Whiskacz

Tak w ogóle to się macie wszyscy!Co tam?Jak tam?

Podziel się swoją opinią
Whiskacz
Whiskacz
Artykuły: 1

63 komentarze

  1. 3 godziny jazdy za mną. Kurde nogi mnie bolą od tych pedałów, ale już się
    czuję bardziej pewnie za kierownicą i bardziej na siłach zdania tego
    egzaminu, a dopiero 16 godzin wyjeździłem. No i kupiłem wreszcie
    drukarkę.

    A tak w ogóle to ani jednej chmurki nad Zgorzelcem – piękne słońce, wiosna!
    🙂

    nic tylko grać na basie, co niniejszym zaczynam czynić do upadłego 😉

    Pzdr.

  2. a u mnie nie tak fajnie. przystawka w basie mi się chrzani. myslalem, ze to
    potencjometr, ale jednak czarna wizja stała się rzeczywistoscia : /

  3. A ja miałem telekonferencje w pracy i mało mnie szlag nie trafił (dwa wypite
    kubki melisy nie pomogły) :-/

  4. @qbanez: 3 godziny jazdy za mną. Kurde nogi mnie bolą od tych pedałów, ale już się czuję bardziej pewnie za kierownicą i bardziej na siłach zdania tego egzaminu, a dopiero 16 godzin wyjeździłem

    Ja 19 lutego walczę na egzaminie. :mrgreen: Ja miałem przyspieszony kurs,
    więc trochę mi obrzydło to jeżdżenie pod koniec, bo codziennie miałem
    jazdę. W każdym razie powodzenia 🙂

  5. heh.. tak mi się przypomnial mój egzamin to mi się smiac ze mnie chce.. na
    szczescie już mam to za soba 😀

    pogoda za oknem dupna.. wiec coz zrobić.. dzien z basem 🙂

  6. jutro kolokwium:

    – kratownica

    – momenty bezwladnosci pol figur plaskich

    – przemieszczenia wirtualne

    pozdrawiam:)

  7. A ja…

    …w swej naiwności myślałem, że to temat do dyskusji o szlachetnym
    wynalazku z Irlandii… 😛

    Nic, tylko uczyć się lub pisać semestralną.

  8. Widzę że akcja prawko się objawia. Ja szczęśliwie 4 listopada zdałem
    egzamin i jestem pełnowymiarowym automobilistą (prawie – samochód
    rodziców). Powodzenia na egzaminach.

    A poza tym ostatnimi czasy prześladuje mnie operacja matura :/ Trochę matmy
    mniej fizyki i nie ruszony polski objawiają się sporymi brakami…

  9. Ja miałem dziś dziwny dzień. Dyrektorka i brała ochotników na okazanie:D
    Poszedłem,ale i tak nie było bo delikfent nie przyjechał.Bedzie jutro(wolne
    od szkoły:), no i też bedziemy sobie sałke prób tworzyć.Pogoda
    lipton;/

    A tak pozatym to nic ciekawego:D

  10. a ja zostałem wkopany przez kumpele na kweste na UNICEF

    ________________________________________________________________________________________________________

  11. a ja mam za darmo salke we własnej szkole 🙂 jaka wygoda 😀

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  12. a ja miałem dzisiaj ciekawy dzień… Zaspałem na egzamin zerowy z Podstaw
    zarządzania, na którym mogłem odpowiedzieć tylko na jedno pytanie zamiast
    trzech, potem poszedłem po wpis z francuskiego(piąteczka :P). Następnie
    szedłem pół godziny w poszukiwaniu bankomatu wbk (w pięknym mieście
    Wrocławiu które jest jego siedzibą), potem poszedłem do biedronki i
    kupiłem tyle rzeczy że w połowie drogi powrotnej do akademika pękła mi
    biedronkowa torba.

