przyjaźń

Share your love:

Murf, bądź Guzz

Spotkanie z Muzzem w miasteczku studenckim AGH przy graniu na Gibsonie zamieniło się w niezapomnianą noc pełną nieprzewidywalnych wydarzeń, od śpiewających bezdomnych, poprzez interwencję policji, do samotnego powrotu do domu. Następny dzień był równie niewyjaśniony, a domowe obowiązki zostały już zaplanowane dla Muzza podczas jego następnej wizyty.

Muzzy Friends Band, czyli chwalimy się

Muzzy Friends Band Czyli Chwalimy Sie
Zebrałem przyjaciół z różnych zakątków i doświadczeń, by stworzyć coś wyjątkowego. Mimo przeszkód, udało nam się nagrać singiel w duchu archaicznych brzmień.

Wracam

Autor opowiada o swoim osobistym doświadczeniu związanym z utratą przyjaciela i decyzji o powrocie do grania na basie po 10-letniej przerwie. Obietnica złożona przy grobie przyjaciela stała się motywacją do ponownego poświęcenia się muzyce.

Wsi spokojna, wsi wesoła! [dla zboczeńców próbki basu]

Podczas niezapomnianej sesji nagraniowej z przyjaciółmi, zrodziła się nie tylko wspaniała sala prób, ale również 20 godzin nagrania prób basu i perkusji. Zdumiewające, jak muzyka łączy ludzi i pozwala im na wyrażenie siebie w najbardziej nieoczekiwany sposób.

tubas – …koledzy z wojska!

Artykuł opowiada o zanikaniu instytucji 'kolegi z wojska' jako ważnego elementu męskiej więzi i towarzyskiego życia. Przywołuje wspomnienia i opisuje, jak ten rodzaj przyjaźni przynosił wsparcie i niepowtarzalne doświadczenia, różniące się od innych form bliskości.

Zespół – koledzy czy ludzie z przypadku?

Autor zastanawia się nad tym, z kim lepiej tworzyć zespół muzyczny: ze znajomymi, którzy są jak przyjaciele, czy z ludźmi znalezionymi przez ogłoszenia w internecie. W tekście omawiane są zarówno zalety, jak i wady każdego z rozwiązań.

Czesc!

Autor dzieli się swoją historią powrotu do gry na gitarze basowej, zaczynając od nieudanych prób muzycznych w przeszłości, aż do ponownego odkrycia pasji za sprawą spotkania ze starym kolegą. Wpis emanuje nostalgią i pokazuje, że nieraz życie pisze zaskakujące scenariusze.

tubas – trochę dydaktycznego smrodku…

Moja życiowa droga to pasmo niezwykłych ścieżek, zarówno w prywatnych, jak i zawodowych sferach. Muzyka, zwłaszcza granie na tubie, była dla mnie stałym punktem odmienności i swobody nawet w najcięższych czasach.

Mistrz Stefan i kolorowe drinki cd. dalszego ciągu

Historia pełna humoru i życiowych perypetii dwóch przyjaciół, Mistrza Stefana i Romana, którzy mimo przeciwności losu starają się cieszyć prostymi przyjemnościami życia. Ich przygody wokół butelki wina i nieoczekiwane spotkanie z Heleną, żoną Mistrza, zapowiadają kolejne emocjonujące wydarzenia.

tubas – przyjaciel z jednego poboru…

W artykule opisuję niezwykłą historię przyjaźni, która rozpoczęła się od przypadkowego spotkania dwóch muzyków w wojsku. Wspólna pasja do muzyki sprawiła, że ich drogi zawodowe po latach zeszły się ponownie w filharmonii, gdzie dziś obaj są cenionymi muzykami.

Magia dźwięków

Pisanie o muzyce często kończy się na technicznych aspektach, ale prawdziwa magia dzieje się w emocjach i więzi między muzykami. Odkrycie tego przyszło do mnie w dość nieoczekiwanych okolicznościach, podczas wspólnego jamowania.

Dżast Ted.

Stworzyłem sobie przyjaciela, Teda. To opowieść o naszych przygodach i wspólnie spędzonym czasie.

Zlot trompki cz. I

Opis wydarzeń z zlotu społeczności trompka.net w Krakowie, gdzie uczestnicy mieli okazję spotkać się w realu, wymieniać doświadczenia oraz spędzić czas na wspólnym piciu piwa.
przyjaźń