym basem na poczatek, a nie zlym? I tu wracamy do problemu IQ.
Chyba jednak nie zostaniemy kolegami (chlip, chlip). Niech Cie teraz ktoś inny skarci.
Macie coś do siebie, to na PW.
@Dante Morius: Macie coś do siebie, to na PW.
Szkoda, że się tyle jadu zmarnowało …
Kolega-rozmówca lubił damskie kopanie się po kostkach, ale na pokaz – na PW to nie to samo 🙁
Wiem na pewno ze za niedlugo kupuje basa. Wiem tez ze będzie to mój pierwszy tego typu sprzet. Podstawy gry ogarniam, ale nie znam się za dobrze na tym, wiec proszę o rade. Pierwsze moje pytanie: Brac 4 strunowy czy 5 strunowy? z tego co zauwazylem, to wiekszosc basistow uzywa 4 strunowcow. Chodzi mi o coś więcej niż granie domowe, coś co by dzwiekowo podchodzilo pod hard rock/thrash metal. No wiec pomozecie? Mam dosyc ogarniczone srodki, oprocz tego muszę kupić piec, na gitarę zostanie i gora 8 stowek. Zastanawialem się nad tym: http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/epiphone-eb-0-ch, tym http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/dean-edge-q1-... i nad paroma cortami (chociaz slyszalem ze aghatis to gowno), czy Washburnami nie zalezy mi na ukladzie aktywnym, bo z tego co uslyszalem od specjalisty to i tak narazie nie zauwaze roznicy pomiedzy pasywnym i aktywnym. Czekam na rady
jak nie wiesz czy chcesz 4ke czy 5ke, to nas nie pytaj, to kwestia indywidualnych potrzeb.
więcej basistów ma 4ki, bo nie potrzebna im dodatkowa struna.
do thrashu czy zwykłego rocka wystarczy 4-strunowa spokojnie.
do chociażby progrocka i progmetalu, to już 5tki jak najbardziej.
kup używkę – najlepiej na tym wyjdziesz.
poluj na corta b4/c4.
tyle ode mnie :p
@emc: więcej basistów ma 4ki, bo nie potrzebna im dodatkowa struna. do thrashu czy zwykłego rocka wystarczy 4-strunowa spokojnie.
następny co akordu arpeggio ograć nie umie :p
5tą struna bardzo się przydaje w graniu, jeden z moim nauczycieli grał na 5tce, bo nie lubił pozycji przy siodełku. basówka 5cio strunowa daje komfort jeżeli chodzi o szukanie dźwięków w jednej pozycji, krótko mówiąc. Trudniej za to ogarnąć tłumienie i gryf jest szerszy. Jak nauczysz się jeździć trabantem to wszystkim pojedziesz, dlatego 5tka na początek to nie taki głupi pomysł.
Orzel, nie kpuj nowej basówki, przeczesuj allegro. Szukaj Mayonesów b4, Washburnów, Rockbassy i inne szajsy tego typu. I odkładaj na coś na później 😉
no nie umiem, nie umiem i się przyznaje bez bicia 😛
kierując się sugestią 4ki patrzyłem na zespoły takie jak slayer i inne podobne 😀
a i by nie było – sam mam piątkę 😉
Zadam jeszcze jedno pytanie, mogę gdzies indziej niż na necie dorwac uzywane basy?
A opłaca się dać 600zł za tego mayonesa z allegro? Przypominam, że będę
na nim grywał jakieś małe konerty i próby. No i widywałem już mayonesy
chodzące po 400-500, a o tym corcie też słyszałem niezłe opinie.
Dude, przecież on jest na licytacji za 450 – co szkodzi Ci spróbować?
Najwyżej jak ktoś podbije powyżej 500 z hakiem to olej sprawę. Nie rozumiem
czemu kręcisz nosem na tego mayonesa, że co, jak polskie to musi być
gówniane?
A jeżeli już sam w głowie podjąłeś myśl, by brać Corta, to po co
pytasz? Z góry mówię, że nie mam nic do Cortów, stosunek jakość/cena
nawet lepiej niż by się człowiekowi wydawało
Nie nie, nie o to chodzi. Poprostu chciałem się upewnić na 100% czy się
opłaca. Mayonesa biorę pod uwagę głównie dlatego, że jest polski = mam
pewność, że nie jest to byle bubel robiony w chinach. Pierwszy raz będę
kupował używaną gitarę, więc upewniam się, że wszystko gra na 100%. Tego
mayonesa może będę jeszcze miał możliwość ograć zanim aukcja się
skończy, bo do Elbląga mam niecałą godzinę, więc ogram je przed
ostatecznym zakupem.
