Artykuł zawiera opis i ćwiczenie na basie, opracowane przez Roba Morrisby'ego, umieszczone na activebass.com, mające na celu wzmocnienie siły w lewej ręce. Docelowe tempo to 120bpm, ale zaleca się rozpoczęcie od 40bpm. Ćwiczenie to polega głównie na graniu przez minutę, z przerwami, różnymi kombinacjami palców.
Autor rozważa zakup nowego zestawu: combo lub head+kolumna, zgodnego z aktywnym basem Ibanez BTB400. Jego budżet wynosi 10 tys. zł, a cel to sprzęt o dużej mocy, dobrym brzmieniu, odpowiedni do nagłośnienia małych miejsc i koncertów.
Prezentuję swoje ćwiczenie, które jest elementem mojej rozgrzewki przed koncertami. Pomaga ono w rozciągnięciu palców, technice legato oraz w parowaniu palców.
Początkujący basista z małego miasta mierzy się z wyzwaniem nauki gry palcami, mając ograniczone źródła wiedzy i doświadczenia. Zwraca się z pytaniem o poprawną technikę uderzania w struny.
Rozpoczynając przygodę z basem, ważne jest, by nauczyć się odpowiedniego używania palców prawej ręki. Wybór techniki wpływa na brzmienie i wygodę gry.
Autor rozpoczyna swoją przygodę z basem, inspirując się twórczością Bogdana Kowalewskiego z Maanamu. Zastanawia się nad techniką gry na basie stosowaną przez muzyka - czy używał on palców, czy może kostki.
W poszukiwaniu idealnego basu pięciostrunowego do ciężkich brzmień, spotykamy się z niezwykle szczegółowymi wymaganiami: menzura 35", niski tuning, charakterystyczne brzmienie. Autor szuka basu, który zaspokoi jego potrzeby do grania post/sludge metalu, zwracając uwagę na komfort gry i dostosowanie do leworęcznych.
Autor opisuje swoje doświadczenia związane z różnicami w dźwięku generowanym przez poszczególne palce podczas gry na basie. Szczególnie zauważalne jest to na przegryfowym pickupie jego Corta B5, gdzie dźwięk z palca środkowego jest bardziej basowy, a z wskazującego brzmi jakby był grany kostką.