Bass Akustyczny

46-wechter_path_thumb.

48-charliebrown.
Heh, chciałbym się nauczyc grac na basie, na razie nie mam o tym zielonego
pojecia. Nie zbluzgajcie mnie za bardzo za takie pytanie: Jaka jest roznica
miedzy basem akustycznym a normalnym (brzmieniowo)???

PS. Jezeli chodzi o Czytelnię – proszę więcej takich artykułów- np. jak
dobrze trzymac bass, strojenie dla debili bez słuchu, itd

Podziel się swoją opinią

70 komentarzy

  1. Spoko nikt nie ma cię zamiaru bluzgać 😉 od tego jest to forum (żeby
    dostawać odpowiedzi na pytania, nie zostać zbluzganym :wink:) szczerze to
    jakoś nigdy nie miałem kontaktu z basem akustykiem, jednak pamiętam, że w
    jednej z piosenek Pepersów grają tam wszyscy na akustykach, w tym i ich
    basista 😀 Wątpię jednak czy różnica byłaby znacząca, to tak samo jak
    brzmienie akustyka i elektryka jest całkiem podobne 🙂

  2. może w tej muzyce nie jest to tak charakterystyczne ale sciegnijcie sobie
    kawalki nirvany z i bez prądu może wylapiecie roznice ?

  3. Eee, mi się wydaje, że bas akustyczny, jako taki

    ma bardzo inny sound od elektrycznego –

    jeżeli chcecie usłyszeć to posłuchajcie np.

    „Road Trippin” Red Hot Chilli Peppers.

  4. Basik akustyczny ma zupelnie inny sound. To tak jak porownywac akustyka i
    elektryka. I poza tym basy akustyczne sa cichsze od akustyków, a przy
    elektrycznych gitarach i basach to nie ma znaczenia.

  5. jestem – musisz zadać sobie pytanie czy chcesz grać np. w kapeli z ludźmi co
    grają na gitarach elektrycznych czy może z kumplami wyposażonymi w akustyki
    przy ognisku 😀 .

  6. McGregor 😀 nie. mam zamiar grac ot tak sobie 😀 ale już wiem co wybiore:
    elektryczny, bo można więcej:D. i tutaj już wiem co wybiore – JumpStart Ibaneza

  7. Myślę, że jak dla Ciebie, to jest bardzo dobry wybór – Squier też
    oferował takie zestawy typu „jump start”, takoż Yamaha. Nie chcę tutaj

    znowu wszczynać bezsensownych dyskusji o wyższości świąt

    Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, ale wydaje mi się,

    że najlepszym wyborem byłaby Yamaha.

  8. hmmm… ten temat tez chciałbym nieco odswiezyc… bynaqjmniej nie dlatego ze
    to „mój” topic 😀

    enyłej: jak wyglada sprawa nauki na akustycznym basie?? jest to całkiem co
    innego niż normalny, czy przesiadka jest w miarę bezbolesna?? koniec koncow –
    czy da się to porownac do roznicy miedzy gitara elektryczna i akustyczna?? no i
    jakieś poboczne zagadnienia:

    czy jest tam jakaś ekstra dluzsza menzura?? albo jakieś struny
    extraordinaire??

    no i czy jestescie w stanie polecic jakikolwiek model <bo i tak niewiele
    tego…>

  9. Ja grałem raz na basie akustycznym, więc wiele nie powiem. Był to jakiś
    dość stary model (nazwa wyleciała mi z łba, jak sobie przypomne to
    dopisze). Generalnie ku memu zdziwieniu głośność nie jest taka jakiej
    możnaby oczekiwac, coprawda gra to głośniej od dechy, ale wciąż stanowczo
    za cicho. Drugą sprawą, że nie bardzo wiedziałem jak na tym mam grać
    palcami… otóż jedynym miejscem gdzie można było oprzeć kciuk był gryf,
    a tam wiadomo… lub na strunie E i wskakiwac palcem na pudło, IMO dość
    niewygodnie. Może w innych basowych akustykach montują taką „deseczke”, co
    żeby oprzeć tam palec, ale tam nie było.

    Co do dźwieku myśle, że spoko gadało dość przyjemnie, ale nie mam
    porównania, bo tylko tego organoleptycznie dotykałem…

    koniec koncow – czy da się to porownac do roznicy miedzy gitara elektryczna i akustyczna??

