To dziwne, bo jest bardzo dużo informacji na temat tego wzmacniacza; przykładowo na youtubie lub talkbass. Na prezentacjach raczej słabo wypada, nie wiem jak przy bliższym spotkaniu.
Marek
na youtubie wiedialem na talkbassie nie patrzylem ale może ktoś ogrywal i powie czy warto kupić np z paczką Ampeg PF 115
Grałem na takim zestawie. Prosty, funkcjonalny head, w tej cenie godny uwagi. paczka podobnie jak SVT-15E bardzo szybka i dynamiczna, dużo górki – PF 210HE grała dużo bardziej miękko.
Sam się poważnie zastanawiam nad zestawem PF 350 + PF 115HE, oszałamiający nie jest ale nadaje się do prawie wszystkich zadań, jakie czekają na zapracowanego basistę.
Dzięki za opinie jeszcze się porozgladam.
Pozdrawiam Karol
Wiem, że małe mam doświadczenie co do sprzętu basowego – ale kurka!!! mnie zastanawia….. jak coś co ma 100W poboru prądu, ma końcówkę w klasie D (sprawność do 90%), a oddaje 350W w 4Ohm?????? – a to wszystko wyczytać można na 10 stronie technical specification??????
Cuda Panie,Cuda!!!
😀
@kilan: Wiem, że małe mam doświadczenie co do sprzętu basowego – ale kurka!!! mnie zastanawia….. jak coś co ma 100W poboru prądu, ma końcówkę w klasie D (sprawność do 90%), a oddaje 350W w 4Ohm?????? – a to wszystko wyczytać można na 10 stronie technical specification??????
Nigdzie nie jest napisane, czy to jest średni, minimalny czy maksymalny pobór prądu.
SVT-3PRO oddaje 450W RMS (według niektórych, nieoficjalnych pomiarów 390W) ma wpisany z tyłu na obudowie pobór 350 a w rzeczywistości wciąga do 1000W (co było zaznaczone na obudowie w starszych modelach)
@mazdah:
@kilan: … a w rzeczywistości wciąga do 1000W (co było zaznaczone na obudowie w starszych modelach)
Zasilany jest trafem czy zasilaczem impulsowym???? Jak trafem, to zasilacz miałby jakieś 7-9kg (o ile to toroid – w wersji audio byłby cięższy) Tradycyjny TS (kształtkowy) byłby sporo cięższy – jakieś 2 razy!!!
A cały wzmacniacz waży niecałe 12kg – zatem to “lekko” niemożliwe!!!
Bez bicia przyznam się, że niespecjalnie dużo wiem o zasilaczach impulsowych (jak kiedyś czytałem, niespecjalnie dawały one radę jeśli chodzi o stabilność prądową) – ale teraz zdecydowanie czas aby uzupełnić swą wiedzę – być może coś się zmieniło w tej kwestii.
Akurat 3pro jest na toroidzie.
Chodziło mi tylko o to, że napis z tyłu obudowy to może być albo minimalny pobór albo pobór średni – oba przypadki mają się nijak do poboru wzmacniacza pracującego blisko maksimum swoich możliwości – czyli wtedy kiedy będzie oddawał te zadeklarowane 300-350W (czy 450W w przypadku 3PRO)
Wiesz – sporo dało by otwarcie takiego wzmacniacza – zobaczyć z czego tam jest zbudowana końcówka mocy (i w jakiej ilości), jakie jest zasilanie, do tego zajrzeć do datasheet odpowiednich elementów – i wszystko jasne.
Znalazłem PF 500
Z tym że mnie to nic nie mówi 😛
Nieco łatwiej jest w przypadku SVT-3PRO
Od prawej strony 3/4 płytki to zasilacz impulsowy. Pozostała część po lewej to końcówka mocy (na dwóch tranzystorach – w odróżnieniu od 8 tranzystorów w SVT3Pro). W preampie widać tą samą cewkę do regulacji średnich tonów co w 3Pro.
Marek
Mam jeszcze jedno pytanie czy warto dozbierać trochę kasy i zamiast PF-350 kupić PF-500??
Zawsze warto. Jak już dozbierasz do PF 500, to będzie warto dozbierac do SVT-7, jak już będzie kasa na SVT-7 to już prawie w zasiegu będzie 3PRO…. 😉
Kwestia tego, czego potrzebujesz. Teoretycznie lepiej mieć coś na zapas niż mieć za malo. Ja kiedy przemysliwalem temat stwierdzilem ze 350 by mi wystarczyl, ale moje preferencje nie musza być takie same jak Twoje.
