Hej hej,
mam taki mały problem. Nieważne czy mam akcję strun niską, czy wysoką, to i tak mi brzęczy struna E i A. Czytałem w necie. To się chyba nazywa fretbuzz, ale pisali, że jak tego się nie chce mieć wystarczy podwyższyć akcję strun. Podwyższam, a tu nic. Brzęczy niemiłosiernie, a nie mogę się tego pozbyć.
Jakieś pomysły?
Mam problem z brzęczeniem strun E i A. Co mogę zrobić, by się tego pozbyć?
Czy ktoś może mi doradzić, jak pozbyć się problemu fretbuzz na strunach E i A?
Jakie są sposoby na uniknięcie brzęczenia strun E i A?
Co to jest fretbuzz i jak się go pozbyć na strunach E i A?
Ktoś ma pomysł, jak rozwiązać problem brzęczenia strun niskich na gitarze basowej?
Co zrobić, gdy struny E i A na gitarze basowej ciągle brzęczą?
Czy jest jakiś trik na wyeliminowanie fretbuzzu z mojej gitary basowej?
Jak podnieść akcję strun, aby pozbyć się brzęczenia strun E i A?
Czy ktoś zna sposoby na zmniejszenie brzęczenia strun basowych?
Co robić, gdy po podniesieniu akcji strun nadal mam problem z brzęczeniem E i A?
Albo piłowanie progów, na których struny brzęczą. Podwyższenie nieco siodełka lub mostka. Cieńsze struny. Regulacja gryfu prętem. O ile to brzęczą struny na progach, a nie np. motylki w kluczach (fretbuzz więc wnioskuję, że jednak progi). Najlepiej jakbyś napisał na których progach brzęczą struny i wstawił jakieś zdjęcie.
Znaczy to tak
Nie wiem dokładnie czy to fretbuzz, struny bzęczą jak się odrywa od nich palce, co jest trochę dziwne. Na całej długości. Struna E i A
Jak zrobić tego zdjęcie? 😀
Zrób zdjęcie jakbyś z góry patrzył na gryf, żeby pokazać jak blisko struny są pierwszego progu i jak wysoko są na siodełku, i może zdjęcie gryfu bliżej korpusu dla porównania.
Z tego co widać na zdjęciach to wg mnie krzywizna gryfu jest źle ustawiona, a do tego struny na siodełku są za nisko. Możliwe też, że na mostku z kolei struny są za wysoko. Ale po kolei – może się okazać, że zmienisz jeden element a reszta będzie wyglądała inaczej.
czyli co zmiejszyć
jak zmniejszam na mostku to nic nie daje, chyba że tak całkowicie zmniejszyć
Ja bym zaczął od zmniejszenia krzywizny gryfu. Później spróbowałbym podłożyć coś grubości kartki papieru podłożyć pod siodełko. Na końcu próbowałbym działaś mostkiem. Masz regulowany mostek ?
Tak
ALe akurat myślę, że gryf ustawiony jest dobrze, niewielka przerwa na 8 progu, po dociśnięciu na 1 i osstatnim progu.
Więc co mogę teraz zrobić ?
Tylko przy odrywaniu palców, na wszystkich progach
[quote=pierogogo]struny bzęczą jak się odrywa od nich palce, co jest trochę dziwne. Na całej długości. Struna E i A[/quote]
A jak struny są dociśnięte do progów, to nie brzęczą? Tylko przy odrywaniu palców?
[quote=robson200]Ja bym zaczął od zmniejszenia krzywizny gryfu. Później spróbowałbym podłożyć coś grubości kartki papieru podłożyć pod siodełko. Na końcu próbowałbym działaś mostkiem. Masz regulowany mostek ?[/quote]
Gdyby to była kwestia siodełka, to przy dobrze ustawionej reszcie setupu brzęczałyby tylko na zerowym progu – podniesienie czy obniżenie siodełka nie zmieni sytuacji z brzęczeniem powyżej pierwszego progu.
Jeżeli struny dzwonią o progi wyższe niż dociśnięty to bez lutnika mamy tylko dwie drogi:
1. Podniesienie ich wysokości na mostku (nie ruszając krzywizny gryfu)
2. ZWIĘKSZENIE (zmniejszenie – mam na myśli odchylenie w tył – spowoduje brzęczenie jeszcze większe lub struny „położą” się na progach i będą głuche) krzywizny gryfu, a dokładnie jego reliefu czyli ugięcia – to spowoduje początkowo wyższą akcję strun, bo zwiększy się kąt pomiędzy dociśniętymi strunami a gryfem (to zmniejsza fretbuzz), ale potem możemy finalnie obniżyć akcję strun na mostku (co nie zawsze jest możliwe).