    Myśle, że coś w ten deseń. Choć wspomniana przeze mnie głośność…
    Ciekawe jak wypadłaby relacja bas akustyczny vs. gitara akustyczna grając
    wspólnie… może dobre basidło dałoby radę?

    Jakbym miał wystarczająco dużo $ to bym sobie na pewno sprawił jakiegoś
    akustyka basowego, ale mam ważniejsze sprawy do nabycia, i też owego grata
    nie potrzebuje do życia.

    Swoją drogą jeśli nie potrzebujesz akustyka (może grasz z kumplami jakieś
    harcerskie szanty, lub sezonowe koncerty uliczne z karteczką „Zbieramy na
    lepsze gitary!”) to nie kupuj…

  10. Mialem dwa podejscia do akustycznego basa i imho nie nadaje się on do grania
    czysto akustycznego z innymi gitarami. Jest bardzo cichy, male stosunkowo pudlo
    nie daje dobrego wzmocnienia (dlatego kontrabasy sa takie duze). Taki bas daje
    inną, akustyczną barwe dźwięku z której skorzystać jednak można dopiero
    po podlaczeniu go do… pieca dla basowych gitar akustycznych. Dlatego jak ktoś
    ma pomysl żeby towarzyszyc innym gitarom w miejscach gdzie nie ma pradu to
    odradzam.

    Podobnie jak basster strasznie się meczylem z prawa reka nie wiedzialem gdzie i
    jak ja oprzec,ciagle mi się zeslizgiwala. ALe myślę , że jest jakaś skuteczna
    technika, trzeba się tylko o niej dowiedziec.

    Ja żeby cwiczyc sobie w miejscach bez pradu lub żeby potowarzyszyc gitarze przy
    ognisku przerobilem starego akustyka z szesciu na cztery struny (gitarowe nie
    basowe!). Mam co prawda oktawe wyzej niż w basie ale latwiej mi grac niż na
    zwyklym akustyku bo mam szerszy rozstaw strun.

  11. hmmm…. szkoda powiem szczerze…. bo miałem nadzieje właśnie na to ze można
    bez problemow grac ze zwyklymi akustykami… qrcze:/ no coz…. wobec tego
    pozostaje wiernosc zwyklemu basidelku :(, czy tak??

    EDIT: taka refleksja wywolana frustracja mnie naszla: jeśli nie można grac na
    basie akustycznym z innymi akustykami, to po jaka cholere się takie robi??
    żeby grac na basie akustycznym podłączonym do pieca dla akustyków?? coz…
    nie zdziwilbym się gdyby taki pomysl był wymyslony przez jakiegoś komuniste…
    ale tak przez normalnych ludzi?? :/

  12. Czytałem kiedyś, że większość firm robiących basy akustyczne, robi je ze
    zbyt małymi pudłami.

    Jak wiadomo, żeby rozruszać bas potrzeba większych ilości powietrza.

    Ale przy basach akustycznych, które brzmią głośniej, pudło staje się
    odrobinę niewygodne – ale są firmy, które produkują basy z „normalnym”
    pudłem.

    Flea gra na jednym takim w klipie Road Trippin o którym już wspominałem.

    Niestety, nie wiem jak się zowią te firmy.

    EDIT:

    Wiele akustycznych basów takiego bajeru nie ma,

    ale powinny mieć :D.

    Wiem jednak, że występują takie podpórki na kciuk,

    jak chociażby w tym Wechterze:

  13. Bas akustyczny ma zupelnie inny sound niż elektryczny. ale nie „muli” tak
    bardzo jak kontrabas (choc można go trochę ponasladowac;). I wiadomo …im
    droszy i z lepszego drewna tym lepszy. nie ma problemow żeby zagrac a innymi
    akustykami – przeciez tam się montuje specjalny pickup bądź caly system typu
    piezo preampy itepe no i masz granie….problem tylko taki, ze instrumenty
    akustyczne dość ciezko naglosnic na koncertach tak żeby nie stracily swojego
    naturalnego brzmienia.

    granie na basie akustycznym wymaga sporego wyczucia wlasnej reki (hehe fajna
    skladnia ale jak to inaczej wytlumaczyc:). tutaj sporo wyciaga się poprzez
    kontakt reki ze strunami – to sa bardzo czule instrumenty – w zaleznosci czy
    zagrasz blizej gryfu czy blizej mostka – uzyskasz czesto DIAMETRALNIE inne
    brzmienie.

