Jest wykonana w większej części z drewna, do tego dochodzą elementy metalowe i elektroniczne. Elektronika jest taka jakby… hmm… elektroniczna, a gada mniej-więcej tak- buuuu (przykład podaję dla struny E).
Squiery to wiele różnych gitar. Tak jakbyś się zapytał jak brzmi Fender- inaczej brzmi precel 57, a inaczej Geddy Lee Jazz Bass. Także sprecyzuj.
EDIT: Widzę, że kolega się już ogarnął 🙂 Eee o tym się nie wypowiem bo na oczy nie widziałem. Może ktoś inny. Anybody?
Wszystko masz napisane na stronce maczosa. Tak się składa, ze ogrywałem to wiosło
BARDZO przypadło mi do gustu. To jest coś w stylu „amerykanskiego hot-roda”, takie odniosłem wrażenie. Bardzo masywny, ale wygodny gryf. Brzmienie … wydaje mi się, że ten na którym grałem był zestrojony ciut niżej, ale grał dokładnie tak jak lubię. Dużo dołu, dużo górki. W samraz wiosło do napierdalania. Potężne i bassta. Budzi respekt.
A powiedzcie mi co myślicie o drewnie z jakiego jest zrobiony korpus i podstrunnic….bo slyszalem o nich niemile slowa ;d
Lipa to mocno popularne drewno w basach tej klasy, jasne, dobremu klonowi czy jesionowi nie podskoczy. Ale jest sporo tańsza.
A podstrunnica? Ebonol, to nie drewno, ale kompozyt. Mimo wszystko brzmi fajnie, i wygląda zabójczo 🙂
korpus z lipy… no będzie na pewno trochę tekturowo brzmieć…
Ebonol? Przecie tam widnieje palisander.
@sernik: korpus z lipy… no będzie na pewno trochę tekturowo brzmieć…
Miałeś w ręku? Grałeś?
@Maciux: Ebonol? Przecie tam widnieje palisander.
Palisander widnieje, ale tylko u maczosa na stronie. Podstrunnica jest z ebonolu, takoż rzecze strona Squiera i oko me.
Ok. Zwracam honor 🙂
tekturowo??? p*jebało?? lipa nie jest wcale zła bo np Aghatis zjada bez przepity… większość Deanów jest robiona z lipy a to są wiosła naprawdę godne polecenia jeszcez zależy od układu słojów przede wszystkim ale jak jest dobre wykonanie to lipa jest jak najbardziej jadalna 🙂 a ciekawi mnie ten Squier chciałbym takiego fretlessa;)
lipa lepsza od ahathisu? polemizowałbym.
Grałem na Fender Aerodyne Jazz Bass, korpus z lipy:>
Sernik, polemizowałbyś, i pewnie przegrałbyś. Chociaż agathis to nie jest tragiczne drewno. Ono często jest ŹLE przygotowywane do strugania zeń gitar. Jest miękkie, kumpel miał BTB200, to sypały się z niego trociny dosłownie, jakiś koleś z talkbasa skarży się, ze struny mu wyrwały mostek z agathisowego precla :/
Ponadto jest tego ze 20 gatunków.
Takie „porównywanie drewna” to o kant d*py potrzaskać, porównaj klon ze SkyWaya z agathisem ESP. Albo klon SkyWaya z klonem spectora USA 😛
dla każdego coś miłego:P
a prawda taka że w takich sporach to każdy może mieć racje bo to raczej kwestia gustu komu jaki dźwięk się podoba…
Dlatego jestem zwolennikiem dogłębnego ogrywania basów przed zakupem. Najlepiej w kilku różnych sklepach, pod kilkoma różnymi piecami + swoim piecem. Poza tym to grającemu ma się podobać bass i jego brzmienie, a nie kolesiom z forum 😉
W sklepie w którym się zaopatruję jest niewielki wybór co prawda, i głównie stoją używane basy, ale mam ten komfort że przed zakupem mogę wziąć bas do domu na parę dni, założyć nowe/wyprać struny, podregulować pod siebie, pograć na swoim sprzęcie i dopiero ocenić czy warto brać czy nie 😛
Paskudna podstrunica jak dla mnie, grałem na nim …oprócz podstrunicy ..podobał mi się…
A mnie się zupełnie nie podobał. Właśnie jakiś taki tekturowy, i to jeszcze w stylu tektury wilgotnej:). Wybrałem Affinity, który, jak dla mnie, gada o niebo lepiej. Mazda pisze o górce. Faktycznie – szeleszczącoświszczącoszemrzącoszumiąca metaliczno – szklana gorka jest. Może to wina tych aktywnych przystawek. W dwóch egzemplarzach, na których grałem coś było nie tak ze struną H, bo miała wyraźnie słabszą dynamikę. może ktoś wie dlaczego?
