Podbicia – klang

Komentarzy: 11

1. Chyba nie wiesz o czym piszesz, ale ok. ;D
   
   Tutaj większość ludzi przez podbicie rozumie albo najazd Czyngis Chana na
   Pekin, albo wyeksponowanie określonych częstotliwości dźwięku Twojego
   basu.
   
   I przez to co napisałeś, to ja domyślam się dwóch rzeczy:
   
   - chcesz grać tłumione nuty
   
   - chcesz, żeby tłumione nuty były dobrze słyszalne.
   
   Odpowiem więc najlepiej, jak potrafię:
   
   ad1. Musisz się tego nauczyć
   
   ad2. Musisz kupić sobie dobry kompresor
   
   Ja również pozdrawiam :}

   Kapral
2. Jak się ma dobre nagłośnienie i dobry bass, to nie trza koniecznie
   kompressora aby takie tłumione "ixy" fajowo zagadały :)
   
   No ale jasne że z compressorem zagada takie coś o wiele efektowniej :D
   
   Ja nie potrafie tego prawidłowo robić z popa... może dla tego że nie
   potrafie grać slapem w ogóle (?) :/
   
   Ale za to wychodzi fajnie grając normalnie paluchami i w mędzyczasie takie
   tłumione nutki wpiepszać, czasem nawet gęsto :) Fajne patenty wychodzą
   :)
   
   pozdrawiam.

   qbanez
3. jak chcesz wytłumic klang to nie dociskaj lewą reką do konca struny do progu
   tylko ją delikatnie dotknij żeby nie wpadała w wibracje i klanguj. o to
   chodzi ??

   uzeb
4. No hej, W sumie to to umiem, tylko nie chce to mi zabrzmiec tak jak powinno.
   Pewnie dlatego ze nie mam zadnego kompresora i mam nie zbyt dobre
   naglosnienie.Przy okzaji to dzięki za podpowiedz. I prosilbym zebyscie napisali
   jakie kompresory polecacie.

   bi0ly
5. Wpisz w wyszukiwarce na forum kompresor - i wyskoczy Ci tego trochę.
   
   A w ogóle wszyscy polecą Ci EBS Multicomp ;)
   
   Mnie na to niestać więc używam kompresora z multiefektu i też daje rade
   :)
   
   pozdrawiam.

   qbanez
6. kompresor to zupełnie nie potrzebny gadżet (moim zdaniem).
   
   Lepiej zainwestować w dobrą gitarę i dobry wzmacniacz, a jaki sprzęt
   posiadasz tak w ogóle?

   Tamara
7. Co prawda Ibanezbass mnie uprzedził, alee..
   
   
   
   ;)
   
   Ale on drogi jest :D

   Kapral
8. Posiadam Bas Ibanez RD 300
   (www.media.zzounds.com/media/brand,zzounds/RD300BK-93193c6303dda7f053eb98abe9614827.jpg) .
   Bardzo dobrze mi się spisuje. Co do pieca to, starszna kicha bo mam Homemade-a
   50W ( ale tak naprawdę to tyle nie wyciaga) i jakosc dźwięku nie jest zbyt
   zadawalajaca. Ale właśnie chce to zmienic mam zamiar kupić sobie wzmacniacz
   (głowe) i jakiś konkretny głosnik. Napisalem już do kolesia z
   www.[sklep
   zamknięty 2013]/index.php?goto=shop
   
   żeby mi napisal oferte jakiegoś sprzętu to zaniedługo ja wam pokaze mam
   nadzieje ze coś mi doradzicie. A tak pozatym to co możecie mi polecic ze
   sprzętu>? Wszelkie propozycje mile widziane

   bi0ly
9. ano właśnie najprawdopodobniej jak podłączysz wiosło do lepszego sprzętu
   okaże się że to co nie brzmiało nagle brzmi i już wszystko jest jasne :)ja
   tak samo na początku słuchałem tego pilicha i nie mogłem wyjść z podziwu
   że mu to tak fajnie brzmi, kwestia dobrego sprzętu :) Nie twierdzę że
   technika nie jest istotna, żeby nie było :)

   Tamara

10. @Kapral: Co prawda Ibanezbass mnie uprzedził, alee..
    
    
    
    
    ;)
    
    Ale on drogi jest :D
    
    

    
    

    
    
    Powiem Tylko tyle że tu dowiedzialem się o tej firmie i rezygnuje z produktow
    Boss-a :P. Ściągnołem sobie próbki
    i jeżeli mam coś kupowac to tylko to
    

    Dzięki za informacje.

    
    

    bi0ly
11. Cos w tym stylu można uzyskac tez przesterem (testowalem tylko na odb-3 Bossa
    jakby co). Zdejmujesz gain ta galke obok gainu mozesz minimalnie odkrecic, a
    najwazniejsze jest to żeby w EQ zrobić wysokie tony na maxa albo tak na 75%
    niskimi mozesz operowac dowolnie, w sumie fajna zabawka ten odb, polecam.

    weasel