Witam Panowie.
Mam do wydania 1100zł na piecyk 😉 Do grania prób. Zależy mi na tym by moc
tego pieca wynosiła co najmniej 100 Watt. Znalazłem oto 2 takie piecyki.
Który polecacie, dlaczego? Jeżeli macie inne piece na oku (nowe +100 watt) to
przedstawcie je w tym temacie. Z góry dzięki.
Czy ktoś może mi pomóc wybrać między Ashdown EB 12 180 a Laney RB4?
Jaki jest najlepszy piecyk gitarnowy dla basisty z 1100 zł?
Który z tych dwóch piecyków jest bardziej polecany do grania prób i dlaczego?
Czy ktoś ma doświadczenie z Ashdown EB 12 180 lub Laney RB4 i mógłby mi pomóc w wyborze?
Jakie są wasze propozycje na piecyki gitarowe o mocy ponad 100 W za 1100 zł?
Który z tych piecyków może dać mi lepszą jakość dźwięku na moim basie?
Co powinienem wziąć pod uwagę przy wyborze między Ashdown EB 12 180 a Laney RB4?
Czy ktoś miał już doświadczenie z innymi piecykami gitarowymi o mocy ponad 100 W?
Jaki jest wasz ulubiony piecyk do grania basu w przedziale cenowym 1100 zł?
Czy jest ktoś, kto mógłby pomóc mi wybrać najlepszy piecyk do mojego basu w moim przedziale cenowym?
ja gram na tym ashu, tylko z 15 calowym glosnikiem i jetsem jak najbardziej
zadowolony. Laney mnie nigdy nie przekonał. Ograj obydwa i wybierz
Pozdrawiam.
Moja opinia o tym Ashdown ie jest w czytelni. Laneya nie polecam zdecydowanie.
O.
1100? możesz już zacząć kombinować z headem i kolumną. Poniżej dobra
oferta.
allegro.pl/item332296540_combo_basowe_box_taurus_b_215.html !!!!!
Ashdown, ale proponowałbym dozbierac te 100- 200zł i kupić go z 15 calowym
głośnikiem, bo brzmi znacznie lepiej. mocy na pewno nie zabraknie 😉
Falling +1
A co byście polecili do 1100/ 1200zł. Błagam pomocy
box 21x używany albo i nie
ja zdecydowanie polecam Ashdown a. Moje pierwsze combo to właśnie EB 12-180 i
jak na próby spisywał się. Teraz mam combo Mag 410T-300 i też jestem
zadowolony. Ash górą;)
zgadzam się tomcio, też lubię asha ; )
Nie wiem czemu koniecznie chcesz wydać 1100-1200. ten box był naprawdę dobry,
żeby nie powiedzieć że nic lepszego w tej cenie nie dorwiesz.
Bo mam tylko 1200zł i tyle chce wydać żeby kupić za tą kasę najlepsze co
się da.
Grałem, potwierdzam, MAG 300 na 410 daje radę
akurat tak się złożyło, że w poniedziałek jak ogrywałem moje nowe
wiosło podpieli mi właśnie tego Asha i muszę powiedzieć, że gra to
strasznie cicho i zdecydowanie zbyt słabo jak na tą cenę. Też
zastanawiałem się nad Laneyem RB7/RB8 i wkońcu po ograniu kilku sprzętów
zdecydowałem się trochę dozbierać, za 1750zł udało mi się kupić to:
[url]/?mod=item&g1=11&g2=87&g3=290&id=904[/url]
teraz za 1500z hakiem. Podejrzewam, że jak za gotówkę to na 1400 by dało
radę zjechać. Ja się stargowałem o 250zł. A sprzęt urywa d*pę w
porównaniu do tego niby 180W małego combo.
za taką cenę to warto!
Polemizowałbym. combo tych rozmiarów to nie mobilność, a kłopot. Potem jak
przyjdzie rozbudować/wymienić coś, to jest zonk.
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/zestawy/warwick-profet-32-Ashdown-pack
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/zestawy/Ashdown-mag-evo-ii-pak
IMO lepsza opcja.
popieram Darksa, oddzielnie wydaje się lepsze przy takiej mocy. W sierpniu
dałem 2000 za ten komplet Asha.
Dozbieraj 2 stówki i kupuj Hughes and Kettner Basskick 100. Zajefajny
piecyk.
Zjadał wszelki Ashdown y i laneye na jakich grałem(były z podobnego
przedziału cenowego).
Jeśli chodzi o transport to combo tych rozmiarów rzeczywiście przynosi
trochę problemów, ale nie widzę korzyści z rozwiązania head+paka(jeśli
chodzi o transport). Po prostu bierzemy combo razem z gitarzystą i niesiemy. A
tak to zawsze najpierw byśmy przenieśli kolumnę, a potem trzeba by wracać
po wzmachol. No i dla kogoś kto często wozi sprzęt przydał by się jakiś
case na wzmacniacza, a tak combo do busa i jazda. A swoją drogą to ten mag 300+
kolumna mają teraz świetną cenę.
Ale można czasem zabrać sam head, a kolumna jest na miejscu.
lekki offtop, ale jak te ceny poszły w dół. Jeszcze całkiem niedawno to za
taki zestaw trzeba było dać min 2k zł. A zapowiadali takie podwyżki:P
NO ja jeszcze w kwietniu dawałem 1400 za maga 300 ale combo i to z głosnikami
2×10. Teraz to się mogę tylko w tyłek hapnąć.