Moi drodzy bassmani.
Próbowałem znaleźć w wyszukiwarce cokolwiek na ten temat ale bez konkretów
także pisze. A więc sprawa wygląda następująco, mam Hartke HA3500. Jak
powszechnie wiadomo wzmacniacz ten posiada przedwzmacniacz lampowo-tranzystorowy z
możliwością wyboru brzmienia, którą reguluje się za pomocą dwóch
pokręteł (tube i solid state). Chodzi o to, że pewnego smutnego dnia nagle
lampa przestała działać, co za tym idzie brzmienie padło i teraz jest
zamulonym mrukiem. Jeśli skręcę solid state do minimum a tube na max
dźwięku nie ma w ogóle. Rozmawiałem z gościem, który prowadzi serwis
instrumentów dla ragtime (gdzie kupiłem sprzęt). Poradził mi żebym kupił
lampę i ją sam wymienił jednak zaznaczył, że to wcale nie musi być lampa
bo wraz z nią pracują różne podzespoły, które tak samo mogły się
zepsuć. Druga opcja to wysłać ją do autoryzowanego serwisu z tym, że
jeśli takiego w Polsce nie ma, a po poszukiwaniach w google nic takiego nie
znalazłem, będę musiał czekać szmat czasu do tego z zagranicznych
serwisów naliczą mi cenę naprawy np. w euro co się nie kalkuluje.
Miał ktoś z was podobny problem?
Powinienem działać na własną rękę?
Co byście polecili?
Co zrobić, gdy nagle przestaje działać lampa przedwzmacniacza w moim Hartke HA3500?
Czy ktoś z was miał podobny problem z wzmacniaczem Hartke?
Jaką radę macie dla mnie, gdy mój wzmacniacz zaczyna wydawać zamulone dźwięki?
Czy bezpieczne jest wymienienie lampy w moim wzmacniaczu na własną rękę?
Czy ktoś zna dobrego serwisanta Hartke w Polsce?
Co zrobić, gdy lampa w moim wzmacniaczu nie działa, a nie mogę znaleźć autoryzowanego serwisu w Polsce?
Czy warto spróbować wymienić lampę w moim wzmacniaczu na własną rękę, zamiast płacić za naprawę w serwisie?
Czy ktoś może polecić mi dobrego serwisanta, który zajmie się moim Hartke HA3500?
Co zrobić, aby przywrócić brzmienie mojego wzmacniacza Hartke HA3500, gdy lampa przestaje działać?
Czy ktoś może polecić mi miejsce, gdzie kupię nową lampę do mojego wzmacniacza Hartke HA3500?
umm. w próbowni stoi ha3500 i jest to samo, co opisałeś. Przyczyną była
śmierć lampy.
Pocieszyłeś mnie, bo jestem bliżej jednej myśli. Irytuje mnie zaś fakt,
że zanim padło całkowicie raz działało raz nie (gitarzysta z zespołu
mówił, że jak jego marshallowi siadały lampy robiło się to samo) tylko,
że u mnie wraz z offem lampy delikatnie ściemniały się diody, które
podświetlają suwaki od EQ. To może być powiązane?
Często pomaga poprawienie połączeń lutowanych, trochę tego jest ale warto
posiedzieć z lutownica 😉
To jest powiązane; diody są zasilane tym samym napięciem co
lampy. A jak wyjmiesz lampę to diody zaczynają normalnie świecić? To by
wskazywało na uszkodzenie lampy. To jest prosta naprawa i nie trzeba z czymś
takim jechać do autoryzowanego serwisu. Każdy trochę ogarnięty elektronik
Ci to naprawi. Ale spróbuj najpierw wyjąć lampę i ewentualnie ją
wymień.
Marek
Jak jesteś z Krk możesz wpaść i przełożymy z mojego 3500 lampkę,
zobaczymy czy zadziała.
Niestety ja z WLKP, ok to będę probować recznie zasadzić lampkę. Tylko nie
wiem jaką, podobno ecc83 poszerzy mi dół, a to by się przydało. Btw, mogę
zamówić lampę przez internet i być spokojny, że przyjedzie cała i zdrowa?
Jak kurier nie zniszczy paczki to lampka powinna żyć.
A jaką masz teraz?:)
Odświeżam bo moje działania nic nie dały, zmieniłem lampe i dalej nic.
Otworzyłem wzmacniacz podlaczylem reszte gearu i lampa się nie swieci ani nie
nagrzewa (o ile powinna). W każdym razie wydaje mi się, że jej zasilanie
mogło wysiąść. Mam znajomego elektryka, jak myślicie przecietny znawca tej
dziedziny bylby w stanie coś z tym zrobić? HELP S.O.S.
Jak nie jest idiotą i nie będzie grzebał w czymś co go przerasta to na
pewno nie zaszkodzi, żeby pooglądał.
A stara się świeciła?
Skąd jesteś?
Naprawiam tego typu sprzęty ale jestem z Warszawy. Musiałbyś przysłać
kurierem.
Marek
mam pytanko mój ha3500 korea, delikatnie brzęczy odkręczjąc pokrętło TUBE
i SOLID STATE ,czy masz pomysł jak coś takiego naprawić ?
Brzęczy czy trzaska? Jak trzaska to nasmarowanie potka powinno załatwić
sprawę.
witam
mój brzęczy…
Musisz sprecyzować co to znaczy “brzęczy”. Chodzi o słyszalny przydźwięk
sieciowy w głośniku (“brumi” byłoby lepszym określeniem), czy o coś
innego?
Może zwyczajnie za blisko stoisz wzmacniacza i przystawki łapią przydźwięk
sieciowy? A jak się obracasz z basem względem wzmacniacza, to też
“brzęczy”?
Marek
ciągłe brumienie z głośników, nie chodzi o odległość gitary od wzmacniacza.
Jeśli uważasz, że brumienie jest zdecydowanie zbyt duże, to wzmacniacz jest
do naprawy.
Marek
Hej,
Ja też mam problem z Hartke HA3500. Na ostatniej próbie zaczął trzeszczeć
głośnik przy niskich tonach, a potem head zaczął pierdzieć i były
momenty, kiedy tak się wzbudzał, ze nie można było wytrzymać. Tak to sobie
tłumaczę, że przede mną ktoś z innej kapeli na salce torturował mój
sprzęt na maksa i mogło się zrobić jakieś zwarcie, czy przeciążenie, a
na kolumnę poszedł zbyt duży sygnał i teraz głośnik trzeszczy (przepalony
?). Podpowiedzcie, co to może być ? Pozdrawiam basmanów
sanders
Wygląda to uszkodzenie wzmacniacza spowodowane przeciążeniem. Ale
upewniłbym się, że to nie jest kolumna. Podłącz dla testu ten wzmacniacz
do innej kolumny. Jeśli będzie tak sam źle, to wzmacniacz kwalifikuje się
do naprawy.
Marek
Dzięki za info. Podłączałem pod inny piec i kolumna też pierdzi. Z kolei
podłączyłem kastę pod inny head i też się wzbudzał.
Pozdrawiam
Marek