W artykule opisuję, jak spędziłem czas z moimi basami marki Ibanez, robiąc im serię zdjęć. Naszą sesję zdjęciową zaskoczył niezapowiedziany gość - mój pies Zeta, który wyjątkowo polubił Jazz Bas.
Autor dzieli się swoją pasją do rysowania, prezentując szereg dzieł, które udało mu się stworzyć. Niektóre prace są kalkami, inne wylaniały się prosto z jego wyobraźni.
Jako nowy użytkownik forum dzielę się moją podróżą jako gitarzysta traktujący bas jako hobby. Z rozmyślań przed zakupem mojej pierwszej basowej 'czwórki' aż po plany nabycia przyzwoitego basu w niedalekiej przyszłości - oto moja historia.
Autor dzieli się swoją pasją do gry na basie i swoją historią związaną z forum, na którym jest obecnie aktywny. Opisuje również swoje inne zainteresowania oraz zawód.
Grześ opowiada o swojej 15-letniej przygodzie z basem, zaczynając od przeróbki Lotosa, przez orkiestrę dętą w armii, aż do powrotu do hobby z Cortem C4.
Ciekawostka o tym, jak basiści spędzają wolny czas poza graniem na basie. Zajęcia, hobby, gry internetowe - szerokie spektrum aktywności.
Odziedziczyłem bas, który sprawował się dobrze, dopóki nie pojawił się problem z potencjometrem. Stało się to dla mnie ogromnym zaskoczeniem, jako że jestem kompletnym laikiem w dziedzinie elektroniki i instrumentów.
Z nudów zrobiłem kilka tapet na telefon z motywem gitary basowej, zmniejszając i przycinając już istniejące duże tapety. Nie jestem autorem tych tapet, znalazłem je na www.deviantart.com i przerobiłem na format komórkowy.
Autor przyznaje się do częściowego manipulowania faktami, aby bronić własnych racji, ale podkreśla, że nie wyciąga informacji znikąd i zawsze opiera się na jakichś podstawach. Przytacza również przykład z forum dotyczącego gitary, ilustrujący jego dobrych zamiarów mimo negatywnej reakcji części społeczności.
Rozważam zmianę mojego basu ZAK B4 na Epiphone Tony IV Deluxe, kusząc się na lepszą jakość wykonania, niższą wagę i wygodę. Szukam basu przede wszystkim lekkiego i dobrze wykonanego, ale bez potrzeby grania na koncertach.
Autor dzieli się swoimi przemyśleniami i wątpliwościami dotyczącymi Squiera Vintage Modified Telecaster Bass Special, zastanawiając się nad zakupem tej gitary basowej. Porównuje ją z innymi modelami Fendera, które wcześniej testował.
Rozważając powrót do gry na basie po dziesięciu latach przerwy, postanowiłem kupić kompletny zestaw basowy, składając się zarówno z gitary, jak i małego wzmacniacza - idealnego do ciasnego pokoju i sporadycznego grania. Ostatecznym wyborem były zestawy Cort i Washburn dostępne na allegro.
Autor dzieli się swoimi doświadczeniami jako basista i opowiada o powrocie do grania po latach przerwy. Opisuje również swój bas, wykonany na zamówienie przez krakowską manufakturę lutniczą Hathor.
Autor artykułu podzielił się osobistą historią, jak w wieku 30+ zdecydował się nauczyć grać na basie. Opowiada o poszukiwaniu instrumentu, znalezieniu nauczyciela i wpływie muzyki rockowej na jego decyzję.
Autor dzieli się swoją fascynacją strunami piccolo i prosi o radę dotyczącą odpowiedniego sprzętu basowego oraz nagłośnienia, do którego najlepiej by pasowały. Zwraca się z prośbą o polecenie instrumentów średniej klasy.
Autor wyraża frustrację spowodowaną koniecznością opuszczenia kuchni w święta. Szukając ucieczki, decyduje się na zajęcie muzyką w oddzielnym pokoju, gdzie rozmyśla o minionych i przyszłych projektach muzycznych.
Autor opisuje postępy w pracy nad instrumentem oraz pewien niefortunny incydent z królikiem miniaturką pozostawionym mu na opiekę przez sąsiadkę. Pomimo drobnych problemów z podstrunnicami i wierceniem, prace nad nowym projektem basu idą do przodu, a autor zaangażował się również w nietypowe hobby tworzenia drewnianych gałek do potencjometrów.
Autor dzieli się swoim doświadczeniem związanym z wieloletnim graniem na basie, które przerodziło się w pasję do majsterkowania nad instrumentem. Podkreśla jednak, że coraz częściej zatracił początkową pasję do samego grania, koncentrując się zbytnio na aspektach technicznych.
Krystian, 16-letni użytkownik, przedstawia swoją muzyczną pasję i doświadczenia po przeprowadzce do Anglii. Ujawnia swoje zainteresowania, w tym grę na gitarze basowej marki Squier Precision Bass, oraz swoje ulubione zespoły.
Moja życiowa droga to pasmo niezwykłych ścieżek, zarówno w prywatnych, jak i zawodowych sferach. Muzyka, zwłaszcza granie na tubie, była dla mnie stałym punktem odmienności i swobody nawet w najcięższych czasach.
