Hmmmmm spytam się o to, gdyż nie mogę sobie tego przypomnieć, czy
standardowymi strunkami są zaczynające się od 40 czy od 45 ? 🙂 tak w ogóle
to czy strunki basowe trudno jest dociskać, bo jeszcze nie miałem okazji,
gdyż tylko miałem stosunki 😉 z elektrykami, akustykami i klasykami 🙂 a
tak na marginesie, to czy struna z basu nadała by się na garottę ? 😈
znaczy nadać to by się nadała, ale istniało by ryzyko, że mogła by
pęknąć i raczej nie wrzęła by się w gardło delikfenta 😉 pytam tylko
z ciekawości 😈
Brylant
Artykuły: 296 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Inni czytali również
Aubert podstawka do kontabasu
Akcja strun – jak to jest „na wysokościach”?
Jaki klucz do gryfu Yamahy RBX 250?
Brzęcząca struna.
problem z gitarą
Skale – znowu. Pytanie dręczące początkującą.
Akcja strun, nauka itd…
Basistka/ta ekologiczna/y – czyli utylizacja strun
Struny do basu 35
na pewno na przemiennie? ?
Wymiana gryfu, menzura
Problem z menzurą – Ibanez sr306
Ibanez SR305 IPT – na scenę?
Zakup tanich strun do basu – czy warto ??
Luxtorpeda – brzmienie basu Kmiety
Standardem jest brak standardu 🙂 Wiekszość chyba używa 45-105, ja
osobiście preferuję 40-95 (Rotosound Swing 66). Odpowiadając na drugie
pytanie – zapewne tak 🙂
W folderze reklamowym firmy DR pisza , ze na Garotte najbardziej nadaje się
struna G o wymiarze 0.35 cala , typu Round Wound -Long Scale…Przy kupnie
trzech dostajesz darmowo specjalne drewniane raczki ulatwiajace duszenie…
je tez zawsze preferowalem 40 stki… jakieś takiesik przyjemniejsze
ja mam 45 i masakra;/ lepsze sa 40 zdecydowanie..bo nie wydaje mi się żeby
roznica w brzmieniu była az tak wielka,taki rozmiar(45) to niezla rzeznia dla
palcow;/ czy przesadzam:) ostatnio ugrac nie mogę tak mi reka wymieka;/
przesadzasz 😛
Ja mam 45-105 i przy takich zostaję bo zależy mi na brzmieniu 😈
a jaka zachodzi roznica w brzmieniu miedzy poszczegolnymi rodzajami strun?
no grubsze struny daja ciezsze brzmienie:] a raczej głebsze;)
Ja w ogóle rozpatruję, żeby kupić sobie set
od szóstki, jakiś grubszy taki i zamontowac
A, D, G i C jako EADG.
Nie spotkałem się jednak, żeby ktoś tak
robił, więc prawdopodobnie będę pionierem :D.
Wiem, że Claypool montował w basie dwie
struny A i dwie G, zastanawia mnie, jaki
będzie efekt – jak zrobię, to napiszę 😀
Ja to bym chętnie sprawdził czy się da zamontować 4 najgrubsze struny z
piątki na 4strunowym basie bez robienia mu krzywdy 😀 .
Gregoruś, kto nie ryzykuje ten ginie 😉 więc do dzieła, tylko, żeby
później nie było, że to ja cię namówiłem 😀
„Lola” , czyli Włodek Krakus używa takiego naciągu w Precisionie, bez
problemów.
O, dobrze wiedzieć. Dzięki! 😀
A jakie struny preferujecie, i dlaczego? [firma, model]
Z tymi strunami to jest tak: w USA istnieją chyba 2 ? (słownie dwie) duże
wytwórnie strun. Struny te następnie są konfekcjonowane jako Warwicki, GHS,
itd. Dlatego prawdopodobnie nie ma między nimi jakiejś wielkiej różnicy.
Zaznaczam, że wiem to z drugiej ręki, więc nie atakujcie mnie jeżeli jest
inaczej.
