Tag: anegdota

Draken: ja z tamtego o basiście polewałem z 10 minut…

Autor dzieli się komiczną anegdotą dotyczącą basisty, a potem opowiada dalszy żart o przedstawicielach trzech kościołów dyskutujących o tym, co robią z pieniędzmi zebranymi na tacę. Anegdoty te doskonale oddają, jak humor może łączyć ludzi.

Easy Rider – to było naprawdę dobre , hehe/Ja mam…

Tekst opowiada o typowej domowej scenie, gdzie mąż spędza czas przed telewizorem, a żona wykonuje wszystkie domowe obowiązki. Wszystko zmienia się, gdy żona wraca z trzydniowego zjazdu feministek i postanawia zmienić zasady w domu.

@Kapral: Parę dni temu na IRCu sobie to podsyłaliśmy. Ten…

Opowieść o zabawnych perypetiach związanych z zakupem nowego pieca basowego, w tym brakującym kablu i reakcji otoczenia na przepychanie ciężkiego sprzętu. Pokazuje, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, a brak kabla w zestawie to w budżetowych wersjach norma.

Dzień futrzaka 2A czyli Eureka

Przypadkowo odnaleziony tekst o przygodach futrzaka z nagłośnieniem dostarcza rozmaitych anegdot związanych z poszukiwaniami idealnego dźwięku. Autor dzieli się swoją pasją, eksperymentami i perypetiami związanymi z muzyką i sprzętem.

tubas – chwila prawdy…

Opowiadam o mojej przygodzie z zmianą instrumentu z tuby na gitarę basową podczas próby orkiestry. Zmagania z nutami i transpozycją pokazały pewne wyzwania.

tubas – wpadki…

Autor dzieli się swoim doświadczeniem z koncertu big-bandu Peter Herbolzheimer Rythm&Brass Combination, na którym perkusista pomylił rytm. Opowiada również o innej anegdocie powiązanej z przeglądaniem stron o tematyce basowej.

tubas – dalsze wspominki

Artykuł opisuje zaskakująco głębokie związki jazzu z politycznymi organizacjami w PRL. Przedstawia też anegdoty związanego z jazzem Zbigniewa Namysłowskiego oraz barwną historię kontraktu z Japończykami.

tubas – weryfikacja – uzupełnienie

Opisuję moje osobiste doświadczenia z przebiegu egzaminu na 'estradową jedynkę', podczas którego musiałem wykazać się zarówno wiedzą teoretyczną, jak i praktycznymi umiejętnościami muzycznymi. Anegdota pełna humoru ukazuje lekkie podejście komisji egzaminacyjnej i pokazuje, że do wykazania się talentem czasem wystarczy dobre wrażenie.