Witam,
czy ktoś miał styczność z dwoma piecami ampega BA210SP oraz BA300/210?
Naszła mnie taka myśl, czytając specyfikację tych piecy udeżyła mnie
różnica w wadze tych dwóch komb. Pierwszy 76 pounds, drugi 55. Jak na móją
głowę, mocniejszy znaczy cięższy, ze względu na różne istotne detale.
Rzeczą kompletnie dziwną jest pojawiająca się tendencja czyli idąc w
górę z mocą i sięgając po model BA600/210 jest on znowu lżejszy od
poprzednika o 5 funtów i waży tylko 50 pounds. Czy ta, powiedzmy, nowa seria
super lekkich comb o dużej mocy jest coś warta? Czy może model słabszy ale
cięższy i być może solidniejszy jest lepszy?
pozdrawiam
Jakiego modelu Ampega używasz?
Czy ktoś spotkał się z piecami BA210SP oraz BA300/210 firmy Ampeg?
Czy zastanawiałeś się nad wagą tych modeli i jak wpływa ona na ich moc?
Który model Ampega uważasz za mocniejszy – ten, który jest cięższy, czy lżejszy?
Co myślisz o tendencji, że nowsze modele Ampega są lżejsze, ale jednocześnie mają większą moc?
Czy uwzględniasz wagę w swoim wyborze sprzętu muzycznego?
Czy Preferujesz model słabszy, ale solidniejszy i cięższy, czy lżejszy i mocniejszy?
Jaki jest Twój stosunek do nowych serii super lekkich comb o dużej mocy?
Czy ktoś z Twoich znajomych używa modeli Ampega z serii super lekkich comb?
Czy ważysz swoje sprzęty muzyczne, żeby dopasować je do swoich potrzeb?
ba300 jest na neodymowych głośnikach, dlatego lżejszy między innymi. a z
piecami nie miałem styczności.
Z tymi BA300 i BA600 to trzeba uważać, bo słyszałem, że mogą być
niedorobione. W zamierzeniu miały to być super mocne i super lekkie combo na
neodymach. Z tego co wiem, to konstruktorzy mieli jakieś problemy z
głośnikami. Zostawiono więc neodymy tylko w BA600, w BA300 zaś wstawili
normalne. Dlatego jak spotkacie informację, że waga BA300 wynosi w
przybliżeniu 20kg, to bardzo możliwe, że jest to nieprawda.
to by wyjaśniało sprawę dlaczego 600 wat jest lżejszy o 5 funtów od 300
watowego.
Edit: 300W waży w przeliczeniu 25 kg. Nie ma wzmianki, że to na neodymach
jest, czyli pewnie na starych głośnikach tak jak piszesz. Tylko, że dalej
niepokoi mnie ich mała waga, gdzieś musi być haczyk. Cienka sklejka?
Tudzież decha?
ale neodymowe sa magnesy, nie głośniki 😉
A to gdzie są wg Ciebie, Skipioza, magnesy?