    w Polsce jest malo basowek akustycznych, a tym bardziej dobrych, jak coś to
    polecam zagranice albo lutnika.

    i PS. opanowanie takiego instrumentu z odpowiednim wyczuciem wymaga
    umiejetnosci i czasu. to nie jest jak gitarka przy ognisku…

    granie na akustycznym basie (i to bez progow) można uslyszec TU:
    http://www.acoustic-harmony.pl polecam jak najbardziej;))

  14. Gram na basie akustycznym od pół roku. Jest wspaniały 🙂 Grałem z dwoma
    akustykami i jakoś nie miałem problemów z tym, żeby mnie słyszano. Kciuk
    opieram na tym wcięciu na pudle i bez problemu szarpię paluchami wszystkie
    struny. Gram też kostką, ale to raczej stojąc, bo wygodniej.

  15. wypraszam sobie kontrabasy nie mula ;P a tym bardziej nie te bardzo dobre 😉
    nie dawno był koncert dejwa holanda (ale napisalem :P) we wroclawiu trzeba było
    się wybrac jak ten pan pieknie na tym swoim kontrabasie gral…………….

  16. ja cche taki :(:(…. k*rwa ja myślałem że akustyki basowe mają metalowe
    struny

  17. akustyk fajnie na klangu brzmi. a tak normalnie to gra strasznie cicho (grałem
    bez wzmacniania full akustikowo na gicie crater … creta .. crrr. … krzys
    wie coś takiego) jak się mocniej szarpnie to brzmi jak zwykla akustyczna z za
    luznymi strunami 😛 nieno ciekawie akustyk fretless bylby zajebisty.

  18. Właśnie to mnie nurtuje. Czy bas akustyczny się od klangu nie rozpadnie?

  19. Nie. Jeden z dwóch moich ulubionych basistów przez pół swojego życia
    pomykał na akustycznych basach slapując co niemiara.

    Bardzo mu to fajnie wychodziło. Jak chcesz wiedzieć więcej to daj znać,
    albo uderzaj na IRC, to Ci zapodam jakieś utworki :}.

  20. ..chyba tylko do klangu to się nadaje 😀

    szczerze to dla mnie akustyk to taka droga zabawka no …. fajne ale trochę
    niepotrzebne ,normalnie na tym się raczej nie pogra z zespolem chyba ze jakieś
    unplugged opcje i w ogóle jakieś takie o …. zajebiste na wyjazdy tylko ze za
    drogie :/

  21. Nie zgodzę się, że „fajna, ale niepotrzebna”. To tak, jakbyś powiedział,
    że w sumie basy z aktywnym układem to kompletna sciema, albo wzmacniacze
    lampowe to bezsens. Rozumiesz, jeżeli chodzi o granie na scenie z zespołem,
    to gitarzyści akustyczni też nie zagrają unplugged na dobrą sprawę –
    każdy musi mieć jakieś wzmocnienie, żeby być słyszalnym.

    To właśnie jeden z moich dwóch ulubionych basistów, Jonas Hellborg:

    https://www.youtube.com/watch?v=FR9vZ02Rg90

    tak w ogóle, to polecam jego granie (elektryczne też):

    https://www.youtube.com/watch?v=A7VHYERmBYQ

  22. ja tam gram i rock i jazz i blues i mi by taki akustyk jak w morde strzelil a
    już nie mowie o kontrabasie bo to moje marzenie 😀 wiadomo ze jak ktoś metal
    napierdziela to mu się raczej akustyk nie przyda aczkolwiek ronie to bywa
    😉

    PS: a basistka natalia to przypadkiem z pati jang (nie wiem jak to się pisze
    ;P) w opolu nie grala ;>?

  23. No tak, ja metal wolę grać na kontrabasie, gitara basowa jako ewentualny
    dodatek ale jestem chyba wyjątkiem. Na koncertach niezbyt praktyczne,
    oczywiście, ale m.in. po to sobie zamówiłem kontrabas elektryczny.

  24. @perz_86: PS: a basistka natalia to przypadkiem z pati jang (nie wiem jak to się pisze ;P) w opolu nie grala ;>?

    A nie przypadkiem w Que Passa (też nie wiem jak to się pisze) ?

