Autor dzieli się komiczną anegdotą dotyczącą basisty, a potem opowiada dalszy żart o przedstawicielach trzech kościołów dyskutujących o tym, co robią z pieniędzmi zebranymi na tacę. Anegdoty te doskonale oddają, jak humor może łączyć ludzi.
Historia o niezrównanym słuchu Wojtka, który nawet będąc kompletnie wstawionym, był w stanie wyłapać fałsz podczas jam session w swoim domu. Anegdota ukazuje jego niezwykłą zdolność i unikatowe podejście do muzyki.
Tekst opowiada o typowej domowej scenie, gdzie mąż spędza czas przed telewizorem, a żona wykonuje wszystkie domowe obowiązki. Wszystko zmienia się, gdy żona wraca z trzydniowego zjazdu feministek i postanawia zmienić zasady w domu.
Opowieść rozpoczyna się od emocjonalnej sceny między umierającym dziadkiem a wnukiem, przechodząc do humorystycznej anegdoty o rosyjskich drwalach na targach sprzętu w Finlandii, którzy nie wiedzieli, że nowoczesne piły łańcuchowe mają silniki.
Zabawne anegdoty prezentują perypetie sportowe i domowe, od piłki wodnej i niespodziewanej straty zawodnika do komicznego wyznania mistrza olimpijskiego w domowych warunkach.
Opowieść o zabawnych perypetiach związanych z zakupem nowego pieca basowego, w tym brakującym kablu i reakcji otoczenia na przepychanie ciężkiego sprzętu. Pokazuje, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, a brak kabla w zestawie to w budżetowych wersjach norma.
Przypadkowo odnaleziony tekst o przygodach futrzaka z nagłośnieniem dostarcza rozmaitych anegdot związanych z poszukiwaniami idealnego dźwięku. Autor dzieli się swoją pasją, eksperymentami i perypetiami związanymi z muzyką i sprzętem.
Opowiadam o mojej przygodzie z zmianą instrumentu z tuby na gitarę basową podczas próby orkiestry. Zmagania z nutami i transpozycją pokazały pewne wyzwania.
Autor dzieli się swoim doświadczeniem z koncertu big-bandu Peter Herbolzheimer Rythm&Brass Combination, na którym perkusista pomylił rytm. Opowiada również o innej anegdocie powiązanej z przeglądaniem stron o tematyce basowej.
Artykuł opisuje zaskakująco głębokie związki jazzu z politycznymi organizacjami w PRL. Przedstawia też anegdoty związanego z jazzem Zbigniewa Namysłowskiego oraz barwną historię kontraktu z Japończykami.
Opisuję moje osobiste doświadczenia z przebiegu egzaminu na 'estradową jedynkę', podczas którego musiałem wykazać się zarówno wiedzą teoretyczną, jak i praktycznymi umiejętnościami muzycznymi. Anegdota pełna humoru ukazuje lekkie podejście komisji egzaminacyjnej i pokazuje, że do wykazania się talentem czasem wystarczy dobre wrażenie.
Relacja z niecodziennego spotkania z moderatorem basoofki, McGregor, w trakcie zlotu basów na pomorzu. Wydarzenie obfitowało w humor, anegdoty i niestandardowe spotkania.