wszystko o podstrunnicy

Załączniki

Heja planuje wymianę podstrunicy w swoim basidle mam w związku z tym parę
pytań .

Mi osobiście podobają się jasne podstrunnice np Klonowe 🙂 Ale wy ,jakie
drewno byście polecali na podstrunnice ? ,ile to w sumie będzie kosztować ?
.

-
Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 18

  1. U różnych lutników pewnie będzie różnie kosztować. Ja tam lubię móją
    hebanową ;D

    Spodobał mi się też kiedyś pomysł, żeby na podstrunnicę dać panamskie
    cocobolo.
    Kapral
  2. Ja bym se życzył przepiękne czerwonawe, rzadkie i drogie drewno vermillion.
    Z tego co czytałem to całkiem rozjaśnia brzmienie... A tak to normalka -
    palisander
    Szergiel
  3. --> Ja mam zapytanie, jaka będzie różnica w brzmieniu pomiędzy
    palisandrem, klonem a hebanem na podstrunnicy?
    mazdah
  4. dobre pytanie :D przecież ... podstrunica nawet struny nie dotyka, bo się
    dociska tylko do progu lekko, żeby dźwięk się nie podnosił
    szzzzzz
  5. Ale struny bardzo mocno działają na progi, które są wbite w podstrunnicę.
    Drgania strun są przenoszone przez progi do podstrunnicy, cały gryf na
    korpusie kończąc. W drewna umieszczonego na podstrunnicy jest taka, jak
    gatunek drewna samego gryfu. Większą różnicę słychać oczywiście przy
    nek-sru-body.

    Klon ma jasne brzmienie, heban ciemne, a palisander to ich kompromis.
    sledz
  6. Fender w wysokich modelach swych basowek na podstrunnice uzywa egzotycznego
    drewna Pao Ferro
    miniek
  7. @emceelek: Klon ma jasne brzmienie, heban ciemne, a palisander to ich kompromis.




    Jest trochę inaczej niż twierdzisz.
    www.warmoth.com/bass/necks/necks.cfm?fuseaction=guitar_neckwoods

    4 struny świata...
    Kvar
  8. ale chcesz wymienic podstrunnice bo ci kolornie niepasuje czy żeby zmienic
    brzmienie basu?
    uzeb
  9. Widać na niej odbicia strun i w ogóle jest trochę zniszczona a jak już
    wymieniać to można zrobić coś przy okazji :)
    Xeon
  10. Eee, jakaś klapa.
    sledz
  11. A jeszcze ostatnio słyszałem o drewnie lapacho które jest podobno bardzo
    twarde i nadaje się na fretlessy może ktoś coś o tym wie ? Jakie ma
    właściwości brzmieniowe itd.
    Xeon
  12. Pozwolę sobie odświeżyć :) posiadam dość duży zapas drewna,
    prawdopodobnie bangkirai. Bardzo twarde i ciężkie. W związku z tym pytanie
    czy nada się ono na podstrunnicę?
    www.chomikuj.pl/Image.aspx?id=1026574970
    www.chomikuj.pl/Image.aspx?id=1026574892
    schmeichelq
  13. Jak jest ciężkie możesz mieć spory problem z wyważeniem całości. A czy
    się nada ja jakie walory dźwiękowe ma to nie wiem.
    Drooper
  14. Przede wszystkim musi być to drewno odporne na ścieranie. Jak piszesz, że
    twarde, to nie widzę problemu. Ewentualnie to, o czym wspomina Drooper.
    Magic
  15. Jest chyba raczej odporne, bo słyszałem o klepkach na pokłady jachtów z
    tego drewna.

    Jak nie było sezonowane to lipa, bo się może wypaczyć i pokrzywić
    gryf.

    Jak było sezonowane "przemysłowo" na szybko w parniku, to też lipa, bo może
    być wyschnięte na wiór.

    Wtedy jest niby do odratowania, bo teoretycznie można jeszcze utwardzić
    żywicami ewentualnie.

    Na talkbassie chyba raz tylko widziałem wpis o takim drewnie, nie pamietam czy
    na podstrunnicy, czy w gryfie.

    Nie wiem czy się opłaca skórka za wyprawkę...
    Hoo-Bee
  16. Bangkirai to drewno z Indonezji i ma zastosowanie np. w budowie tarasów
    zewnętrznych. Głównie dlatego, że pochodzi z wilgotnego klimatu i
    przyjeżdża do Europy już w postaci wyryflowanych gotowych desek, a nadal
    jest wilgotne. Wg eksperta z DLH wytrzymuje ok. 5o lat w naszym klimacie bez
    żadnych konserwacji - wystarczy żeby w wodzie nie leżało. :)

    Mam taki taras i pamiętam, że podczas wiercenia w nim z otworu wydobywała
    się para wodna. Nie wiem jak długo je trzymałeś, ale jeśli się
    zdecydujesz na tę podstrunnicę, radziłbym je sprawdzić choćby nawiercając
    w paru miejscach.

    Wg mnie Bangkirai nie jest tak odporne na tarcie, czy uderzenia jak np.
    palissander, do tego potrafi mieć bardzo dużą skłonność do skręcania
    się i wyginania, do tego stopnia, że deski trzeba układać na legarach
    także z Bangkiraiu, bo np. sosnę potrafi po jakimś czasie połamać. Miałem
    parę takich desek i musiałem użyć bardzo dużych dźwigni, żeby odgiąć
    je "z powrotem" i przykręcić.

    Podsumowując: jako eksperyment jak najbardziej można spróbować, ale jako
    jedyna i właściwa podstrunnica, ja bym nie ryzykował.
    Giedym
  17. "wypaczyć" "pokrzywić" "skręcać" "wyginać" "połamać"

    tarasy i pokłady to mniej więcej chyba traktować można jak to samo -
    różnica o sól tylko

    jeśli zatem sezonowanie/impregbnacja pozoastają pod znakiem zapytania - to
    hm.. sam wiesz... ;)

    zastanów się jeszcze czy decha jest cięta blisko rdzenia, czy daleko, czy
    pod, niedajbioże, kątem, jak ida słoje, czy nie jest zewnętrzna i czy nie
    ma sęków

    albo pokaz może jakieś foty tej dechy
    Hoo-Bee
  18. Dzięki wszystkim za porady :) Hoo-Bee masz zdjęcia drewna 4 posty wyżej w
    linku do chomika. Jak dobrze przeszukasz to jest tam jeszcze zdjęcie
    wyciętego korpusu. Tego Bangkiraia mam dużo bo to zerwany parkiet ale nie
    wiem skąd dokładnie. Jeśli zrobię podstrunnicę z tego drewna to raczej w
    celu opanowania tej czynności i przećwiczenia nabijania progów :)
    schmeichelq