Zawsze warto. Jak już dozbierasz do PF 500, to będzie warto dozbierac do SVT-7, jak już będzie kasa na SVT-7 to już prawie w zasiegu będzie 3PRO…. 😉
Kwestia tego, czego potrzebujesz. Teoretycznie lepiej mieć coś na zapas niż mieć za malo. Ja kiedy przemysliwalem temat stwierdzilem ze 350 by mi wystarczyl, ale moje preferencje nie musza być takie same jak Twoje.
Myśle że PF-500 by miwystarczył 🙂
No to odkladj na 500 :)) Na necie jest nawet jeden używany z paczka.
@MarkBass: Od prawej strony 3/4 płytki to zasilacz impulsowy. Pozostała część po lewej to końcówka mocy (na dwóch tranzystorach – w odróżnieniu od 8 tranzystorów w SVT3Pro). W preampie widać tą samą cewkę do regulacji średnich tonów co w 3Pro.
Marek
Cóż – ja tam nie znam takiej pary komplementarnej, która w liczbie sztuk 1 daje 500W (napięcie pewnie musiało by być kosmicznie wysokie!!!) mocy na wyjściu. Natomiast bardzo interesuje mnie kwestia zasilaczy impulsowych i ich stabilności prądowej – jeśli ktoś miałby odpowiednie linki – to ja bym reflektował.
Chyba wolę 4ry pary IRFP240/9240 i standardowe trafo toroidalne, oraz kondziołki 2x 200000uF.
No ale, ……. ja tam stara szkoła jestem.
Musisz poczytać najpierw o wzmacniaczach w klasie D. To wcale nie muszą być pary komplementarne. Wystarczą 2 tranzystory MOSFET z kanałem typu N. Przykładowo FDP61N20 – Fairchilda (zresztą chyba te są użyte w tym wzmacniaczu). Takich MOSFETów jest wiele dostępnych na rynku. Zasilanie pewno nie przewyższa +/-80V i przy sprawności między 80 a 90 procent te tranzystory nawet specjalnie się nie grzeją. Ja też jestem stara szkoła ale trzeba przyswajać nowości, bo inaczej będzie się z tyłu.
Marek
Cześć.
Sory, że odnawiam temat, ale jestem zainteresowany zestawem PF 500 i 210HE. Poszukuje miejsca w okolicach Warszawy (np. sklepu muzycznego) gdzie mógłbym ograć ten zestaw. Wie coś ktoś może na ten temat?
Na mały odkop, filmik porównujący możliwości SVT-CL i Portaflexów:
To dziwne, bo jest bardzo dużo informacji na temat tego wzmacniacza;
przykładowo na youtubie lub talkbass. Na prezentacjach raczej słabo wypada,
nie wiem jak przy bliższym spotkaniu.
Marek
na youtubie wiedialem na talkbassie nie patrzylem ale może ktoś ogrywal i powie
czy warto kupić np z paczką Ampeg PF 115
Grałem na takim zestawie. Prosty, funkcjonalny head, w tej cenie godny uwagi.
paczka podobnie jak SVT-15E bardzo szybka i dynamiczna, dużo górki – PF 210HE
grała dużo bardziej miękko.
Sam się poważnie zastanawiam nad zestawem PF 350 + PF 115HE, oszałamiający
nie jest ale nadaje się do prawie wszystkich zadań, jakie czekają na
zapracowanego basistę.
Dzięki za opinie jeszcze się porozgladam.
Pozdrawiam Karol
Wiem, że małe mam doświadczenie co do sprzętu basowego – ale kurka!!! mnie
zastanawia….. jak coś co ma 100W poboru prądu, ma końcówkę w klasie D
(sprawność do 90%), a oddaje 350W w 4Ohm?????? – a to wszystko wyczytać
można na 10 stronie technical specification??????
Cuda Panie,Cuda!!!
😀
Nigdzie nie jest napisane, czy to jest średni, minimalny czy maksymalny pobór
prądu.
SVT-3PRO oddaje 450W RMS (według niektórych, nieoficjalnych pomiarów 390W)
ma wpisany z tyłu na obudowie pobór 350 a w rzeczywistości wciąga do 1000W
(co było zaznaczone na obudowie w starszych modelach)
Zasilany jest trafem czy zasilaczem impulsowym???? Jak trafem, to zasilacz
miałby jakieś 7-9kg (o ile to toroid – w wersji audio byłby cięższy)
Tradycyjny TS (kształtkowy) byłby sporo cięższy – jakieś 2 razy!!!
A cały wzmacniacz waży niecałe 12kg – zatem to “lekko” niemożliwe!!!
