Witam! nie wiedziałem gdzie przykleić ten temat. Mam w planach start w tym
roku do Akademii Muzycznej w Katowicach i chciałbym się dowiedzieć czy są i
jeśli tak to w jakich częściach naszego kraju jakieś alternatywne uczelnie.
Np chodzi mi o jakieś prywatne uczelnie muzyczne. Wiem, że można o tym
przeczytać w googlach, ale może ktoś z użytkowników tego forum jest lub
był uczniem takowych szkół. Bo w razie gdybym się nie dostał fajnie mieć
jakąś inną bramkę, bo na pewno chcę iść w tym kierunku (muzyka
rozrywkowa, jazz) i wylecieć z gniazda.
W Rzeszowie czegoś takiego nie ma:P
pozdrawiam
Czy ktoś z Was wie, czy są w Polsce inne prywatne uczelnie muzyczne poza Akademią Muzyczną w Katowicach?
Planuję zdawać na Akademię Muzyczną w Katowicach, ale czy są jeszcze jakieś alternatywy, o których warto wiedzieć?
Jestem basistą i chciałbym się dowiedzieć, czy oprócz Akademii Muzycznej w Katowicach są gdzieś w Polsce inne uczelnie muzyczne dla muzyki rozrywkowej i jazzu?
Czy ktoś kto już ukończył studia muzyczne może polecić mi jakąś alternatywną uczelnię lub szkołę?
Czy powinienem rozważyć studia na prywatnej uczelni muzycznej lub raczej powinienem skupić się na zdawaniu na państwową uczelnię?
Ktoś wie, czy w Polsce są jakieś mało znane uczelnie muzyczne, ale oferujące dobry program w zakresie muzyki rozrywkowej i jazzu?
Mam w planach zdawać na AM w Katowicach, ale czy warto znać jakieś alternatywne szkoły i uczelnie muzyczne?
Czy jest ktoś, kto mógłby polecić mi jakieś dobre i mniej znane uczelnie muzyczne w Polsce?
Czy warto rozważać studia na uczelniach muzycznych, które nie są państwowe lub popularne?
Czy zna ktoś jakieś okolicznościowe uczelnie muzyczne w Polsce, które koncentrują się na konkretnym gatunku lub instrumencie, a nie na ogólnym programie?
Jest Wrocławska Szkoła Jazzu, ale nic więcej nie wiem. Przydałaby się
opinia kogoś, kto jest bardziej w temacie. Ja znam 2 osoby, które tam
chodziły i obie sobie chwalą. Przy czym, jedna to wokalistka, a druga
gitarzysta. Jak to wygląda od strony basowej nie mam pojęcia.
Wrocławska Szkoła Jazzu i Muzyki Rozrywkowej to szkoła posiadająca
uprawnienia II stopnia. Jest tam normalnie jako przedmiot gitara basowa, ale to
nie jest szkoła wyższa. Jeżeli chcesz iść na muzyczne studia, to (stety
bądź niestety) do wyboru masz jedynie uczelnie państwowe. I o ile się
dobrze orientuję, tylko w Katowicach jest gitara basowa. Dodatkowo – nawet
jeżeli chcesz studiować zaocznie, to musisz być dość dobry, żeby się
dostać. Znana skądinąd Agnieszka „Djatri” Kural tam studiuje właśnie –
się jej zapytaj.
czy jestem dobry to się okaże:) 3 lata się przymierzałem ale nie miałem
odwagi, pojeżdżę na konsultacje i albo się dostanę albo nie. Fajnie by
było nie marnować roku następnego tylko coś robić przez ten czas.
http://www.pwsz.nysa.pl/instytut/i_jazz.php?p=156 a Ta szkoła? ktoś zna?
Od qmpla wiem, że Wrocław robi się strasznie podobny do Katowic, wiadomo,
że pewnie im wiele brakuje ale jest kilku wykładowców, którzy uczą też w
Katowicach.
Drugi będzie chodził teraz do Krakowa, też Jazz i muzyka rozrywkowa, nie
jest to szkoła wyższa ale podobno wielu ludzi po niej idzie do Katowic i
wiele się dostaje.
Na basie musisz dobrze grać ale z tego co wiem to ważniejsze w Katowicach
jest kształcenie słuchu i teoria, i chyba jeszcze granie avista (nie wiem jak
się to pisze) jest dość istotne, ale nie wiem czy już w trakcie studiów
czy na egzaminie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia ;]
A to przepraszam 🙂
Na początku na AM we Wro może i było podobnie do Katowic. Zgadza się sa nawet
niektórzy wykładowcy z Am w Katowicach ale o ile się nie mylę dalej jest to
tylko Zakład Jazzu, basoofki nie ma a wykładowcy bardziej zainteresowani są
jobami niż samym nauczaniem, pomijając kilka wyjątków.