To co zawsze wizualnie jest ładne to okazuje się bublem…heheh…zalamac się można 😀
@krzychu_Vedder: To co zawsze wizualnie jest ładne to okazuje się bublem…heheh…zalamac się można 😀
no bez przesady^^
Hahaha…..no jasne zawsze sobie mogę kupić jakiegoś basówe Sadowskyego za jedyne 10 tys. zł…gitara śliczna i fajowa pod wieloma wzgledami…hmmmm ale chyba nieco droga… 😀 😀 😀
bez przesady. A co np ze Squierem VM Jazz? i ładny, i porządnie wykonany, i naprawdę dobrze brzmi. Mówisz – zawsze to co ładne, jest bublem? Kup DEFILa – jest tak brzydki, że na pewno będzie dobrym instrumentem 😉
bardzo proszę o opinie jeśli są jakieś nowe 🙂 dzięki
grałęm na Squierze V pasive jazz bass cholera wie jakit o był model ale conowe mniejwiecej taks samo.. powiem ci ze bardzo przyjemne brzmienie 🙂 aczkolwiek za tą sumke dozbierałbym do Corta b4 🙂 bo jestemz wolennikiem tego wiosła;) ale to już twoja kwestia
tez się zastanawialem nad cortem c5z:)
ale ja po prostu uwielbiam fenderowski design, uwielbiam:) mowcie co chcecie ale nie cieszylbym się tak mocno z basu jakby nie wygladal jak Fender jazz bass:)
I ja to rozumiem
i ja też 😉
zresztą to są porównywalne dosyć wiosła, tak naprawdę poza designem to niewiele się różnią.
kalafiornik, jak kupisz to napisz czy wszystko w porządku z tą struną H i czy świszcze. Ciekaw jestem czy to standardowa ich przypadłośc czy zależy jaki się trafi egzemplarz.
a co masz to ? możesz coś więcej powiedzieć ?
Nie. Piętnaście wpisów powyżej pisałem, że wybrałem Affinity, poturlaj sobie kółeczkiem to doczytasz szczegóły. Szukałem piątki brzmiącej w miarę podobnie do mojego starego JB/FL i Affinity był Stanowczo lepszy. Deluxe sprawił wrażenie, jakby firma przystawkami chciała zamaskować całą lichą resztę…
Corta C4 nie znam ale gram często na B5 (do rege/ska/mafin/latino) i jest brzmieniowo o klasę potężniejszy od Squierów
a właśnie najpierw napisalem, poźniej prześledziłem:)
Zależy do jakiem muzy… Jak dla mnie to corty są zupełnie gdzie indziej brzmieniowo, ale jeśli C gryf ma taki sam jak A i B to będzie wygodniejszy od Squierów. Ciekawym czy też i lżejszy będzie.
Zastanawia mnie dlaczego sam mam tylko gitary typu JB chociaż inne mi się nieraz bardziej podobają…?
Czyżbym też uwielbiał fenderowski design??
