Około miesiąca temu nabyłam Fendera Jazzbassa z 2004 roku, pochodzącego z Meksyku i odnotowałam problem z brzmieniem struny E. Czy to wada gitary, wzmacniacza, czy może samej struny?
Rozważając zakup Jazz Bassa w cenie do około 2000 zł, stanąłem przed dylematem: postawić na sprawdzoną markę jak Fender Mex, dostępną już za 1800 zł, czy skusić się na japońskie kopie takie jak Aria czy Greco, cenione za jakość, ale często droższe. Rozważamy tu także opcję zakupu nowej basówki Tokai Tjb70 za 1900 zł, balansując między jakością a sentymentem do marki Fender.
Stoję przed wyborem między Fender Jazz Bass z Meksyku a pięciostrunowym Marcusem Millerem V7. Jako początkujący basista, zastanawiam się nad ich wartością i wpływem stanu na przyszłe brzmienie oraz cenę.
W swoim pierwszym poście na forum autor dzieli się radością z otrzymania na urodziny basu Fendera i szuka porady na temat tego, jak zacząć naukę gry. Szczególnie interesują go wskazówki dotyczące pierwszych kroków, doboru literatury oraz metod treningowych.