Po pierwsze witam:)!
Po drugie jestem nowy i do tego nie jestem basistą lecz bębniarzem:).
Po trzecie pomagam mojemu bassmenowi w wyborze głowy do jego kolumny Ampeg b
410 HLF(kolega nie ma za bardzo dostępu do netu w tej chwili).
Drodzy użytkownicy, gramy cięższego rocka, coś w okolicach grunge`u. Czy
lepszym wyborem do tej paczki będzie Ashdown AMB 500 EVO III czy Hartke
HA5500?
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i serdecznie pozdrawiam!
a może Ampeg b2re? może Kustom? ja nie bralbym pod uwage Ashdown a w ogole a
Hartke mi jakoś nie pasuja chociazby equalizacja mi się nie podoba. jeśli o
mnie chodzi to moim marzeniem jest ampowy Ampeg classic:)
ampeg svt-3 pro
z tych co wymieniles lepiej jak kolega radzi powyzej uzywka i mejd in US and A
jak to Borat mówi 🙂
Noisy Box instrumentalne kolumny głośnikowe