Podzielam swoją niemiłą historię związane z zakupem futerału na gitarę, który okazał się być niewłaściwym produktem. Cała sytuacja przekształciła się w długotrwały problem ze zwrotem pieniędzy.
Autor relacjonuje swoje problemy z dostawą 36-kilogramowego combo, zamówionego z Wielkiej Brytanii. Po wielu perypetiach i obietnicach obsługi, przesyłka zaginęła, a autor stracił zaufanie do firmy kurierskiej.