@Hoo-Bee: A mnie się zupełnie nie podobał. Właśnie jakiś taki tekturowy, i to jeszcze w stylu tektury wilgotnej:). Wybrałem Affinity, który, jak dla mnie, gada o niebo lepiej. Mazda pisze o górce. Faktycznie – szeleszczącoświszczącoszemrzącoszumiąca metaliczno – szklana gorka jest. Może to wina tych aktywnych przystawek. W dwóch egzemplarzach, na których grałem coś było nie tak ze struną H, bo miała wyraźnie słabszą dynamikę. może ktoś wie dlaczego?
z tego co slyszałem to wielu ludzi z JB ma problemy z dynamiką 5struny…sam mam meksykańca i też to zauważyłem, podobno czerwone wawricki poprawiają sprawę
nie mam możliwości ogrania tych dwóch gitarek w krakowie:/ jakie było twoje brzmieniowe,ogólnie wrażenie cortów ?
pozdrawiam
Tiaa, czerwone Warwicki poprawiają sprawę w ten sposób, że po ich założeniu zaczynasz mieć problemy z dynamiką pozostałych strun więc całość brzmi tak samo… tak samo c*jowo 😛
@kalafiornik: jakie było twoje brzmieniowe,ogólnie wrażenie cortów ? pozdrawiam
Bardzo pozytywne. Słowa o muzyce są trochę jak taniec o architekturze, ale spróbujmy:)
Sound Corta zdecydowanie bardziej miekki, ciepły, masywny, głęboki, mruczący, dudniący raczej nosowo, ale jak dla mnie jednak cały czas troszkę za mało soczyście za matowo i za mułowato.
Wiem że może to nie jest za dobry temat na moje pytanie, ale nie chce zakładać nowego wątku . . .
Co sądzicie o takim zestawie: Squier precel i combo LDM 60 watt za 900zł? Opłaca się, czy nie bardzo? Przesiadam się z elektryka, na basik, więc na razie mi by ten zestawik służył do nauki raczej . . .
@beastie_girl: Witam wszystkich! Wiem że może to nie jest za dobry temat na moje pytanie, ale nie chce zakładać nowego wątku . . . Co sądzicie o takim zestawie: Squier precel i combo LDM 60 watt za 900 PLN? Opłaca się, czy nie bardzo? Przesiadam się z elektryka, na basik, więc na razie mi by ten zestawik służył do nauki raczej . . .
Jak są w dobrym stanie to tak, opłaca się.
Nie jest to hiper okazja, nie jest to zdzierstwo, ot normalna cena za przyjemny zestawik.
Wczoraj pograłem sobie z zespołem na preclu Squier Affinity. Z Fenderem Rumble 2×10 po skręceniu do 0 gałki tone i chyba z rocznymi strunami gadał bardzo przyjemnie 😈 Tylko niewygodne to jak bobrzy ogon.
cześć ponownie, sorka jeli jestem nudny ale dalej mam dylemat z CORTEM C5Z i SQIUEREM JAZZ ACTIVE V
który z nich na chłopski rozum przebije się lepiej przez kapelę?
i czy z cortem c5z nie ma takich problemów z 5 struną ? tzn czy nie będzie miała słabszej dynamiki
dzięki, to ostatnie z moich postów, niedlugo będę zakupywał , któryś z nich
wtedy napiszę jaka jest różnica pomiedzy nim a fenderem mexico jazz V
Jedź i ograj obie basówki.
tia….tylko gdzie…po całej polsce bym musiał jeździć przez kilka tygodni i może bym trafił na te dwie basówki
Poszukaj po necie… to nie są jakieś skrajnie niepopularne basoofki… może znajdziesz sklep gdzie one obok siebie wiszaą… A jak nie to pogadaj przez telefon i może może zgodzą się „mieć je na stanie” jak przyjedziesz…
Ktos mnie robi w bambuko, to nie może być Squier. Jutro biegne do sklepu kupić to wiosło 🙂
Koles wymienil pickupy na Duncany STK-1 i podpial pod jakiś tam preamp, wiec wiesz ;]
w Rzeszowie jest c5z wbijaj!!!
Tak wiem, wiem. Nie zmienia to faktu ze wiosło to brzmi profesjonalnie.
