Jako forumowy swieżak pragnąłbym przywitać całą tutejszą niskotonową
brać 🙂
Coś o sobie? Lat już trochę mam, konkretniej 32. Ze strunami na gryfie do
czynienia mam od 14 roku życia, jeśli pamięć mnie nie myli 😉 W czasach
licealnych przeżyłem krótki czterostrunowy romans. Jednak na dłużej z
basówą potęgą związałem się zaledwie 2 miesiące temu. Jednak pociąg do
niskobrzmiącego tła muzycznego czułem zawsze, co często objawiało się u
mnie dziwnym strojeniem gitary 🙂
Forum przeglądam od dłuższego czasu, przyszedł więc czas na założenie
konta i nieco aktywniejszy udział.
Witam raz jeszcze i pozdrawiam 🙂
Jak długo grasz na gitarze basowej?
Kiedy zaczęła Cię interesować muzyka niskotonowa?
Czy miałeś pewne doświadczenia z instrumentami muzycznymi przed grą na basie?
Dlaczego zdecydowałeś się na grę na basie?
Jakie style muzyczne preferujesz grając na gitarze basowej?
Co sprawia, że czujesz się związany z muzyką niskobrzmiącą?
Jakie były Twoje pierwsze wrażenia po założeniu konta na forum muzycznym?
Czy masz jakieś ulubione piosenki lub zespoły, które inspirują Cię do gry na basie?
Czy masz jakieś cele związane z grą na basie, na które chcesz się skupić w najbliższej przyszłości?
Jaki sprzęt muzyczny używasz do gry na gitarze basowej?
Hej Hej 😀
powodzenia 🙂
Witoj. Z czym miałeś romans wcześniej, a z czym teraz (muzyka, instrument).
1. DEFIL – bliżej nieokreślony typ gitary, pewne cechy klasyka (kształt
główki, mostek), pewne akustyka (metalowe klucze, fabrycznie montowane
metalowe struny)
2. ALKO – lutniczy klasyk, stworzony przez lutnika z Bielska-Białej, Alfreda
Kopoczka. Bardzo piękny instrument, do dzisiaj w kolekcji, lecz raczej z
sentymentu. Dorastał wraz ze mną i swoje przeszedł 😉
3. Ręcznie robiony Mensfeld. Stylizowany na Jacksona. Układ przystawek H+S
(podwójna przy mostku). Humbucked DiMarzio Distortion (pozornie do ciężkiej
muzyki, wszystko zagrać na nim można). Cały pozostały osprzęt Schaller
(maszynki, blokada, dwustronny mostek). Płaski gryf (bliższy Gibsona niż
Fendera). Do gitary piec LDM GA-120 z głośnikiem Celestion. Jako ortodoks,
posiłkowałem się jednym zaledwie efektem – BOSS OS-2.
4. T.Burton Greengo WC-N – akustyk firmowany przez naszego polskiego lutnika
Kiesielewskiego. Przyzwoity instrument na co dzień, na różne okazje. Ładnie
brzmi, stroi – czegóż więcej chcieć?
5. Obecnie – Cort Action Bass. Czterostrunowy, z pasywną elektroniką. Mimo
różnych opinii na jego temat, ja nie dam złego słowa powiedzieć. Bardzo
przyzwoita precyzja wykonania, żadnych problemów ze strojeniem. Niezłe
brzmienie. Jedynie pomyślę o wymianie przystawki jazz, bo słaby sygnał daje
i przy miksowaniu z preclem nieco się gubi. Ale to czasu wymaga, nie mam
rozeznania w przystawkach, a nie chcę na forum od razu z problemami
wyskakiwać, najpierw trzeba się zadomowić 😉 Sprzęt na moim etapie życia
wystarczający – oszałamiającej kariery już nie zrobię i muzykę traktuję
jako hobby. No i jako taki instrument typowo hobbystyczny, Cort jest póki co
wystarczający. Jeśli chodzi o wzmocnienie dźwięku, kombinuję. Mam jakiś
piec, beznadziejny generalnie, ale jego preamp da się wykorzystać. Po
skierowaniu dźwięku z preampa na jakąś sensowną końcówkę mocy – da się
grać. W najbliższym czasie zamierzam się sprężyć i na bazie tego
maleństwa zbudować jakieś 100W combo. Z budową kolumn miałem do czynienia,
więc po wykonaniu stosownych obliczeń na pewno coś ładnego uda się
skonstruować 🙂
Co do zainteresowań muzycznych – nie mam ograniczeń gatunkowych. Zarówno w
słuchaniu, inspiracjach jak i tworzeniu i graniu. Inspiruje mnie zarówno
muzyka klasyczna (ze szczególnym naciskiem na barok), klasyka rocka
(począwszy od Chucka Berryego, poprzez The Beatles, The Who, skończywszy na
przenajświętszej trójcy hard rocka), jak również blues, jazz, dźwięki
elektroniczne, ekstremalne odmiany metalu i Madonna. Oraz wszystko, co
pomiędzy 😀
Popieram – orty to dobre instrumenty, a przystawka jazz w nich ssie ;). Mam
teraz wymienioną i pokazuje pięknego pazura! A ten Mensfeld to bas czy
elektryk?
Mensfeld elektrykiem był. A w zasadzie jest, bo w towarzystwie Corta i
T.Burtona sobie spoczywa 🙂
Witamy 😉 Ja też zaczęłam grać na gitarce w tym wieku i generalnie takowy
wiek nadal posiadam :d
Pod pewnymi względami ja nawet tych 14 jeszcze nie osiągnąłem 😀 Powiem
więcej, nigdy osiągnąć nie zamierzam 😉
Witaj!
Muszę przyznać, że Twój nick bardzo mnie ujął. 😀
Immo, to chyba dobrze? 😉
No to się tyz przywitam staropolskim Gruss Gott.
Miło być witanym przez stosunkowo spore grono 🙂 A ten staropolski akcent
ujął mnie absolutnie 😉
Oczywiście, że tak 😀
Szalenie oryginalny, a już całkiem bije na głowę “BassMasta_748636258” czy
inne wynalazki tego typu 😀
ButnyGnom jakoś do mnie przylgnął. Nawet na samochodzie naklejkę mam, nick
wkomponowany w gitarę 😀