  25. Tak, Natalia grała z Pati Yang. Na białej Yamaszce, którą ma w avatarze.

  26. @Kapral: Zamówiłeś u Hembryego tego elektrycznego kontra, szanowny Piotrze? ;o

    Nie, Ergo. Chyba najtańszy elektryczny kontrabas na którym da się jako tako
    grać smyczkiem. I w ogóle nie ma korpusu tak że da się go nawet rowerem
    wozić.

    http://www.ergoinstruments.com/

    A tak bliżej tematu to jest kika meksykańskich instrumentów ludowych które
    robią za akustyczny bas: bajo sexto i bajo quinto (ale to bardziej gitary
    barytonowe)

    http://www.businesscreatorpro.com/user_images/1069_images/candelas_bajo_quinto.jpg

    i guitarron

    http://www.rhythmband.com/RBM502_guitarron_lg.jpg

    http://www.kungfurecords.com/images/sidekickreportpics/11_23_04/Joe.guitarron.jpg

    Widziałem też kilka zdjęć instrumentów z korpusem podobnym do guitarrona i
    gryfem a la gitara basowa, może to niezły pomysł.

    Bywały jeszcze takie rzeczy:

    http://www.ohek.co.uk/instruments/pics/bigbanjo1t.jpg

    Podobno Gibsony były cholernie ciężkie i kiepskie ale miałem kiedyś
    mniejsze (strojone jak wiolonczela) banjo Windsor i był to bardzo dobry
    instrument, dużo głośniejszy od jakiejkolwiek akustycznej gitary basowej z
    którą się spotkałem.

    http://www.ourworld.compuserve.com/homepages/Terry_Holland/BarryBass.jpg

    O basowych mandolinach niewiele dobrego słyszałem.

    No i jeszcze można dodać basowe struny do gitary:

  27. oj pomyłka z mojej strony 😳

    Ehh doszedłem do wniosku że bas akustyczny jest fajny. Ale tak słucham i
    klang nawet fajnie wychodzi 🙂

  28. no wiedzialem 😀 hehe basistko natalio mamy wspolnego znajomego basiste 😀 to
    jakiś znak hehehe ;>

  29. Jeden z dwóch moich ulubionych basistów przez pół swojego życia pomykał na akustycznych basach slapując co niemiara.

    Znam Hellborga z Personae z Shawnem Lanem, ale nie wiedziałem że tam pomykał
    na akustyku.

    To jeszcze jedno pytanko: czy opłaca się robić takiej gitarce fretless
    tuning ala Pastorius robił ktoś coś takiego?

  30. Obecnie gram na fajnym elektroakustyku (Salobrena) i jestem bardzo zadowolony.
    Jest co prawda trochę cichy (grając z innymi muszę się podłączać do
    pieca, albo używac kostki) ale daje bardzo ładny efekt. Fajnie się klangiem
    na nim gra.

  31. Szergiel – Jason Newstead grał chociażby w Nothing Else Matters na
    akustycznym fretlessie. Ale nie wiem, czy to rozsądnie odprogować akustyka.

  32. Właśnie też nie wiem, bo chcę jakiegoś akustuka kupić właśnie po to,
    ale boję się, że totalnie go zniszczę (chociaż już jedną basówkę
    odprogowałem i da się grać)

  33. Nie ma żadnych przeciwwskazań. Wiele akustycznych gitar basowych można
    dostać w wersji bezprogowej. Albo jeśli chcesz żeby na każdym koncercie
    dużo ludzi ci głupie pytania o instrument zadawało to spraw sobie z jednym
    gryfem takim a drugim takim:

  34. A czy przypadkiem Flea nie grał na akustycznym basie w „Road Trippin” ❓

  35. @DSmolken: Nie ma żadnych przeciwwskazań. Wiele akustycznych gitar basowych można dostać w wersji bezprogowej. Albo jeśli chcesz żeby na każdym koncercie dużo ludzi ci głupie pytania o instrument zadawało to spraw sobie z jednym gryfem takim a drugim takim

    Znasz z autopsji, co?