Dziękuję za pomoc, na mayonesa już zalicytowałem
za 600zł to bym brał to
allegro.pl/schecter-stiletto-deluxe-5-i1351417183.html piątka czyli
pograsz i rhcp i metalcore bez zmieniania strun
fakt, link witta wymiata
O facet. Szekter za 600zł, nie ma co się zastanawiać!
Tych jamow ala rhcp nie bierz pod uwage, to tak tylko żeby pograć czasem coś
lajtowego. Grać będziemy głównie w D/drop C, więc tak nisko to też nie
jest, a struna H (?) myślę, że mi się nie przyda
Anyway zalicytowałem już na tego Mayonesa, zobaczymy co dalej będzie 🙂
@edit: No fakt, ale narazie jest tylko odbiór osobisty, a do Bydgoszczy aż
tak blisko nie mam. Nie wiem też, czy to dobrze jako pierwszy bas kupować 5
strunowca.
Na Drop C strunka E wisi już jak szmata, więc jak uważasz, no i cóż, jak
się przemęczysz teraz na 5tce to potem z górki
No tak, ale jak mam 5tke to standard jest H E A D G (najgrubsza w „zapasie”) a
jakbym chciał nastroić do drop C to chyba struna E też latałaby jak szmata.
No chyba, że można zrobić taki myk i stroić C-G-C-F-A (Drop C z zapasem
najcienszej, nie najgrubszej jak w standardzie)? nie będzie wtedy zbyt dużego
naciągu na strune H? Mam nadzieje, że wiadomo mniej/więcej o co mi chodzi
Drop C? Co to za p*ebany stwór? 😀
Kupujesz struny .120 – .50 i masz drop C. A jak się upierasz na 4 to kupujesz
set .110 – coś tam, i sobie grasz. Musisz mieć dropa? Nie możesz np. kupić
sobie 5, kupić strunki .120, .100 itd i po prostu stroić pół tonu wyżej?
To chyba najprostsze rozwiązanie. Da się grać bez dropa, to jest nawet
efektywniejsze, jeżeli chodzi o dostępność dźwięków 😉 Dlatego np ja mam
5, nie muszę nic przestrajać w czasie kiedy gitarzysta kombinuje z tunerem 😛
allegro.pl/zestaw-ibanez-gsr-190j-bk-behringer-i1343182234.html
Moje pytanie brzmi… Czy to dobry sprzęt ? Czy raczej kicha ?
Zbeirma się do kupna od kilku miesięcy, i chyba w końcu dam radę…
Za 900zł o ile pamiętam widziałem takie nowe zestawy bez efektu i
stroika. Cena jest rozsądna, choć nie porywa. Ale myślę, że warto brać,
dokupisz sobie jeszcze jakiś piec i możesz już śmigać na „szatańskie”
próby ^^
Znow was mecze Washburn T 12 co o nim sadzicie (żeby nie było SZUKAM
uzywanych:P:D)
A dlaczego myślisz o Washburnie T12? T14 ma chyba jakieś lepsze pickupy,
no i są dwa aktualnie na necie :
allegro.pl/gitara-basowa-washburn-t-14-b-i1354895025.html
allegro.pl/bas-washburn-t14-i1357372993.html
Nie wiem za dużo o tych gitarach, ani nie wiem czy opłaca brać za tyle,
po prostu podsyłam linki
@edit : lol, na guitarcenter nowy wasburn t14 jest za 725zł..
Mamafucka, osobiście olewałbym moczem z wysoka te basy (i gitarey eletronowe
zresztą też) których korpus jest z lipy.
Z lipy to można se ewentualnie drewnianego, rustykalnego Jezusika wyskrobac
kozikiem, domalowac Mu oczy, i próbowac go pchnąć na Ars Christiana Fest
2010. Ale do grania te drewno się IMHO nie nadaje – za mientkie jest! Dlatego
modele z lipy są zawsze najtańsze. Klon, jesion (zwłaszcza bagienny -swamp),
olcha – te są git. Idźcie w pokoju, amen!
Rozumiem, że piecyk i tak byłby do wymiany ? Bo pewnie słaby ?
