Witam, jestem tu nowy, więc jeśli umieściłem temat lub coś w tym stylu nie
tam gdzie trzeba to sory.
Chciałbym się dowiedzieć kilku spraw.
1. Czy Cort robi leworęczne gitary basowe? Głównie chodzi mi o Corty z serii
Action Bass.
2. Co sądzicie Peavey Millenium BXP 5? Nie wchodzi w gre ten sam model aktywny
(brak funduszy, wiem, że na forum był o tym wątek ale o aktywnej)
3. Czy Washburn ma jakieś leworęczne basy? Jeśli tak to jakie modele?
Nie mogłem znaleźć nigdzie odpowiedzi na te pytania, więc z góry dzięki
za odpowiedź, pozdrawiam.
Czy jestem leworęcznym basistą i czy Cort robi leworęczne gitary basowe, szczególnie z serii Action Bass?
Czy myślicie, że Peavey Millenium BXP 5 byłby dobrym wyborem dla mnie? Co myślicie o modelu nieaktywnym?
Czy wiecie, czy Washburn ma w swojej ofercie jakieś modele leworęcznych basów? Jeśli tak, to jakie?
Jaki jest wasz ulubiony leworęczny model basu?
Czy miał ktoś doświadczenie z graniem na leworęcznym basie i jakie były wasze wrażenia?
Czy macie jakieś wskazówki dla początkującego leworęcznego basisty?
Czy warto zainwestować w droższy model leworęcznego basu?
Czy powinienem wybrać bas aktywny czy nieaktywny jako leworęczny muzyk?
Czy znacie jakieś inne dobre marki leworęcznych basów poza Cort i Washburn?
Czy zna ktoś sklep muzyczny, który ma w swojej ofercie duży wybór leworęcznych basów?
Co do Peaveya Millenium BXP, grałam przez pewien czas na wersji aktywnej i
przyznaję, że jest to gitara baaaaaardzo wygodna (ma wąski gryf, bardzo
fajnie leżał mi w łapie). Ale brzmieniem niestety nie powala (układ nic jej
nie pomógł), więc pewnie podobnie będzie z wersją pasywną. Brzmi jakoś
byle jak, nie ma dołu, takie moje wrażenie. Ograłeś? Jeśli nie, to ograj.
🙂
Odpowiedzi na pytania nr 1 i 3 szukaj na stronie producentów gitar. Powinni
umieszczać informacje o wersjach leworęcznych.
Co do Peaveya, kilka lat temu mocno interesowałem się tymi gitarami i prawdę
pisząc bardzo chciałem mieć instrument tej marki. W zasadzie to powinieneś
sobie odpowiedzieć na pytanie co chcesz grać, później skonfrontować basy
ze swoim budżetem. Masz problem, bo gitar leworęcznych nie jest za dużo na
rynku. Swego czasu, jakiś sklep internetowy ogłaszał się z ofertą gitar
basowych leworęcznych (tu jest jakiś inny link:
http://www.gitaraibas.pl/basy-dla-leworecznych-c-2_31.html), więc oferta dla
Ciebie będzie mocno okrojona.
____________________________
http://www.myspace.com/perpetumhomo
Powiem tyle, że wchodziłem już na ten link ale mam do dyspozycji 1000zł i
potrzebuje leworęcznego, 5-strunowego basu…Chce się dopiero nauczyć gry na
basie, więc trudno powiedzieć co będę grał, może trochę jazz i reggae,
ale czasem mogą się trafić inne…Co do pytań 1 i 3 szukałem na stronach
producentów ale nie mogłem nic znaleźć.
Załóżmy, że wszyscy wyżej wymienieni producenci produkują gitary
leworęczne, takie modele jak chce. Który bas będzie najlepszy? Cort Action
Bass V, Washburn może seria XB, Peavey Millenium 5 BXP? Może dołączmy
jeszcze OLPa MM3.
Widziałem na forum Washburna leworęcznego ale nie wiem czy to prawda czy nie,
bo jest na całym forum tylko jeden i nie ma żadnego zdjęcia ani nic…to
tuaj:
http://www.arttechnology.pl/Katalog/Gitara/Basowa.aspx?s=8 (Wpiszcie tylko w
wyszukiwarce: Washburn left.)