Pozdrawiam
No to chyba wyjdzie na to że ja korzystam z najgrubszych strun 🙂
45 – 125 8) Firmy SIT
A Jak będę zmieniał osprzęt w gitarce to założę struny 45 – 145 8)
😯
Jak już będą zamontowane to powiem jak się gra na takich kablach 🙂
A może ktoś mi powie czy jak są cieńsze struny to się je łątwiej dociska
czy jak to jest ? Dlaczego są takie różnice w grubościach ??
no grubsze struny wymagaja „trochę” więcej od basisty:)pewnie ze ciensze się
łatwiej dociska…z tym ze brzmienie jest już inne:)myślę ze takie a nie inne
roznice w grubosciach sa wynikiem roznych testow i tak dalej i po prostu tak ma
być heh
Grubsze mają bardziej zdecydowane brzmienie –
często basiści rockowi używają grubszych
(którzy mają zamiłowanie do niszczącego dołu).
Napewno jest jedne plus grubych strun.
Rzeby się nastroić tak jak na cieńszych, to trzeba je bardziej naciągnąć.
A skoro tak to trzeba też podciągnąć śrubę na gryfie. Jak się ją
naciągnie trochę bardziej to struny będą bliżej progów i nie będą
brzęczały bo będą mocno naciągnięte 🙂
mi i tak brzecza;):)
To je podnieś 🙂
nie znam się na ustawianiu mezury heh a nie chce zrobić spirali z gryfu heh
?? Spirali? Od czego? Z mostkiem mozesz spokojnie eksperymentować, nic nie
zepsujesz (chyba ze jakimś młotkiem będziesz eksperymentowal). Inna sprawa
jest z pretem regulującym. Ale jeśli będziesz się bawil bardzo ostrożnie
przekrecając pol obrotu co pol godziny, to tez gryfowi raczej nic nie grozi
jeśli nie przesadzisz.
ja tym pretem krecilem we wszystkei strony i na hama i nic się nie stalo:)(w
koncu SkyWay:))wole już więcej go nie nadwyrezac;)mostek tu wiele nie
pomoze,trzeba gryf ustawic:)
Ja również na początku kręciłem we wszystkie strony, ale może nie na hama
🙂
Ale też nic się nie stało a dzięki temu, że na samym początku
pokręciłem dość mocno to zauważyłem, w którą stronę kręcić śrubką
żeby struny były bliżej, a w którą żeby były dalej 🙂
Tylko pręt nie jest od tego chyba… a i w SkayWayu wszystko można na mostku
wyregulować idealnie – wiem bo mam 🙂
Ach ta dzisiejsza młodzież najpierw gmyrają przy pręcie a potem się
dziwią że struny brzęczą i nie stroi w pozycjach 😈
Przecież na mostku nie wyregulujesz odległości struny przy pierwszym progu
prawda ?
A może się mylę ??
Ja się nie dziwię że brzęczą struny bo mi nie brzęczą:) A przy najmniej
nie tak jak bym nie chciał 🙂 I gitara bardzo dobrze stroi 🙂
Jak chcesz sobie przy pierwszym progu strune obnizyc, to siodelko spiłuj. No
co, ja tak zrobilem… 😀
a jak podwyższyć to zapałkę podłóż… 🙂
zapalka się zlamie heh
gdbyś ją chciał postawić to tak ale ona ma przecież leżeć wzdłuż
siodełka 😛 tak to nie ma prawa się złamać.
ale mi się proporcje zapalki i struny e nie zgadzaja;)
to kup takie długie – harcerskie 😀 😉
w akustyku mam wykalaczke heh ale w mostek wetknieta,trzyma tak od sierpnia;)
a ja nie potrzebuje nic regulowac 😀 mam niska akcje strun i mi lekko brzecza
ale nie przeszkadza mi to____________________
Witam.Panowie zamaist rozprawiać tu o zapałkach to lepiej
zadbać o wiosło z regulowanym siodełkiem a potem podniesc to
siodełko.Pozdrawiam
nie ma kasy:]
nie no ja mam basa 4srings i walę na nim tak
u mnie…………wymiar…….ja stroję jako
G-…………………60………………E
D-…………………80…………….. B
A-………………..100……………. F#
E-………………..130………………B
🙂
struny GHS są do d… grałem na roznych strunach…. obecnie mam Everly
40-100 52-b i powiem ze nie jestem zadowolony.. mam prosbe napiszcie mi co
sądzicie o strunach DR??
DR? – sądzę, że są kosmicznie drogie… bo ręczna robota w końcu 😀
DzikiGrzybie? Czyli jednym słowem masz set z pięciostrunówki na 4strunówce?