A może wy mi zaproponujecie jakąś gitarę ? Szukam jakiejś na gwiazdkę…
Dostanę odszkodowanie około 1000zł więc co radzicie ? Najlepiej jakieś
oferty na allegro, używanej. Ibanez, Yamaha, Washburn ? Proszę o pomoc ; D
Pozdrawiam
Zapomniałbym dodać Wiem, że 1000 to mało, ale przydałby się jakiś piec
do tego Z góry dzięki
Squier jazz deluxe- jest z lipy a gra bardzo fajnie. Nie grałeś nie
macałeś- nie opowiadaj kocobołów.
Lipa – drewno miękkie. NIE PISZĘ ŻE DREWNO ŹLE BRZMIĄCE, tylko że
miękkie.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem – nie próbuj ripostować, bo Ci po prostu
nie wyjdzie. Poza tym czy w szkole nie zadali Ci żadnych prac domowych – może
trzeba by je w końcu odrobić? Pzdr
Więc olewasz moczem basy z miękkiego drewna, ale nie chodzi o brzmienie.
Więc o co, uginają Ci się pod palcami?
Nie wiem czy zauważyliście w waszych osławionych wunder-instrumenten typu
Squier – król podpałek, że są w nich pewne części przytwierdzone do
korpusu. Naprawdę!
Dowód? A na przykład mostek.
To je take coś, przez co się struny od dołu przewleka, na?
Ergo, holistycznie pojmowana trwałość całej konstrukcji, narażonej
wszakże na bezustanne przeciążenia mechaniczne, zależy w dużej mierze od
trwałości materiału w którym rzeczone imponderabilia są zamontowane.
Podążając wytyczoną ścieżką indukcyjną, i posiłkując się przy tym
logiką euklidesową i pitagorejską, dojdziemy nieuchronnie do sformułowania
tyle zaskakującego co oczywistego paradygmatu, iż bas powinien być zbudowany
z odpowiednio trwałego drewna.
A zatem lipa = miękkie drewno = dla basu źle.
PS. Jak mawia arcylutnik Adrian Pierożak z Gdyni: „Jeśli ktoś w tym kraju
ciężko i bezustannie pracuje, to struny!” Parafrazując owe powiedzonko
można powiedzieć że przeca owe struny „pracują” przytwierdzone do
instrumentu. Jeśli ten będzie na przykład z plasteliny, albo lipy, to …
d*pa. Podobna trwałośc miałyby np. opony z celofanu, lub steropianowe
kadłuby statków. Miłego dnia.
PS. II. Czy jesteście w stanie wskazac gitarę basówą z lipy, wartą wg.
cennika sklepowego powiedzmy ponad 4 TPLN? Oczywiście mówimy o normalnych
instrumentach do gry, a nie o legendarnym egzemplarzu Squiera, o który
potknął się sam Mick Jagger na koncercie w Ulaan Baator.
Sprawdź sobie jaki jest moduł odkształcalności lipy, przelicz jak się
odkształci przy obciążeniu pręta i strun, nawet pomnożonego przez dwa,
następnie porównaj to z np lipą, mnożąc jeszcze jej twardość przez
2.
Następnie sobie porównaj ile odegnie się lipowa decha a ile super-jesionowa.
Jeżeli to jest dla Ciebie wielka różnica to idź projektować poszycie do
NASA a nie graj na basie 🙂
Dobra, przekonałeś mnie tą czczą gadaniną.
W ramach „The Tribute to lipa” zaraz ye*bnę się w głowę jakimś gównianym
lipowym Squierem, zobaczymy czy mój czerep jest twardszy niźli to cudowne
drewno.
PS. I co, znalazłeś jakiś model lipowego basu za cenę powyżej półki
stargetowanej na osoby bezdomne i pochodzące z krajów 3-ego świata?
no ta…Powiem ci tak: mało mnie obchodzi z czego jest bas (może to i źle)
jeśli dobrze gada. Spotkałem się z wieloma- całą masą opinii, że agathis
jest do d*py, teraz ty mówisz lipa do d*py. To nieprawda- drewno bywa tylko
źle przygotowane do robienia gitary. że miękkie? dla mnie to plus- daje
sound „mileżący”. tyle…
P.S. De gustibus non est disputandum.
Mileżący głos z giętkim korpusem 🙂
Zapraszam do wątku o drewnie może?
