Może pytanie banalne i nie na miejscu ale co rozumiecie pisząc „akcentuj co 4 lub co 3 uderzenie” wiem że chodzi o takt ale nie wiem jak akcentować:( mocniej pociągać strunę czy jak ??
co trzecie albo czwarte uderzenie będzie glosniejsze.
a jak to robić?? mocniej pociągać za strunę ??
Jak ktoś Cię poprosi, żebyś mówił ciszej, to pytasz „A jak to zrobić” ?
hmm… albo akcentowany szarpiesz normalnie a reszte lzej albo akcentowane mocniej a reszte normalnie.
mocniej szarpnąć po prostu (zwykle)Chyba w 2 filmiku z wootenem na youtube pokazuje wariacje o akcentowaniu, tam fajnie słychać i widać różnice
w sumie racja 😛 dzięki za pomoc 🙂
Nie no…
Nie chodzi o to żeby szarpnąć mocniej. Akcent to taki dźwięk, który trzeba zaznaczyć. W podstawowych metrach akcentem będzie np. początek taktu, a na perkusji np crash. Nie musi być głośniejszy. Melodia musi być tak ułożona, żeby czuć było w groovie rytmiczny moment. W metrach bardziej skomplikowanych, łamanych, jest to ważniejsze. Wtedy akcenty są rozłożone nierównomiernie i konieczne jest ich zaznaczanie po to żeby całość trzymała się kupy.
wiesz, to zalezy co grasz. jeśli np grasz na werblu, to jak mozesz zaakcentowac uderzenie? najlatwiej glosnoscia. mozesz np rimshotem. albo samym rimem. ale zwiekszenie glosnosci jest tak jakby podstawa..
A jeśli ja sobie na przykład gram na timbalesach samymi rimshotami to jak radziłbys zaakcentować?;)
bez rimshota ; D
to tez jest akcent. kazda zmiana jest akcentem… 😛
Tak. To najprostsza forma. Często jest tak, że akcenty są rozłożone w ten sposób, że nie da się zaznaczyć ich głośnością. Trzeba melodią. Czasem wręcz akcent można zaznaczyć nie grając nic, ciszą. Sprawdza się to na przykład u Floydów, Another brick in the wall pt. 2. Tam akcent połowy taktu wypada na przerwę, a jest taki groove, że każdy w tym momencie akcent poczuje. Wczoraj znajomy pokazał mi jakiś brazylijski schemat (nie, nie z telenoweli), gdzie na początku taktu nie było dźwięku, a czuć było przez to wyraźny akcent.
edit: Hoo-bee: beknąć na przykład 🙂
ano właśnie. ale chlopak nie wie jak akcentowac to trzeba od najprostszego sposobu pokazac…
Regowe riddimy pauzowane na 1 i ze stopka na 3 tez mają potężny akcent na tej pauzie;) I perka akcentuje i bas totalną pauzą. Ja sobie nawet na chwilkę „mute” wtedy w piecu nożnym przełącznikiem stosuję. Jest jeszcze bardzie4j niemiłosierny akcent:)
@healfwer: chlopak nie wie jak akcentowac to trzeba od najprostszego sposobu pokazac…
No właśnie.
@Hoo-Bee: Ja sobie nawet na chwilkę „mute” wtedy w piecu nożnym przełącznikiem stosuję
co trzecie albo czwarte uderzenie będzie glosniejsze.
a jak to robić?? mocniej pociągać za strunę ??
Jak ktoś Cię poprosi, żebyś mówił ciszej, to pytasz „A jak to zrobić” ?
hmm… albo akcentowany szarpiesz normalnie a reszte lzej albo akcentowane
mocniej a reszte normalnie.
mocniej szarpnąć po prostu (zwykle)Chyba w 2 filmiku z wootenem na youtube
pokazuje wariacje o akcentowaniu, tam fajnie słychać i widać różnice
w sumie racja 😛 dzięki za pomoc 🙂
Nie no…
Nie chodzi o to żeby szarpnąć mocniej. Akcent to taki dźwięk, który
trzeba zaznaczyć. W podstawowych metrach akcentem będzie np. początek taktu,
a na perkusji np crash. Nie musi być głośniejszy. Melodia musi być tak
ułożona, żeby czuć było w groovie rytmiczny moment. W metrach bardziej
skomplikowanych, łamanych, jest to ważniejsze. Wtedy akcenty są rozłożone
nierównomiernie i konieczne jest ich zaznaczanie po to żeby całość
trzymała się kupy.
wiesz, to zalezy co grasz. jeśli np grasz na werblu, to jak mozesz zaakcentowac
uderzenie? najlatwiej glosnoscia. mozesz np rimshotem. albo samym rimem. ale
zwiekszenie glosnosci jest tak jakby podstawa..
A jeśli ja sobie na przykład gram na timbalesach samymi rimshotami to jak
radziłbys zaakcentować?;)
bez rimshota ; D
to tez jest akcent. kazda zmiana jest akcentem… 😛
Tak. To najprostsza forma. Często jest tak, że akcenty są rozłożone w ten
sposób, że nie da się zaznaczyć ich głośnością. Trzeba melodią. Czasem
wręcz akcent można zaznaczyć nie grając nic, ciszą. Sprawdza się to na
przykład u Floydów, Another brick in the wall pt. 2. Tam akcent połowy taktu
wypada na przerwę, a jest taki groove, że każdy w tym momencie akcent
poczuje. Wczoraj znajomy pokazał mi jakiś brazylijski schemat (nie, nie z
telenoweli), gdzie na początku taktu nie było dźwięku, a czuć było przez
to wyraźny akcent.
edit: Hoo-bee: beknąć na przykład 🙂
ano właśnie. ale chlopak nie wie jak akcentowac to trzeba od najprostszego
sposobu pokazac…
Regowe riddimy pauzowane na 1 i ze stopka na 3 tez mają potężny akcent na
tej pauzie;) I perka akcentuje i bas totalną pauzą. Ja sobie nawet na
chwilkę „mute” wtedy w piecu nożnym przełącznikiem stosuję. Jest jeszcze
bardzie4j niemiłosierny akcent:)
No właśnie.
Polak potrafi.