Aukcje [Efekty, Nagłośnienie i Okablowanie]

bez_tytulu2.

bez_tytulu.
Tutaj – przede wszystkim tutaj – możecie składać swoje pytania dotyczące
konkretnych egzemplarzy z serwisów aukcyjnych.

Podziel się swoją opinią

225 komentarzy

  1. allegro.pl/head-basowy-peavey-mark-iii-series-bass-400bh-i1636651396.html

    Jeśli ktoś szuka taniego heada to polecam, oczywiście o ile jest sprawny.
    Sam mam takie cudeńko i naprawdę porządnie łomocze 😉

  2. Co myślicie o tym:

    allegro.pl/wzmacniacz-head-basowy-bass-akustyk-uszkodzony-i1649423916.html?source=oo

    wiecie mo ze jak to można byłoby naprawic?

  3. Witam. Pisze w imieniu kolegi i prosiłbym o jak najszybszą odpowiedź.

    Otóż kumpel ten potrzebuje zakupic wzmacniacz do 230zł i zainteresowały go
    następujące wzmaki:

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/ibanez-ibz10b

    allegro.pl/combo-basowe-laney-rb1-i1657502009.html

    allegro.pl/wzmacniacz-basowy-sounder-60-watt-stan-bdb-i1659963042.html
    Które z tych byście polecili? A może uda się znaleźć coś
    lepszego?(Chociaż wątpię w to)

    Z góry dziękuje w imieniu kolegi za udzielone odpowiedzi =]

  4. co myślicie o tym?
    allegro.pl/sprzedam-piec-basowy-hcm-120b-i1680230005.html warto to
    brać, czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy?

    P.S. zależy mi na szybkiej odpowiedzi;)

  5. To stary Laney, tylko logo ma zerwane, dlatego chyba sprzedający nie wie co to
    jest. Jeśli sprawne to można śmiało licytować. Kiedyś ogrywałem takie
    samo, tylko głośnik miało zajechany, więc o brzmieniu nic napisać nie
    mogę :/

    E: Myślę, że nawet tych 450zł jest warte.

  6. no a ja muszę się pochwalić tym co kupiłem!!!

    BASS WHAMMY :] będzie szaleństwo.

  7. witam, zastanawiam się nad kupnem tego poda…

    http://www.line6.com/legacy/basspod.html

    mógłby mi ktoś walnąć recke tego urządzenia albo napisać jakąś opinie?
    z góry dzięki 🙂

    niedawno kupiłem bass, zamiast kupować piec chciałbym kupić multiefekt i
    pogiercować na słuchawkach.

  8. Chyba źle szukam, bo nie mogę znaleźć konkretnych informacji na temat tego
    comba, ktorym jestem zainteresowany

    allegro.pl/combo-basowe-laney-bc-250-moc-250-wat-i1699858602.html

    Może ktoś coś o nim wie. Będę wdzięczny za informacje/opinie/nakierowanie
    na jakieś źródło. Pozdrawiam

  9. co sadzicie o tym headzie?

    allegro.pl/basowy-head-180-w-wzmacniacz-180w-kabel-gratis-i1693223528.html

  10. @Frytas: co sadzicie o tym headzie?
    allegro.pl/basowy-head-180-w-wzmacniacz-180w-kabel-gratis-i1693223528.html

    nie kupuj behringera, sa awaryjne i kiepskiej jakosci

    600zł to jakieś 3 stówy za malo przyzwoitej jakosci heada

  11. @bolem:

    @Frytas: co sadzicie o tym headzie?
    allegro.pl/basowy-head-180-w-wzmacniacz-180w-kabel-gratis-i1693223528.html

    nie kupuj behringera, sa awaryjne i kiepskiej jakosci

    600zł to jakieś 3 stówy za malo przyzwoitej jakosci heada

    A miałeś kiedyś behringera? Mój przetrwał zalanie, ino poszedł mi
    wiatraczek bo ktoś wsadził do środka śrubokręt.

  12. allegro.pl/preamp-dibox-basowy-kopia-sansamp-behringer-bdi-21-i1716761431.html

    Ktoś coś-cokolwiek wie na temat tego wynalazku?

  13. allegro.pl/trace-elliot-ah-500-plus-paczka-bell-i1722629195.html

    Co o tym myślicie panowie?