Tylko jest 4-strunowa a ja potrzebuje 5. Mysle ze na pewno produkują 5 jak i 4
są, chyba że to jakiś fake. Co sądzicie o tym Washburnie w ogóle, czy
dobry będzie na początek? Wiem, że to pasyw.
Kup sobie bas 4-strunowy i załóż 4 najgrubsze struny do basu 5-strunowego.
Taka opcja odpada. Muszę mieć te 5 strun.
W zasadzie jeśli uczysz się dopiero gry na basie to kupno 5-cio strunowego
basu jest dziwnym pomysłem. Nie wiesz jeszcze jaki rodzaj muzyki chcesz grać,
a już wybierasz 5 strunowca. To nie jest dobre podejście – tak wg mojego
zdania.
Basy leworęczne są mniej popularne. Biorąc pod uwage również fakt, iż na
rynku basów 4-ro strunowych jest więcej niż 5-cio to daje małe szanse
znalezienia w małych pieniądzach ciekawego basu 5-cio strunowego i to jeszcze
w wersji leworęcznej.
Jako moja skromna sugestia polecam najpierw poszukanie odpowiedzi na pytanie co
tak naprawdę będziesz grał. Do jazzu i reggae nie jest konieczny bas 5-cio
strunowy. Jeśli już się określisz, wtedy rozważ, ile strun – bo wiesz, że
są jeszcze basy 6-cio, 8-śmio a nawet 12-sto strunowe. I dopiero wówczas
będziesz mógł wybrać ten model dla siebie, ale z przykrością kasa którą
dysponujesz może być niewystarczająca.
____________________________
http://www.myspace.com/perpetumhomo
lobisomem co za farmazony! Do żadnej muzyki nie jest potrzebna piąta struna,
jeśli basista sam nie jest na nią zdecydowany. Sytuacja ma się podobnie
odwrotnie: Jeśli basista chce, to wszędzie mu się przydadzą niższe
dźwięki. Tak samo początkujący może śmiało zaczynać przygodę z
instrumentem od gry na pięciostrunowcu.
1. Tak.
3. Tak, na necie był T14.
sledz, ja nie jestem przekonany, czy początkujący basista ma wystarczającą
wiedzę na temat 5-tej czy 6-tej struny. Człowiek ewidentnie jeszcze nie wie
co będzie grał, a co do tego jeszcze niższe dźwięki.
____________________________
http://www.myspace.com/perpetumhomo
A ciekawe od czego powinni zaczynać gitarzyści skoro 5 strun za dużo to 6
jest już jawnym przegięciem, nie?
Nie umie to się nauczy.
a jakaż to wiedza tajemna dotyczy tej piątej struny, i czym ona się różni
od pozostałych?
Czym się rozni ten:
http://www.arttechnology.pl/Katalog/Gitara/Basowa/CORT_ACTION_BASS_ACTIVE_V.aspx od
tego?:
http://www.arttechnology.pl/Katalog/Gitara/Basowa/CORT_ACTION_BASS_V.aspx
Gdzie moglbym dostac takiego corta? Bo nie mogę znaleźć…
odpowiedzi na wszystkie pytania uzyskasz używając wyszukiwarki naszego
portalu oraz wyszukiwarki google.
Owszem, ale nie mogę sobie poradzić z wyszukaniem, dlatego zwracam się z
prośbą do Was. Już od jakiegoś czasu szukam i nie znalazłem, może źle
szukam albo coś…dlatego pytam Was.
Dexter
jestem od ładnych kilku lat basistą i miałem ten sam problem i wyjście jest
takie…
zmieniałem struny i to nawet niezły pomysł ale jak wypadało jakieś
plenerowe granie to już sobie nie pograłem bez MOJEJ gitary (akustycznej
basoofki)
nosiłem ją wszędzie ale czasami było ciężko i nie każdy rozumiał po co
mi gitara
więc zmusiłem się do grania na prawo-klasycznym basie i od 2004 roku
zaiwaniam w Grupie Podwyższonego Ryzyka i nawet chłopaki są zadowoleni
jest ciężko zagrać klangiem ale to kwestia czasu i myślę że dał byś
radę
weź to pod uwagę bo to jednak fenomen grać na LEWO
pozdrawiam ml
poza tym to gitary dla nas lewo-ręcznych (miejszości społecznej) to nielada
wydatek bo jednak deski masowo nie wycinają i trza za to słono zapłacić
żeby grać jak się chce a ja właśnie jestem w trakcie krojenia dechy i
mogę w ten sposób mieć kształt jaki mi odpowiada
pozdrawiam ml fur Festung Breslau
Rockbassy są dostępne w leworęcznych wersjach. Każdy model, w dokładnie
tej samej cenie co praworęczne. Bardzo dobre basówki w swoich klasach
cenowych.
