Ashdown ABM 210T

Witam

Możecie mi coś powiedziec o tej kolumnie Ashdown ABM 210T Compact?? Gram metal
i potrzebuje kolumnę na koncerty duże i małe.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

17 komentarzy

  1. Sobek

    Zaraz przyjdą inni i powiedzą: ” Muli, odpuść sobie” a ja powiem tyle że
    póki nie zagrasz to się nie dowiesz czy CI pasić będzie.

    http://www.bismillah.pl –> Nowe Demo!!!!

  2. GAJOWY

    Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Czy ktoś grał na kolumnach ABM Compact??
    Interesuje mnie taki zetaw głównie ze względu na nieduże wymiary co ułatwi
    transport i granie w knajpach co najczęściej robię. Tylko czy te kolumienki
    są coś warte? BArdzo proszę o pomoc-zależy mi na czasie

  3. dubisz

    Hmm jak wyżej napisał Sobek – wieeeeeelu ludzi psy wiesza na Ashach, że
    mają metr mułu (tak piece, jak i kolumny), ale ja złego słowa o nich nie
    powiem. Szczególnie miłe doświadczenia miałem z paczkami serii ABM –
    ostatnio szukałem sobie dość mocnej paczki i między innymi ogrywałem ABM
    410 (tyle, że nie compact). Gadało to całkiem fajnie, miało wygar i nie
    muliło. Fajny dół miała ta paczka – ciepły i misiowaty, raczej nie do
    rzeźnickiego metalu. IMO całkiem fajny sprzęt.

  4. witt

    grałem na Ashdown 515 – metr mułu, trzeba było ściągać prawie cały bas i
    dodawać na maksa środka i wysokich, żeby z tego mułu się wydostać

    grałem na mag evo II z paczką 410 też mag, podobnie jak poprzednio, może
    trochę lepiej, a skuteczność bardzo mała, niskie serie asha to tragedia wg
    mnie, nie wiem jak wyższe, o ABM słyszałem dobre opinie

  5. GAJOWY

    Dziękuję za opinie. MAG znam. Są jakie są-wszyscy wiedzą. Chodzi mi jednak
    szczególnie o te Compacty z serii ABM. MOcno interesuję się zestawem
    1×15″+2×10″ Najchętniej posłuchałbym skarg i zażaleń osób które na tym
    grały. Zdaniem Maczosa taki zestaw to niegłupi pomysł jeśli chodzi o
    klubowe grania, a o takie głównie mi chodzi. No dalej, spróbujcie mnie
    zniechęcić 😉 poważnie, pytam głównie o wady, zalety z grubsza znam 😉

  6. spluker

    Ja cie zachece. Ashdown y ABM sa dobre i zajebiscie wygladaja. Jaki masz head?

  7. diyManiek

    2×10 do metalu to totalne nieporozumienie. 4×10 lub tym podobne – wieksze
    kolumny, które zagrają dobrze w dole i z konkretną efektywnością.

  8. GAJOWY

    Jo ni metalowiec 🙂 około-rockowe granie knajpiane-do tego głównie są mi
    potrzebne. 4×10 jest o.k. ale targaj tą lodówę ze sobą w tę i nazad po
    kilka razy w tygodniu… przerabiałem to i mam dość. head to Mag 300 evo
    II

    Zresztą-Już je zamówiłem 🙂

  9. spluker

    Nooo myślę z 210ABM będzie w sam raz.

    Szczerze mowiac ja nie wiem o co ludzia chodzi z tymi ashodownami… pamietam
    jak pierwszy raz spotkalem się ze stackiem asha (mag 500 albo 900 + 4×10 + 1×15
    – nie pamietam czy abm czy deep ale raczej to drugie) w salce prób gdzie
    gralismy z pierwsza kapela i mi się podobal. podobal mi się jego zajebisty
    wyglad , który mieszkal styl cadillaca z lat 50tych z nowoczesnym stylem i moim
    ulubionym kolorem. podobal mi się ten wskaznik sygnalu wyjsciowego. podobalo mi
    się eq. podobalo mi się podbicie harmonicznych…. podobalo mi się brzmienie.
    potem nasluchalem się wszystkich opinii o Ashdown ie i zaczynlem nawet w to
    wierzyc gdyby nie to ze bylism zmuszeni zagrac po raz kolejny w tej samej salce
    i … zakochalem się po raz drugi…

    jak dla mnie Ashdown zdecydowanie na tak. budzetowa linia asha jest spoko a ta
    drozsza bardziej niż spoko.

  10. GAJOWY

    Panowie, ABMy przetestowane 🙂 I jest tak:

    Pierwsze primo- Spluker-„…Twoja jest tylko racja i to święta racja…” 🙂
    paczki są fantastyczne! Dzisiaj przetestowane na próbie, jutro zagrają
    koncert. Bardzo mocne, ładnie, czysto i klarownie brzmiące kolumny. I wcale
    nie tak bardzo „compact” jak mogło by się wydawać 😉 Nie testowałem ich
    pojedynczo, nie było na to czasu.

    Drugie primo- jeśli ktoś kupuje gdzieś indziej niż u Maczosa to jest trąba
    i safanduła, delikatnie rzecz ujmując ;] Dzięki Tomek 🙂 Darujcie reklamę
    ale w takim tempie, na takich warunkach i w takim czasie nigdzie indziej nic
    bym nie załatwił. Cena też była CONAJMNIEJ zadowalająca 🙂

  11. kokasek

    Witam :p

    Mam swego rodzaju dylemat. Szukam paczki 2×10 (w przyszłości dojdzie jeszcze
    jedna taka sam albo 1×15) i zastanawiam si co z tych trzech jest najlepsze:

    Gallien Krueger 210BLX

    Hartke 210 XL

    Ashdown ABM 210T COMPACT.

    Ashdown ma gorsze pasmo przenoszenia ale za to ma horna czego Hartke i Gallien
    nie mają. Kupuje tez heda i prawdopodobnie będzie to Hartke 2500.

    Co możecie powiedzieć?

  12. Drooper

    Ja bym brał Hartke, ew. Galleina. Ashe mają niestety do d*py głośniki, co
    do ich wzmacniaczów nic nie mam 🙂 Hartke ma aluminiową membranę, więc będzie
    jasne w brzmieniu, gwizdek będzie więc zbędny.

  13. kokasek

    Dzięki za poradę. Czy ktoś jeszcze może powiedzieć cuś na ten temat :)?

  14. Michal II

    Te alusy od Hartke bardzo dają radę. W połączeniu (2×10 + 4×10) z 3500 i
    Stingrayem basisty kapeli, w której śpiewam, nie mam pytań co do brzmienia.

  15. kokasek

    Jeszcze rzuciłem okiem na pasma. I niby Ashdown powinien mieć najmniej
    dołu?!!!

    Wygląda to tak:

    ABM 75Hz-20KHz

    Hartke 50Hz-5KHz

    Galien 50Hz-3KHz

    Mówicie ze Ashe mulą. Ale one we wszystkich ABMach mają pasmo przenoszenia o
    najwyższych częstotliwościach.

  16. Michal II

    Gdybyś chwilę pomyślał, to doszedłbyś do wniosku, że muł nie powstaje
    na najniższych częstotliwościach.

  17. kokasek

    U mnie z myśleniem ciężko 😉 Ale rzeczywiście masz rację.

Inni czytali również