  14. Witam, czy ten piec nada się na próby (może nawet mniejsze koncerty) w
    grupie rockowej ? :
    allegro.pl/wzmacniacz-combo-basowe-Ashdown-five-fifiteen-100w-i1744057849.html

  15. co sądzicie o tym piecu ?
    allegro.pl/wzmacniacz-combo-basowe-Ashdown-five-fifiteen-100w-i1744057849.html

  16. Znajdź coś z tweeterem, szkoda później narzekać że Ci brakuje wyraźnej
    górki. Grałem na ashu jednym, na 15″ blue line głośnik czy jakieś tam
    pierdoły, combo za > 1500zł i po ograniu zdecydowałem że tweeter musi
    być! Ale to też kwestia upodobań. Jako tzw standalone to sama 15″ wg mnie
    nie robi. Mazdah pewnie się nie zgodzi;) Polecam samemu sprawdzić.

  17. [quote=Qń]Mazdah pewnie się nie zgodzi;)

    Też się nie zgadzam! Jeśli tweeter ma już być na pokładzie, to z
    wihajstrem do wyłączenia go w razie potrzeby. Tym bardziej jeśli mówimy o
    tanich comabach, gdzie mają one tendencję do irytującego szumu 🙂

  18. Szerze to jestem zielony w tych tematach i możecie mi troszeńkę wyjaśnić
    😀 ? I jeszcze jedno pytanie, czy za 600zł kupie jakiś dobry piec i żeby
    miał ponad 50 W ?

  19. W okolicach 800zł możesz dorwać jakiś sensowny stuwatowy sprzęcik, który
    zagra dobrze na próbach (np GK Backline 112, Ampeg BA115)

    Tweeter o głośnik wysokotonowy, jedni go lubią, a inni nie. Jak nazwa
    wskazuje odpowiedzialny jest wysokie tony (treble) i przydaje się do wszelkich
    brzmień, gdzie jest potrzebne dużo góry.

  20. @Drooper: [quote=Qń]Mazdah pewnie się nie zgodzi;)

    Też się nie zgadzam! Jeśli tweeter ma już być na pokładzie, to z
    wihajstrem do wyłączenia go w razie potrzeby. Tym bardziej jeśli mówimy o
    tanich comabach, gdzie mają one tendencję do irytującego szumu 🙂

    No z regulacją to jest w ogóle wypas. Nie mówię że nie da się grać samą
    15stką, ale wtedy combo robi się mniej uniwersalne, zależy do jakiej muzyki
    ma być, bo tu o muzykę chodzi:) Sam mam regulację tweetera i jak zjadę na
    min, co automatycznie go wyłącza, to nie wyobrażam sobie grać bez niego. A
    że buczy…da się przeżyć. Ale Drooper dobrą propozycję dałeś, w tych
    pieniążkach na necie to chyba to jest najciekawszą propozycją. Pozdrawiam i
    powodzenia w poszukiwaniach życzę koledze. Ahoj!

    Ed: Tu Widel36 musisz wiedzieć że ten Laney to 120W ma ale jak się mu
    jeszcze conieco podepnie (kolumienkę;) No tak Laney podaje moce.

  21. To już dokładnie do doczytania w instrukcji. Ale też nie tłumacz sobie
    ilości watów na głośność. Zależy od skuteczności głośnika. Kolega mi
    to tłumaczył, że jakoś z 10W na głośniku o skuteczności
    100dB/(dokładniej to jest dB/m2/W) masz tyle samo co ze 100W na głośniku o
    skuteczności 90dB. Jak źle napisałem to poprawcie. Ogólnie ten Laney byłby
    do sprawdzenia. Może ktoś ma na forum, poszukaj w wyszukiwarce i zapytaj na
    privie. Pozdrawiam

  22. [quote=Qń]To już dokładnie do doczytania w instrukcji. Ale też nie tłumacz
    sobie ilości watów na głośność. Zależy od skuteczności głośnika.
    Kolega mi to tłumaczył, że jakoś z 10W na głośniku o skuteczności
    100dB/(dokładniej to jest dB/m2/W) masz tyle samo co ze 100W na głośniku o
    skuteczności 90dB. Jak źle napisałem to poprawcie. Ogólnie ten Laney byłby
    do sprawdzenia. Może ktoś ma na forum, poszukaj w wyszukiwarce i zapytaj na
    privie. Pozdrawiam

    Przeliczenia nie potwierdzę ani nie zaprzeczę, bo nie wiem, ale przywalę
    się do jednego szczegółu: jednostką jest [dB/(m*W)] a nie na m2/W –
    jednostka oznacza głośność w decybelach jaką produkuje głośnik metr od
    siebie przy otrzymaniu mocy jednego Watta

  23. @Widel36: (Nic nie zrozumiałem, ale trudno) Mam jeszcze pytanko, jaki najlepszy kabel 6m ?