😀
Hm, niby to set od 5, ale np. Rotosound sprzedaje po 4 struny
w takiej grubości – wiem, bo interesowałem się miekkimi i
gdzieś wyczytałem, że oni takie robią – jakież było
moje zdziwienie, kiedy znalazłem set czterech strun o
grubości G .030 D .040 A .065 E .080 – to tak, jakby
wziąć adgc od szóstki :D. A jak mówię, sprzedawane
po cztery. Już lubię Rotosound 😀 (nawet cena nie była
tragiczna – 80- 90zł)
nie no to są Saturny.. czy tam Galli jak kto woli… od 5 ale czasami kupuję
Saturny 50 : 70 : 95 : 115 czy jakoś tak a DR zarąbiste … ja rwę srunki co
jakiś czas najczęście najgrubszą E – śrebnio co 3 miesiące… i nie
wynika tp z nie dopiłowanego mostka bo mam schallera… ale z garunku muzyki i
mojego uwielbienia do katowania ich klangiem… bardzo mocnym klangiem. więc o
co mi chodzi…..
D.addario 110zerwałem po ok. 2 miesiącach
warwicka 105 po 3
framusa 120 – (tanie i dobre) po 3
fendera 105 – po 5
saturny dają radę ok. 4
a DR 125 miałem rok i nie zerwałem… wymieniłem bo już kiepsko
brzmiały… potem w sytuacja awaryjnych pogrywałem na DR (gdy mi się rwały
inne) i powiem że mam ją do dzisiaj czyli ok 3 lata i dalej mi czasami na
próbach służy…
więc DR gorąco polecam.. są warte tej ceny… a D.addario nie kupujcie bo to
szajs… z człego kompletu nie zerwałęm tylko 80 – co nie po 110
65 i 45 zdziwiło.
Rotosound robi takie zestawy do czwórek: 30-85, 35-90, 40-95 (używam
właśnie takich), 40-100, 40-125, 45-105, 50-110. Dla każdego coś miłego 🙂
ja gram na 50-110 Rotosound:)
Wiec jednak lodzio nie jesteś najlepszy:)
jaki struny polecacie …… everly sa drozsze od DR a wcale nie jestem z nich
zadowolony… co Wy na to gra ktoś na everly b52??
jeszcze raz ja opiszcie mi DR. bo kiedyś je polecał w. pilichowski i swietnie
to grało a teraz nie wiem nikt o tym nie mówi …..
jeśli macie jakiś ideal strun to napiszcie tylko gdzies taki od 40-100 bo po co
mamy tak orać tymi palcami a jeśli chodzi o brzmienie to tak bardzo się nie
rózni jest więcej ” miecha” ale brzmienie się nie rózni,,,,, i jeszcze np.
znani basiści uzywaja na koncerty do 95E no i co Wy na to… cwiczą na 105 a
grają na95 hehehe
dokladnie tak,jak z grubszych przejdzie się na mniejsze to gra jest dużo
pewniejsza
tak ale dźwięk jest nie ten ja grajac koncerty chce mieć jak najlepszy sound
wiec dla mnie taki zabieg odpada. A tak w nawiasie to ja gram na 105 Deanach
Markleyach BassBlasters
allegro.pl/show_item.php?item=75088305
hmm kupić czy nie kupić?
Hej Gość J&D nie wierz w te gówna bo się rozczarujesz.Basówki tanie i
do d*py i bardzo
szybko wpadniesz w stan w*rwienia.
Kurcze dawno mnie tu nie było 🙂
To masz prawie takie same grube struny jak ja :). Ostatnio Sit 045 – 125 🙂
Dawno to mnie nie było. Ale nadal gram na „grubasach” tylko zmienilem firme.
Mam obecnie Black Beauties od DR. Sa po prostu nieziemskie, te deany których
uzywalem sa dobre ale to jest deklasacja. Brzmią wspaniale i na dodatek
utrzymuja swoj dźwięk już od 5 miechow i caly czas brzmia jak by byly wczoraj
kupione. Polecam kazdemu kto nie chce kupowac co 2 miesiace srednio brzmiacych
strun, a woli raz na rok wydac trochę ( 170zł) kasy i mieć wspanialy sound na
dllllluuuuuugo. Aha no i gitarka zajebczo wyglada z czarnymi drutami