Bas na poczatek?

1343-fame-mayones-b4.
Witam,

Czy osoba , która pozna powiedzec ze nigdy w zyciu gitary w rekach nie miala może
zaczac od razu od gitary basowej czy lepiej od akustycznej. Jakie sa roznice?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

1 580 komentarzy

  1. Witam. Chciałbym się Was zapytać co sądzicie o pewnym basie. Jest to Mike
    Dirnt Signature Squier by Fender Precision Bass:

    http://www.bass-guitars.musiciansfriend.com/product/Squier-Mike-Dirnt-P-Bass?sku=513882

    Mike Dirnt jest jednym z najlepszych punkowych basistów. Gra w Green Day a
    więc w bardzo sławnym zespole 😉 Zazwyczaj gra na normalnym Fenderze (nie
    Squier), który kosztuje ~1000 $, czyli ok 2900zł. Lecz widziałem czasami na
    koncertach jak gra na Squierze. Kosztuje on ~280 $, więc nieco ponad 800zł.
    Ma dechę z Agathisu, no i jest to Squier, a wyczytałem na tym forum, że
    Squiery są do d*py, tak samo zresztą jak Agathis.

    Chcę się zapytać jak to jednak z tym jest, ponieważ basista takiego formatu
    nie grałby na byle czym tak samo jak firma takiego formatu nie robiła by byle
    czego. Pytam, ponieważ zastanawiam się nad kupnem tego basu. Zastanawiam się
    też, czy ten bas jest aktywny czy pasywny, może wy wyczytacie to gdzieś ;).
    To po pierwsze, a po drugie to jaką inną gitarę moglibyście mi polecić w
    cenie do 1000zł ? Zależy mi na tym, abym miał w miarę (wiadomo, jak za
    taką cenę) różnorodną barwę dźwięku. Czyli, żebym miał dźwięk
    bardzo gruby, niski, stonowany, typowo basowy, jak i również typowy precision
    (lub jazz, nie orientuję się ;p), czyli dźwięk raczej wysoki, donośny,
    ostry. (No chyba, że niski, gruby dźwięk uzyskam w każdym basie, tutaj też
    mnie upewnijcie 😉 )

    Tutaj filmik jak Mike Dirnt gra właśnie na Mike Dirnt Signature Squier by
    Fender Precision Bass:

    https://www.youtube.com/watch?v=tO5mGjYP95U

    Dla mnie brzmi to świetnie, ale czekam na wasze opinie. Oczekuję opinii
    wyczerpujących, które utwierdzą/wyjaśnią mi większość moich zapytań 😉

  2. Heroizm pt: “Tłumaczenie jaki poziom prezentuje ten pajac z Twojego avatara”
    jest mi zupełnie obcy. Sorry, nie dam rady.

  3. Twoja sprawa. Poczekam na kogoś bardziej kompetentnego, na jakiegoś
    człowieka myślącego, który rozwieje moje wątpliwości, czyt. odpowie na
    moje WSZYSTKIE pytania zadane wyżej, a nie będzie się sprzeczał teraz,
    “który basista lepszy”. Są basiści, których basy kosztują w granicach 3000
    $, ale co mnie to obchodzi? Mnie interesuje ten konkretny artysta i ten
    konkretny bass, jeżeli nie umiesz odpowiedzieć na moje pytania, to w ogóle
    się nie udzielaj w tej sprawie.

  4. Dobra…

    Co chcesz żeby Ci wyjaśnić ??? Na czym polega różnica między Preclem a
    Jazzem??? Zanim cokolwiek więcej napiszesz, wysil się nieco, poszukaj
    poczytaj …f*ck!!! cokolwiek.

  5. Chcę się dowiedzieć czy ten Squier Mikea Dirnta jest wart swojej ceny i czy
    się na nim nie zawiodę, bo dla mnie 800zł do dużo. A drugie, to bass do 1000zł. Myślałem nad Washburnem T14, kosztuje on w granicach 750- 800zł.
    Chciałbym się dowiedzieć, czy nie ma obecnie czegoś sporo lepszego w cenie
    do 1000zł, bo jeżeli miałbym dołożyć te 100- 200zł i kupić coś
    lepszego od Washburna to raczej nie byłoby problemu. Oraz żeby ten bas miał
    dużą różnicę brzmieniową, czyli tak jak napisałem wyżej (dobry, gruby,
    niski basowy dźwięk oraz odpowiednie pickupy, żebym mógł uzyskać wyższy,
    donośny, ostry dźwięk).