Powiedzcie co myślicie o tym basie -> Squier Deluxe Jazz Bass V Active
Mowcie wszystko co wiecie o materiałach z jakich jest wykonana, elektronice,
jak gada itp ;]
Proszę o pomoc BARDZO
Oto link do tej gitary
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=39&cat_id=3&prod_id=3241
;););)
Jest wykonana w większej części z drewna, do tego dochodzą elementy
metalowe i elektroniczne. Elektronika jest taka jakby… hmm… elektroniczna,
a gada mniej-więcej tak- buuuu (przykład podaję dla struny
E).
Squiery to wiele różnych gitar. Tak jakbyś się zapytał jak brzmi Fender-
inaczej brzmi precel 57, a inaczej Geddy Lee Jazz Bass. Także sprecyzuj.
EDIT: Widzę, że kolega się już ogarnął 🙂 Eee o tym się nie wypowiem bo
na oczy nie widziałem. Może ktoś inny. Anybody?
Wszystko masz napisane na stronce maczosa. Tak się składa, ze ogrywałem to
wiosło
BARDZO przypadło mi do gustu. To jest coś w stylu „amerykanskiego hot-roda”,
takie odniosłem wrażenie. Bardzo masywny, ale wygodny gryf. Brzmienie …
wydaje mi się, że ten na którym grałem był zestrojony ciut niżej, ale
grał dokładnie tak jak lubię. Dużo dołu, dużo górki. W samraz wiosło do
napierdalania. Potężne i bassta. Budzi respekt.
A powiedzcie mi co myślicie o drewnie z jakiego jest zrobiony korpus i
podstrunnic….bo slyszalem o nich niemile slowa ;d
Lipa to mocno popularne drewno w basach tej klasy, jasne, dobremu klonowi czy
jesionowi nie podskoczy. Ale jest sporo tańsza.
A podstrunnica? Ebonol, to nie drewno, ale kompozyt. Mimo wszystko brzmi
fajnie, i wygląda zabójczo 🙂
korpus z lipy… no będzie na pewno trochę tekturowo brzmieć…
Ebonol? Przecie tam widnieje palisander.
Miałeś w ręku? Grałeś?
Palisander widnieje, ale tylko u maczosa na stronie. Podstrunnica jest z
ebonolu, takoż rzecze strona Squiera i oko me.
Ok. Zwracam honor 🙂
tekturowo??? p*jebało?? lipa nie jest wcale zła bo np Aghatis zjada bez
przepity… większość Deanów jest robiona z lipy a to są wiosła naprawdę
godne polecenia jeszcez zależy od układu słojów przede wszystkim ale jak
jest dobre wykonanie to lipa jest jak najbardziej jadalna 🙂 a ciekawi mnie ten
Squier chciałbym takiego fretlessa;)
lipa lepsza od ahathisu? polemizowałbym.
Grałem na Fender Aerodyne Jazz Bass, korpus z lipy:>
Sernik, polemizowałbyś, i pewnie przegrałbyś. Chociaż agathis to nie jest
tragiczne drewno. Ono często jest ŹLE przygotowywane do strugania zeń gitar.
Jest miękkie, kumpel miał BTB200, to sypały się z niego trociny dosłownie,
jakiś koleś z talkbasa skarży się, ze struny mu wyrwały mostek z
agathisowego precla :/
Ponadto jest tego ze 20 gatunków.
Takie „porównywanie drewna” to o kant d*py potrzaskać, porównaj klon ze
SkyWaya z agathisem ESP. Albo klon SkyWaya z klonem spectora USA 😛
dla każdego coś miłego:P
a prawda taka że w takich sporach to każdy może mieć racje bo to raczej
kwestia gustu komu jaki dźwięk się podoba…
Dlatego jestem zwolennikiem dogłębnego ogrywania basów przed zakupem.