Ale potrzebuję coś do 1000zł…To jak z tymi gitarami: Peavey Millenium BXP
5, Washburn XB125, Cort action bass V…które z nich sprawdzi się najlepiej?
Dołączmy do tego jeszcze OLPa MM3 ale to już przy okazji, bo nie mogę
znaleźć leworęcznych (jeden znalazem ale MM2).
I gdzie znajdę Corta Action Bassa V lefthand? 🙂 Bo ktoś wspomniał, że CORT
ma leworęczne Action Bassy V.
Inną sprawą jest jakość basów pięciostrunowych w tej cenie, która jest
na prawdę niska(nie chodzi mi o ogólną jakość basów w tej cenie a samych
pięciostrunowych). Ponadto, zgadzam się z opiniią na temat wątpliwej
„potrzeby” 5tej struny dla początkującej osoby.
______________________________________
fakt, na początku 5 struna jest niepotrzebna ale potem (nie zawsze) zaczyna się
zalowac, ja tak miałem, myślę, ze lepiej mieć jedna strune więcej niż mniej X_x
Przeczytajcie ten post uważnie, bo jest on ostatnim nie na temat w tym wątku.
Heh, posłuchajcie mnie uważnie…Potrzebuje szybko basu
leworęcznego, 5-cio strunowego…Dodam jeszcze raz, że dopiero
zaczynam móją przygodę z basem i mam na to tylko 1000zł, nie
oczekuje czegoś specjalnego, chce tylko nauczyć się prawidłowo grać, a
potem się pomyśli o czymś lepszym. Na razie chcę kupić coś dobrego z
niższej półki, ale nie ma to być SkyWay, tylko coś lepszego…Dlatego
pytam, które z wyżej wymienionych gitar będzie najlepsze na początek.
Odpada przełożenie strun i nauczenie się grania na praworęcznej.
peavey robi tylko 4 strunową wersje L-H z seri milleium, wiem bo sam szukałem
basa L-H i ten za tą kwote co proponujesz będzie git,washburn tez robi ale 4
strunową, nowej 5 w tej cenie nie dostaniesz
Tam jest BXB 5 left hand
masz racje na stronie producenta jest pokazana tylko 4 strunowa wersja , 5 sa
znalazłem kilka ofert sprzedazy. jak dla mnie swietna gitara za tą cenę.
Najprawdopodobniej kupie ją, ale co polecicie 4-strunowego do 1000zł?
Oczywiscie left hand.
Co sądzicie o gitarach firmy Vintage? Widziałem kilka leworęcznych,
4-strunowych.
Mam do wyboru jeszcze właśnie Washburna t14 akurat jest na necie i Langowski
mowil, ze moglby zrobić w ramach promocji bas leworeczny 4 strunowy za 1000zł…muszę dopiero zadzwonic i dowiedziec się jaka specyfikacja gitary. Co
będzie najlepsze? OLP jeszcze jest leworeczny MM2 4-struny.
dean robi 5 aleniewiem jak się nazywa
dobra można zamknąć, zamówiłem u Langowskiego 🙂
Mi teraz trochę gotówki wpadło, więc zastanawiam się pomiędzy:
Marathone MB-05, a Flame CS-5 i nie mam pomysłu, która byłaby lepsza, bo nie
znam firmy Marathone i nie wiem jak może się mieć ona do Flamea..
