Jaki Distortion

Jaki distortion?

Ostatnio zastanawiałem się kupnem efektu. Jaki według was jest najlepszy
distortion?

Podziel się swoją opinią

71 komentarzy

  1. –> Według mnie najlepszy distortion to taki, który podoba się temu
    który na nim gra 🙂

    Osobiście uzywam Sovtekowskiego Big Muffa, poleciłem go paru osobom, jedna
    kupiła i jest niezadowolona.

    Moim zdaniem jest rewelacyjny.

  2. Ostatnio kumpel mi mówił, że np. Boss czy Exar odpada i najlepszy distortion
    to (no, właśnie – zapomniałem 🙂 )

    Generalnie nie znam się w ogóle na efektach, do tej pory były mi po prostu
    niepotrzebne, ale do tego rodzaju muzyki który ostatnio gram dobre
    zniekształcone mięcho pasuje jak ulał. 😀

  3. ktoś ci pewnie poleci EBS za 800zł… myślę ze tez ci go mogę go polecic bo za
    taka cenę to az glupio nie być niezadowolonym 😀 jest jeszcze
    elektro-harmonixowy big muff. ja grałem na jakimś efekcie marshalla , który
    chyba był do gitary (guvnor czy coś takiego) i brzmial cudnie. ktoś tam chwalil
    behringera za przystepnosc.

  4. Ampeg robi dobre distortiony. Taka kosteczka Ampega kosztuje jedyne 1224zł.
    Polecam

    Boss jest w pytkę, mnie się podoba, na Exarze nie grałem osobiście ale
    kilka osób na nim gra i daje rade. Sam mam Digitecha BP8 i udało mi się
    ukulać całkiem fajne mięsko.

  5. Aleks ja mam bossa distortiona, jak chcesz wpadnij do mnie z basią to sobie go
    wypróbujesz 🙂 jak Ci się spodoba to bierz za 200zł 😉

  6. wedlug mnie sprawa wyglada tak

    Jeśli wiesz na czym polega roznica miedzy distortion a overdrive i dalej
    twierdziesz ze chcesz distortion to polecam ProCo RAT. Jest stosunkowo tani a
    to bardzo sprawdzony distortion z basem – proco turbo rat się już mniej nadaje
    aczkolwiek da się ukrecic podobne rzeczy do rata ( jak by to milosnicy
    samochodow powiedzieli – wolnossacego )

    Jeśli nie wiesz na czym polega roznica miedzy distortion a overdrive to na 90%
    szukasz overdrive 😀

    Dobry Basowy overdrive niestety kosztuje nie malo – mowa tu oczywiście o
    SanAmpie Bass Driver

    Czym się rozni na chlopski rozum dist od over…

    Overdrive dodaje przesteru ( stosunkowo nie wielkiego ) przez to ze sygnal
    zostaje wzmocniony dodatkowo i przy wyzszych wartosciach wzmocnienia się
    przesterowuje ( znieksztalca ) – stad to over w nazwie ( ponad, nad ) –
    brzmieniowo wyglada to mniej więcej tak ( oczywiście zalezy tez sporo do
    ukreconych galek ) ze zwlaszcza na nizszych odkreceniach drive przesterowuja
    się tylko picki – oczywiście z dokladnoscia do roznych producentow – niektorzy
    pozwalaja regulowac zarowno wzmocnienie barwe ( 1-2 pokretla ) jak i glosnosc –
    czasami tez miksowanie z sygnalem nie przesterowanym.

    Jeśli chcesz mieć dynamike w brzmieniu i żeby to przypominalo bass ale mialo
    agresje w sobie to over drive jest dla ciebie

    Dlaczego polecam Sansampa – bo jest dobry 🙂 – niektorzy mowia ze to jedyny
    przester do basu na ktorym można wyciagnac prawdziwy gardlowy groul z basu –
    nie wiem co to znaczy.

