1343-fame-mayones-b4.
Witam,

Czy osoba , która pozna powiedzec ze nigdy w zyciu gitary w rekach nie miala może
zaczac od razu od gitary basowej czy lepiej od akustycznej. Jakie sa roznice?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

1 580 komentarzy

  1. @kububasek: gość ma Fender i Ibanez mu kopie d*pę…

    Aga love love 😀

    Chciałbym zobaczyć ten sprzęt, bo coś dziwnie mi jest w to wierzyć że ten
    kto gra na Fender tak mówi. Fenderowiec polecił by od razu coś JB-sowego
    czyli Corta ; p

    Pokój to pojęcie względne. Mój pokój jest jak mała salka(ok.25metrow) ; p

  2. Działacie schematycznie i potwierdzacie to co powyżej powiedziałem!:D Ale co
    tu dużo mówić ,,ja wiedziałem że tak będzie!. A najlepsze z tego jest to
    że nikt ani trochę mnie nie zrozumiał, ale dopisał swoją nadinterpetacje
    zgodnie z tym co zapowiadałem!^_^ Aga tak
    tak->https://www.youtube.com/watch?v=vpXM9bj-WPU

    A teraz czekam na powtórkę z schematu, chętnie się pośmieje!;):D

  3. a Ty nie double postuj, idź na wybory i strzel SteFuna za gadanie głupot bo
    mnie ręce opadły 😀

  4. Dzieki wielkie za pomoc przy wyborze, opinie itp. 🙂

    W koncu wybrałam Washburna Taurusa T14 :]

    Cort za bardzo skoczył w górę 🙁

    Ale na początek myślę ze w Wash wsam raz potem będę się rozglądać za
    czymś porzadniejszym 🙂

  5. @Gumka: Ale Washburny to kawał plastiku. No ale ważne że będziesz grać!;)

    Może już lepiej nie doradzaj…

  6. @Gumka: Ale Washburny to kawał plastiku. No ale ważne że będziesz grać!;)

    Gumka robisz się żenujący. Nie wiem czy ty wgl wiesz jak plastik i bass
    wygląda…

    Pomagaj lepiej wybierać dzieciom zabawki. Wtedy będziesz mógł użyć swojej
    teori o kopaniu d*py…

    Dusza. Dobry wybór. Dobry wzmacniacz i powinno starczyć. Jak przyjdzie czas
    na zmianę to się jej dokona. Wrzuć jakieś foto z basikiem do Galeri 😉 bo
    aż ciekawię jak wygląda.

  7. SteFun to ty jesteś żenujący ciągle próbując mnie ośmieszyć i obrazić.
    A propos coś się tak do mnie przyssał?

    Masz jakiś problem? A może chcesz mi o czymś powiedzieć?;>

    Yaneck to ty sobie daruj doradzanie jeżeli jesteś zamknięty na opinie innych
    i może w twoim przekonaniu tylko twoja opinia jest słuszna.

  8. Gumeczka- ja nie wpieram nikomu, że na początek to tylko Cort bo sam na tym
    gram. Vide twoje Iby(???) i Fendery(???). Ja tylko piszę CZEGO mim zdaniem NIE
    BRAĆ. Czy to na początek, czy na dalsze losy… Ogarnij się chłopie.
    Poczytaj se jeszcze dla przypomnienia moje posty i pokaż mi gdzie napisałem,
    że moja opinia jest najlepsza? Bo cały czas twierdzę, że dobór basu jest
    kwestią tak indywidualną jak ulubiona marka piwa- ja piję lecha, nie smakuje
    ci- nie namawiam, ale odradzam biedronexowego VIP-a. łapiesz ciasna głowo o
    co cho?

  9. calm down newfags!

    niech jakiś mod już tu zainterweniuje, bo oni najwyraźniej będą tak robić
    do końca świata. 😐

  10. @Gumka: jeżeli jesteś zamknięty na opinie innych i może w twoim przekonaniu tylko twoja opinia jest słuszna

    powiedz to do lustra, przemyśl, i już nikt nikogo się nie czepia

    Tu nie chodzi o jakąś złośliwość i „moje na wierzchu”, tylko o to, żeby
    pomóc początkującym, a nie namieszać im. Nie pomagasz.

    edit: Yaneck, starczy, już dość syfu narobiłeś.

  11. Post gurfa jest granicą między kłótnią, a merytoryczną
    dyskusją.

    Teraz będą usuwane zbędne posty.

  12. Po dłuższych przemyśleniach i po zmianie decyzji stwierdziłem że nie ma
    sensu kupywać BC richa ponieważ chcem coś lepszego do 1400zł, a zacząłem
    namyślania nad kupnem Washburna T24.