Chodzi mi oczywiście o bas LH ;))
jeśli ktoś jest zainteresowany to mam do sprzedania mayo flame cs4 z 2005 w
bdb stanie
serdecznie zapraszam użytkowników gitar Ibanez z serii SR o kontakt gdyż
zamierzam nabyć VI strunowego SR506 i proszę o opinie
Zamów u Langowskiego! Ja jestem zadowolony, kupilem u niego bas za 1000zł i
jak na te cenę nie wyobrazam sobie czegoś lepszego. Ponadto, napisal mi w
mailu, że gitara będzie do 2tygodni od dnia przelewu – nawet się nie
spodziewalem, kiedy litonosz przyniosl mi paczkę (24 przelew a nastepnego
miesiaca, 7 dostalem paczkę a wiec mijają dokladnie 2tygodnie), co więcej
nawet godziny się zgadzaly 😛 Powiem więcej, nawet zaplacil mi za
przesylke…polecam tego lutnika. A oto kontakt z nim:
[email protected]
http://www.gitary-langowski.webpark.pl/
tel/fax (058) 531-49-47
czyly taki Langowski za powiedzmy 2400 to lepszy wybór niż np. Flame CS-5?
No wiesz, trudno mi powiedzieć jestem początkującym, musialby Ci ktoś
podpowiedzieć kto jest bardziej zaawansowanny a na tym forum na pewno jest dużo
takich osob 🙂 Wiem ze mi mowil, ze za 2100zł ma bas na osprzecie koreanskim
(aktywny) 5strunowy, wiec to powinno być dobre wiosło…naprawdę ten lutnik to
swietna sprawa. Moj bas za 1000 brzmi calkiem niezle i za te pieniadze to
najlepszy wybor chyba…A co do tego Flame to nie wiem nie slyszlaem jak to gra
i w ogole ale wiem ze Langowski ma same dobre opinie i na pewno nie będziesz
zalował.
Moim zdaniem – jeżeli wiesz oczywiście, co miałby Ci lutnik zmontować – to
za 2400 będziesz miał znacznie lepsze wiosło niż Flame CS5.
A propos tego „wiedzenia” – wystarczą jakieś bardziej ogólne wytyczne, czy
raczej potrzeba dokładnego projektu, bo nie mam jeszcze za bardzo
doświadczenia w tej dziedzinie?
Jeżeli dasz lutnikowi ogólne wytyczne na temat brzmienia czy wyglądu, to
zrobi tak, jak on to sobie wyobrazi.
A jak mu narysujesz, dasz jakąś próbkę dźwięku, to będzie starał się
to zrobić tak, jak Ty sobie wyobrażasz 🙂
Co do flame CS-5 to raczej odradzam. Jestem właścicielem od nowości flame
cs-2000 left hand. Kiedyś kupując go x lat tamu byłem z niego zadowolony ale
teraz już nie. Nie wiem może wymagania mi wzrosły albo jestem bardziej na
dźwięk uczulony niż kiedyś. Teraz zamierzam kupić jakoś gitarkę
leworęczna i sam się zastanawiam co tu można kupić. Chce wydać max 3200zł
no więcej mnie nie stać. Może Ibanez paul gray pbg1L grał ktoś na tym
choć w wersji praworęcznej. Może wymiana pickapów by coś zmieniła w mojej
gitarze bo jest trochę „mułowata”
Miałem kiedyś leworęcznego CS-5 i faktycznie, jak teraz sobie tego
posłucham to strasznie jechał takim właśnie mułem, choć wtedy jeszcze
tego nie słyszałem 🙂
Dla zainteresowanych: https://www.youtube.com/watch?v=Skj0LJCHfZM
Nie chcę zakładać innego tematu, który pewnie od razu poleciałby do kosza
za to, że było takich multum… Jestem leworęczny i zastanawiam się nad
kupnem Washburna T14B LH ( 868zł) albo Ibanez GSR200L BK ( 904zł), który z
nich jest lepszy?
cześć altharo ,moim zdaniem jako osoby która jest leworęczna i miała w
łapach tego washa to powinieneś zainwestować parę stówek i kupić coś
lepszego np .teraz na necie stoi rockbass ,kapitalne wiosło
Sęk w tym, że nie miałem go w rękach… W moim mieście jest muzyczny
oczywiście brak basów w wersji leworęcznej, a nastawiłem się na to żeby
coś ograć… Kasy aktualnie nie mam zastanawiam się dopiero nad kupnem,
zdaje się że te 800- 900zł na luzie skleję. Są to moje początki gry na
basie. Z tego co wyczytałem te śmieszne basy leworęczne za 300zł omijać
szerokim, SkyWaye też, choć nawet nie spotkałem żadnego SkyWaya LH. O
Rockbassach ktoś też już pisał na forum, ale nie wiem czy tyle chajsiwa
się skołuje na takiego Rockbassa.