No właśnie, bo ja szukam pomocy, bo nie znam się na tym prawie w ogóle, a wy
tu jakieś gadki o drewnie zamiast pomóc innym…
nie spamuj i nie marudź tylko przynieś jakieś linki, to możemy o czymś
rozmawiać
Po 1. To wy spamujecie piszać i drewnie, w temaie które nie ejst temu
przeznaczone ;]
A po 2. Już dałem jeden link i zadałem pytanie, na które nie otrzymałem
odpowiedzi…
Po 1. To wy spamujecie piszać i drewnie, w temaie które nie ejst temu
przeznaczone ;]
A po 2. Już dałem jeden link i zadałem pytanie, na które nie otrzymałem
odpowiedzi…
może Yamaha rbx374? na początek dość popularny model.
po pierwsze panie cwaniaczek to ja nic o drewnie nie pisałem, więc nie
uogólniaj, a po drugie jakbyś zauważył to tuż pod Twoim postem z linkiem
jest moja odpowiedź. Wku**** mnie dobitnie taka postawa pt. „ja wymagam”.
Prześwietl temat DOKŁADNIE, nawet tylko 3,4 strony wstecz a znajdziesz
zarówno odpowiedzi na dobre wiosełko w różnych kwestiach cenowych jak i
wytłumaczenie, dlaczego nikt Ci nie odpowiada
Po pierwsze to uogulniam ponieważ użytkownicy stanowią jedność Nieprawdaż
?
A po drugie to na moje pytanie dopiero odpowiedział emc, bo
wcześniej nikt nie raczył przez 6 dni odpisać więc może wypadałoby
okulary zmienić lub monitor ?
Mnie również denerwuje postawa ” A odpowiem mu na odpierdo*, a jak o coś
jeszcze zapyta to go zleję, bo już mi się nie chce”
Co do postów poprzednich: większość wioseł już nie ma na allegro, a do
tych co są teraz to wolę zaczerpnąć najświeższych informacji.
A co do modelu co podałeś emc:
allegro.pl/yamaha-rbx-374-malo-uzywana-pokrowiec-i-kabel-i1368581051.html
Używki w cenie 600zł nie widzę, a to co tutaj wystawiono jest w
Gdańsku, a ja z Łodzi, więc bałbym się o bezpieczeństwo wiosła czy by
wytrzymało taką podróż kurierem…
Przede wszystkim, bo to nudne. Dobrze więc, wiosło do 1000 plus piec… za
150 kupisz sobie jakaś pierdziawe, zostaje wiec około 800 na wiosło, 50
pojdzie na duperele do wiosełka, więc ustaw sobie pułap 600-800 na necie i
patrz:
allegro.pl/yamaha-rbx-170-i1356568996.html
allegro.pl/bas-washburn-t14-i1357372993.html
allegro.pl/gitara-basowa-ibanez-i1366987501.html
Wyszukanie 3 linków zajęło mi minutę.
I co mogę powiedziec o tych wiosłach? Szczerze – gówno. Bo nie wiem czy gra,
czy nie trzeszczy, czy nie ma gryfu wypaczonego, czy to nie kartonowy fake
tylko prawdziwa basówka, a gdzieś białym druczkiem pisze, że to tylko
makieta?
To jest istotne przy wyborze basu na początek, a nie czy jest to Yamaha rbx
czy rby. Napis nie ma żadnego znaczenia. Bas ma być wygodny i nie
zniechęcać użytkownika.
Więc jak już coś Ci się spodoba i będziesz się zastanawiał miedzy kilkoma
opcjami, to wtedy przyjdź z tym tutaj.
witam, pierwszy post i od razu mam pytanie, czy oplacalo się kupowac Corta C4H
za ok. 900zł? basidlo dla basmana , który to niedawno znalazl kapele i to jego
pierwszy, za wlasne kupiony bas? czy może lepiej było zaczekac i uzbierac na
coś lepszego? bo poki co grałem na pozyczonym Visionie wiec przeskok jest myślę
;P
jak bassman zadowolony, to myślę, że się opłacało 🙂
Kupiłem wyższy model (mój nowy 1400 twój nowy ok 1000) za 700 więc
delikatnie za drogo.
Chyba że nówkę kupiłeś 😀
Typowo polska wdzięczność … Czy ty myślisz chłopcze, że my tu z
szanownymi interlokutorami snujemy rozważania o lipie, bo tak lubimy? To po to
aby Ci pomóc, a jeśli IQ nie pozwala Ci pojąć dobrodziejstwa płynącego z
iluminujących porad (może nie zawsze zgodnych i spójnych, ale who cares?)
doświadczonych praktyków to … to weź tu więcej nie pisz, right? FOCH!
