Mam! swoją pierwszą gitarę basową :] co dalej?

Załączniki

Mam! piękną gitarę Squier precision bass ((Samick 1989)) jest po prostu
świetna. Dzisiaj podłączyłem ją do piecyka, niestety do gitarowego ale
jutro będę miał Kustoma KBA 100X… i tu moje pytanie.. Czy nie będzie to
za duży piecyk jak na mieszkaniowe warunku? Na razie pożyczam go ale mam
możliwość kupienia go…

Szukałem na necie informacji o tej gitarze ale niewiele znalazłem.
Moglibyście napisać mi jak się ma ten Squier do tych produkowanych
obecnie?

pozd.

-
Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 16

  1. To masz Squiera czy Samicka, bo to dość duża różnica...
    Kapral
  2. gratuluje zakupu, ja w domu mam 180 W i jak nie odkręcam na maxa to sąsiedzi
    nie narzekają tak bardzo :P

    Off: a Squiery nie były produkowane kiedyś w fabrykach samicka w Korei ?
    ajuishkur
  3. na główce jest napisane Squier by Fender a numer zaczyna się S9...

    https://en.wikipedia.org/wiki/Squier


    hmm..? czybym został zrobiony w balona?
    Porfiry
  4. Tak, były produkowane, taki Squier ostatnio na necie był
    flowerking
  5. Znaczy, że co? Zrobiony w fabryce Samicka?

    Co do tematu

    "Mam! swoją pierwszą gitarę basówą :> co dalej?"

    Dalej OGJEEEŃ! :)

    a tak srsly: Do pieca zawsze możesz podłączyć słuchawki (przynajmniej do
    większości pieców :P ), a jak kupisz większe bydlę to się nie będziesz
    musiał martwić potem o upgrade sprzętu do gry z zespołem, czy to prób czy
    koncertów.
    Klonky
  6. Gratuluje zestawu. Ten Kustom to bardzo fajny piec, taki precelek to tez
    skarb.

    Nie boj się grania na nim w domu - przeciez mozesz przyciszyc... A jak
    wyjdziesz grac do ludzi, to takie 100w będzie akurat na próby :)
    dwa_punkty
  7. Jeśli masz kasę na ten piecyk to po co teraz kupować jakąś małą
    pierdziawkę 30W do domu, i za pół roku drugi piec na próby? To chyba nie
    jest lampa więc spokojnie możesz rozkręcić na 2/10 i grać po cichutku, a
    jak znajdziesz zespół to się świetnie i w tej roli sprawdzi.
    mengreen
  8. kiedyś się będziesz z tego smial;P

    bierz i niech ci dobrze sluzy:D
    baton
  9. @krenciol: Tak, były produkowane, taki Squier ostatnio na necie był




    mowa właśnie o tym basie :)

    Już mnie ta cała sprawa śmieszy bo taki stary już jestem a za instrument
    się wziąłem ;P najgorsze bo mnie palce zaczynają boleć.

    Ustaliłem czas ćwiczeń na godzinę dziennie, lepszy niedosyt niż przesyt
    ;P

    P.S. jak najlepiej zwiększyć rozstaw palców? wystarczy kubek między palce?
    ;D
    Porfiry
  10. tutaj kilka lajtowych przykładów z gitarą i bez :)
    https://www.youtube.com/watch?v=_d99whRh2nE

    https://www.youtube.com/watch?v=s_Vvr3U5ZsQ

    https://www.youtube.com/watch?v=fcZ6Jlaettc

    rozciąganie na siłę raczej nie jest dobre, ze względów anatomicznych ;) w
    czasie gry możesz początkowo grać wszytko na wyższych progach gdzie
    odstępy są mniejsze , później schodząc coraz niżej, aż palce się
    przyzwyczają
    ajuishkur
  11. @Klonky: Znaczy, że co? Zrobiony w fabryce Samicka?




    A mój Squier został zrobiony w 1976r w fabryce Corta.

    Czyli nie ma nic jasnego na tym świecie współczesnym.

    Globalizacja, Panie, globalizacja.
    glatzman
  12. Gratulacje i powodzenia w ćwiczeniu ! Acha, pamiętaj, by na początku nie
    ćwiczyć na siłę, tzn, jak poczujesz,że ręka robi się sztywna, że grasz
    na napiętych nadgarstkach koniecznie rób przerwę.

    Powodzenia!
    basmajster
  13. @basmajster: Gratulacje i powodzenia w ćwiczeniu ! Acha, pamiętaj, by na początku nie ćwiczyć na siłę, tzn, jak poczujesz,że ręka robi się sztywna, że grasz na napiętych nadgarstkach koniecznie rób przerwę.
    Powodzenia!




    Na szczęście nie jestem nadgorliwy i stosuję zasadę małych kroczków ;P
    pęcherze nie są przyjemne..

    Mam już Kustoma KBA 100, jest to świetny wzmacniacz :D nie trzeba się za
    bardzo schylać żeby regulować go ;P

    Jednak mam mały problem bo gdy zwiększę głośność to coś w piecu wpada w
    rezonans.. Nie jest to dźwięk z głośnika a raczej takie brzęczenie
    (obudowy? radiatora? kable głośnikowe uderzające o obudowę) Czy jest to
    możliwe?
    Porfiry
  14. Wiem,ze to może głupio zabrzmieć,ale może ktoś coś wrzucił do środka.
    Moje własne prywatne szkodniki (czytaj: dzieciaki)nawpychały mi kiedyś do
    paczki przez otwory bassreflex kupę papierów...(wiesz, taka zabawa ;-) Co
    prawda, nic mi nie brzęczało, ale tak dziwnie pierdziało...myślałem
    sobie,że pada zawieszenie głośnika, a to po prostu któraś z kartek oparła
    się o membranę i to powodowało takie dźwięki...

    Jeśli możesz to posprawdzaj WSZYSTKIE łączenia na wkręty, śruby itd.
    Może któraś się poluzowała, posprawdzaj dokręcenie rączek, osłony
    głośnika, radiatora, nóżki, maskownicę (płytka z napisami pod
    gałami)itp. czasami jakiś duperel się poluzuje i zaczyna rezonować...kable?
    Te bym obczaił na końcu....
    basmajster
  15. Jak rozkręcasz piec 100W w swoim pokoju na full to na pewno biurko, komputer
    czy jakaś szafka wpadną w rezonans, w dobrze wygłuszonej salce prób nie
    powinno być chyba z tym problemów. Jakbym się mylił to poprawcie mnie.

    Spróbuj przesunąć piec w inne miejsce, może pomoże.
    mengreen
  16. @mengreen: Jak rozkręcasz piec 100W w swoim pokoju na full to na pewno biurko, komputer czy jakaś szafka wpadną w rezonans, w dobrze wygłuszonej salce prób nie powinno być chyba z tym problemów. Jakbym się mylił to poprawcie mnie.
    Spróbuj przesunąć piec w inne miejsce, może pomoże.




    Też fakt. W powyższych swoich rozważaniach nie wziąłem pod uwagę w jakich
    okolicznościach przyrody pojawia się ów dźwięk lub dźwięki. Jeśli
    jednak jesteś pewien,że wyeliminowałeś sprawy o których pisze mengreen,
    spróbuj obejrzeć te sprawy o których Ci napisałem....
    basmajster