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/washburn-t24

    Proszę wyraźcie swoje opinie na ten temat ponieważ chcem podjąć dobrą
    decyzję a nie mogę się zdecydować. Od razu mówię, że nie lubię kupywać
    używek tylko nowe gitary. Z góry dzięki 😀

  13. No i moim zdaniem( bo kto się jeszcze poobraża) całkiem sensowny wybór. Sam
    się zastanawiałem swojego czasu nad t 25.

    Edit: No i dobra, już nie jątrzę- ale ” nikt mi nie wmówi ,że czarne jest
    czarne a białe jest białe”- ZAiKS wiadomo…

  14. Zatem:

    Nie umiem grać i przez jakiś czas szukałem basu dobrego dla początkujących
    i piecyka, za który rodzinka mnie nie zabije. Gitarkę wolę mieć nówkę –
    „Przezorny zawsze ubezpieczony”.

    Niestety musiałem sam zbierać, więc cena basu+piecyka na chwilę obecną nie
    może przekraczać 1200zł.

    Nie dużo dlatego bas nie będzie super-duper drogi 🙂

    Dokopałem się do:

    Tutaj nie mogę powiedzieć, że coś mi nie pasuje, ale lepiej zaczerpnąć
    języka u „pro”

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/cort-action-bass-ws

    Ten basik razi mnie kolorem i słyszałem, że jest dość ciężki

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/4-strunowe/cort-pj-bass-bk-special-edition

    I piecyki(tutaj zdaje się na waszą opiniię i cenę, jednak coś tam
    zaproponuję):

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/hiwatt-hurricane
    &

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/laney-rb1

    Nie czytałem wszystkich stron tego tematu, chyba tylko od 1 do 3, więc nie
    bić i nie krzyczeć jak, któreś z podanych przedmiotów już było :>

  15. Daj się lepiej namówić na używkę, bo za 1200 można kupić już przyzwoity
    sprzęt, a nie nowe, tanie gó*no.

    Nie rozumiem tylko czemu piszesz, że „przezorny zawsze ubezpieczony” – tak
    bardzo Ci zależy na gwarancji?

    Jeżeli kupisz gitarę która ma na karku te choćby pięć lat to istnieje
    bardzo małe prawdopodobieństwo, że cokolwiek się z nią stanie. No, może
    potencjometr być jakiś do wymiany, ale 5 złotych to żaden koszt.

    Przemyśl jeszcze dobrze tę sprawę i poczytaj więcej forum – lepiej
    „stracićę teraz tydzień niż przez najbliższe 2+3 lata grać na szajsie.

  16. Po prostu kupując nówkę mam pewność, że wszystko z nią jest OK, czego
    nie mogę powiedzieć o używanych.

    Jednak możecie mi również podpowiedzieć czego mam szukać bo dość zielony
    jestem.

    Do tego 1200 to będzie bas+piecyk.

  17. @Mokym: Po prostu kupując nówkę mam pewność, że wszystko z nią jest OK

    bujda i nieprawda, Zonk!

  18. @witt:

    @Mokym: Po prostu kupując nówkę mam pewność, że wszystko z nią jest OK

    bujda i nieprawda, Zonk!

    I tu jest pewna prawda która zawsze się wyłania.

    Po pierwsze używany sprzęt mało spada na wartości. Możesz go sprzedać z
    nie zauważalną różnicą i stracić z drobne pieniądze, czasem nawet
    zyskać jak coś wyrwiesz tanio.

    Co do tego co powiedział witt. Nie zawsze nowe = bezbłędne.

    Starsze basy są już rozgrane, czasem bywały w różnych warunkach i lepiej
    się zachowują.

    Dla mnie jedyną zasadniczą wadą używanego sprzętu jest fakt że nie
    czujesz że kupiłeś nowy sprzęt. Jest taki sment przy zakupie czegoś
    nowego. Może ja tak tylko mam… No ale ktoś musi też kupić nowe żeby
    później ten bidniejszy a chętny na lepszy używany sprzęt mógł sobie dane
    cacko sprawić. Mówi się że nowe to nie używane. Gówno prawda. Jak ktoś
    ma pieniądze to się sprawdza. Ale rzeczywistość polskiego Basisty każe
    brać głównie używane bassy…

  19. Jak kazaliście – tak zrobiłem 🙂

    Przeszukałem wszystkie aktualne strony z basami na necie i znalazłem 1
    interesującą ofertę. Oczywiście nie obejdzie się bez waszej pomocy –
    więc:

    allegro.pl/item1090711696_ibanez_gsr_200_stan_idealny_naprawde_warto.html

    Opłaca się?