Zacznij od gitary basowej jak powiedział Mc Gregor gitara basowa a akustyczna
to 2 różne światy..
Na początek radził bym ci kupić Ibanez Grs 200.
Gdybym chciał pomocy na temat drewna, to wszedłbym w inny temat, a nie
Bas na poczatek? w którym oczekuję pomocy ogólnej na temat
gitary a nie szczegółowej.
Chyba jednak moje IQ jest wystarczające by pojąć to, że ten temat służy
czemuś innemu niż „offtopie” na temat gitary…
I chyba się koledze języki pomieszały ;]
To skandal. A nie sądzisz że warto wiedzieć z czego mialby być zbudowany ten
Twój bas na poczatek, aby być dobrym basem na poczatek, a nie zlym? I tu
wracamy do problemu IQ.
Chyba jednak nie zostaniemy kolegami (chlip, chlip). Niech Cie teraz ktoś inny
skarci.
Macie coś do siebie, to na PW.
Szkoda, że się tyle jadu zmarnowało …
Kolega-rozmówca lubił damskie kopanie się po kostkach, ale na pokaz – na PW
to nie to samo 🙁
Mam wrażenie że coś mi usuwa stąd posty …
allegro.pl/bas-ibanez-gsr200-gsr-200-gio-case-jak-nowy-i1369552389.html
Co uważacie o tej ? Bo autor nie opisał nic…
dość drogo takie chodziły nieraz za 500zł
Witam,
Wiem na pewno ze za niedlugo kupuje basa. Wiem tez ze będzie to mój pierwszy
tego typu sprzet. Podstawy gry ogarniam, ale nie znam się za dobrze na tym,
wiec proszę o rade. Pierwsze moje pytanie: Brac 4 strunowy czy 5 strunowy? z
tego co zauwazylem, to wiekszosc basistow uzywa 4 strunowcow. Chodzi mi o coś
więcej niż granie domowe, coś co by dzwiekowo podchodzilo pod hard rock/thrash
metal. No wiec pomozecie? Mam dosyc ogarniczone srodki, oprocz tego muszę kupić
piec, na gitarę zostanie i gora 8 stowek. Zastanawialem się nad tym:
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/epiphone-eb-0-ch, tym
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/dean-edge-q1-... i nad
paroma cortami (chociaz slyszalem ze aghatis to gowno), czy Washburnami nie
zalezy mi na ukladzie aktywnym, bo z tego co uslyszalem od specjalisty to i tak
narazie nie zauwaze roznicy pomiedzy pasywnym i aktywnym. Czekam na rady
jak nie wiesz czy chcesz 4ke czy 5ke, to nas nie pytaj, to kwestia
indywidualnych potrzeb.
więcej basistów ma 4ki, bo nie potrzebna im dodatkowa struna.
do thrashu czy zwykłego rocka wystarczy 4-strunowa spokojnie.
do chociażby progrocka i progmetalu, to już 5tki jak najbardziej.
kup używkę – najlepiej na tym wyjdziesz.
poluj na corta b4/c4.
tyle ode mnie :p
następny co akordu arpeggio ograć nie umie :p
5tą struna bardzo się przydaje w graniu, jeden z moim nauczycieli grał na
5tce, bo nie lubił pozycji przy siodełku. basówka 5cio strunowa daje komfort
jeżeli chodzi o szukanie dźwięków w jednej pozycji, krótko mówiąc.
Trudniej za to ogarnąć tłumienie i gryf jest szerszy. Jak nauczysz się
jeździć trabantem to wszystkim pojedziesz, dlatego 5tka na początek to nie
taki głupi pomysł.
Orzel, nie kpuj nowej basówki, przeczesuj allegro. Szukaj Mayonesów b4,
Washburnów, Rockbassy i inne szajsy tego typu. I odkładaj na coś na
później 😉
no nie umiem, nie umiem i się przyznaje bez bicia 😛
kierując się sugestią 4ki patrzyłem na zespoły takie jak slayer i inne
podobne 😀
a i by nie było – sam mam piątkę 😉
Zadam jeszcze jedno pytanie, mogę gdzies indziej niż na necie dorwac uzywane
basy?