    Nie kupuj żadnych drogich kabli !!! – to wyrzucanie pieniedzy
    w błoto, a różnice w przewodach czuć dopiero przy nagrywaniu. Kup jakąś
    zwykłą przecierkę nonameową albo sam zrób, na zasadzie: zakup kabel, zakup
    wtyczki i lutuj. Za rozsądne pieniądze można kupić Klotza, bardzo dobrą
    niemiecką markę, do tego dwa srebrne jacki, lutownica i jadym. Wszystko się
    świeci, a ludzie szczęśliwi jak po dropsach.

    Za chwile pewnie jakieś pustaki będą pisać byś Monstera kupował. Ale
    póki w studio nie nagrywasz to nie warto tego brać. Nawet na koncertach nie
    będziesz potrzebował takiej jakości jaką dają przewody Monstera, a jest to
    bardzo gruby wydatek (3m dedykowany do basu to około 150zł). Lepiej te siano
    wydać na dobre struny, efekt czy na mocniejszy wzmacniacz.

  24. żartujesz sobie Magic?:D może na tanim sprzęcie faktycznie nie usłyszysz
    różnicy. mój ex-gitarul jak usłyszał swoje wiosło i swój sprzęt
    podpięty kablami Labogi to miał wielokrotny orgazm i pobiegł zamówić takie
    same. na basie też sprawdzałem, więcej dołu wyraźniejsza górka, i nie
    mów że to był efekt placebo, bo akurat wtedy nagrywali płytę i musieli
    zacząć od nowa, bo wcześniejsze kawałki masakrycznie odstawały
    jakością.

    EDIT: przypomniało mi się coś jeszcze. odkąd kupił te kable przestał
    używać poprawiacza dźwięku Sonic Maximizer, o którym było kiedyś na
    forum. po prostu zamiast poprawiać to psuł mu brzmienie 😀

    @Magic: Nawet na koncertach nie będziesz potrzebował takiej jakości jaką dają przewody Monstera

    zależy jaki sprzęt i czy chce dostać z niego to za co zapłacił.

  25. No tak, wiadomo, że cena zawiera w sobie cośtam jakości. Ale kolega Widel36
    pytał o najlepszy chyba w sensie cena/jakość. A skoro kupuje piec za 600zł
    to nietaktem kupować kabel za kilkaset PLN, a nawet jak na ebayu znalazłem
    „najlepsze” kable pod 900$. Chyba Widel36owi nie chodziło o najnajnajlepszy
    kabel na świecie:) A jeśli tak, to skończy z tymi najlepszymi kablami,
    alembiciem i szafą boogie mesy/davidaedena/markbassa czy co tam kto woli:D
    Pozdrawiam

  26. no tak, ja rozumiem i popieram to, ale tylko w odniesieniu do pytania kolegi
    Widel36. natomiast Magic sformułował to jakby kupienie dobrego kabla
    nadawało się tylko do studia 😉

  27. Pomijając kwestie brzmieniowe (powiedzmy, że kolega nie zauważy różnicy na
    sprzęcie tej klasy), które wcale nie są audiofilskim bajaniem, jakość też
    się liczy. Byle kabel za 2zł/mb i jack za 1, 50zł/szt. wcale nie da dobrych
    efektów… Zapytajcie tych, co zainwestowali kilka zł w coś sprawdzonego.
    Nie ważne czy sklepowe czy customowe. Wbrew pozorom nie jest to droga
    inwestycja, a spokój i pewność działania jest bezcenna 😀

  28. Dobra, widze że potrzebne jest naprostowanie

    @pinio: Pomijając kwestie brzmieniowe (powiedzmy, że kolega nie zauważy różnicy na sprzęcie tej klasy), które wcale nie są audiofilskim bajaniem, jakość też się liczy. Byle kabel za 2zł/mb i jack za 1, 50zł/szt. wcale nie da dobrych efektów…

    W którym miejscu napisałem, że warto kupować najtańsze gówno jakie trafi
    się pod rękę? Kiedy mówię do kumpla, który idzie do sklepu: „Kup mi
    jakieś piwo, tylko jakieś tańsze”, to chyba nie mam na myśli: „Pójdź do
    Tesco i kup mi piwo Tesco Value za 89 groszy” tylko coś, co da się spożyć
    (Oczywiście znam ludzi, którzy piją Barleye czy VIPy i żyją, ja jednak
    martwię się o swój organizm). Pozostawiam ludziom pewien kredyt zaufania i
    wierzę, że użytkownik, który pyta o kabel, nie weźmie przewodu od
    żelazka, tylko coś co gra.

    Błędem masy młodych grajków jest to, że topią wcale nie małe ilości
    gotówki w pierdoły typu: drogi kabel, efekty itp itd, w rzeczy, które na
    początku drogi wcale nie są potrzebne, są zbędne.