  20. a ja bym nie mógł kupić NOWEGO basu, instrument prosto z fabryki jest tak
    świeży, że aż pusty, nowy bas jest dla mnie jak wiór w ręku, suchy nie
    obyty nie rozegrany nie rozebrzmiany nie sprawdzony bez żadnej
    przeszłości

    mógłbym kupić nowy bas jedynie od lutnika, zrobiony totalnie pod siebie wg
    moich specyfikacji i upodobań, który rozegrałbym Ja, kiedy już będę
    wystarczająco zadowolony ze swojego grania

    a bas używany najlepiej kupiony od jakiegoś dobrego muzyka, ma w sobie
    jakąś duszę inspiruje do grania, na każdym używanym instrumencie na jakim
    przyszło mi grać (choć było ich niewiele) Zawsze przychodziło mi do głowy
    coś innego i grałem zupełnie inaczej

    wszystko to oczywiście sprawa subiektywnych indywidualnych odczuć, ale ja
    właśnie tak to widzę i czuję

  21. @Mokym: Po prostu kupując nówkę mam pewność, że wszystko z nią jest OK, czego nie mogę powiedzieć o używanych.
    Jednak możecie mi również podpowiedzieć czego mam szukać bo dość zielony jestem.

    Do tego 1200 to będzie bas+piecyk.

    Nie warto kupować nowych, za pieniądze które miałem mogłem kupić squirera
    albo innego samicka na którym nie da się grać(samick brzmiał jak deska
    klozetowa, a squirer był dziwny)

    Za 700 kupiłem corta C4Q który mi się zaje…dwabiście podoba, zamiast
    jakieś deski wiórowej.

    Powiedź skąd jesteś, może ktoś się z tobą wybierze na poszukiwanie bassu
    za przysłowiowe piwo.

  22. Na razie walnę ogłoszenie na forum, że poszukuję używanego basu tak do ok. 800zł. Jak nie będzie żadnej fajnej oferty to będę polował na aukcjach i
    na tablicy ogłoszeń 🙂

    @Jestem z Wrocławia, jednak na piwo to mogę tylko kasę dać, bo jednak do
    18-tki mi trochę brakuje :/

  23. Słuchaj szukaj wszędzie ;D

    Nie ma co liczyć tylko na forum.

    Ogłoszenie, Tablica i szukasz po aukcjach.

    Może uda ci się coś wyrwać za grosze.

    Co do Squierów to te standard i ponad są naprawdę fajne.

    Brzmieniem się nie powstydzisz. Cort jest w tej cenie na pewno lepszy od
    niejednego Ibanez bo w corcie mało płaci się za markę, a w Ibanez już
    troszkę się daje za głupi znaczek.

  24. zapamiętaj kolego że sprzedawca jest Twoim wrogiem jeśli jesteś
    początkujący, bo chce Ci sprzedać to, na czym ma najwyższą marżę, a
    skoro ma wysoką marżę przy 800zł to pomyśl co to za ścierwo musi być.
    Sprzedawca nie doradza, on sprzedaje. podjedź do góry parę postów i
    poszukaj czegoś dla siebie:)

  25. Heh właśnie dlatego piszę ponieważ zdziwiło mnie że nie poleca Cortów
    oraz Washburna T14 tylko Richwooda, a z tego co czytam to są to ciekawe
    pozycje dla początkującego.

  26. Kububasek nie zawsze tak jest. Ale myślę że sprzedający
    doradzi dobrze jak wie że nie wciśnie kitu. Ale to zależy. Wiadomo że
    pieniądz rządzi i pomoc idzie w tył…

  27. Mi chodziło bardziej o zapytanie o firmę Richwood, może ktoś zna to się
    wypowie. Jak nie no to może „za” i „przeciw” Washburn T14 oraz Cort Action
    Bass WS. Z góry wielkie dzięki ! 😉

  28. zostaw richwooda, przymierz corta i washa. Który wygodniejszy i ładniej gada-
    bieri.

  29. Hey all,

    Niedawno rozpoczęłam przygodę z basem,rozglądam się za własnym wiosłem
    (bo ile można grać na pożyczonym)

    Jest tylko mały problem – budżet nieco skromny bo tak 600zł

    Jaki bas proponujecie za tą cenę?

    Co sądzicie np. o Samicku FN1 BK Fairlane lub CR1 BK Corsair? Wcześniej
    obczajałam te Ibanezy GSR 180 BK i 200 ,ale podobnież lipa. A co do
    Washburnów i Squierów to jakoś nie mogę upolować nawet używki w takiej
    cenie. Licze na Waszą pomoc 😉

  30. Witam ! Jeszcze trochę po marudzę, ale widzę ofertę na basoofce Washburna
    T24. Duża jest różnica w jakości między T14 a T24 ? Bo nie wiem czy warto
    dopłacić ok 200- 300zł? Pozdrawiam.