  6. Romeo, może i masz racje, ale cofnięcie się kilka stron w tym watku jest
    łatwiejsze i szybsze niż wywalanie z siebie kolejnego bezsensownego posta.
    Już nic nie mówiąc o szukajce.

  7. oh Triptical kolega pyta więc nie wie. Pyta w dobrym temacie, zadaje konkretne
    pytania, bądźże miły nie obraził cie więc nie obrażaj jego ani jego
    poglądów basowych.

    Kevin27 Squier robi bardzo dobre wiosła w swojej cenie naprawdę trudne do
    przebicia. Kupując sygnaturę pamiętaj że płacisz sporo pieniędzy za to
    że mike pozwolił wkleić napis z jego podpisem. co do niego samego to zapewne
    jego Squier jest już dziestolatkiem więc brzmi lepiej niż niejeden fender.
    Jeśli masz okazje kupić starego Squiera 80 90 kupuj. co do brzmienia
    precel/jazz. poszukaj sobie basistów grających ja jazz i basisty grającego
    na preclu. Tobie chyba najlepiej by odpowiadał PJ precel + jazz bądź też
    zwany precision special. kupisz precla będzie git kupisz jazza będzie fajnie.
    Aczkolwiek kup preciosiona bo to głównie punkowy basik. Znaczy używany
    głównie w punku. Jazz jest bardziej zadziorny i agresywny. poświęciłem
    chwile na odpowiedź mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony przeze
    mnie że nie odesłałem kolegi z kwitkiem do szukajki.

    allegro.pl/gitara-basowa-gmr-bassforce-iv-wroclaw-promocja-i1260672899.html
    allegro.pl/cort-aristan-b5-pickups-bartolini-i1261886078.html

    allegro.pl/ibanez-precision-bas-natural-do-malej-roboty-i1266197672.html
    allegro.pl/gitara-basowa-ibanez-ex-404-polecam-i1263660048.html

    gmr, dobre wiosła. fakt faktem jazz bass.

    cort, całkiem porządny na soapach brzmi nienajgorzej.

    ibanez, koles się pomylił to jest jazz bass, jak go zrobisz będziesz
    zadowolony.

    ibanez czerwony, piękny prawda ? 🙂 Sprawdź go i jak się podoba bierz. sam
    bym kupił chociażby żeby patrzeć się całymi dniami w niego.

    każdy bas dobry z tych co wymieniłem każdy inaczej zagra i każdy do czego
    innego się nada. ja osobiście teraz kupiłem GMR i czekam na paczuszkę, ale
    na Twoim miejscu brałbym czerwonego Ibanez i zawsze Ci kasa zostanie na zmiane
    pickupów jeśli będzie trzeba.

    EDIT: ale ta kłótnia wasza była bezsensowna już dawno byś mu dał
    odpowiedź.

  8. @romeokamil: poświęciłem chwile na odpowiedź mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony przeze mnie że nie odesłałem kolegi z kwitkiem do szukajki.

    Szukałem, czytałem ten temat (12 stron) ze 2-3 razy, ale teraz się pytałem
    głównie o tego Squiera, a o tym nie ma na tym forum 😉

    Mimo wszystko dzięki romeokamil, dokładnie o to mi chodziło 😉 Mam jeszcze
    jedno pytanie odnośnie pieca. Zamierzam grać głównie sam, ale na pewno
    będę też czasami grał z kumplem na gitarze elektrycznej, bez perkusji. Czy
    30W mocy i głośnik 10″ (mówię oczywiście o combo) wystarczy aby się
    przebić przez elektryka? I jakie mniej więcej firmy polecacie, bo osobiście
    upatrzyłem sobie Laney RB2 (35W, 10″), co o nim sądzicie? Nie chcę zbyt
    profesjonalnego sprzętu bo jako laik mogę nie zauważyć różnicy. Chodzi mi
    o w miarę dobry piec, który przebije się przez elektryka, cena gdzieś do
    550- 600zł, nie więcej.

