No właśnie dopiero się uczę grać na basie i mam pytanie czy nie mam za
wysokiej akcji strun do nauki.
Mam gitarę Ibanez GSR 200 psywny.
Struna E (grubość struny: 2,794mm)
Na 12 progu:
www.img34.imageshack.us/img34/8302/e12ht.jpg
Na ostatnim:
www.img852.imageshack.us/img852/4035/eost.jpg
Struna G (1,143)
Na 12 progu:
www.img268.imageshack.us/img268/1459/g12yc.jpg
Na ostatnim:
www.img195.imageshack.us/img195/3006/gostp.jpg
akcje strun ustawia się według własnych upodobań. Graj tak, jak Ci
wygodnie.
Wygodnie w miarę jest. Zwłaszcza, że czasem stroję o ton niżej (normalnie
to o pół tonu niżej gram).
A taka wysokość zalicza się bardziej do wysokiej akcji, czy do przeciętnej
(przeciętnej czyli wygodnej dla większości).
Osobiście wole ok. 1mm na D I G(oznacza to że powyżej progu 12 na DG nie
zagram), na C F mam ok. 2mm nad 12 progiem.
Jak ktoś lubi brzęczące progi to mu się spodoba.
A co do twojej to jest wysoka.
Witam;]
Też tak grałem, teraz obniżyłem akcję strun i jest wygodniej ale, niestety
mam kilka nawyków przez tak wysoką akcję strun jak wcześniej. Ja bym
radził Ci odniżyć, zwłaszcza, że dopiero zaczynasz i nie wiesz czy tak na
prawdę jest Ci wygodniej.
Ciężej jest nauczyć się dobrze grać przy niższej akcji strun ale myślę,
że chyba warto spróbować.
Pozdrawiam;]
??? ke ???
chyba coś Ci się pomieszało.
Teraz takie głupie pytanie ode mnie -_-
Co to jest dokładnie akcja strun i co ona daje?
Zmienia dźwięk basu, czy to tylko ustawienie wysokości strun dla osobistej
wygody?
Wysokość strun.
Dante + 1000 za opanowanie
Akcja strun pośrednio wpływa na brzmienie. Od niej zależy ilość
fretbuzzu.
A co do cierpliwości- wspominam jak rok temu byłem kiepski z osprzętu
basowego. Pozwolę sobie zacytować swoją wypowiedź:
Uśmiać się można.
Dante, +1000^1000 za opanowanie. 🙂
PsychoHouse, +1000^1000 za odwagę 🙂
Następny, który będzie pisał „+1000^1000” dostanie +1000^1000 do szans na
skasowanie posta. 😛
ok, a ja mam jedną wątpliwostkę.
akcję strun mierzymy od podstrunnicy czy progu? wydaje mi się że od progu
ale nie jestem pewien, no i kolejna kwestia, do dolnej częsci struny czy
górnej?
nie bijcie.
Od dolnej.
A do czego, to bywa różnie w sumie. Czasem liczą od podstrunnicy, czasem od
progów…
ekhm ..zawsze do progu! Wymiar do podstrunnicy raczej gówno daje bo progi są
różnej wysokosci.
No, ja też zawsze nad progami liczę, ale kilkakrotnie zetknąłem się na
mierzenie od podstrunnicy.
I nie był to fretless, żeby nie było, Wy żartownisie. 😛
dziękuję 😀
Z tego co mi się wydaje to tak na dobrą sprawę struna nie dotyka
podstrunnicy tylko progu. Dla mnie logiczne jest mierzenie od progu bo mierzę
odległość struny od powierzchni, do której ją przyciskam. Chociaż kto
wie… 😛
Immo, to że niektórzy używają bynajmniej zamiast przynajmniej, nie znaczy,
że jest to jedno z zastosowań tego słowa.
Akcję strun mierzymy od krawędzi struny (tej od strony gryfu, oczywiście) do
wierzchołka progu. Zazwyczaj podaje się wartość dla 12 progu.
EOT.
Jeszcze nie, ale za niedługo pewnie uznają za prawidłowe zastosowanie. Ale
wciąż są ludzie, którzy są gotowi się temu sprzeciwić, a bynajmniej
ja.
😛
Chyba nie.
Pozdrawiam;]
Poproszę o skorygowanie bo może błądze straszliwie cały czas: Czy lepiej
jest się uczyć bry na basie z akcja 2.5mm czy na takim z akcją 5-6 mm ?? Mi
się wydaję że mała akcja = mniejszy ból w palcach i rekach, dokładniejsze
łapanie progów i szybsze postępy. Czy szybsze postępy nie wiodą do dobrego
grania ??