  31. @Sugar_Macabrre:
    budżet nieco skromny bo tak 600zł

    Używany Mayones, Cort lub Wash.

  32. Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic i idź do Riffu przy placu Konstytucji i
    bierz stamtąd OLP SR5. Wisi tam od dwóch lat z hakiem, brzmi przyzwoicie,
    stoi za 400zł. Mayones B5 (podstawowy jazz) jest za pięć stów z
    hakiem.

  33. Witam mam prośbę do kogoś kto zna się na tym mianowicie mam 1500zł mogę
    to wydać na bass. Gram na basie około 8 miesięcy ale używałem tylko i
    wyłącznie bassu z salki muzycznej w internacie, 4 strunowego. Znalazłem
    pieniądze w końcu aby zakupić coś swojego proszę bardzo aby ktoś mi coś
    zaproponował chodzi o bass i wzmacniacz basowy w sumie za 1500zł.

  34. Witajcie. Otóż piszę tego posta, by zwrócić się do Was o pomoc, bo
    wierzę, że z pewnością mi pomożecie. Problem mam następujący. Gram na
    4-strunowym z półtora roku. Cztery struny to naprawdę wspaniała rzecz, lecz
    przyjaciele z zespołu oraz ludzie z zewnątrz radzą mi kupić 5-strunowy (
    cztery struny + 1 jedna grubsza = więcej dołu).

    za rok na specjalną okazję otrzymam już porządną gitarę typu Fender itd.
    Zatem będę musiał się zdecydować na 5 albo 4. Z móją 4-rką mam kilka
    problemów ( np. rozwalone wejście, wygląd nie jest adekwatny do muzyki jaką
    gram, trochę za duży (xD))dlatego chciałbym teraz kupić bass 5-strunowy nie
    tylko w celu zmiany gitary, ale również na test, czy 5-tka mi odpowiada.

    W moim sklepie muzycznym pojawił się ostatnio taki bass

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/basy/5-strunowe/cort-action-b...

    Nie wiem czy kupić akurat ten bass. Kiedy grałem na nim w sklepie, wydawał
    się wygodny, nieźle brzmiał i posiadał dla mnie dużo zalet wybijających
    się od mojej 4-rki. Co myślicie o takim bassie na początek? Czy to byłby
    dobry wybór?

    Może znacie i polecacie lepsze bassy w cenie do 1000zł?

    Pozdrawiam serdecznie

  35. jeśli to odpowiedź dla mnie to gram muzykę starych Guns N Roses, starej IRA,
    Poison, Skid Row, KISS, Aerosmith, Motley Crue

    dodam, że gram kostką

  36. ok byłoby bardzo miło. mam jeszcze takie pytanie. czy 5 struna najgrubsza (D)
    jest tak samo głośna jak pozostałe 4? i czy nie masz problemu z gryfem, bo
    na modelu w sklepie skrzypi I i II próg na wszystkich strunach, ale struny
    były sflaczałe (nienaciągnięte nawet na 2 tony niżej) i nie wiem czy to
    tego wina, czy po prostu problem jest z gryfem (wygięty itd). Umówiłem się
    ze sprzedawcą, że przed zakupem dadzą to na wszelki wypadek do lutnika.
    Jeśli to byłby problem z gryfem, to taka wizyta basu u lutnika załatwiłaby
    już sprawę ze skrzypieniem? Obawiam się, gdyż jak grałem kiedyś jeszcze
    na gitarze, kupiłem Corta M200 i tam też skrzypiały i po wizycie u lutnika,
    2 dni ładnie grało, a potem za przeproszeniem się zesr*ło…

  37. W recce masz napisane wszystko 😉 Gryf jest pancerny, nie ma potrzeby
    jakiejkolwiek regulacji. Struna H (czyli ta piąta) jest tak samo głośna i o
    dziwo wcale mocno nie muli w porównaniu do reszty. (tzn teraz trochę muli, bo
    struny mają pół roku – ratuję się przełącznikiem brightness w combie 😉
    )

    Nie wiem co masz na myśli mówiąc skrzypienie. Bas jest w tej chwili tak
    ustawiony, że struny obijają się o progi. Jeżeli tego nie lubisz, ustawi
    się ją inaczej.

  38. żeby wymieniac struny w bassie mniej niż co pół roku to trzeba być bogaczem
    : D

    skrzypi w sensie ze pierdzi. Po prostu tak jakby zahaczały te struny o
    progi.

    w takim razie podniosła mnie Twoja opinia bardzo na duchu 😉 dzięki
    wielkie

    gdzie mogę znaleźć te nagrania?

Możliwość komentowania została wyłączona.