Maskownica

Share your love:

odświeżony Squier vm

Ostatnio odświeżyłem mojego Squiera przez nowy pickguard i fenderowskiegałeczki. Podoba…

Precision i jazz

Moje graty;Jazz z częsci z Guitar Project,pickupy Maerlina (obecnie czarnypickguard)…

Skłajerek

Tak więc… Miałem zapapraną maskownicę i uszkodzony potencjometr. Więckupiłem w…

Orange & Sunn

No, przyjdziecie do mnie za jakieś 20 lat to znajdziecie…

Problem z Olp’em

Autor wyraża frustrację dotyczącą trudności z używaniem swojego basu Olp (MM2), szczególnie z problemem strun obijających się o przystawkę oraz niewygodą spowodowaną przez założoną maskownicę.

Remont basa pt.1

Autor planuje odnowić swoją gitarę basową przed wakacjami, zastanawia się nad metodami usunięcia i nałożenia lakieru, uszczelnieniem kieszeni gryfu, uzupełnieniem ubytków w lakierze oraz wymianą niektórych części gitary. Dodatkowo, rozważa zakup nowego lakieru, siodełka, maskownicy i potencjalnie pickupów oraz mostka.

Zabierzcie mi ten śrubokręt!

Autor dzieli się swoim doświadczeniem związanym z wieloletnim graniem na basie, które przerodziło się w pasję do majsterkowania nad instrumentem. Podkreśla jednak, że coraz częściej zatracił początkową pasję do samego grania, koncentrując się zbytnio na aspektach technicznych.

Immo Custom Shop – Rozdział VI.

Autor zmaga się z trudnościami w tworzeniu niestandardowej maskownicy do basu, napotykając problemy technologiczne i materiałowe. Przedstawia różne próby rozwiązania problemu, w tym użycie sztywnego, przeźroczystego materiału i wycinanie z forniru, oraz szuka pomocy wśród czytelników.

Badanie rynku – Maskownice

Rozważam projekt tworzenia personalizowanych maskownic do basów z możliwością pełnego dostosowania. Koszty oscylują między 35-80 zł za sztukę, zależnie od materiału.

D.I.Y. maskownica a akustyczne walory instrumentu

Rozważam stworzenie podwójnej maskownicy dla mojego starego basu DEFIL, aby poprawić jego walory akustyczne, jednocześnie zachowując estetykę. Projekt obejmuje połączenie tradycyjnej sklejki z metaliczną warstwą na wierzchu.

oceńcie to :]

Znudzony standardowym pickguardem w moim skromnym OLPie postanowiłem walnaćsobie coś…

lipiec

Gram od 1958-07-01 Mój sprzęt? kustom

pickguard w pbass

Chce powtarzać pickguard… Jak zdjac pickguard z mojego precla niewyciągając…

Pickguard

Elo. Mam gitarę Squier Deluxe Jazz Bass Active 5 w…

Dziwny Pickguard

Witam, czy można gdzieś dostać taką płytkę z napisem Gibson(tą…

Pickguard Stingray5

Od samego początku nie byłem przekonany do wersji kolorystycznej mojego…

Marcus – pickguard

Witam! Chciałbym się dowiedzieć czy można gdzieś kupić nowyPickguard do…

Detale maskownicy

1.Jaka jest przeciętna grubość maskownicy w basie- 2, 3, 4mm?…

Jakiej Farby Uzyc Do Malowania Maskownicy
Maskownica

Maskownica, znana również jako zdrapka czy pickguard, jest elementem montowanym pod strunami gitary, pełniącym funkcje ochronne oraz estetyczne. Sprawia, że instrument jest nie tylko lepiej zabezpieczony, ale również bardziej spersonalizowany. Maskownica, pojęcie słyszane i znane, ale warte zgłębienia. Płyta maskująca to element zamontowany tuż pod strunami na body naszej gitary. Początkowo pełnił funkcję typowo ochronną przed porysowaniami lakieru podczas gry. Z czasem jednak zyskał dużo większe znaczenie – maskujące frezy, estetyczne i ozdobne.

<h2>Rodzaje maskownic</h2>

Maskownica to najbardziej znana nazwa tego elementu, ale możemy również spotkać ja pod hasłem zdrapka albo z języka angielskiego pickguard. Wszystkie te nazwy ujawniają nam jakąś jej cechę. Ten element nazywa się maskownicą, bo zasłania i maskuje ewentualne rysy na lakierze gitary lub frezy montujące. Zdrapka, ponieważ zazwyczaj jest w formie naklejki, którą można łatwo wymienić, a dodatkowo chroni powierzchnie przed zadrapaniami powstającymi w wyniku gry kostką. Pickquard, czyli w dosłownym tłumaczeniu „strażnik dziobania”, chroni przed rysami spowodowanymi ruchem kostki – pick. Mimo różnorakiego nazewnictwa znamy już rolę naszej maskownicy, ale na rynku możemy spotkać różne jej rodzaje, dopasowane do rodzajów instrumentu.

<h2>Nie tylko łezka</h2>

Najpopularniejsza i najprostsza maskownica to tzw., łezka, która jest przyklejana na korpusie gitary. Jej montaż i demontaż są banalnie proste. Cena samej zdrapki jest bardzo niska. To maskownica najczęściej używana w gitarach klasycznych i akustycznych.

W zależności od modelu gitary i elektryczne mają odpowiedni wyprofilowane maskownice przykrywające większą część body. Są one spersonalizowane kształtem bezpośrednio pod konkretny model gitary. Pozwala to na odpowiednie wycięcie otworów pod mostek czy elektronikę. Te najczęściej możemy spotkać wśród naszych basówek. Pickguardy w kształcie tzw. błotnika są zwykle stosowane w gitarach elektrycznych typu Fender Stratocaster czy Telecaster. Pokrywają one często sporą powierzchnię. Elementy elektroniczne są wtedy montowane na lub za maskownicą.

Gitary w stylu Gibson Les Paul, z rzeźbionym topem, czy wydrążonym korpusem, jak Gretsch Chet Atkins Country Gentelmen wyposażane są w tzw. maskownice pływające. To nic innego jak osłona uniesiona na regulowanym wsporniku, co pozwala na dopasowanie wysokości osłony w stosunku do pozycji gitarzysty.

<h2>Jak odświeżyć wizualnie swoją gitarę?</h2>

Jeśli chcecie podkręcić wizualnie swój sprzęt, nie ingerując w jego poszczególne elementy i budowę, wystarczy zakupić fajną maskownicę. Najpopularniejsze jest dobieranie maskownic na zasadzie kontrastów w stosunku do podstawowego koloru instrumentu. Na rynku jest w tej chwili bardzo duży wybór, jeśli chodzi o wzory, grafiki, w związku z czym spersonalizowanie naszej gitarki to kwestia poszperania w Internecie i odpowiedniego doboru elementu.

Jeśli chodzi o tworzywa, z których wykonywane są standardowo maskownice to plastik. Jednak prawdziwi koneserzy bez trudu znajdą pickguardy wykonane z takich materiałów jak: szkło, szkło akrylowe, sklejka, metalu, tkaniny, masy perłowej. Droższe egzemplarze wykonane mogą być z futra, skór, metali szlachetnych, egzotycznych gatunków drewna, a nawet wysadzane klejnotami.

Maskownice to idealne miejsce na złożenie autografu, który może być ozdobą naszej gitary, a później stanowić genialną ozdobę naszej ściany.