Jeśli powyższe dwa punkty nie pomogą, to pozostaje (tutaj już raczej lutnik):
3. Zmiana kąta osadzenia gryfu i ponowna regulacja
4. Szlif progów
PS. To brzęczenie jeśli jest tylko przy odrywaniu palców, to może być też kwestia techniki Twojej gry…
To drugi bas mojego życia. I tylko on brzęczy, technika raczej ta sama :v
[quote=pierogogo]ALe akurat myślę, że gryf ustawiony jest dobrze, niewielka przerwa na 8 progu, po dociśnięciu na 1 i osstatnim progu.
Więc co mogę teraz zrobić ?[/quote]
Biorąc pod uwagę to, co napisałeś powyżej, to ja próbowałbym bym poluzować nieco pręt (zwiększyć relief) i obniżyć całość na mostku, ale ciężko wyrokować nie mając tej gitary w łapach;)
EDIT: tu masz jeszcze pomocne linki:
[url=https://basoofka.net/forum/46786,regulacja-basu/]https://basoofka.net/forum/46786,regulacja-basu/[/url]
[url=][/url]
Dzięki, odezwę się później co i jak
Dokręcić czy obluzować pręt regulacyjny ?
ooooch, czego nie jestem z lubuskiego ?!
Hmm, czyli co mam zrobić, żeby sam ją ustawić na żyletę ? :/
Akcja zdecydowanie za wysoko. Obniżyć radykalnie.
Siodełko wygląda ok. Nie ruszać.
Reliefu nie sprawdza się przyciskając strunę na pierwszym i ostatnim progu tylko na pierwszym i ostatnim przed miejscem łączenia gryfu z korpusem. W twoim przypadku będzie to próg 16 albo 17. Relief powinien być minimalny, ledwo widoczny gołym okiem ale wyczuwalny przy próbie dociśnięcia struny w okolicy 8 progu. Jeśli jest większy pręt napinamy, jeśli nie ma wcale – luzujemy.
Fenderowate gitary mają to do siebie, że wyciągają na wierzch wszystkie niedostatki techniki użytkownika. Prawdopodobnie musisz popracować nad techniką tłumienia strun. Też przez to przechodziłem, setupem tego nie przeskoczysz 😉
Jeśli masz jakieś sensowne kilometry do Zielonej Góry to mogę ci tą gitarę ustawić na żyletę za darmo.
Obniżyć akcję, sprawdzić relief i ewentualnie skorygować.
A potem ćwiczyć tłumienie lewą ręką 😉
Napisz skąd jesteś, może ktoś tutaj w twojej okolicy będzie mógł pomóc.
Jestem okolice Słupska, pomorskie !
Obniżyć akcję umiem – to ok
sprawdzić relief ? – mógłbyś rozwinąć ?
skorygować – tylko co ?
Tutaj masz wszystko opisane: https://basoofka.net/forum/46786,regulacja-basu/
Tylko właśnie z tym drobnym błędem, że autor pisze o przyciskaniu na ostatnim progu zamiast na ostatnim przed łączeniem z korpusem.
Relief = krzywizna gryfu, punkt pierwszy.
No tak:
na strunie E, 8 próg – ok. 1mm, poniżej 1mm
na strunie A, 8 próg – ok. 0,5mm
Jeśli przy takim reliefie masz fretbuzz to albo technika do poprawy albo progi do szlifu.
[quote=tapchan]Jeśli przy takim reliefie masz fretbuzz to albo technika do poprawy albo progi do szlifu.[/quote]
Albo siodełko za nisko. Zdarzyło mi się kupić raz bas jako „uszkodzony”, bo ktoś spiłował od spodu siodełko. Podłożyłem kawałek papieru i już nic nie brzęczało.
Dobra, spróbuje z tym siodełkiem. Jak podłożyć tam ten papier ?
Siodełko masz ok. Gdyby siodełko było problemem fretbuzz miałbyś tylko przy pustych strunach, nie na całym gryfie.