  9. Laney nie będzie zły, 30 W powinno wystarczyć na gitarzystę, byle nie miał
    lampowego wzmacniacza i kompleksów głośności. 10″ głośnik będzie w sam
    raz, unikaj mniejszych.

  10. jak 500- 600zł to polecam

    allegro.pl/behringer-bxl-450-combo-basowe-wyprzedaz-i1267778183.html

    allegro.pl/piec-basowy-behringer-bxl-450a-45-wat-rms-raty-i1264469583.html
    allegro.pl/hartke-a-100-i1269051137.html

    na obydwu grałem. Behringer nie jest zly wbrew opinii ogólnej firmy. Daje rade
    nawet przy perce o ile perkman nie ma nadpobudliwości.

    Hartke A100 to bardzo dobre kombo, dużo mocy jak na niewielki wzmacniacz.
    Bardzo przyjemnie się grało na tym koncert w klubie. Możesz odchylić żeby
    lepiej słyszeć tak samo jak behringerze. Licytuj bo na prawdę warto. Cudowne
    kombo. Jak kiedyś będę miał kase to na pewno znajdzie się w mojej kolekcji
    🙂 co ważne dobrze brzmi.

  11. Ok, dzięki wielkie, pomyślę raczej nad Behringerem bądź Laneyem. Wrócę
    jeszcze do Squiera z poprzednich postów, ponieważ interesuje mnie jeszcze
    jedna rzecz, czy ten bas jest aktywny czy pasywny? Tutaj specyfikacja:

    http://www.Squierguitars.com/products/view_specs.php?full_partno=0301070580&name=Mike+Dirnt+Precision+Bass%26reg%3B

    I też pytanie, bo wiem, że do aktywnego basu potrzeba jakichś baterii (czy
    akumulatorów), wkłada się je z tyłu dechy. Ale czy da radę grać na
    aktywnym basie bez tych baterii ? Bo bardziej do mnie przemawia bas pasywny,
    niż męczenie się z bateriami.

  12. @romeokamil:
    Hartke A100 to bardzo dobre kombo, dużo mocy jak na niewielki wzmacniacz. Bardzo przyjemnie się grało na tym koncert w klubie. Możesz odchylić żeby lepiej słyszeć tak samo jak behringerze. Licytuj bo na prawdę warto. Cudowne kombo. Jak kiedyś będę miał kase to na pewno znajdzie się w mojej kolekcji 🙂 co ważne dobrze brzmi.

    jako długoletni użytkownik tego combo mogę je ze spokojnym sumieniem
    polecić, teraz nawet w riffie widziałem zniżke na nie. Chociaż dzisiaj
    pewnie kupiłbym Behringhera, choć klnę na nie w każdym temacie. Laneye są
    jakieś takie… owieczkowate 😀

    @Kevin27: Tutaj specyfikacja:

    http://www.Squierguitars.com/products/view_specs.php?full_partno=0301070580&name=Mike+Dirnt+Precision+Bass%26reg%3B

    I też pytanie, bo wiem, że do aktywnego basu potrzeba jakichś baterii (czy akumulatorów), wkłada się je z tyłu dechy. Ale czy da radę grać na aktywnym basie bez tych baterii ? Bo bardziej do mnie przemawia bas pasywny, niż męczenie się z bateriami.

    1. Pasyw

    2. Baterie 9V dostępne w każdym kiosku, najczęściej wkładane z tyłu, za
    odkręcaną klapą

    @Kevin27: Są basiści, których basy kosztują w granicach 3000 $, ale co mnie to obchodzi?

    Pierwsze: Koleś z Green Waya na pewno nie gra na dosłownie identycznym
    Squierze (podobnie Fleya i jego Fleya bassy). Na pewno :>

    Drugie: od kiedy koszt gitary jest wyznacznikiem bycia bassmanem?