    @Warbellbass: no tak, ja rozumiem i popieram to, ale tylko w odniesieniu do pytania kolegi Widel36. natomiast Magic sformułował to jakby kupienie dobrego kabla nadawało się tylko do studia 😉

    bo w sumie tak jest? Do 50zł jestem w stanie kupić dobry 6 metrowy
    kabel bez większych strat sygnału i bez wytwarzania zniekształceń. Możemy
    zrobić test – standardowa scena, podlączasz się 6m kablem do wzmacniacza, wzmacniacz
    xlrem leci do przedłużacza bębnowego na scenie (potocznie zwany „pytą”),
    sygnał trafia do konsolety. Jeżeli zamienimy te 6m przewodu na Monstera tej
    samej długości i ja zobacze, że zapali mi się chociaż jedna lampka więcej
    na poziomie sygnału (+2 dB) to kupie Ci taki przewód. Jak nie, to Ty stawiasz
    mi flaszkę drogiej whisky (Jameson np). Wchodzisz w to?

    @Warbellbass: żartujesz sobie Magic?:D może na tanim sprzęcie faktycznie nie usłyszysz różnicy. mój ex-gitarul jak usłyszał swoje wiosło i swój sprzęt podpięty kablami Labogi to miał wielokrotny orgazm i pobiegł zamówić takie same. na basie też sprawdzałem, więcej dołu wyraźniejsza górka, i nie mów że to był efekt placebo, bo akurat wtedy nagrywali płytę i musieli zacząć od nowa, bo wcześniejsze kawałki masakrycznie odstawały jakością.

    1. Odstawcie LSD chłopaki, to ryje mózg.

    2. Podziwiam zasobność portfela, że stać was było na nagrywanie
    wszystkiego od nowa (6 godzin z dobrym realizatorem kosztuje tyle co nowa
    basówka).

    3. Dziękuję, że potwierdzasz móją tezę, że dobry kabel robi różnicę
    dopiero w studio.

    Jeszcze przytoczę to:

    @Warbellbass: żartujesz sobie Magic?:D może na tanim sprzęcie faktycznie nie usłyszysz różnicy

    No a co ten koleś chce kupić? EBSa, Prodigy, Markbassa czy piecyk za 800
    złotych? Zastanów się dwa razy w jakim kontekście leci odpowiedź.

    Powtarzam jeszcze raz: ja nie namawiam człowieka do kupowania NAJTAŃSZEGO
    kabla, tylko odroadzam kupowanie DROGIEGO, jeżeli nie jesteś w stanie
    wykorzystać jego możliwości. Zapytaj jakiegokolwiek gościa, który
    nagłaśnia sceny – potwierdzi to co piszę.

    Nie rzucam słów na wiatr

    Pozdrawiam

  29. powiedziałem od razu że nie chodzi mi o radę w stosunku do niego, tylko o to
    że napisałeś to ogólnie, co prawdą już nie jest.

    co do testu – z gitarulami raczej mam średni kontakt (nie rozstaliśmy się w
    dobrej atmosferze), ale jak kupię nowy sprzęcior i będę miał takie kable
    to wchodzę w to, i też nie rzucam słów na wiatr.

  30. popijemy sobie tak czy inaczej, bo umówmy się że nagroda jest ta sama w obu
    wypadkach 😉

  31. Witam. Mam pytanko czy dało by rade znaleźć piec do 600zł przynajmniej 60
    Watt i najlepiej w kształcie klifa do prób i może małych występów ?

  32. allegro.pl/kolumna-215-ala-taurus-bs-515-i1768699549.html

    Zastanawiam się nad tym. Zauważyłem, że ktoś z tego forum to sprzedaje i
    nie wiem czy brać, czy nie.

  33. @Magic:
    Nie kupuj żadnych drogich kabli !!! – to wyrzucanie pieniedzy w błoto, a różnice w przewodach czuć dopiero przy nagrywaniu. Kup jakąś zwykłą przecierkę nonameową albo sam zrób, na zasadzie: zakup kabel, zakup wtyczki i lutuj. Za rozsądne pieniądze można kupić Klotza, bardzo dobrą niemiecką markę, do tego dwa srebrne jacki, lutownica i jadym. Wszystko się świeci, a ludzie szczęśliwi jak po dropsach.

    Za chwile pewnie jakieś pustaki będą pisać byś Monstera kupował. Ale póki w studio nie nagrywasz to nie warto tego brać. Nawet na koncertach nie będziesz potrzebował takiej jakości jaką dają przewody Monstera, a jest to bardzo gruby wydatek (3m dedykowany do basu to około 150zł). Lepiej te siano wydać na dobre struny, efekt czy na mocniejszy wzmacniacz.