    Na samym końcu przekonałem się że do zamrażarki w lodówce w akademiku nie
    mieści się 2,5kg frytek…

  13. banan: ehh mlody jestes :mrgreen:

    tak w ogóle to w przyszlym roku czeka mnie egzamin technika.. boze 😐

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  14. Eee u mnie tez spoko. Musialem dzis poloneza cwiczyc przed 100dniówką
    dziewczyny ;p Rozwiązylem tez dziwne zadania na technologi ;p ale zadania z
    poligrafi. Dziekuje ze pytasz.

  15. Ja jeszcze na tym gram koncert ;p A jak dobrze pojdzie do w przyszły weekend
    gram kolejny ;p

  16. a ja poszukuję nadal tego pancerza wspomaganego byłbym zachwycony jeśli by
    nie miał tych no czerwonych wy wiecie gdzie i miał rdzeń bartolini ,tyle u
    mnie whiskacz ale miło że pytasz

  17. może otworzymy nowy dział na forum np. co tam ? co tam(czyli members of
    whiskacz)

  18. off top jest. Najlepiej to te posty do tego tematu przeniesc. A ja zdałem
    prawko za pierwszym razem i szpan. Jak ktoś zdaje już po raz któryś tam to
    albo ma mega pecha albo się cholera jezdzic nie nauczył i lepiej żeby jednak
    miał rower. bez urazy oczywiście.

    a Ty jigsaw oddziel to swoje ogłoszenie jakaś kreską albo coś bo mnie
    cholernie denerwuje ciągle czytanie tego ze Ty sobie kubisz jakiś pancerz
    wspomagany.

  19. dobra będzie oddzielone ,ale tu się bajzel na tym temacie zrobił 🙂
    przypomina mi się jak franek dolas w filmie „jak rozpętałem 2 wojnę
    swiatową” grał w karty na tym bazarze w maroko hahaha ,co za bajzel

  20. Bajzel bajzlem, ja też zdałem prawko za pierwszym razem. W Warszawie ^^.
    Szpan no nie? I też mam studniówkę. ŁaŁ:D

  21. no to jak jestesmy w temacie prawka to ja za 3 razem jakieś 2 miesiace
    temu;]

    90 na klate 😀 . przymiarka do dziary. to by było na tyle;]

    no zapomnialem chry jestem;/ grypa

  22. No ja zapomniałem się pochwalić że za pierwszym.

    banan- nie martw się w szkole ponadgimnazjalnej czas leci jak cholera.

    Jeszcze od siebie to strasznie żałuję że tak późno się wziąłem za bas.
    Teraz mam czasu strasznie mało. W czerwcu będę musiał się wziąć za
    granie bo teraz to tylko zabawa. A jakbym zaczął te 2 lata temu to bym był o
    wiele wyżej.

    Świetny temat żeby się wyżalić:P

  23. Ja skończyłem kurs. Kiedy miałem zamiar zapisać się na egzamin,
    skręciłem nogę. 2 tygodnie gipsu i teraz jakoś zapał straciłem. Poza
    tematem prawka to: w sobotę o 5 rano jadę do Austrii na parapecie
    pojeździć(bo gips już ściągnęli), kupiłem nowe słuchawki, kończy mi
    się zapas wina które na osiemnastkę dostałem.

  24. Baybus, z tym rowerem to niegłupi pomysł. Jak patrzę na korki w jakich
    przychodzi mi stac, nawet autobusem… Kiedyś jeździłem cały rok do liceum
    rowerem, najfajniej było w kopnym śniegu :P, ale jakoś się rozeszło…
    Ech. Z drugiej strony jak już se kupię jakiegoś stacka to go na rowerze nie
    powiozę 😕

  25. A ja do szkoły rowerem nie jezdze bo daleko mam ;p Jakoś by mi się nie
    chciało. NIm jakiś mod to zamknie to można przeciez wszystko do tematu o OT
    wrzucic.

  26. a ja jem śniadanie, robie poranny obchód na necie i słucham The Quantic Soul
    Orchestra (zajebiste!)