    Ps: Nazywanie Green Daya kapelą punkową to obraza tego gatunku (albo jestem
    po prostu za stary na epokę

    nowoczesnego shitu z zachodu)

    Komentarze na temat punka będą kasowane.

    Idźcie gdzie indziej, do offtopic, czy gdzieś.

    zakwas

  13. @Magic: Ps: Nazywanie Green Daya kapelą punkową to obraza tego gatunku (albo jestem po prostu za stary na epokę nowoczesnego shitu z zachodu)

    Chyba jesteś “za stary” 😛 Nie chcę Cię tutaj w żaden sposób obrazić, ale
    mniej więcej tak wygląda dzisiejszy punk, zespoły typu Green Day, Blink 182
    czy Sum 41. Często spotykałem się z określeniami “nowoczesnego punku :P”
    Mniej więcej na tym to polega, że ten “dzisiejszy” punk znacznie różni się
    od tego dawnego. Ja wychowałem się na tym nowym punku, jak to ująłeś
    “shitcie z zachodu”, ale dla mnie właśnie ten “shit” brzmi świetnie,
    natomiast “dawnego” punku nie trawię 😉 To jest kwestia gustu, ale nie
    zmienia to faktu, że tak jak napisałem na początku – tak mniej więcej
    wygląda dzisiejszy punk. Oczywiście mówimy tu ogólnikowo, bo np. Green Day
    gra punk rock, pop punk i rock alternatywny.

    Tak czy siak, dzięki za odp. w sprawie elektroniki 😉

  14. to jest punk …and many many more. Green Gay i reszta Blinków srinków i
    offspringów mogą paznokcie u stóp obgryzać tym panom. Punto!!!

  15. no właśnie

    GD to punk rock, i pop punk.

    stary “Punk” miał przekaz i wyrażał emocje tamtych lat, to był bunt. To
    było prawdziwe. Sex pistols, run away. Teraz się tej muzyki nie rozumie
    ponieważ każdy oczekuje że wszystko pięknie stroi jest równo zagrane i w
    ogóle glamour. Kiedyś trzeba było pokazać odwagę ale to nie rozmowa na
    temat. to w offtopie można pisać.

    co do laneyów to powiem tyle gitarowe wzmachole są wyjechane. basowe zaś do
    d*py, grałem na laneyu lcm czy coś takiego i był strrraszny. Behringer
    pomimo wagi ma dobry stosunek cena/jakość, brzmienie jest przyjemne no i
    można podłączyć mp3 na chinche i grac z podkładem. Dla Ciebie to jest
    ważne jeśli głównie grasz sam. Hartke ma sporo mocy i jak na niego to jest
    tani. Jeśli chcesz kupić sygnaturę to odpuść ze szczerego serca mówie,
    znajomy grał na fenderze marka hoppousa i powiek że kicha jak nie wiem,
    sprzedał go za 1500 chyba.

    EDIT: ZRÓB KTOŚ PORZĄDEK się BAŁAGAN ZROBIŁ

  16. Witam!

    Jak każdy kiedyś albo teraz chce zaczać przygode z basem i tu pojawia się
    problem jaki bas kupić.. Znalazłem coś takiego

    allegro.pl/santander-gitara-basowa-wzmacniacz-40w-gratisy-i1263935511.html
    I nie wiem.. opłaca się?

  17. Widziałem kiedyś ten bas bodajże w muzycznym w Kielcach (co do miasta mogę
    się mylić, dużo podróżuje). Był ok, nie brzmiało to imponująco, ale jak
    na te cenę to w sumie gytez. Polecałbym Ci jednak osobiste ogranie NOWEJ
    basoowki w takiej cenie – mogą być przykre niespodzianki w postaci
    odstających progów czy niesprawnej elektroniki.

    W piecu ważne jest, aby dobrze oddawał to, co faktycznie jest grane przez
    absówkę i nie dodawał żadnych sztucznych częstotliwości (Pilich o tym na
    DVD mówi). Nie znam tego piecyka, więc ciężko mi powiedzieć jak to chodzi.

