W artykule opisuję moje doświadczenia ze stosowaniem różnych efektów basowych, w tym Zoom B2 i BOSS Loop Station RC-2, wraz z refleksją na temat mojej przyszłości muzycznej. Zestaw efektów, który posiadam, zdaje egzamin zarówno w domu, jak i podczas prób.
Zamówiony na Thomannie Squier Jazz Bass początkowo nie dawał żadnego dźwięku, zarówno podczas pierwszego podłączenia, jak i na koncercie. Sytuacja następnie zmieniła się samoczynnie bez znanego powodu.
Wybór małego piecyka do gitary basowej może być wyzwaniem, zwłaszcza gdy chcemy grać w domu bez przeszkadzania domownikom i sąsiadom. Zobacz, na co zwrócić uwagę wybierając między tanimi modelami a dedykowanymi rozwiązaniami.
Standaryzując potrzeby basisty grającego w cover bandzie, analizujemy dwa popularne multiefekty: Zoom B2 i Digitech BP200. Kluczowe kryteria to jakość symulacji wzmacniaczy i kolumn, brak szumów oraz przystępna cena.
Autor rozważa zakup multiefektu lub poda, który ułatwi ćwiczenia na basie przy użyciu słuchawek oraz umożliwi nagrywanie partii basowych i gitarowych w dobrej jakości. Preferencje to wbudowany tuner, kompresor, prostota obsługi i ograniczenie zbędnych efektów, z limitem cenowym 400 zł.
Poruszam temat wyboru niskobudżetowego interfejsu audio odpowiedniego do domowych nagrań. Rozważam różne opcje, w tym urządzenia takie jak Line 6 POD Studio GX i E-MU 0202 USB, a także interesuje mnie opinia na temat wykorzystania Zoom B2.1u jako alternatywnego rozwiązania.
Autor poszukuje interfejsu audio na USB, który ma służyć do nagrywania basu, w budżecie do 400 zł. Rozważa używane modele, a jego uwagę przykuła Esi Maya 44 oraz Zoom B2.
Jako nowy członek społeczności opowiadam o swojej muzycznej drodze, począwszy od perkusji, poprzez doświadczenia z różnymi kapelami, aż po obecną fascynację basem. Obecnie poszukuję nowego, wyższej klasy sprzętu basowego i zamierzam zainwestować w piec oraz bas 5-strunowy.