A może realizacja dźwięku na umfc albo pjwstk? W końcu mieszkać w
Warszawie masz gdzie. Zresztą. Pw:)
Polecam szkołe im K.Komedy w Wawie. Chodze tam na bas od tego roku i jest
świetnie, nauczyciele są bardzo zaangażowani nie odwalają akcji w stylu
„słuchaj mam jutro joba i nie będzie mnie na lekcji to może opracuj na
następną take 5 i so what i będzie git”. Jeżeli naprawdę chcesz się
nauczyć grać to oni już cie tam przypiłują, i jeszcze będziesz
szczęśliwy.
a płatna to szkoła gregoosie? ja raczej na taką szkołę sobie pozwolić nie
mogę, bo jestem teraz studentem 3 roku i raczej chcę studia podjąć…
mam niepotwierdzone informacje również o moim zapyziałym Gdańsku – bodajże
od zeszłego roku ruszył kierunek gitary basowej na wydziale jazzu.
W Lublinie na jednej uczelni też widziałem, że jest basówa. Trzeba dobrze
przeszukać wydziały jazzowe większych miast, myśle, że jeszcze ze 2,3 się
znajdą. Po prostu Katowice są najbardziej prestiżowe, to nie ulega
wątpliwości.
Co do tego avista to chyba niebardzo. Z Agnieszką (wspomnianą przez Kaprala
😉 ) spotkałem się w Jaworkach i dowiedziałem się, że wpierw zadają Ci
pytanie czy uczyłeś się w szkołach muzycznych i adekwatnie do tego
przeprowadzają rekrutację.
Byłeś w tym roku w Jaworkach? ja byłem na 1 turnusie.
A Lublin byłby spoko bo niedaleko. A o Krakowie wie ktoś coś? kontrabas
raczej mnie nie interesuje, ugrać ugram ale nie powiem żebym to kochał…
W lublinie jest albo git. elektryczna, albo fortepian albo perkusja.
http://www.art.umcs.lublin.pl/pobierz/ectsmuz0910.pdf
Chyba że w tym roku dodali bass.
Przepraszam, chyba jednak jest tam bas
http://www.jazz.umcs.lublin.pl/rekrutacja.html
Uff, bo się bałem że już skleroza mnie dosięga 😀
Swoja drogą śmiesznie, że teraz nagle taki wysyp się zrobił kierunków
basowych. Ktoś zwietrzył interes na zarobioenie trochę mamony :>
Byłem, na obu turnusach, ale to już rozmowa na PW, bo zaraz nas Dante czy
ktoś pogoni 😉
Wypraszam sobie, co ja taki złol jestem?:D:D:D
EDIT: Nie wiem, w strachu żyję, wolę nie ryzykować :D:D
Co do Lublina to nie jestem pewien czy to UMCS, ale tam znalazłem ulotkę o
wydziale artystycznym. Jedyne nazwisko z wykładowców jakie
zapamiętałem to z klasy wokalu, nie basówki i była to Krystyna Prońko.
Przydałoby się, żeby ktoś z Lublina potwierdził te informacje, bo
najwcześniej znów będę tam ja wiem… za miesiąc, dwa?
Po prostu dużo basistów jest.
Nawet w sklepach jakoś dużo basów ostatnio jest.
Szkoda, że nie ma tylu wokalistów co basistów…
Żeby nie było OT, w Łodzi jest jakaś szkoła zaoczna muzyczna bez
specjalnych wymagań na starcie?
właśnie o to mi chodzi. Wpisujcie wszystkie możliwe szkoły. Najlepiej
wyższe:) Lublin wydaje się być ciekawą opcją muszę obczaić kadrę
W poznaniu na pewno jest git. basowa na AM
Jest w nysie. Uczą tam wykładowcy z katowic. Poziom ten sam. A łatwo się
dostać. Dużo znajomych tam poszło. Polecam. Pewnie sam tam skończe 😛
Odgrzewam temat.
Czy ma ktoś informacje na temat szkoły na Bednarskiej w Warszawie? to szkoła
o uprawnieniach 2 stopnia i jestem ciekaw czy trudno się tam dostać i wgl, bo
to szkoła jazzowa, jak ktoś cokolwiek wie to bardzo proszę o info bo ich
strona internetowa nie działa.
@g1b0n a w Nysie drogo jest? 🙂
jakaś strona internetowa na tą Nysę przydałaby się
darmowa uczelnia z tego co widzę.
http://www.pwsz.nysa.pl/rekrutacja/studia,mieszkanie,za,darmo.html
dobra sprawa 😀
tylko nie ukrywajmy – trochę ciężko tam się dostać. złapanie pkpu z
północy polski do Opola jest już trudne, a co dopiero z przesiadką
tam…
EDIT:
Właśnie sprawdziłem w wyszukiwarce pkp: proponowany czas przejazdu to około
13 godzin ode mnie…
ode mnie 8:50 :)słabo słabo. Magic ale Ty masz Gdańsk przecież
btw naprawdę byłeś w Jaworkach?:)