  18. Polecałbym polować na używkę. W zeszłym roku opchnąłem za 500 mojego
    mayonesa b4 w świetnym stanie. Rozumiem, że oscylujemy w granicy rozsądnej,
    czyli do 600-700. Hmm, spóbuję Ci coś wybrać na podstawie tego co leży na
    necie aktualnie:

    Zestaw nr1:

    allegro.pl/bass-cort-5-strun-i1267785038.html o Cortach z każdym
    następnym modelem mam coraz lepsze zdanie. To może być dobra basówa, wbrew
    niektórym opiniom uważam, że dobrze jest zaczynać nauke na 5tce, niż potem
    spędzać godziny na przesiadce z 4 na 5tkę, co ja przerabiałem. Za Corta
    300

    allegro.pl/combo-kustom-kba-10x-piec-basowy-do-cwiczen-10w-i1266774539.html
    Kustom. Kapitalne kombiaki jak na tę cenę. 180. czyli jesteśmy 120 ziko do
    przodu

    Zestaw nr2:

    allegro.pl/gitara-basowa-typu-jazz-bass-polecam-i1272277178.html
    wszelkie kopie jazz bassów jakoś tak zazwyczaj nienajgorzej wychodzą(
    zazwyczaj, bo zaraz się odezwą głosy, że XY jest do ch…). Wart byłoby
    obejrzeć podstrunnice. 400 ziko

    allegro.pl/warwick-blue-cab-30-super-okazja-i1272370562.html wedle mojej
    oceny najlepsze małe combo do ćwiczeń za rozsądne pieniądze. Świetnie się
    na nim pracuje na słuchawkach, b. dobra korekcja brzmienia. Niemiecka
    precyzja. 480 ziko, czyli jesteśmy trochę ponad oczekiwana kwotę.

    Generalnie: kombinuj, oszczędzaj, szukaj.

    I lepie kupować używany sprzęt na początku, warto zabrać ze sobą
    jakiegoś muzyka, kogoś kto się zna troszke na tym, nawet jeśli nie gra na
    basie (gitarzysta jakiś od biedy?)

    Powodzenia!

  19. A jeszcze mam pyt.

    Czemu nie mówisz o przerzucaniu na piątke?? Gorzej się gra na
    cztero-strunowych czo coś?

  20. Jedni mówią, że lepiej, inni, że gorzej. Generalnie na 5 zejdziesz niżej,
    masz ciaśniej rozmieszczone struny itd itp. Ja osobiście nie wyobrażam sobie
    mieć mniej niż 4 struny – piątą struną mogę tak przypieprzyć, że cała
    publika skacze 😉 Poza tym przyzwyczaiłem się, że mam o co oprzeć paluchy
    grając na strunie E.

    Są ludzie, którzy mówią, że im 4 wystarczy, bo na 4 strunach da się
    zagrać wszystko. Mają rację. W 100%. Ale piąta struna to przede wszystkim
    uderzenie.

  21. Mi się wydaje że zostane przy 4… | I jeżeli ktoś ma jakieś aukcje z
    tanią dobrą gitarką basówą proszę o przesyłanie linków.

  22. Ale większość z neta i nie ma już tych aukcji..

    A co byście powiedzieli na taki bas:

    allegro.pl/yamaha-rbx-170-idealny-stan-i1271008421.html

    I taki wzmacniacz (ewentualnie polećcie jakiś inny ale z niewygórowaną
    ceną):

    allegro.pl/combo-basowe-ibanez-ibz-10b-i1263666010.html

    Czekam na opinie takiego zestawu!

  23. widzisz quniq dla Ciebie 5 jest ważna bo publika skacze na dźwięku H,
    aczkolwiek sztuką jest zagrać na 4 strunowym basie tak żeby publika
    zaczęła latać. ja osobiście miałem już 2 piątki i parę czwórek
    zdecydowanie wolę czwórkę ale to kwestia gustu. Jeśli kupować piątkę to
    trzeba wiedzieć po co. zresztą 4 i D-tuner to jest coś, dla mnie lepiej
    brzmi struna “e” zestrojona do “d” niż struna H(b). tani dobry bas 4 struny ?
    szukaj na necie GMRów ostatnio takowego złapałem i jestem zadowolony, co
    ważne jest selektywny, wyważony oraz ma równe brzmienie na strunach, no i
    jest wygodny.

