W niecodziennych warunkach pogodowych miałam swój sceniczy debiut z zespołem, gdzie nasz występ wspierał Epifani potężny o mocy 1000W. Mimo deszczu i wiatru, udało nam się zagrać sześć kawałków, które widownia przyjęła bardzo pozytywnie.
Wymarzona pogoda do podłubania na instrumentach toczy się w tle deszczowego klimatu. Historia niedzielnego relaksu z instrumentami, małymi dygresjami oraz wspomnieniami muzycznymi.