    Ja uwazam ze to nie jedyny ale najtanszy 😀

    Distortion natomiast silnie znieksztalca brzmienie nie przez nadmierne
    wzmocnienie a przez swoj charakter – w duzym uproszczeniu to uklad , który nie
    jest w stanie poradzic sobie z czystym przeniesieniem sygnalu z basu ( w ogóle
    jakim kolwiek sygnalem 🙂 )

    Brzmienie traci ( oczywiście z dokladnoscia do modelu i ustawien ) dużo z
    takiego pazura w sensie fali udezeniowej , która dopada Cie po udezeniu mocno w
    struny za to jest silnie przesterowane i trochę przypomina gitarę na przesterze
    🙂

    Dlaczego polecam ProCo RATa – bo to czesto wykorzystywany distortion przez
    basistow – ciezko mi podac nazwiska – 🙂

    Jest jeszcze fuzz – , który w sposob bardzo silny ingeruje w brzmienie 🙂

    Oczywiscie roznica miedzy fuzz/distortion/overdrive jest plynna i czesto można
    uzywac urzadzenia , które zdaje się być jednego tyu w charakterze innym.

    Na polecenie zasluguje jeszcze na pewno EHX Big Muff Pi – nie wiem jak rusek ale
    USA jest fajny choc momentami latwo za mocno go odkrecic ( jak na moje ucho
    )

    Jeszcze EBS nie wiem jak się nazywa – ja go nie lubię – ale chyba nikt mi nie
    zabroni 🙂

    Tyle odemnie 😀

  7. Ja polecam overdriva Ibanez pd-7, mam i chwale, zwłaszcza za uniwersalność
    bo dużo da się na nim ukręcić. Do tej pory grałem na rosyjskim BigMuffie,
    efekt zajebisty ale distortion(kolega wyżej ładnie to opisał).

  8. Zapomnialem o Ibanez – tez strasznie milo wspominam ta kosteczke 😀

    w niej mnie to się strasznie podobalo to ze można duzy przester zalozyc przy
    jednoczesnej swizeosci i dynamicznosci brzmienia – ale zupelnie inny jak
    SansAmp

  9. a mnie zastanawia jakiego drive uzyl basista Jamiroquai w tej piosence.

    Włacza go na powera w 2:30min.

    Szczerze mowiac urywa tylek:D

  10. Nie wiem dokładnie o jakie brzmienie ci chodzi (jakiś przykład z konkretnego
    kawałka jakiejś kapeli by ułatwił zadanie myślę)ale jeśli zaopatrzysz
    się w sansamp bass driver di nie pożałujesz. Dziś widziałem nawet go na
    necie za 560zł ja mam wersje bardziej rozbudowaną tego urządzonka ale
    brzmieniowo możesz praktycznie ukręcić to samo. Ziemia się zatrzęsię i nie
    będziesz chciał już grać bez niego, poza tym świetnie sprawdza się
    również w studiu nagrań.

  11. Jeśli wiesz na czym polega roznica miedzy distortion a overdrive i dalej twierdziesz ze chcesz distortion to polecam ProCo RAT

    O właśnie! Dokładnie to mi polecał kumpel. Tak, wiem czym się
    różni distortion od overdrive 😛

    W każdym razie dziękuje forumowiczom za odzew i propozycje. Cieszę się, że
    taka tu miła atmosfera 🙂

  12. –> ekhem. Pragne tylko zaznaczyc, że Pro Co RAT dławił się nisko
    zestrojonym basem. Do 5 strunowego się nie nada, czwórkę nie wiem czy da rade
    obsłużyc.

    ALE musisz wytestować. Nie pamietam jakiego RATa ja ogrywałem.

  13. Pragne tylko zaznaczyc, że Pro Co RAT dławił się nisko zestrojonym basem

    Uuu… to kiepsko bo stroję się (od najgrubszej) A-E-A-D…

  14. –> Jak go ogrywałem, to stroiłem się ADGC. Warto zobaczyc, bo brzmi
    świetnie, tyle, ze się zapycha 🙁 a nuż da rade 🙂

  15. A ja mam DigiTecha Bass Driver, jest wypasiony! Ale powoli zaczynam watpić czy
    to był dobry pomysł, żeby kupować distortion do basu. W końcu to ma być
    basss, a nie warczący ciągnik, co nie ?

  16. @zielony21: A ja mam DigiTecha Bass Driver, jest wypasiony! Ale powoli zaczynam watpić czy to był dobry pomysł, żeby kupować distortion do basu. W końcu to ma być basss, a nie warczący ciągnik, co nie ?