  24. Romeo, na 4 też bym zagrał, jednak 4 nie zejdzie tak nisko z takim
    p*rdolnięciem. I tyle od mnie 😉 Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki i
    tyle w tym temacie 😀

  25. Wam obu piątki są potrzebne tylko do robienia dołu? Sory winetou, ale nikt
    nie gra akordów w oparciu o strunę 5? Arpeggio chociaż?

    Piątka daje dużo swobody jeżeli chodzi o budowe pochodów w jednej pozycji,
    o 6 już nie wspominając. Piątka jednak pozostawia nieco więcej miejsca niż
    6stak, czyli łatwiej gra się techniką kciukową.

    @Kapi

    Tak naprawdę na początek możesz grać nawet podłączony do jakiegoś
    kaseciaka czy wieży. Ja przez pierwsze lata grałem na miniwieży brata i
    było git, słyszałem własne błędy i to co gram ok. Może warto w tym
    momencie porozglądać się za takim sprzętem w domu, a oszczędzone
    pieniądze odkładać np. na porządne combo basowe do gry w kapeli?

    W basówce ważne jest, by Cię nie zniechęciła i była solidnie wykonana.
    Oczywiście musi się też podobać – Tobie i płci przeciwnej 🙂

    powtórzę się: szukaj, przeglądaj, odkładaj piniążki. W zakupach ważna
    jest cierpliwość. Jak już będziesz konkretnie na coś napalony to napisz pw
    do kilku użytkowników udzielających się w tym temacie, jeśli chcesz
    usłyszeć ich zdanie.

  26. A no ok.. Właśnie zastanawiam się nad kupnem tego… Ale nie wiem bo nikt mi
    nic o nim nie powiedział o nim a ja jestem zielony… Wiem tylko że to Yamaha
    więc chyba bass jest ok..

  27. @Kapi: A no ok.. Właśnie zastanawiam się nad kupnem tego… Ale nie wiem bo nikt mi nic o nim nie powiedział o nim a ja jestem zielony… Wiem tylko że to Yamaha więc chyba bass jest ok..

    W tym przedziale cenowym raczej cięzko jest znaleść COKOLWIEK, co będzie
    dobre na długi okres grania. Raczej są to basówki, które zagadają, jeśli
    Twoje palce będą gadać. Yamajka ta jest bardzo ok jak za te pieniążki.

    Kapi, jeśli masz czas i nie za daleko to wpadaj do 3miasta, połazimy trochę po
    muzycznych i opowiem Ci co tam wiem o basówkach, ew. pomogę coś wybrać 😉

  28. Jak będziesz dużo grał, dużo ćwiczył i pouczysz się trochę u jakiegoś
    kolesia to szybko poczujesz ochotę sięgnąć po bas z wyższej półki 🙂 ja
    na b4 wytrzymałem 3 lata, potem musiałem kupić sobie coś co brzmi 🙂

    Bo pograć długo to raczej pogra długo,chyba że gryf ma wypaczony. Miałem
    przez pół roku taka Lunę z gryfem jak łuk

    To zapraszam 😉 co prawda pewnie w stolicy większy wybór niż w mieście
    deweloperskiej mafii, ale coś uradzimy

  29. a ja miałem DEFILa za 150zł stare jedyne półtora miliona to była dwuletnia
    zmora czasów mulenia harczenia buczenia rzężenia przy męczarniach
    manualnych zwłaszcza że struny były wysoko i nic się z tym niedało zrobić
    do tego. decha,tzn(d*pa )była tak cięzka że trzeba było naprawdę się
    napocić podczas wydawania “dźwięków” eh to były czasy grało się na
    gównach bo niebyło kasy a przepaść cenowa była zajebista .teraz kupisz
    wiosidło za 1500 lekka korekcja dobry efekt dopasowane głośniki do wzmachola
    i morzesz rzeżniczyć wielu z moich znajomych zrezygnowało z grania a ja
    siedziałem w domu i plumkałem po wiele godzin borykając się z oporem jaki
    dawał mi”instrument” ale i tak nieżałuję ani jednej chwili bo to były
    naprawdę piękne czasy pozdrawiam i nawołuję do plumkania heh .pozdrawiam