Najlepiej w kilku różnych sklepach, pod kilkoma różnymi piecami + swoim
piecem. Poza tym to grającemu ma się podobać bass i jego brzmienie, a nie
kolesiom z forum 😉
W sklepie w którym się zaopatruję jest niewielki wybór co prawda, i
głównie stoją używane basy, ale mam ten komfort że przed zakupem mogę
wziąć bas do domu na parę dni, założyć nowe/wyprać struny, podregulować
pod siebie, pograć na swoim sprzęcie i dopiero ocenić czy warto brać czy
nie 😛
Paskudna podstrunica jak dla mnie, grałem na nim …oprócz podstrunicy
..podobał mi się…
A mnie się zupełnie nie podobał. Właśnie jakiś taki tekturowy, i to
jeszcze w stylu tektury wilgotnej:). Wybrałem Affinity, który, jak dla mnie,
gada o niebo lepiej. Mazda pisze o górce. Faktycznie –
szeleszczącoświszczącoszemrzącoszumiąca metaliczno – szklana gorka jest.
Może to wina tych aktywnych przystawek. W dwóch egzemplarzach, na których
grałem coś było nie tak ze struną H, bo miała wyraźnie słabszą
dynamikę. może ktoś wie dlaczego?
To co zawsze wizualnie jest ładne to okazuje się bublem…heheh…zalamac się
można 😀
no bez przesady^^
Hahaha…..no jasne zawsze sobie mogę kupić jakiegoś basówe Sadowskyego za
jedyne 10 tys. zł…gitara śliczna i fajowa pod wieloma wzgledami…hmmmm ale
chyba nieco droga… 😀 😀 😀
bez przesady. A co np ze Squierem VM Jazz? i ładny, i porządnie wykonany, i
naprawdę dobrze brzmi. Mówisz – zawsze to co ładne, jest bublem? Kup DEFILa
– jest tak brzydki, że na pewno będzie dobrym instrumentem 😉
___________________________________________________________
(www.sapfoto.com)
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
such o dolsky wrócił
wrócił i narzeka 😉
___________________________________________________________
(www.sapfoto.com)
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
brakowało mi tego ciętego dowcipu 🙂 nie działa Ci link w podpisie ziom
witam odgrzewam kotleta !
właśnie mam zamiar zakupic tą gitarkę
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=39&cat_id=3&prod_id=3241
może coś się zmienilo w waszych opiniach ?
macał ja ktoś ?
krzychu kupiles ja ?
bardzo proszę o opinie jeśli są jakieś nowe 🙂 dzięki
grałęm na Squierze V pasive jazz bass cholera wie jakit o był model ale
conowe mniejwiecej taks samo.. powiem ci ze bardzo przyjemne brzmienie 🙂
aczkolwiek za tą sumke dozbierałbym do Corta b4 🙂 bo jestemz wolennikiem
tego wiosła;) ale to już twoja kwestia
tez się zastanawialem nad cortem c5z:)
ale ja po prostu uwielbiam fenderowski design, uwielbiam:) mowcie co chcecie
ale nie cieszylbym się tak mocno z basu jakby nie wygladal jak Fender jazz
bass:)
I ja to rozumiem
i ja też 😉
zresztą to są porównywalne dosyć wiosła, tak naprawdę poza designem to
niewiele się różnią.
kalafiornik, jak kupisz to napisz czy wszystko w porządku z tą struną H i
czy świszcze. Ciekaw jestem czy to standardowa ich przypadłośc czy zależy
jaki się trafi egzemplarz.
a co masz to ? możesz coś więcej powiedzieć ?
Nie. Piętnaście wpisów powyżej pisałem, że wybrałem Affinity, poturlaj
sobie kółeczkiem to doczytasz szczegóły. Szukałem piątki brzmiącej w
miarę podobnie do mojego starego JB/FL i Affinity był Stanowczo lepszy.
Deluxe sprawił wrażenie, jakby firma przystawkami chciała zamaskować całą
lichą resztę…
Corta C4 nie znam ale gram często na B5 (do rege/ska/mafin/latino) i jest
brzmieniowo o klasę potężniejszy od Squierów
a właśnie najpierw napisalem, poźniej prześledziłem:)
brzmi to conajmniej niepokojąco co napisałeś
zastanawiam się też nad cortem c5z
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=30&cat_id=3&prod_id=1307
Zależy do jakiem muzy… Jak dla mnie to corty są zupełnie gdzie indziej
brzmieniowo, ale jeśli C gryf ma taki sam jak A i B to będzie wygodniejszy od
Squierów. Ciekawym czy też i lżejszy będzie.