[quote=tapchan]Siodełko masz ok. Gdyby siodełko było problemem fretbuzz miałbyś tylko przy pustych strunach, nie na całym gryfie.[/quote]
No tak, to prawda. Przeoczyłem informację. Przyczyna musi być gdzieś indziej
No dobra, dzięki chłopaki, jak będę miał czas, może dam do lutnika!
[quote=tapchan]Reliefu nie sprawdza się przyciskając strunę na pierwszym i ostatnim progu tylko na pierwszym i ostatnim przed miejscem łączenia gryfu z korpusem.[/quote]
Są dwie szkoły sprawdzania reliefu – obie moim zdaniem równie dobre (zakładając, że od miejsca łączenia z korpusem progi/podstrunnica są równoległe do korpusu, lub jeśli ta część nie jest równoległa, to i tak nie „pracuje”) – kwestia raczej w tym, którą się przyswoi jako pierwszą i nauczy z niej skutecznie korzystać:)
Trochę jak ze skalami Fahrenheita i Celsjusza – temperatura ta sama, a wartość na skali inna;)
[quote=ulek]Są dwie szkoły sprawdzania reliefu – obie moim zdaniem równie dobre (zakładając, że od miejsca łączenia z korpusem progi/podstrunnica są równoległe do korpusu, lub jeśli ta część nie jest równoległa, to i tak nie „pracuje”) – kwestia raczej w tym, którą się przyswoi jako pierwszą i nauczy z niej skutecznie korzystać:)
Trochę jak ze skalami Fahrenheita i Celsjusza – temperatura ta sama, a wartość na skali inna;)[/quote]
To nie jest kwestia preferencji. Jedna metoda obiektywnie działa zawsze, druga działa tylko pod warunkiem, że gryf jest idealnie prosty na odcinku między łączeniem z korpusem a mostkiem.
Pręt regulacyjny nie ma żadnego wpływu na krzywiznę gryfu od miejsca osadzenia gryfu w stronę mostka. Na tym odcinku jedynym sposobem regulacji krzywizny jest szlifowanie progów a w ekstremalnych przypadkach korekta podstrunnicy i nowe progi. Jeśli za łączeniem z gryfem masz górkę to może być tak, że masz idealnie ustawiony relief, ale sprawdzając na ostatnim progu nadal wygląda on a zbyt duży, napinasz pręt i lądujesz z „ujemnym” reliefem. W efekcie jeden wielki fretbuzz i połowa dźwięków gaśnie zanim się dobrze zacznie.
Spróbuj na wszelki wypadek poluzować struny E i A do momentu, aż będą zupełnie luźne na mocowaniu w mostku i wykonaj ruch jakbyś marszczył skóre na własnym flecie 😉 jadąć od 3-go progu pod sam mostek. Jeśli są skręcone w osi (co zdarza się czasem podczas zakładania nowego kpl), to powinno pomóc je obórcić. Takie skręcenie powoduje najczęściej problemy z poprawnym nastrojeniem struny, ale czasem ma wpływ na zluzowanie owijki i dziwne przydźwięki. Dodatkowo, rozciągnij jeszcze sprężynki na mostku (też potrafią się wzbudzać, jak niedostatecznie rozpierają się na śrubce miedzy siodełkiem a zaczepem). To są naprawdę niuanse, ale warto to wykonać, zanim zacznie się szukać przyczyn gdzie indziej 😉
A moze gryf jest krzywy w stosunku do osi
[quote=tapchan]Pręt regulacyjny nie ma żadnego wpływu na krzywiznę gryfu od miejsca osadzenia gryfu w stronę mostka. Na tym odcinku jedynym sposobem regulacji krzywizny jest szlifowanie progów a w ekstremalnych przypadkach korekta podstrunnicy i nowe progi. Jeśli za łączeniem z gryfem masz górkę to może być tak, że masz idealnie ustawiony relief, ale sprawdzając na ostatnim progu nadal wygląda on a zbyt duży, napinasz pręt i lądujesz z „ujemnym” reliefem. W efekcie jeden wielki fretbuzz i połowa dźwięków gaśnie zanim się dobrze zacznie.[/quote]
W pełni się z tym zgadzam. Ale tą górkę (jeśli jest) widać od razu przy pierwszej ocenie krzywizny gryfu i wtedy raczej tylko lutnik – tak jak piszesz. Jeśli tej górki nie widać, to śmiało możemy dociskać na ostatnim progu.
Zresztą ta górka o której piszesz często jest wynikiem podkladania pod gryf podkładek – domową metodą.
Było to fajnie opisane w jakimś wątku.