  27. Nie zamknie, bo sam się udzielił 😛

    Wiecie, że można regulować wysokość okienka do pisania posta? 😮

  28. Co do tego prawka, to podobno jakiś egzaminator po pijaku wygadał się, że
    im płacą za każdego oblanego, więc koleś sobie robi postanowienie: „dziś
    przepuszczę jednego na czterech” 🙁

  29. Wsiadasz do samochodu egzaminacyjnego i mówisz do egzaminatora:

    -Założę się z panem o 1000zł, że dzisiaj nie zdam egzaminu.

    Po skończonym egzaminie z bólem stwierdzasz że egzamin zdałeś i jesteś
    winien egzaminatorowi 1000zł. To nie łapówka. To zakład:D

  30. Ja to już różne legendy słyszałem o tych egzaminatorach z wordu i jakoś
    się tym nie przejmuję (jeszcze :mrgreen:). No i popieram Baybusa, że jak
    ktoś zdaje 5-6 razy albo i więcej, to raczej małe szanse, że będzie potem
    dobrze jeździł. Egzamin trwa z 40 minut, jak ktoś przez 40 minut nie umie
    się skoncentrować, to jak będzie jechał załóżmy 2 godziny to co wtedy ?

  31. „Co do tego prawka, to podobno jakiś egzaminator po pijaku wygadał się, że
    im płacą za każdego oblanego, więc koleś sobie robi postanowienie: „dziś
    przepuszczę jednego na czterech”

    Wcale bym się nie zdziwił. Jak zdawałem pierwszy raz, to mniej więcej tak to
    się właśnie odbyło. Zdałem za drugim.

  32. Ale jest też tak ze wiara nie może zdać łuku bo im auto gaśnie albo wyjada
    za linie. No to kurde za dużo oblewać nie muszą. Jak ja zdawałem to tylko
    kilka osób wyjechało na miasto.

  33. „Co do tego prawka, to podobno jakiś egzaminator po pijaku wygadał się, że
    im płacą za każdego oblanego, więc koleś sobie robi postanowienie: „dziś
    przepuszczę jednego na czterech”

    to raczej fajek jest

    gadalem z instruktorami znajomymi niema czegoś takiego to tak samo jakby
    dostawali od zdanego wtedy wszyscy by zdawali a i tak niezdaja/niezdawali .

    oni swoja kase dostaja niezaleznie od czego czy zdasz czy niezdasz.

  34. No wiadomo, że jak komuś auto gaśnie, to mu nie dadzą prawka, ale są
    sytuacje, w których egzaminator przyczepi się, że np. zatrzymanie się przed
    znakiem stop trwa sekundę ze długo – blokowanie ruchu ulicznego –
    wysiadka.

    Piotrek: No wiadomo, że nie dostają tej kasy jawnie i legalnie, nie mówię,
    też, że każdy dostaje i nie mówię, że ktoś w ogóle dostaje, tak tylko
    zasłyszałem.

  35. ale z tym stopem np to racja ja podobno zadlugo na warunkowym stalem (musialem
    pieszych przepuscic bo wlezli na przejscie) a egzaminator się przyj…l za to
    ze wstrzymuje ruch o.O

  36. Nawet jak nie dostają za każdego oblanego, to na egzamin trzeba iśc jeszcze
    raz i jeszcze raz zapłacić, więc i tak się opłaca 😉

    A jak ktoś nie zda za x razem, to wcale nie musi oznaczać, , że jest kiepski.
    Ba! Słyszałem opinie, ze jak ktoś zda za 1 razem, to jest do d*py, bo miał
    pobłażliwego egzaminatora 😛 Tak właściwie, to dużo zależy od tego, na
    kogo się trafi. Bo jeden powie miłe słówko, przymknie oko na coś, a inny
    zrobi wszystko żeby wyprowadzić człowieka z równowagi i przyczepi się o
    byle co (kolega nie zdał, bo parkując na chodniku zostawił 90cm miejsca dla
    pieszych, a przepisowo powinno być przynajmniej metr…)

Możliwość komentowania została wyłączona.