Bez bicia przyznam się, że niespecjalnie dużo wiem o zasilaczach impulsowych
(jak kiedyś czytałem, niespecjalnie dawały one radę jeśli chodzi o
stabilność prądową) – ale teraz zdecydowanie czas aby uzupełnić swą
wiedzę – być może coś się zmieniło w tej kwestii.
Akurat 3pro jest na toroidzie.
Chodziło mi tylko o to, że napis z tyłu obudowy to może być albo minimalny
pobór albo pobór średni – oba przypadki mają się nijak do poboru
wzmacniacza pracującego blisko maksimum swoich możliwości – czyli wtedy
kiedy będzie oddawał te zadeklarowane 300-350W (czy 450W w przypadku 3PRO)
Wiesz – sporo dało by otwarcie takiego wzmacniacza – zobaczyć z czego tam
jest zbudowana końcówka mocy (i w jakiej ilości), jakie jest zasilanie, do
tego zajrzeć do datasheet odpowiednich elementów – i wszystko jasne.
Znalazłem PF 500
Z tym że mnie to nic nie mówi 😛
Nieco łatwiej jest w przypadku SVT-3PRO
Od prawej strony 3/4 płytki to zasilacz impulsowy. Pozostała część po
lewej to końcówka mocy (na dwóch tranzystorach – w odróżnieniu od 8
tranzystorów w SVT3Pro). W preampie widać tą samą cewkę do regulacji
średnich tonów co w 3Pro.
Marek
Mam jeszcze jedno pytanie czy warto dozbierać trochę kasy i zamiast PF-350
kupić PF-500??
Zawsze warto. Jak już dozbierasz do PF 500, to będzie warto dozbierac do SVT-7,
jak już będzie kasa na SVT-7 to już prawie w zasiegu będzie 3PRO…. 😉
Kwestia tego, czego potrzebujesz. Teoretycznie lepiej mieć coś na zapas niż
mieć za malo. Ja kiedy przemysliwalem temat stwierdzilem ze 350 by mi
wystarczyl, ale moje preferencje nie musza być takie same jak Twoje.
Zawsze warto. Jak już dozbierasz do PF 500, to będzie warto dozbierac do SVT-7,
jak już będzie kasa na SVT-7 to już prawie w zasiegu będzie 3PRO…. 😉
Kwestia tego, czego potrzebujesz. Teoretycznie lepiej mieć coś na zapas niż
mieć za malo. Ja kiedy przemysliwalem temat stwierdzilem ze 350 by mi
wystarczyl, ale moje preferencje nie musza być takie same jak Twoje.
Myśle że PF-500 by miwystarczył 🙂
No to odkladj na 500 :)) Na necie jest nawet jeden używany z paczka.
Cóż – ja tam nie znam takiej pary komplementarnej, która w liczbie sztuk 1
daje 500W (napięcie pewnie musiało by być kosmicznie wysokie!!!) mocy na
wyjściu. Natomiast bardzo interesuje mnie kwestia zasilaczy impulsowych i ich
stabilności prądowej – jeśli ktoś miałby odpowiednie linki – to ja bym
reflektował.
Chyba wolę 4ry pary IRFP240/9240 i standardowe trafo toroidalne, oraz
kondziołki 2x 200000uF.
No ale, ……. ja tam stara szkoła jestem.
Musisz poczytać najpierw o wzmacniaczach w klasie D. To wcale nie muszą być
pary komplementarne. Wystarczą 2 tranzystory MOSFET z kanałem typu N.
Przykładowo FDP61N20 – Fairchilda (zresztą chyba te są użyte w tym
wzmacniaczu). Takich MOSFETów jest wiele dostępnych na rynku. Zasilanie pewno
nie przewyższa +/-80V i przy sprawności między 80 a 90 procent te
tranzystory nawet specjalnie się nie grzeją. Ja też jestem stara szkoła ale
trzeba przyswajać nowości, bo inaczej będzie się z tyłu.
Marek
Cześć.
Sory, że odnawiam temat, ale jestem zainteresowany zestawem PF 500 i 210HE.
Poszukuje miejsca w okolicach Warszawy (np. sklepu muzycznego) gdzie mógłbym
ograć ten zestaw. Wie coś ktoś może na ten temat?
Na mały odkop, filmik porównujący możliwości SVT-CL i Portaflexów:
https://www.youtube.com/watch?v=OoMF-zwR1kU
Boże, jaki smutny jest ten Pan.
Test byłby coś warty gdyby 80% czasu gość nie pierdzielił slapem…