    No zależy co się komu podoba ;]

    ——-

    DemoniS

  17. „No zależy co się komu podoba ;]”

    No ale mi się właśnie podoba! Tylko chodzi o to żeby sobie pograć, bo jaką
    masz przyjemność kiedy walniesz w struny i efekt praktycznie gra zamiast
    Ciebie ? Niech gitarzyści się zajmują takimi zabawkami, MY jesteśmy od
    robienia niskich tonów. Chociaż przyznam że dist się przydaje czasem do
    basu, chociażby solo 🙂

  18. rzeczywiście dobry jest, i brzmienie też niczego sobie. Spróbuje coś do
    klangu ukręcić z tego efektu.

  19. no z tego co pamietam pilich w swych solach również i distortion wstawial – a
    brzmial jak to pilich – czyli maszynka 😛

  20. No dobrze, ale sam nie wiedzialem ze do klangu ktoś wykorzystuje taki
    przester.

    ——-

    DemoniS

  21. |a jaki przester przesteruje najmocniej?? (kiedyś 20 letni wzmach na którym
    grałem miał taki, nie potrzebowalem przesteru, bo był zdupany i caly czas
    przesterowal, ale tak mocno ze az się wzruszylem… pięknie :D) chodzi mi o to
    żeby tak przesterowal jak tylko się da.

  22. –> Udało się komus wyciągnąć z Sovtekowskiego Muffa trochę bardziej
    soczyste a mniej siarczyste brzmienie?

    Osobiście ja ustawiam gain na „godzine drugą” i tone różnie, ale także w
    okolicach 12-1, wtedy jest mocno zniekształcony sound z przewagą wysokich
    tonów. Jak skręcę tony w okolice godziny 9 to robi się takie nieprzyjemne
    buczenie. Walcze i walczę i wywalczyc nie mogę – bass z muffem daje mniej
    przysłowiowego „mięcha” niż lespaul gitarmana z tubescreamerem :/

  23. dlaczego boss odpada? Gram na bass overdrive bossa i to całkiem porządny
    sprzęt ,a z exarem bass dist. nie ma co porównywać, exara miałem kiedyś i
    uważam, że to tandeta okropna nie warta swej ceny nawet w 10%, a boss jest
    wart tych 350zł.

  24. dzis miałem na powaznie do czyniena z najlepszym overdrivem do basu jaki
    slyszalem – problem z nim zwiazane sa 2 – po pierwsze dostepny jest tylko z
    reszta heada, po 2 nowy taki head kosztuje 2.6k Euro

    a wiecie co w tym wszystkim najlepsze – mam takiego na wlasnosc 😀

  25. Ja używam overdrive Bossa OD-1 i mimo, że to w sumie efekt gitarowy, a nie
    basowy to, dla mnie, brzmi przecudnie (jest tylko jedno „ale”, to nie jest
    kostka OD-1, ale przester „wbudowany” w kaczkę Bossa PW-10, przez co może ten
    dźwięk jest ciut inny). Wcześniej używałem Metal Zone i Big Muffa
    (również z kwakadła), ale stężenie szatana w tych efektach (w
    szczególności w Metal Zone) jest zbyt duże nawet jak na muzykę jaką gram
    🙂

    Only way to feel the noise is when its good and LOUD!

    http://www.images.google.pl/images?q=tbn:JLKhvGmGsXxe9M:http://i76.photobucket.com/albums/j3/zOe_81/motorhead.jpg

  26. @FurioSan: dzis miałem na powaznie do czyniena z najlepszym overdrivem do basu jaki slyszalem – problem z nim zwiazane sa 2 – po pierwsze dostepny jest tylko z reszta heada, po 2 nowy taki head kosztuje 2.6k Euro

    a wiecie co w tym wszystkim najlepsze – mam takiego na wlasnosc 😀

    Wyglada tak

    http://www.furio.vexillium.org/~furio/mesa/DSCN7275.JPG

    http://www.furio.vexillium.org/~furio/mesa/DSC_0206.JPG

    http://www.furio.vexillium.org/~furio/mesa/DSC_0206.JPG

    http://www.furio.vexillium.org/~furio/mesa/DSC_0209.JPG

    http://www.furio.vexillium.org/~furio/mesa/DSC_0215.JPG

  27. Tak,tak – to zawodowy wydluzacz rak 🙂

    A Swiatelka to dopalacz mysli artystycznej i tworczej.