    Równie dobrze nie ma sensu kupować drogich wioseł. Squier Affinity za 900zł
    siedzi w miksie na koncercie równie dobrze co mój Fender, którego cena
    różni się „tylko” jednym zerem od ceny Squiera 😉

    Powiem tak – kilka lat temu kupiłem kabel Klotza, sygnaturę TM Stevens. Nie
    jakiś specjalnie drogi, też właśnie jakieś 150zł za 9 metrów. I od tego
    czasu skończyły się moje problemy z kablami.

    Wcześniej używałem jakichś tanizn za 30- 50zł, wytrzymywały kilka
    miesięcy, padały w najmniej oczekiwanym momencie. Ostatni z nich – Proel Die
    Hard – zerwałem (tak!) w połowie koncertu.

    Zagrał ze mną kilkanaście (albo „kilkadzieści”;) koncertów.

    Był deptany, skręcany, zwijany, jeździłem po nim kółkami paczki oraz
    fotela w domu, szarpałem nieraz tak mocno że kilka razy zdarzyło mi się
    wyrwać z dechy maskownicę od Precisiona (dwie-trzy śrubki – te przy jacku).
    Napisy na przewodzie dawno się już starły, ale kabelek służy do dziś
    dzień. Który kabel za 50zł to potrafi? Znajomy grający chałturki (ma
    naprawdę DUŻE obstawienie kalendarza) kupił kabel za 300zł. Wszyscy się z
    niego śmiali jak im mówił ile dał za ten przewód i tak już się śmieją
    od jakichś 10 lat – tyle czasu mu ten przewodzik służy.

    Z 9 metrami mogę sobie biegać po scenie jakbym miał bezprzewoda. I nie
    muszę się martwić, że jak szarpnę, nadepnę czy przycisnę kółkiem od
    paczki to coś się stanie. Strat w sygnale w porównaniu do 4,5 metra nie
    odnotowano. Ale możliwości tego kabla to przede wszystkim
    solidność

    Nie ma sensu oszczędzać. NA NICZYM.

  34. Tutaj się zgodzę z mazdahem jeśli chodzi o stwierdzenie, że nie należy
    oszczędzać, wszak chytry dwa razy traci ;]

    Oczywiście, jeśli już wychodzi się do ludzi ze swoją sztuką, to jak
    najbardziej należy dbać o to aby nie tylko od strony kompozycyjnej było to
    wysokiej jakości, ale brzmieniowej też. Co innego gdy kupuje się coś do
    grania i ćwiczenia w domu, wtedy uważam, że nie trzeba jakieś
    mega-jakości, ważne aby grało i sprawiało przyjemność.

  35. Powiem tak – kilka lat temu kupiłem kabel Klotza, sygnaturę TM Stevens. Nie
    jakiś specjalnie drogi, też właśnie jakieś 150zł za 9 metrów. I od tego
    czasu skończyły się moje problemy z kablami.

    Wcześniej używałem jakichś tanizn za 30- 50zł, wytrzymywały kilka
    miesięcy, padały w najmniej oczekiwanym momencie. Ostatni z nich – Rockcable
    wypi*****m bo bałem się że w koncu podczas grania się rozleci

  36. Chciałbym kupić jakieś małe, tanie pierdzidełko do domu.

    Coś z tych warto brać?

    1 (allegro.pl/combo-basowe-i1786239103.html)

    2 (allegro.pl/combo-basowe-ibanez-ibz10b-10w-i1784944629.html)

    3 (OLX.pl/oferta/fender-rumble15-piec-basowy-tanio-polecam-IDbJ0R.html)
    4 (allegro.pl/piec-basowy-i1781030763.html)

    ew. na tablicy widziałem Marshalla MB15 i Asha After Eight

  37. Widzę, że grasz na pięciostrunowej. W takim razie combo z głośnikiem 6,5″
    to byłby wg mnie średni wybór, chyba, że w większości będziesz grał na
    słuchawkach. Najgrubsza struna będzie brzmiała dziwnie, głucho i
    nieprzyjemnie, nawet na jakimś 8″. Jednak jeśli to ma być małe i tanie
    combo, to wymaga kompromisów i to byłby pierwszy z nich. Jeśli chodzi o mnie
    to zainteresowałbym się tym rumblem, ale to taki szybki wniosek, głównie
    dlatego, że jest niedrogo. Za tego marshalla bym nie dał tyle.

Możliwość komentowania została wyłączona.