  30. Witam!

    Mam pytanko i potrzebuje szybkiej odpowiedzi… Zdecydowałem się na takiego
    jednego Corta ale typek się w ostatniej chwili wycofał bo ktoś mu
    zaoferował wyższą cenę. Zawiedziony postanowiłem szukać dalej i wpadłem
    na to :

    1.allegro.pl/cort-jazz-bass-w-idealnym-stanie-polecam-i1280812108.html

    i to :

    2.allegro.pl/ibanez-gsr-190ju-bk-okazja-i1285434293.html

    I tak: Z wyglądu to bardziej Ibanez ale nie wiem która firma produkuje lepsze
    gitarki.

    Pomóżcie i potrzebuje szybkiej odpowiedzi

  31. cort i Ibanez … fabryka ta sama więc wiesz. i wykonanie będzie podobne.
    obie firmy są dobre ale jak kochałem ibanezy tak ich nie lubię już, są
    droższe przez to że firma jest już znana, chyba za dużo artystów wybrało
    Ibanez takich znanych.

  32. Sprawa ma się następująco. Poginam sobie na basiszczu od 3-4 miesięcy.
    Podoba mnie się ta czynność. Puki co tłukłem na rozpadającym się
    Tensonie który zresztą pożyczyłem. Zbliżają mi się urodziny jak i
    święta do tego dochodzi możliwość sprzedania gitary
    (www.squidoo.com/Washburn-SI60-Scott-Ian-Murder-Weapon-Electric-Guitar).
    Chodzi mi po głowie żeby uzbierać przy dobrych wiatrach 1200- 1700zł. Potem
    za to zakupił bass(wzmacniacz może potem). Tak naprawdę słyszałem tyle
    opinii od czego zacząć że zbaraniałem. Interesuje mnie bass dość
    uniwersalny, taki co to mi pociśnie wszystko jednak z tendencją do
    mięsistego dołu. Przykład kiedy chce pograć Boba Marleya czy Pettera Tosha
    a potem wejść sobie na Korna,Godsmaka i przyprawić na koniec Pearl Jamem.
    Jest w stanie ktoś konkretnie mnie nakierować? Najlepiej wskazać jakiś
    konkretny model? Doradzić jakie ustawienie pickupów się do tego
    nada?

    I would be very gratefull :]

  33. @Razjelek: Sprawa ma się następująco. Poginam sobie na basiszczu od 3-4 miesięcy. Podoba mnie się ta czynność. Puki co tłukłem na rozpadającym się Tensonie który zresztą pożyczyłem. Zbliżają mi się urodziny jak i święta do tego dochodzi możliwość sprzedania gitary (www.squidoo.com/Washburn-SI60-Scott-Ian-Murder-Weapon-Electric-Guitar). Chodzi mi po głowie żeby uzbierać przy dobrych wiatrach 1200- 1700zł. Potem za to zakupił bass(wzmacniacz może potem). Tak naprawdę słyszałem tyle opinii od czego zacząć że zbaraniałem. Interesuje mnie bass dość uniwersalny, taki co to mi pociśnie wszystko jednak z tendencją do mięsistego dołu. Przykład kiedy chce pograć Boba Marleya czy Pettera Tosha a potem wejść sobie na Korna,Godsmaka i przyprawić na koniec Pearl Jamem. Jest w stanie ktoś konkretnie mnie nakierować? Najlepiej wskazać jakiś konkretny model? Doradzić jakie ustawienie pickupów się do tego nada?

    I would be very gratefull :]

    Ja bym brał jakiegoś precla, najlepiej z singlem pod mostem… ale to moje
    zboczenie :P.