    Co mogę powiedziec – ten wzmacniacz nie zacheca do grania lagodnej muzyki – a
    jeśli zaczniesz krecic galka volume bądź master nie chcesz przestawac – lecz w
    pewnym momencie Twoje uszy blagalnie zmuszaja Cie do zaprzestania.

    PS. I to na starych lampach 🙂

    PS 2 – najlepsze jest to ze już praktycznie moja jest kolumna z takim samym
    logo – wspaniale 68kg wiatrotworu 🙂

  28. alez ja nie mam i nie miałem kolumny ampega nigdy – się przekonalem ze narazie
    nie koniecznie chce 🙂

  29. @Jurgen: Te lampiony wyglądają jak skrzynka wódki MESA 🙂

    To już wiadomo o co chodziło Carlosowi Santanie jak wykrzyknął słynne
    słowa: „Man, that little thing really Boogies!” 😀

    Swoją drogą od tego określenia pochodzi nazwa Mesa Boogie

  30. Tank!

    https://www.youtube.com/watch?v=RFg4v5GVgII <-podoba mi się ten bas. To
    naprawdę ładny bas. Chciałbym ażeby mój brzmiał podobnież… Jakies
    propozycje znawców? Dodam tylko że bawiąc u kumpla podłączyłem się z
    Basią do jego samorobnego pieca gitarowego z przesterem… I niemal identyczny
    efekt uzyskałem. Stąd nie wiem czy normalne basowe przestery tak brzmią jak
    w załączonym vid…

  31. mam pytanko co do Big Muffa i ProCo Rata bo szykuje się do zakupy któregos z
    nich. To są w zasadzie gitarowe efekty prawda?? Bo gdzie o nich na necie
    nieczytam to o gitarowym brzmieniu pisze, o basie ni hu hu :/ Pozatym który
    znich byscie bardziej polecili..Chciałbym uzyskac brzmienie z fajnym,
    przyjemnycm lecz w miarę mocnym przesterowaniem, przy zachowaniu duzego dołu
    (stroje się od D-najgrubdza..)

    W sumie cenowo oba wychodza podobnie..i powiedzcie jeszcze czy to sa te o
    których myślę 🙂

    http://www.sklepmuzyczny.pl/?strona=oferta&akcja=show_one&grupa=01&id=5845

    http://www.customshop.pl/ProdInfo.aspx?prodCode=6843

    Z góry dzięki za odpowiedź!!!!!!! 🙂

  32. To są gitarowe efekty, ale one diametralnie się różnią brzmieniem. W
    żadnym wypadku nie kupuj tego w ciemno, bo możesz się mocno zawieść.
    Jeżeli chcesz mocny i ziarnisty przester, to lepiej Big Muff.

  33. –> Big Muff zdecydowanie nie ma mocnego dołu. Radzę poszukać czegoś
    przeznaczonego do basu ewentualnie osłuchać RATa przed zakupem.

  34. Z czystym sumieniem mogę polecić Ibanez PD-7. Ale to właściwie tylko do
    siarzystego łojenia.

    Do lżejszego przesterowania – tylko Sansamp 😉 .

  35. a cosadzicie na temat DOD DEATH METAL gdybym go sobie podpiac do basu podobno
    to dopierp przester

  36. @Kapral: No, na pewno będziesz brzmiał bardzo death metalowo 😉

    a nie DODowo? 😉

  37. Zawsze to chciałem napisać mazdah korzystaj z funkcji edytuj. Wiem że teraz
    podpadłem ale musiałem to zrobić :D:D

    [EDIT]

    Wow nawet zedytował :D:D

    ——-

    DemoniS

  38. –> Nie edytowałem, życzliwy ktoś zrobił to za mnie 😉 nie zauważyłem,
    że dwa razy dodało ( miałem błąd 500 przy dodawaniu i dałem odśwież
    )

Możliwość komentowania została wyłączona.