Witam. Czy znacie może artystów(ze wskazaniem na kapele post rockowe),
którzy w swojej twórczości połączyli dwie pożądane przeze mnie cechy:
użyli basu jako instrument solowy i zaprzeczyli przeznaczeniu basówki tylko i
wyłącznie jako tło dla elektryków na rzecz wyrażania przez niskie tony
uczuć? Zastanawiałem się czy w połączeniu z automatem perkusyjnym dałoby
radę na basówce grać mój ulubiony gatunek muzyczny, ale nie znalazłem
żadnych przykładów, dlatego pytam się Was. Pozdrawiam i dzięki za
propozycje.
8 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
wooten, krzysztof ścierański, michael manring
jasne, że możesz. puśc spokojny bit, i sobie kombinuj z melodyjkami. 🙂 ja
zapuszczam często tak sobie w domu, że siadam na łóżku, zakładam kapo na
12 próg i kombinuje sobie. do tego Ty dodajesz np jakiś bit i kombinujesz pod
bit i już sobie tworzysz. 🙂
co do kapel to niet, nie znam takich, gdyż czegoś tkaiego wg mnie się
słuchać nie da. 🙂
To trochę zbyt wygórowane wymagania. Post rock, nastrojowy bas solowo… no
nie słyszałem czegoś takiego do tej pory.
Popieram werasa – posłuchaj Manringa. Szczególnie polecam I
left America z płyty Soliloquy.
Bas solo i jako wyciskacz łez się nada – ciary chodzą po plecach. 🙂
Solowe płyty basisty Micka Karna. Dla próbki:
http://www.w273.wrzuta.pl/audio/2dKOf56Ylxg/mick_karn_-_the_night_we_never_met
Wielu próbek nie znajdziesz, jakby coś to wal na PW.
Rola gitary basowej przez ostatnie dekady bardzo ulegała zmianom.Ten
przepiękny instrument ewaluował wraz z zmnieniającymi się stylami i
gatunkami muzycznymi..co więcej to często groovy i tz. „linie basu” były
prekursorami nowych trendów i stylistyk.
Również bas jako instrument solowy zmieniał swoje oblicze.I tak np.gdy
pierwsi elektryczni „precyzyjni” basiści zagrali co kolwiek więcej niż
„aptekarski podkład” to już w latach 50-tych uznawano to za…”basowe solo”
bo było to basowe solo np. w tle swingowej orkiestry. Przez lata Herosi Basu
zmieniali role i wagę tego niezwykłego instrumentu. Obecnie pojęcie „bass
solo” może mieć bardzo szerokie znaczenie.Dostępne instrumentarium, techniki
i edukacja muzyczna umożliwia wykorzystanie „basówki” jako solo nie tylko w
zaaranżowanym utworze gdzie jest miejsce „pod jakieś solo”. Współcześni
basiści wykorzystują wszechstronnie bass akordowo, z wykorzystaniem efektów
no i różnych technik gry. W warstwie kompozycyjnej gitara basowa często
„może” prowadzić temat.Bardzo serdecznie zachęcam Wszystkich Basistów do
tworzenia, eksperymentowania, komponowania „własnych” utworów bez względu na
RODZAJ uprawianej w danym okresie życia muzyki . Ci którzy już tego
„posmakowali” zapewne wiedzą co mam na myśli. Działalność solowa to także
niezwykły klucz do rozwoju w sferze kompozycyjnej…..np. warto ten sam utwór
nagrać najpierw samemu w formie kilku ścieżek basu…a potem nagrać go z
innymi instrumentami i np. jedną ze ścieżek basu zastąpić ..wokalem. Co do
HEROSÓW jest ich wielu, warto wszystkich spróbować posłuchać i zrozumieć
ich filozofię basu solo . Np w Polsce od lat „bardzo pięknie maluje” MISTRZ
KRZYSZTOF ŚCIERAŃSKI.
Pozdrawiam
Kazik Kaszubowski
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi)) Polecany przez Was
Manring…mistrz. @Gurf: czy mógłbyś wysłać mi jakieś próbki tego
Twojego „kombinowania”?) Bardzo chciałbym porównać taki nastrojowy bas z
elektrykiem, i wtedy zadecyduję, na co się zdecydować. Pozdrawiam.
Ja ci polece Hellborga, a konkretnie
https://www.youtube.com/watch?v=pYV-MS5WzJ0