Aktywna elektronika-przedłużanie żywotności baterii/wyciąganie kabla

Ostatnio wkurzony ciągłym wyciąganiem kabla z basu, z troski o baterie
zacząłem się zastanawiac czy dało by się to jakoś ominąć. np. wbudować
przełącznik, który wyłączałby wejście na kabel z obwodu… dało by się
zrobić coś takiego?

Sorry za dziwny tytuł tematu ale nie wiedziałem jak go nazwać;)

Zastanawiam się ostatnio nad sposobem, aby oszczędzić baterie i nie wyciągać kabla z basu.
Czy mam problem z ciągłym wyciąganiem kabla z basu i zastanawiam się, co zrobić?
Czy słyszałem o wbudowaniu przełącznika, który wyłączałby wejście na kabel z obwodu w celu przedłużenia żywotności baterii?
Czy myślałem o sposobie, żeby nie musieć ciągle wyciągać kabla z basu, chroniąc przy tym baterie?
Zastanawiam się nad aktywną elektroniką, którą można zastosować w celu przedłużenia żywotności baterii.
Próbowałem znaleźć sposób, aby uniknąć ciągłego wyciągania kabla z basu i oszczędzać baterie.
Czy interesowałem się możliwością zainstalowania przełącznika, który umożliwiłby wyłączenie wejścia na kabel z obwodu?
Zastanawiam się nad sposobami, aby oszczędzać energię w moim basie i uniknąć częstego wyciągania kabla.
Czy słyszałem o możliwości zastosowania aktywnej elektroniki w celu przedłużenia żywotności baterii w moim basie?
Szukam sposobu, aby chronić baterie w moim basie i jednocześnie unikać ciągłego wyciągania kabla.

10 komentarzy

  1. yacoob

    hmm nie czaje… jak wyciaganie kabla z basu….

    zywotnosc takiej baterii to około 6 miesiecy wiec nie jest to chyba
    uciązliwe…

  2. McGregor

    Da się. Zwykły switch jak w lampce wpinasz w kable idące do baterii i
    wsio.

  3. trybul

    Zalezy jakiej baterii, w jakim basie, i przy jakiej czestotliwości
    grania;)

    Wyciagam kabel z basu, na każdą dłuższą przerwe na próbie więc
    jednocześnie muszę wyciszyć piec, co mnie strasznie wkurza ;P

    Tak wiem wygodny jestem i szukam sobie problemów na siłe:D

    A tak przy okazji, podobno żeby aktywny układ zmienić na pasywny wystarczy
    przepiąć kilka kabelków, a dało by się zrobić pzełącznik?

    się edytuje posty.

  4. Basoofka_NET

    Edytuj posty. Dało by się

  5. yacoob

    Zalezy jakiej baterii, w jakim basie, i przy jakiej czestotliwości grania

    z tego co wiem… to baterie do zasilania takiego układu to 9V.

    mam gitarę z aktywnym układem i bateryjke nalezy wymieniac co 6 miechów
    grajac codziennie przez około 4 godziny 😉 wiec nie wiem po jaka cholere chcesz
    tak kombinowac ;p

  6. trybul

    Ale bateria baterii nie równa;)

    Wymieniam zawsze częściej, wole nie ryzykować że padnie mi np. w połowie
    koncertu;)

  7. Kapuch89

    Ja tez, ale i tak nie zdazylo mi się jeszcze żeby po 3 miesiacach baterie
    jeszcze smigaly. A nie gram czesto i kabel zawsze wyciagam. Nie wiem co Wy za
    gitary macie :D.

    http://www.matejabb.prv.pl

  8. Toffik

    Jak się ma pasyw, to się nie ma problema 😉

    A tak na poważnie, to jak miałem jeszcze Washa xb-120 z aktywnymi
    przystawkami, to baterie potrafiły ciągnąć naprawdę różnie – raz pół
    roku, raz miesiąc. Kabel wyjmowałem zawsze jak odkładałem gitarę.

    Tak poza tym, to myślałem ostatnio nad wzmocnieniem „sobie” sygnału, co
    opisałem w tym:
    https://basoofka.net/forum/4690,aktywna-elektronika-tuning-gitary-na-allegro/ temacie, ale jak zwykle
    jeden mój post jest w stanie zgasić każdą dyskusję ;).

  9. mirek1962

    @trybul: Zalezy jakiej baterii, w jakim basie, i przy jakiej czestotliwości grania;)
    Wyciagam kabel z basu, na każdą dłuższą przerwe na próbie więc jednocześnie muszę wyciszyć piec, co mnie strasznie wkurza ;P

    Tak wiem wygodny jestem i szukam sobie problemów na siłe:D

    Ja zastosowałem w swoim Ibanez taki mały przesuwny wyłącznik baterii z tyłu na płytce zasłaniającej układ elektroniczny. Jest to na tyle wygodne, że nie trzeba wyjmować tego jacka z gitary co niewątpliwie zaoszczędzi gniazdo. Trzeba jednak pamiętać by przed załączeniem zasilania (w instrumencie) i przed wyłączeniem mieć ściszony wzmacniacz do zera. W przeciwnym razie będzie wielki trzask w głośnik taki, że gacie spadną. Trzeba o tym pamiętać. Jak wzmacniacz ma funkcję „MUTE” tym lepiej. Wtedy załączać i wyłączać ZAWSZE na zmutowanym czyt. ściszonym. Więc jak to mówią – rybki albo akwarium 🙂

    Mirek

  10. rider

    |A co za problem wyciągać kabel?! A wyciąganie podczas przerw na próbach
    kapeli moim zdaniem nie ma sensu, bo co ci da te 20-30min? A co do baterii to
    nadają się właściwie tylko alkaliczne.

Inni czytali również