Washburn XB 126 B co o nim sądzicie?

6 komentarzy

  1. Kapral

    To samo drewno i pickupy co Wash XB120, tyle, że w wersji sześć strun.
    Pytanie raczej powinno brzmieć: czy ktoś miał to w łapach? 😉

  2. Maciux

    Mam wersję 4 strunową i muszę powiedzieć, że seria XB jest naprawdę
    dobra, za nie wielką kasę. Poczytałem trochu Twój profil, wiedz, że do
    jazzu, albo funku to się nie sprawdzi. To jest ciemny ciężki basior, który
    wątrobę przewraca ( ba, pewnie że to lubię 😉 ) Dużo dołu, ciężkie
    agresywne brzmienie, ale klang wchodzi ładnie 🙂

    Jeśli chcesz zacząć z szóstkami to dobra sprawa, bo tani jest w porównaniu
    do innych sześciostrunowców.

    edit:
    http://www.sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Bas/Gitary-basowe/Washburn-XB-126-B.html

    Widać cztery potencjometry? W opisie 2xvol 1xton 😕

  3. tomekwr123

    witam…

    ja mam taki sprzet, czyli xb126b, jak za te pieniadze to dobry sprzet,
    potencjometry to vol. z przelacznikiem activ/pass balans oraz korekcja bass i
    treble, brzmi przyzwoicie, potrzeba na początku sporo się nagimnastykowac z
    poprawnym ustawieniem instrumentu, menzura itp. ale potem stroj trzyma bez
    problemu, jedyne co mi się w niej nie podoba to kolor a niestety w innych
    niedostepna only black, gryf nie za szeroki rozstaw strun 17mm na mostku jak
    pod moje dlugie palce to akurat… jeżeli potrzebujesz szostki to warto się nad
    tym washem zastanowic, a najlepiej gdzies taki instrunent ograc…

    Pozdrawiam

  4. wojtek667

    Ja aktualnie posiadam wersje 125 QTS. Powiem, tak: jak za taką cenę brzmi
    świetnie. Gram na nim zarówno progresywny metal, rock i blues:). Z przewagą
    na to ostatnie. Sprawdza się super. Spotkałem się również z opiniami, że
    jest to najlepszy bas w swojej cenie. Polecam !!

  5. Big_banana_miki

    miałem w łapach chyba tego washa ( w sumie nie jestem pewny czy dokładnie
    tego… ale tak mi się wydaje też miał 6 strun i był czorny i miał
    napisane ŁOSZBURN)

    i powiem tyle że jeżeli miałbym 1000zł to nie zastanawiałbym się
    ani minuty… (pewnie jak będę miał 1000zł to kupię takiego)

    decha bez kosmosu ale przyzwoita, jak na 6 strun za taką cenę to całkiem
    wygodne wiesło struny nie były kilometr nad podstrunnicą…

    aktywem można było sobie dopalić sounda także na piecu całkiem mile
    łechtał basowe uszy

    na moje skromne oko ten bas mógłby pobić nie jeden kupę droższy

    jedyną wadą (biorąc pod uwagę że jest to bas za 1000zł) może być to że
    nie ma 24 progów… co prawda sam gram na basie 4 strunowym który ma tych
    progów 20 ale jeśli już ktoś hce sobie rozszerzyc możliwości harmonicze
    dokładając te dwie struny to chyba chciałby też nie zawężać sobie tych
    możliwości przez 20 zamiast 24 progi) obiektywnie rzecz biorąć tych
    czterech ostnich używa się bardzo rzadko.. ale dobrze jest mieć
    świadomość że tam są :p

    pozdrawiam

  6. mariotd

    Pozwólcie, że odświeżę temat.

    Ostatnio przeszukując oferty i szukając taniej 6stki dostrzegłem właśnie
    Washburn XB 126 B, który mnie bardzo zaintrygował. Teraz chciałbym
    zobaczyć, czy rzeczywiście to zagada tak jak o tym jest mowa w tym
    temacie:D

    Dlatego poszukuję kogoś co mieszka w Krakowie (albo niedalekiej okolicy) i
    posiada takowe cacko w celu ogrania tego basu(;

    Ew. ktokolwiek widział, ktokolwiek wie gdzie/w których sklepach muzycznych w
    Krk mogę spotkać taki sprzęt.

Inni czytali również