Witam
jestem przed zakupem nowej głowy basowej i jak zapewne sądzicie po temacie
będzie to Ampeg tylko że mam straszliwy dylemat, którego wybrac: czy SVT4
PRO, czy SVT6 PRO.
Bardzo dziękuje z góry za wszelkie porady i wskazówki bo ciężko mi się
zdecydować, pomóżcie…
Pozdrawiam
Czy jestem przed zakupem nowej głowy basowej?
O jakiej marce myślę przy wyborze?
Czy mam dylemat między SVT4 PRO, a SVT6 PRO?
Którą głowę ampeg mam wybrać?
Czy potrzebuję porad i wskazówek?
Czy ktoś może mi pomóc zdecydować?
Jaka jest opinia o głowach basowych marki Ampeg?
Czy ktoś korzystał już z tych modeli?
Jakie są różnice między SVT4 PRO a SVT6 PRO?
Którą głowę polecają do basu?
Ale mogłeś ten temat nazwać jakoś sensowniej. Regulamin się kłania.
Różnią się one jakkolwiek brzmieniowo? Jak nie to bierz SVT4. Więcej umie.
Jak tak to oceń który bardziej ci pasuje brzmieniem.
Sorki, dawno tu nie byłem… Brzmieniem to Ci nie powiem bo jeszcze ich nie
słyszałem … Mam paczkę 1200W 8 Ohm Made by Bąk Jarek na Eminence Delta10 +
Eminence Legend B102 (oba x2) i właśnie szukam do niej ciekawej głowy i
stąd zapytanie z mojej strony i wybór Ampega serii SVT między innymi. Gram w
2 kapelach w jednej metalowo ostro raczej a w drugiej jazz-bluesowo i
chciałbym wiedziec który z zaproponowanych mi modeli będzie lepszy dla 2 tak
odmiennych gatunów muzy.
Kuban
Czyli potrzebujesz większych możliwości ingerowania w brzmienie. No to SVT4,
bo daje możliwość bardziej precyzyjnego ustawienia „soundu” (graficzny eq
zamiast parametrycznego).
Emsi, nie zgodzę się, że graficzny EQ umożliwia bardziej precyzyjne
ustawienia brzmienia niż parametryczny. W graficznym ustawiasz większą
ilość pasm na raz, to prawda, ale w parametrycznym masz możliwość
regulować więcej cech pasma, które cię interesuje: jaka częstotliwość,
jaka szerokość pasma ma być poddana obróbce i stopień
podbicia/obcięcia.
W doświadczonych palcach podłączonych do dobrych uszu jest naprawdę idealne
narzędzie.
Z tego właśnie względu (jak i z tego, że oba ograłem) brałbym SVT6.
Wydaje mi się, że brzmiał lepiej, bardziej ampegowo, może to kwestia tego,
że właśnie łatwiej mi znaleźć dla siebie fajny sound z korektorem
parametrycznym, ale z drugiej strony na zerowych ustawieniach też to
słyszałem.
___________________________________________________________
(www.sapfoto.com)
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
Eeee, ale to o czym mówisz, to chyba tylko w takich osobnych rackowych
preampach, bo ja nigdy się nie spotkałem, żeby dało się regulować
szerokość pasma do obróbki. Zawsze jak jest parametryk, to regulujesz sobie
zwykle środek na zasadzie – która częstotliwość oraz podbić/obciąć. A
dla gałek bass, treble nie ma parametryka i pod tym względem graficzny jest
lepszy.
A i owszem – jest. Tu na przykład:
Zależy co grasz
jak do mocnego łojenia to polecam SVT4 – zaprawiona w bojach konstrukcja
grałem na tym w klubach gdzie pot się skraplał i ciekł po scianach 10000
stopnii na scenie i nic się z nim nie działo
Co do SVT6 to mało osób to ma więc nie wiem sam nie miałem okazji
obadać…
tu o, znaczy się.