Autor zastanawia się, gdzie w Polsce można kupić gitarę basową płacąc bonami sodexho. Wspomina o sklepie muzycznym w Bydgoszczy, ale narzeka na wysokie ceny i mały wybór.
Autor poddaje w wątpliwość swoje umiejętności gry na basie, dzieląc się swoim nagraniem i pytając o opinie. Zastanawia się, czy jest na tyle dobry, by szukać możliwości wspólnej gry i czy powinien kontynuować swoją muzyczną pasję.
Otrzymałem niespodziewany prezent od mojej żony - bas, podczas gdy mój ukochany klasyczny Hoefnereczek znajdował się u lutnika. Tymczasowy instrument zaczął mi jednak sprawiać przyjemność, skłaniając do poszukiwania małego wzmacniacza.
Marta opowiada o swoich pasjach, które obejmują muzykę, zwierzęta oraz zainteresowania ponadczasowymi aktywnościami takimi jak czytanie książek fantastyki i układanie puzzli. Wyraża także miłość do basu i plany związane z tym instrumentem.
Autor opisuje swój fotoblog, na którym dzieli się nie tylko zdjęciami, ale także wpisami dotyczącymi jego życia, pasji, a także muzyki basowej. Blog stworzony jako alternatywa dla ulubionej, ale już nieistniejącej strony basoofka.net, zdobył popularność i uznanie.
Historia fascynacji basem, która dopadła autora w podeszłym wieku. Mimo braku akceptacji rodziny, postanowił realizować swoją pasję, grając na basie.
Autor podzielił się swoim doświadczeniem w grze na basie, będąc leworęcznym i grając na instrumencie praworęcznym w stylu McCartneya. Zastanawia się, czy warto nauczyć się grać na leworęcznej basówce, do czego pragnie przejść po latach grania w niekonwencjonalny sposób.
Autor tekstu podzielił się swoją pasją do gitary basowej, wspominając o powrocie do hobby po 18 latach przerwy. Wspomina także, jak wprowadza swojego syna w świat muzyki.
Wojtek, znany też jako Immo, zdradza nam swoją pasję do muzyki, swoje inspiracje i skomplikowany, lecz fascynujący bagaż życiowy. Nie brakuje tutaj wyszczególnienia jego ulubionego sprzętu basowego oraz muzycznych upodobań, co sprawia, że tekst jest nie tylko wprowadzeniem do jego świata, ale również ciekawą lekturą dla każdego miłośnika basu.
Opisuję, jak zaktualizowałem oprogramowanie swojej basoofki, zmieniając drupala z wersji 5.7 na 5.11 oraz aktualizując 10 modułów. Proces okazał się znacznie łatwiejszy niż przypuszczałem, a także wspominam o aktualizacji systemu operacyjnego centOS.
Od lat gram na gitarze, a moja miłość do muzyki ewoluowała w stronę basu po wysłuchaniu basisty U2. Obecnie jestem posiadaczem basu Washburn T14 NS, choć nigdy nie miałem prawdziwego wzmacniacza.
Bassior, wieloletni entuzjasta grania na basie, przedstawia się na forum. Udzielał się wcześniej na innym forum, ale teraz zdecydował się na dołączenie do tej społeczności, ceniąc sobie luźną atmosferę i uporządkowanie dyskusji.
Mateusz, znany jako Koziar, dzieli się swoją muzyczną pasją oraz przemyśleniami na temat swojej nietypowej basówy. Jego gust muzyczny oscyluje wokół rocka, funku, i innych gatunków, a ulubionym sprzętem jest mocno "przeżyta" basówka.
Pewnej nocy, nęcony wyrzutami sumienia, sięgnąłem po mojego basa, aby odrabiać zaległości. Cała sytuacja szybko skończyła się, gdy reszta domowników, pragnących spokoju, zareagowała niezadowoleniem.
Autor rozpoczyna swoją przygodę z graniem na gitarze basowej i postanowił zasięgnąć fachowych opinii. Wybrał gitarę Epiphone Embassy IV Standard i rozważa dołączenie do zespołu.
Autor wyraża frustrację związaną z zaprzepaszczeniem czasu na naukę kosztem pasji jaką jest granie na basie. Zastanawia się, czy jego zainteresowanie basem jest tylko hobby, czy prawdziwą pasją.
W poście powitalnym użyszkodnik, Bibok, dzieli się swoimi dotychczasowymi doświadczeniami z gitarą basową i kontrabasem oraz powodami, które skłoniły go do powrotu do grania po dziesięciu latach. Bibok, obecnie programista, poszukuje równowagi pomiędzy pracą a pasją do muzyki.
Zainspirowany lutnictwem postanowiłem założyć temat dla wszystkich zainteresowanych, jak zbudować własną gitarę elektryczną. Proces może wydawać się prosty, ale jest czasochłonny i wymaga dużo uwagi, ponieważ mały błąd może oznaczać konieczność rozpoczęcia pracy od nowa.
Nauka gry na gitarze basowej to nie tylko zabawa, ale i możliwość rozwoju. Czy hobbyści powinni uczyć się arpeggi i skal?
Każdy ma dni, kiedy brakuje mu chęci do gry na instrumencie. Oto kilka sprawdzonych sposobów, jak odświeżyć swoją rutynę ćwiczeń, by znów znaleźć radość w muzyce.