    Tak na serio, wszystko można grać na wszystkim, kwestia jest taka, że
    powinno Tobie się podobać jak to zabrzmi, za kwotę, którą wymieniasz,
    można kupić całkiem spoko wiosełko, najlepiej używane. Poszukaj trochę na
    basoofce, bo były jakieś tematy w tych klimatach, no i pamiętaj, żeby przed
    kupnem wiosło ograć, zwłaszcza używane, chociaż nówki też by wypadało.

  34. Jestem tu nowy, więc najpierw grzecznie się przywitam: Dobry wieczór 🙂

    Nie będę pytał “jaki bas mam kupić” bo tego tu jest 12 stron wstecz i
    część już przeleciałem. Chce tylko zapytać, co sądzicie o Washburnie
    T24?

    Jestem absolutnie początkującym basistą (grałem tylko krótki czas na
    gitarze elektrycznej, ale stwierdziłem że to nie to). Nie wiele można
    znaleźć w internecie opinii,zwykle tylko na stronach zagranicznych i
    wszystkiejakoś zaskakująco pozytywne, jeżeli wiecie co mam na myśli 😀

    Czy zakładając że mógłbym kupić ten basik, lekko używany (na zdjęciach
    jak nówka) po baardzo okazyjnej cenie, kupować?

    Zakładając również że nie będę go ogrywał (zresztą i tak nie umiem
    grać, a kupując cokolwiek przez internet można zwrócić towar w ciągu 7
    czy iluś dni).

    Z góry dzięki i pozdrawiam!

  35. wiesz w szukajce jest całkiem całkiem o Washburnie, nie patrz na nazwy
    tematów ale też na zawartość bo w tematach o innych basach często
    przewijają się alternatywne opcje o których jest dużo napisane.

  36. widzę, że nick inspirowany serialem
    http://www.iitv.info/mad-men/ skądinąd
    fajnie mi się ogląda, niby fabuła niezbyt wartka, ale ma ciekawy klimat,

    p.s. Washburna nie znam, więc się nie wypowiem, no może poza gitarą,
    którą gitarul zachwalał jako dobrą do grania w E, pozdrawiam

  37. grałem na fretlessie washa i na prawdę nic ciekawego nie było ale to
    fretless i jakiś tani więc tym bym się nie kierował

  38. witam. jestem w posiadaniu Diamanta. Chodzi o to,że chętnie go sprzedam za
    rozsądną cenę. gitara jest w całkiem niezłym stanie. Wszystko sprawne. ma
    wymienione klucze na olejowe, które bardzo dobrze trzymają.

    Jeśli ktoś zainteresowany to polecam.

  39. Witam wszytskich basoofkowiczów. Mam do was pytanie. Który bas będzie lepszy
    na początek przygody z muzyką. Ibanez Silver Series z pickupami EMG, czy
    Ibanez sdgr sr886. Proszę o jak najszybszą odpowiedź na moje pytanie. 😀
    Źyczę miłego wieczoru.

  40. @Boro: Witam wszytskich basoofkowiczów. Mam do was pytanie. Który bas będzie lepszy na początek przygody z muzyką. Ibanez Silver Series z pickupami EMG, czy Ibanez sdgr sr886. Proszę o jak najszybszą odpowiedź na moje pytanie. 😀 Źyczę miłego wieczoru.

    taki, na którym Tobie będzie się dobrze grać i który według Ciebie lepiej
    brzmi, tym przede wszystkim się kieruj. Ten Silver Series to kopia Jazza?
    Jeżeli tak to stawiałbym na te wiosło.

  41. @Magic:

    @Boro: Witam wszytskich basoofkowiczów. Mam do was pytanie. Który bas będzie lepszy na początek przygody z muzyką. Ibanez Silver Series z pickupami EMG, czy Ibanez sdgr sr886. Proszę o jak najszybszą odpowiedź na moje pytanie. 😀 Źyczę miłego wieczoru.

    taki, na którym Tobie będzie się dobrze grać i który według Ciebie lepiej brzmi, tym przede wszystkim się kieruj. Ten Silver Series to kopia Jazza? Jeżeli tak to stawiałbym na te wiosło.

    Zgadza się Magic. Na forum są zdjęcia tej gitary.

Możliwość komentowania została wyłączona.