  36. Ale nie wiem, czy to rozsądnie odprogować akustyka.

    A nie lepiej kupić od razu bezprogowego? Akustyczne fretlesy mają bardzo
    ciepłe i głębogie brzmienie. Sam się zastanawiam czy swojego nie
    odprogować…

  37. No właśnie nie wiem czy lepiej kupić bezprogowca, bo ja trochę slapuję i
    boję się że podstrunica mi poleci w drobny mak. Po tuningu ala Jaco będzie
    wytrzymalsza. Poza tym, to daje więcej satysfakcji 😀

  38. No o to tutaj chodzi, nie że kupić bezprogowego, tylko odprogować zwykłego
    – czy to w basach akustycznych da radę, przeca one są delikatniejsze od
    elektrycznych.

    Ja bym nie odprogowywał, ale jak masz dużo hajsu to możesz zaryzykować
    kupując jakiegoś taniego J&D czy coś i odprogować.

  39. Gdybym miał kasę na zniszczenie instrumentu to bym się nie zastanawiał i
    jeszcze inne rzeczy bym przerobił, ale niestety…

  40. Odświeżam bo się ostatnio bardzo zainteresowałem akustycznymi basami ,i tak
    się chciałem spytać was czy do takiego akustyka trzeba jakieś specjalne
    struny ? I czy wiecie gdzie się doń da kupić case :p ?

  41. Nie trzeba specjalnych strun.Możesz używać strun dla akustycznych basów
    (tzw.phosphor bronze) jak i normalnych.

    Case:

    http://www.[sklep zamknięty
    2013]/index.php?goto=shop&cat_id=4&ucat_id=7

    „Informacja nie jest wiedzą,wiedza nie jest mądrością,mądrość nie jest
    prawdą,prawda nie jest pięknem,piękno nie jest miłością,miłość nie
    jest muzyką.Muzyka jest najlepsza.” – Frank Zappa

  42. A ja może zaraz jakąś głupotę strzelę, ale wydaje mi się, że cały czas
    rozmawiacie o TYLKO akustycznych basach… A ja mam na przykład
    elektroakustyka. I nie wiem, czy robią inne basy z pudłem.

    Muszę powiedzieć, że nie wiem, jakiego wy intrumentu używaliście, skoro
    uważacie, że brzmi cicho.

    Może to rzeczywiście wina za małego pudła, bo ja mam cholernie wielkie,
    podaję wymiary (liczone od krawędzi do krawędzi):

    45 cm w najszerszym miejscu pokrywy pudła

    25 cm od wcięcia w boczku do wcięcia w boczku.

    12 cm szer. boku

    54 cm wysokość pudła.

    Poza tym, podłączałemgitarę pod piec i brzmiała całkiem ładnie.

    Szkoda tylko, że nie mam tej listewki wklejonejkoło otworu rezonansowego…
    Bo rzeczywiście, strnę E gram palcami złożonymi w haczyki, albo staram się
    grać pod kątem, ale to męczące…

    A co do casea to czekam już miesiąc, żeby mi uszyli. Gościu w sklepie
    twierdził, że trzeba uszyć na zamówinie, inaczej nie produkują…

  43. @Wodzus: Muszę powiedzieć, że nie wiem, jakiego wy intrumentu używaliście, skoro uważacie, że brzmi cicho.
    Może to rzeczywiście wina za małego pudła, bo ja mam cholernie wielkie, podaję wymiary

    To byłby spory korpus na gitarę ale do niższych nut to na pewno nie jest
    „cholernie wielkie”. Nawet największe kontrabasy są bardzo małe w proporcji
    do częstotliwości które mają produkować. Skrzypce i wiolonczela mają
    proporcje odpowiednie, altówki i kontrabasy są małe. Vuillaume zrobił kilka
    kontrabasów o odpowiednim rozmiarze, mniej więcej coś takiego:

    [url]https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/24/Octobasse.jpg/145px-Octobasse.jpg[/url]

    Zdjęcie innego małego instrumentu – chitarrone moderno (z mandolami i
    mandolonczelą). Instrument ponoć dużo cichszy od kontrabasu.

    http://www.mandolineorkest.nl/informatie/bas.jpg

    I jeszcze mandolone – instrument strojony ADGC czyli kwartę powyżej gitary
    basowej.

    http://www.geocities.jp/hiroumandolin/picture/instrument/DSCN0732.JPG

    Jeśli link nie działa to zdjęcie jest z tej strony:
    http://www.geocities.jp/hiroumandolin/instrument.html

    Inaczej mówiąc: nawet największe akustyczne gitary basowe są bardzo, bardzo
    małe.

Możliwość komentowania została wyłączona.