Najlepiej uczyć się bez strun! Pobudzasz wtedy wyobraźnię…
2 mm nad dwunastym progu na e mi wyszło.
to dużo?
nie. i nie pytajcie luszie czy dużo czy mało tylko sobie ustawcie tak, jak
Wam się wygodnie gra.
nie każdy musi od razu wszystko wiedzieć -_-
ale to było napisane wcześniej. Że już nie wspomnę o tym, że w czytelni
jest artukuł o ustawianiu akcji strun. Wystarczy poszukać 😉
Dla mnie 2mm to znośna akcja strun, jeżeli tobie się tak wygodnie gra to
możesz zostawić.
Osoby, które zaczynają od akcji powyżej 5mm mają później problemy z
nadmierną siłą uderzenia w razie obniżenia akcji, tworzą się też złe
nawyki (sam się oduczam bicia prostymi paluchami). Potwierdzone w 70%
przypadków.
Ok dzięki wam
Chyba już wszystko wiem o akcji strun co potrzebuję ;P
Humor humorem, ale to jest zaśmiecanie forum.
No, nie wiem, jak dla mnie to był humor.
Czarny, co prawda, ale ja nie jestem rasistą. 😛
Ok to było dobre xD
Mojem zdaniem przy palcowaniu/kostkowaniu nie ma to jakiegoś wielkiego
znaczenia. \natomiast przy klangu…
Ale chyba jesteś początkujący?
Ustaw sobie akcję na 8mm i sprawdź czy grasz tak lekko i sprawnie jak przy 2,
palcam czy kostką, obojętne 😉
Z komfortem prawej dłoni się zgodzę, ale akcja strun ma gigantyczne
znaczenie dla lewej.
Jeszcze trochę popytam o Ibanez GSR 200.
Otóż mam struny Skull Strings o grubościach 1,143; 1,651; 2,159; 2,794mm.
Wiadomo, grube. Gitarę stroję o pół tonu niżej. Strojąc gitarę
standardowo (E A D G) mogę wykrzywić gryf? Po takim nastrojeniu akcja wzrasta
o około 0,5-0,75mm. To normalne?
Bardziej naciągasz struny czyli struny silniej działają na gryf to normalne,
że się odkształca. Przy takim przestrajaniu musisz na nowo gryf
wyregulować.
Ale przy tej grubości strun mogę spokojnie standardowego stroju używać? W
końcu to potężne 45-110.
Będzie twardo ale do zrobienia. Ja mam 45-105 do standardu więc nie widzę
problemu.
Widzę, że ktoś tu lubi sztywne druty, mam podobnie :D.
BTW. Polecam Wam spróbować grania na flatach, to jest sztywne i ma naciąg
dopiero… 😀
a 2mm nad 12 progiem to bardzo spoko akcja strun ;).
Dodam tylko, że nie należy sugerować się tylko akcją przy regulacji, bo na
niższe progi spory wpływ ma także krzywizna gryfu i tam może być wesoło i
brzęcząco, podczas gdy na 12 czyściutko ;).
Nie wiem tylko czy akurat w przypadku tego basu zakladanie grubych strun ma
uzasadnienie. Gitarka jest delikatna, gryf jeszcze bardziej. Bedzie się meczyl
z tym naciagiem, wygnie, zgubi sustain i będzie twardy…
Dla mnie 105 na E jest za sztywne. Mam set 40/5-130 w piątce zestrojonej ton w
dół i jest niemal idealnie.
Kolejne pytanie.
Miałem długą przerwę od basu, wyjazdy itp. Teraz czas na obniżenie
strun.
I teraz główne pytanie: Jak zdejmę struny, to muszę gryf ponownie
regulować gdy je założę? Gryf jest idealnie dopasowany do stroju 0,5 tonu
niżej. Stroju nie mam zamiaru zmieniać, ale nie wiem jak na to wpłynie
zdejmowanie stron. Ze względy na te śruby w mostku (wyrobione), aby obniżyć
struny, muszę je zdjąć.
Jak to te same struny -czyt. te same lub ten sam rozmiar – to regulacja nie
powinna być konieczna. 😉
Ale minimalna korekta na pewno będzie konieczna, gryf inaczej się ułoży.
Drewno pracuje w specyficzny sposób, minimalna korekta może ale i nie musi
się pojawić.
Zasadniczo zastanawiam się po co takie pytania – i tak zdejmiesz, to i
sprawdzisz, basu to nie uszkodzi jak sam wiesz, najwyżej podregulujesz 😀