Zastanawia mnie dlaczego sam mam tylko gitary typu JB chociaż inne mi się
nieraz bardziej podobają…?
Czyżbym też uwielbiał fenderowski design??
z tego co slyszałem to wielu ludzi z JB ma problemy z dynamiką 5struny…sam
mam meksykańca i też to zauważyłem, podobno czerwone wawricki poprawiają
sprawę
nie mam możliwości ogrania tych dwóch gitarek w krakowie:/ jakie było twoje
brzmieniowe,ogólnie wrażenie cortów ?
pozdrawiam
Tiaa, czerwone Warwicki poprawiają sprawę w ten sposób, że po ich
założeniu zaczynasz mieć problemy z dynamiką pozostałych strun więc
całość brzmi tak samo… tak samo c*jowo 😛
Bardzo pozytywne. Słowa o muzyce są trochę jak taniec o architekturze, ale
spróbujmy:)
Sound Corta zdecydowanie bardziej miekki, ciepły, masywny, głęboki,
mruczący, dudniący raczej nosowo, ale jak dla mnie jednak cały czas troszkę
za mało soczyście za matowo i za mułowato.
Tam jeszcze zerknij pisałem wrażenia z Cortów:
https://basoofka.net/forum/4776,cort-b4-vs-ibanez-btb400-qm/
https://basoofka.net/forum/5133,bas-za-okolo-1500zl/
Witam wszystkich!
Wiem że może to nie jest za dobry temat na moje pytanie, ale nie chce
zakładać nowego wątku . . .
Co sądzicie o takim zestawie: Squier precel i combo LDM 60 watt za 900zł?
Opłaca się, czy nie bardzo? Przesiadam się z elektryka, na basik, więc na
razie mi by ten zestawik służył do nauki raczej . . .
Jak są w dobrym stanie to tak, opłaca się.
Nie jest to hiper okazja, nie jest to zdzierstwo, ot normalna cena za przyjemny
zestawik.
Wczoraj pograłem sobie z zespołem na preclu Squier Affinity. Z Fenderem
Rumble 2×10 po skręceniu do 0 gałki tone i chyba z rocznymi strunami gadał
bardzo przyjemnie 😈 Tylko niewygodne to jak bobrzy ogon.
cześć ponownie, sorka jeli jestem nudny ale dalej mam dylemat z CORTEM C5Z i
SQIUEREM JAZZ ACTIVE V
który z nich na chłopski rozum przebije się lepiej przez kapelę?
i czy z cortem c5z nie ma takich problemów z 5 struną ? tzn czy nie będzie
miała słabszej dynamiki
dzięki, to ostatnie z moich postów, niedlugo będę zakupywał , któryś z
nich
wtedy napiszę jaka jest różnica pomiedzy nim a fenderem mexico jazz V
Jedź i ograj obie basówki.
tia….tylko gdzie…po całej polsce bym musiał jeździć przez kilka tygodni
i może bym trafił na te dwie basówki
Poszukaj po necie… to nie są jakieś skrajnie niepopularne basoofki… może
znajdziesz sklep gdzie one obok siebie wiszaą… A jak nie to pogadaj przez
telefon i może może zgodzą się „mieć je na stanie” jak przyjedziesz…
Ktos mnie robi w bambuko, to nie może być Squier. Jutro biegne do sklepu kupić
to wiosło 🙂
Koles wymienil pickupy na Duncany STK-1 i podpial pod jakiś tam preamp, wiec
wiesz ;]
w Rzeszowie jest c5z wbijaj!!!
Tak wiem, wiem. Nie zmienia to faktu ze wiosło to brzmi profesjonalnie.
ZDECYDOWALEM !!!
Squier deluxe active V sunburst 🙂
po prostu nie mogę mieć innego niż fenderowski 😀
Ufff… narzeszccie:) Kongratulejszynz:)
Recka będzie?